Skocz do zawartości

BigMaras


bigmaras

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Podobnie do @awayeah zostałem kiedyś przez tego sprzedawcę zablokowany. Był to chyba właśnie 2019 rok, może 2020. W każdym razie kupiłem wtedy słuchawki douszne Monk za około 200 zł i wszystko było ok.

 

Natomiast niedługo później kupiłem też parę przewodów za kwotę około 40 zł i niestety przewody te nie zadziałały w moim zastosowaniu. Skorzystałem ze swojego konsumenckiego prawa i zakomunikowałem zwrot jeszcze tego samego dnia, odesłałem przedmioty następnego. Tak, było mi głupio to zrobić, bo mogłem dokładniej zbadać czego konkretnie potrzebuję i uniknąć narażenia sprzedawcy na jakiś minimalny koszt. Natomiast jest to nieodzowne ryzyko wpisane w tę pracę. Kontynuując... Zwrot co prawda przebiegł bezproblemowo, ale wielce się zdziwiłem, kiedy kilka miesięcy później chciałem kupić pady do słuchawek (już nie było to marne 40 zł) i oczywiście nie mogłem. Przez chińskie przewody za kilka zł, kiedy wcześniej zakup za kilka razy więcej przebiegł bezproblemowo.

 

Nie wystawiałem opinii na Allegro, bo i zdążyłem dawno o tym zapomnieć. Ale jak już rzuciło mi się w oczy miano szanownego allegrowicza, to chętnie dołożę te parę słów od siebie.

 

Podsumowując kuriozalna sytuacja, śmieszna o tyle że nigdy wcześniej ani nigdy później się z czymś takim nie spotkałem. To chyba w wystarczająco jasny sposób pokazuje klasę tego sprzedawcy, który stosuje represje na konsumentach za korzystanie ze swoich praw.

 

Od tego czasu omijam. Ale spokojnie, jeśli będę czegoś koniecznie potrzebować (może też zamyśli mi się coś zwrócić) to kupię z multikonta.

 

Tak czy inaczej, NIE POLECAM

  • Like 3
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Palpatine napisał(a):

@Leairveto jak połowa forum. Można zgłosić do UKOiK i zapytać czy działanie sprzedawcy jest zgodne z prawem..

Nie jest zgodne z prawem, nawet na allegro jest gdzieś info o tym, ale to szczegół. Na szczęście jest spora konkurencja, która jest pro-konsumencka i nie robi żadnych problemów ze zwrotami.

Edytowane przez neonlight
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie przejmujcie się i omijajcie szerokim łukiem. Zawsze można kupić taniej u chińczyka, tu i tak nie ma gwarancji :D Kupiłem kiedyś kilka rzeczy i wszystko było ok, jedną rzecz zwróciłem i po kilkunastu dniach miałem czelność upomnieć się o własne pieniądze, za co zobaczyłem bana :D Jest na tyle miejsc, gdzie można robić zakupy. Tutaj odradzam, jeśli będziecie chcieli skorzystać z prawa do odstąpienia od umowy, albo z gwarancji to zaczną się cyrki niesamowite.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@neonlight @Palpatine uspokajam - do 2019 sprzedawca musiał podać jakąkolwiek błahą przyczynę odmowy po orzeczeniu TK 2019 nikt nie musi się tłumaczyć. Od wyroku TK nie ustanowiono żadnych nowych regulacji w tej materii.

 

Wielokrotnie przytaczałem argumenty blokad i tak jak to miało miejsce w większości przypadków wszystko wyglądało zupełnie inaczej aniżeli było opisywane, bardzo łatwo obalałem napisane tutaj kłamstwa i zawsze był powód takiego działania. Wiem, że klawiatura przyjmuje wszystko ale na setki kupujących zawsze trafi się niezadowolony, nic tego nie zmieni. Tak jak piszecie najlepiej otrzeć łzy i iść do konkurencji albo zrobić zakupy u chińczyka ;) 

 

@Palpatine - a pochwal się kolegom jak marudziłeś jak to zły sprzedawca a potem na PW pisałeś, że na preorder chciałeś się zapisać 🤣

 

@slayer666 - podasz nick allegro abym mógł się ustosunkować? dostałeś bana za upomnienie czy, że założyłeś spór i rozkręciłeś awanturę przed ustawowym terminem na zwrot? 😁

 

Edytowane przez bigmaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, bigmaras napisał(a):

@Palpatine - a pochwal się kolegom jak marudziłeś jak to zły sprzedawca a potem na PW pisałeś, że na preorder chciałeś się zapisać 🤣

 

