pGo Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Ja tam nigdy się specjalnie nie uczyłem bezwzrokowego pisania. Wręcz przeciwnie, zawsze gdy pisałem, patrzyłem na klawiaturę. Dopiero niedawno się zorientowałem, że po tylu latach(komputer mam w domu właściwie od urodzenia ^^) piszę bezbłędnie, nie patrząc w ogóle na klawiaturę. Tak jak ktoś już pisał, wprowadzanie znaków robię w inny sposób, niż to się pokazuje na kursach. Ostatnio miałem w rękach taką klawiaturę microsoftu, ogólnie wypasiona, wszystko ładnie pięknie, gdyby nie to... że nie mógłbym na niej pisać, bez miesięcznej kuracji. np. po literkę "b"(czy sąsiednie prawie zawsze sięgam prawą ręką, a tutaj jest ona umieszczona po lewej stronie zgięcia, co uniemożliwiałoby takie manewry. Mi wciąż przychodzi z trudem używanie z ludzką prędkością klawiszy numerycznych na górze klawiatury. Jak mam wprowadzić jakiś ciąg cyfr zazwyczaj używam klawiatury numerycznej z boku Od dnia, w którym musiałem zaksięgować setki faktur(numer faktury, odbiorca, cena netto brutto itd) i pisanie na górnych numerkach doprowadzało mnie do szału, nawet po pojedyncze numerki sięgam do numpada. Hehehe mnie tez nie idzie najlepiej pisanie bezwzrokowe, ale opanowane mam wciskanie alt+ctrl+del i alt+F4 To coś dla ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 14 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 http://allegro.pl/item212242294_salon_logi...2czarn_waw.html Ja mam taką... Nie znoszę tych wszystkich profilowanych wynalazków. Tych ultra-płaskich jeszcze bardziej Jak kupowałem klawiaturę każdą kazałem odpakować i musiałem pomacać Trudno było mi się tylko przyzwyczaić do zaokrąglonych klawiszy w dolnym rzędzie i mam wrażenie, że gdyby nie to robiłbym mniej błędów i rzadziej musiał używać klawisza "backspace". Wcześniej pisałem kilka lat na najzwyklejszej klawiaturze za 15 złotych... Tej z kolei szykuje się już małe czyszczenie ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 o, płaskie są wspaniałe ja też długo nie wierzyłem, aż nie spróbowałem klawiatury laptopowej - mała, zwarta, nie trzeba sięgać ręką pół metra do jednego klawisza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 14 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Ja do laptopowej mam jakiś awers... Strasznie niewygodnie mi się pisze, nie trafiam w klawisze, bo nie czuję ich tak dobrze pod palcami. Generalnie do każdej klawiatury muszę się przyzwyczajać jakiś czas żeby osiągnąć na niej pełną wydajność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Ja do laptopowej mam jakiś awers... Strasznie niewygodnie mi się pisze, nie trafiam w klawisze, bo nie czuję ich tak dobrze pod palcami. Generalnie do każdej klawiatury muszę się przyzwyczajać jakiś czas żeby osiągnąć na niej pełną wydajność. x2 Jakoś mi się dziwnie klika na laptopowych, muszę czuć, że klikam. Klaiwatura jakaś no-name, służy mi dobre parę lat. nie narzekam. Miałem też klawiaturę HP(tak, ci od drukarek ), dość stara, wyglądem jak wszystkie, ale świetnie się na niej pisało - idealnie dostosowana miękkość itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speed Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Mam Logitech UltraX Media do bezwzrokowego pisania super bo nie zahaczamy o klawisze ^^ Dobre też do gier jak CS, mniejszy skok klawisza to minimalnie szybsza reakcja. Nie zacina sie żadna kombinacja z WSAD'em co też jest ważne o_O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@rkSid3 Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Ja używam BTC 6300CL, dla mnie cudo. Nie pasuje mi teraz żaden no-name ze wzgłedu na grubą konstrukcje tych że klawiatur. Podświetlenie bardzo fajna sprawa wieczorkiem. Ale klawisze multimedialne są strasznie nie dopracowane, przedewszytkim są za głęboko osadzone. Ale że nie są używane co minute to da się z tym żyć. A pisanie bez wzrokowe sprawia mi jeszcze problemy ale sam z siebie się naumiałem. A prędkości nie znam. Nie musze, nie pracuję w biurze. BTC ma odtwarzacze mp3, ale to chyba jakieś no-name. Widziałem takiego I-Box'a już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość badnewz Opublikowano 14 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 mi najlepiejpisze sie na flatach, ale że zalałem już 3 takie klawiatury to kupilem jakiegos labtec`a ktorego ciezko zalac ( dziala !) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slashdotcom Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 Ja również preferuje płaskie w sumie, choć raczej tylko do klawiatur się to odnosi . Pisać bezwzrokowo potrafię, choć czasem muszę sprawdzić ustawienie palców na klawiszach, choć w sumie to chyba norma . Prędkość nie jest jakaś powalająca, ale jak dla mnie wystarczająca. A ha, i też pisałem kiedyś bez polskich znaków. Jak potem pisząc na papierze zacząłem mieć jakieś głupie problemy- wróciłem do nich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 Posiadam najzwyklejszą 'cieńką' A4Techa za 20pln, i piszę się wspaniale Jak znajde moją zwykłą starą, to postaram się zrobić z niej ten niemiecki wynalazek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 15 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 postaram się zrobić z niej ten niemiecki wynalazek Ja wyjmuję klawisze i czyszczę papierem ściernym -> później przetrę je jakimś rozpuszczalnikiem zapewne, żeby na powrót były gładkie, ale to dużo roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość badnewz Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 ja kiedyś dopaprałem którąś z moich byłych klawiatur farbą...wystarczy przetrzeć rozpuszczalnikiem "nitro" i literki same schodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 Papier ścierny nic nie daje! A ja już się nie pobawie, bo zgubiły mi się dwie 'gumki' pod klawisze, i nie mam ich czym zastąpić :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wtd Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 Ja w domu używam jakiejś taniej klawiatury samsunga i muszę przyznać że obecnie bym się nie zamienił Przyzwyczaiłem się do mojej klawiatury i np. teraz jak piszę na klawiaturze u mojego dziadka to co i rusz backspace jest w użyciu, podobnie mam na laptopach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 15 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 Papier ścierny nic nie daje! A ja już się nie pobawie, bo zgubiły mi się dwie 'gumki' pod klawisze, i nie mam ich czym zastąpić :/ Daje, jednak trzeba "trochę" wytrwałości Ktoś znalazł jakiś pewny sposób na wytarcie literek? Próbowałem benzyną, ale klawisze zaczęły się rozpuszczać i łapać wszystkie paprochy Chyba spray będzie najlepszy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 wystarczy przetrzeć rozpuszczalnikiem "nitro" i literki same schodzą może tak spróbować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ov_Darkness Opublikowano 15 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2007 **** nie umiem pisać bezwzrokowo, wpm mi na tej stronce wychodził ok 15, przy błędach rzędu 50% Znacznie lepiej mi się pisze bezwzrokowo teksty naturalne. Jakoś tak łatwiej mi przy nich w klawisze trafiać... No i muszę klawideskę moją obleśną zmienić... Poszukuję takiej z Insertem, dużym Enterem i klawiszami o mały skoku. Czy widzieliście coś poza geniusem 310? Marzy mi się TA klawideska, tylko tak jakby mnie nie stać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 insert być musi to fakt Natomiast uważam, że duży enter jest baaardzo przereklamowany. Ja tam lubię taki enter, który kształtem i wielkością przypomina shift a nadnim lekko przedłużony "\". Przystosowanie się do trafiania w takiego entera przy pisaniu to kwestia tygodnia natomiast zyskujemy bardzo na prędkości wyszukiwania "\", który na różnych klawiaturach jest w różnych miejscach ( przed backspace, za ] lub ' ). Do tego taki uproszczony enter ma postać zwykłego guzika bez tych takich zabaw z drucikami na krzyż przy mocowaniu dzięki czemu się tak bardzo jego klik nie zużywa. Jedyny plus dużego entera widzę chyba tylko do nauczania babci w który guzik ma nacisnąć, żeby potwierdzić, wysłać etc - jak jest mały babci wszystko jedno czy to shift czy enter, a tak przynajmniej wie, że ten nieforemny O_O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavlitto Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Mam najzwyklejszą klawiaturę Logitecha (dostałem gratis do kompa). Przedtem była jakaś BTC rocznik 2002. Zalana parę razy piciem, z okruszkami z żarcia. Wyczyściłem, osuszyłem i śmiga jak cudo, tylko trochę zżółciała. BTW, nie lubię klawek ekonomicznych z małym skokiem klawiszy. Oszaleć można... Bezwzrokowo piszę od okolic stycznia 07 Jeszcze nie całkiem dobrze (czasem nacisnę nie