Konfabulujesz, mataczysz i kłamiesz. Ostatni raz kontaktowałem się z Tobą w 2021 i zapytałem jedynie w jakiej cenie będą dapy w preorderze. Chciałem mieć wiedzę w jakiej cenie warto będzie kupować używki gdy pojawią się w komisie. Nie wykazałem żadnej chęci zapisania się do preorderu.
Ja raz skorzystałem z takiego u Ciebie, gdy okazało się że chińszczyzna która sprzedajesz jest fatalnej jakości i chciałem ją zwrócić to się dowiedziałem że nie ma takiej możliwości. Jak dobrze kojarzę na tym zakończyliśmy z powodzeniem współpracę szczęśliwie trafiając na blackliste.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Palpatine napisał(a):

Konfabulujesz, mataczysz i kłamiesz. Ostatni raz kontaktowałem się z Tobą w 2021 i zapytałem jedynie w jakiej cenie będą dapy w preorderze. Chciałem mieć wiedzę w jakiej cenie warto będzie kupować używki gdy pojawią się w komisie. Nie wykazałem żadnej chęci zapisania się do preorderu.
Ja raz skorzystałem z takiego u Ciebie, gdy okazało się że chińszczyzna która sprzedajesz jest fatalnej jakości i chciałem ją zwrócić to się dowiedziałem że nie ma takiej możliwości. Jak dobrze kojarzę na tym zakończyliśmy z powodzeniem współpracę szczęśliwie trafiając na blackliste.

 

Tak, tak, data się może zgadzać. Zaraz potem jak smarowałeś jaka to fatalna marka i sprzedawca wysłałeś pw z pytaniem o cenę w preorderze. Całkowicie się zgadza. Na pewno tylko chciałeś zweryfikować cenę 🤣

Pytanie po co pytasz o cenę w preorderze o produkt, który cały czas smarowałeś jaki jest zły i nie dobry a ponadto do sprzedawcy, którego jest również taki zły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tym możemy zamknąć temat. Myślę że to co miało wybrzmieć to wybrzmiało. Jak sam napisałeś kupujący sami niech ocenią czy warto robić z Tobą interesy. Tysiące zadowolonych klientów też nie może się mylić. Ja byłem zadowolony do momentu próby zwrotu zaledwie 2/3 dni od daty otrzymania przesyłki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam do grona zablokowanych użytkowników😎💪

zapomniałem o sprawie ale po zobaczeniu posta @Leairve przypomniałem sobie o podobnej sytuacji jaka spotkała mnie już dawno, kupiłem od bigmaras kilka przedmiotów, szybka wysyłka, dobry kontakt i tak do czasu zakupu niechlubnych tfz b2m w których kilka dni po zakupie padła jedna słuchawka co zresztą spotykało innych użytkowników tych słuchawek, sprawa załatwiona bez problemów, słuchawki zwrócone kasa na koncie i temat zamknięty ale....

Jakiś czas później na forum bigmaras oferował promo na słuchawki IMR z której chciałem skorzystać a traf chciał że chciałem również zakupić kabelek który tylko on miał na allegro i ku mojemu zdziwieniu nie mogłem dokonać zakupu przez tą SŁAWNĄ już BLOKADĘ jak się okazało i ku mojemu zdziwieniu założoną po zwrocie słuchawek.

Naturalnie napisałem że rezygnuję z zakupu imr z wiadomego powodu a kabelek zamówiłem u chińczyka, troszkę dłużej czekałem ale wyszło taniej.

Sprzedawcę omijam i to polecam innym 😉

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@slayer666 vel arek2815 - jak to zawsze bywa zadałem sobie odrobinę trudu i zweryfikowałem Twoją sprawę. Zwrotu dokonałeś 3.1.2019 pełny zwrot wpłaty bez żadnych problemów z samego rana 17.01. Pisałem maila 16.1 że byłem poza firmą. Ban nie był za zwrot a za fakt założenia sporu na portalu allegro.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Leairve napisał(a):

Skorzystałem ze swojego konsumenckiego prawa

A sprzedawca korzysta ze swojego prawa i blokuje takie osoby, żeby później nie być stratnym. Jak słyszę wypowiedzi ludzi w necie, którzy zamawiają sobie sprzęt, żeby posłuchać i później bez wstydu odsyłają sprzedawcy wpędzając go w koszty, to sam bym takich ludzi blokował. U Ciebie był inny przypadek, bo zamówiłeś sprzęt z zamiarem zakupu, ale może zamiast jęczeć na forum o jakiejś represji (:woot:) postaw się w roli sprzedającego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Najner napisał(a):

A sprzedawca korzysta ze swojego prawa i blokuje takie osoby, żeby później nie być stratnym. Jak słyszę wypowiedzi ludzi w necie, którzy zamawiają sobie sprzęt, żeby posłuchać i później bez wstydu odsyłają sprzedawcy wpędzając go w koszty, to sam bym takich ludzi blokował. U Ciebie był inny przypadek, bo zamówiłeś sprzęt z zamiarem zakupu, ale może zamiast jęczeć na forum o jakiejś represji (:woot:) postaw się w roli sprzedającego.