ten klawisz co trzeba), ale generalnie sprawnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 18 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Bezwzrokowo piszę od okolic stycznia 07 Jeszcze nie całkiem dobrze (czasem nacisnę nie ten klawisz co trzeba), ale generalnie sprawnie Jeżeli przy tym jesteśmy to ja od około 3 lat nie czuję wewnętrznej, ani zewnętrznej potrzeby patrzenia na klawiaturę Za to Das Keyboard nie daje mi spać po nocach, czuję taką nieopisaną pustkę. Teraz wpadnie coś około 300 złotych, ale to byłoby grzechem wydać te pieniądze na klawiaturę, a nie na odtwarzacz, w dodatku ukhm... w domu mógłbym jej używać jedynie ja, a własnego kompa u siebie nie mam Także podobne zakupy muszą poczekać do czasu, gdy kupię sobie własnego kompa/laptopa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siergiej Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 No to ja też się pochwale Pisze bezwzrokowo już od dłuższego czasu i podobnie jak większości też jakoś tak samo przyszło, nawet specjalnie się nad tym nigdy nie zastanawiałem. Może nie pisze jakoś z zawrotną prędkością, ale staram się nie popełniać błędów i wyodrębnić pisanie po polsku ( z polskimi znakami ) i po angielsku ( bez polskich znaków), jak już ktoś pisał zatarcie tej granicy mogłoby w przyszłości sprawiać problemy. Wogóle to patrząc na moje użytkowanie kompa, które ( wnioskując po postach ) w porównaniu do innych forumowiczów jest kilka (kilkanaście?) krotnie mniejsze to i tak moge uznać za sukces, że wogóle pisze bezwzrokowo, nie zwarzając już nawet na prędkość A co do klawiaturek to najbardziej lubie te stare, odlschool'owe bez żadnych zbędnych bajerów czy dodatkowych klawiszy , z nowszych podobają mi się płaskie A na klawiaturkach z laptopa też mi sie całkiem dobrze pisze, kwestia przyzwyczajenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość badnewz Opublikowano 19 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 ej darkness ta klawiatura jako pierwsza na świecie ma przycisk any key Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeki28 Opublikowano 19 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Przy okazji chcę wam zaprezentować moje klawiaturowe marzenie.... Das Keyboard, gdyby nie cena już dawno stało by ma moim biurku:http://www.daskeyboard.com/ Czy jej jedyną zaletą jest to, że nie ma namalowanych liter? No sory, płacić za niedorobioną klawierkę... Spokojnie można kupić jakąś czarną zwykłą klawiaturę i usunąć litery. Ta Das Keyboard to z tego co widzę ma duży skok klawisza; dla mnie najważniejsza cecha klawiatury. Moja ma skok 2mm Teraz te zdanie piszę bezwzrokowo o kuźwa ja umiem pisać bez wzrokowo !!!!!!!! właśnie się dowiedziałem hehehehe huhuhuhu hiiiiiii pozdrawiam czeki EDIT BTW, nie lubię klawek ekonomicznych z małym skokiem klawiszy. Oszaleć można... ?? Im mniejszy skok tym lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt_bb Opublikowano 19 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Im mniejszy skok tym lepiej też tak uważam chociaz ta das keyboard fajna, taka cichociemna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignacy Opublikowano 19 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Czy jej jedyną zaletą jest to, że nie ma namalowanych liter? No sory, płacić za niedorobioną klawierkę... Spokojnie można kupić jakąś czarną zwykłą klawiaturę i usunąć litery. Ta Das Keyboard to z tego co widzę ma duży skok klawisza; dla mnie najważniejsza cecha klawiatury. Moja ma skok 2mm Teraz te zdanie piszę bezwzrokowo [...] EDIT ?? Im mniejszy skok tym lepiej O wycieraniu literek już było -> zachęcam, spróbuj, zobaczymy jak Ci to wyjdzie... W dodatku ma coś takiego jak ważone klawisze -> trzeba używać różnej siły nacisku w stosunku do różnych klawiszy, złocone łączenia w środku i jest najzwyczajniej wykonana ze świetnych materiałów... W dodatku ludzie: to gadżet jest dla szpanu, a ja lubię takie gadżety. Co do krótkiego skoku -> na takich "laptopowych" klawiaturach również potrafię pisać bardzo szybko, ale jest to dla mnie zwyczajnie trudniejsze -> spróbuj wykręcić ponad 600 znaków na minutę na takiej klawiaturze to zobaczysz, jak Ci się palce plączą Może to kwestia przyzwyczajenia, ale w najbliższej przyszłości nie planuję się przesiadać na tego typu klawiaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.