 

To nie chodzi o sam zwrot. To są koszty wliczane przez sprzedawców do ceny produktu i nie mogą żadnego sprzedawcę boleć. Nigdy nie zablokowałem kupującego za to że zwrócił towar, to byłby obłęd. Zwróć uwagę, iż najczęściej pojawia się problem bana, że był zwrot a później bardzo szybko się okazuje, że nie była to kwestia samego zwrotu, tylko w większości przypadków sporów na portalu, które oddziaływają negatywnie na konto lub innych awantur. W bardzo małej ilości blokuje kupujących, którzy delikatnie mówiąc nie dbali o towar, który odsyłają i wraca w fatalnym stanie. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Najner napisał(a):

A sprzedawca korzysta ze swojego prawa i blokuje takie osoby, żeby później nie być stratnym. Jak słyszę wypowiedzi ludzi w necie, którzy zamawiają sobie sprzęt, żeby posłuchać i później bez wstydu odsyłają sprzedawcy wpędzając go w koszty, to sam bym takich ludzi blokował. U Ciebie był inny przypadek, bo zamówiłeś sprzęt z zamiarem zakupu, ale może zamiast jęczeć na forum o jakiejś represji (:woot:) postaw się w roli sprzedającego.

 

Tak jak pisałem sprzedający wpisują to w koszty, bo działając na polskim rynku muszą przestrzegać polskich praw. Z tego punktu oceniamy tego sprzedajacego. On nie jest płatkiem śniegu który operuje na innych warunkach! Bezpodstawne ograniczenie możliwości zakupu to nie jest prawo sprzedającego. Dlaczego bezpodstawne? Bo skorzystanie przez konsumenta z jego prawa to nie jest podstawa do użycia narzędzia przeznaczonego do celu ograniczania zakupów nieuczciwym kupującym.

1 minutę temu, bigmaras napisał(a):

 

To nie chodzi o sam zwrot. To są koszty wliczane przez sprzedawców do ceny produktu i nie mogą żadnego sprzedawcę boleć. Nigdy nie zablokowałem kupującego za to że zwrócił towar, to byłby obłęd. Zwróć uwagę, iż najczęściej pojawia się problem bana, że był zwrot a później bardzo szybko się okazuje, że nie była to kwestia samego zwrotu, tylko w większości przypadków sporów na portalu, które oddziaływają negatywnie na konto lub innych awantur. W bardzo małej ilości blokuje kupujących, którzy delikatnie mówiąc nie dbali o towar, który odsyłają i wraca w fatalnym stanie. 

Tu po prostu kłamiesz. Nigdy z tobą słowa nie zamieniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Leairve napisał(a):

 

Tak jak pisałem sprzedający wpisują to w koszty, bo działając na polskim rynku muszą przestrzegać polskich praw. Z tego punktu oceniamy tego sprzedajacego. On nie jest płatkiem śniegu który operuje na innych warunkach! Bezpodstawne ograniczenie możliwości zakupu to nie jest prawo sprzedającego. Dlaczego bezpodstawne? Bo skorzystanie przez konsumenta z jego prawa to nie jest podstawa do użycia narzędzia przeznaczonego do celu ograniczania zakupów nieuczciwym kupującym.

 

Podaj nick allegro abym mógł się ustosunkować bo tak jak w poprzednich wszystkich przypadkach nie była to kwestia samego zwrotu.

 

I najważniejsze - każdy sprzedawca może Ci odmówić sprzedaży bo taki jest wolny rynek i jego prawo. 

Edytowane przez bigmaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Najner napisał(a):

A dla mnie by była. I co teraz? :)

I to że nie rozumiesz pojęcia prawa. Jak osoba może być nieuczciwa, bo skorzystała ze swoich praw? Powtórzę: to narzędzie do ograniczania możliwości zakupu nieuczciwym kupującym, nie ze względu na twoje urojone widzimisię - to jest już inna rzecz, dyskryminacja.

 

11 minut temu, bigmaras napisał(a):

 

Podaj nick allegro abym mógł się ustosunkować bo tak jak w poprzednich wszystkich przypadkach nie była to kwestia samego zwrotu.

 

I najważniejsze - każdy sprzedawca może Ci odmówić sprzedaży bo taki jest wolny rynek i jego prawo. 

 

Zaraz tu wszystko rozpiszę w szczegółach.

 

Całe szczęście mogę też wyrazić swoją opinię na temat takiego sprzedawcy. Co do odmowy sprzedaży, oczywiście nie masz racji. Odmowa musi być odpowiednio uargumentowana i zgodna z prawem - "Odmowa sprzedaży nie stanowi wykroczenia, gdy jest ona oparta o uzasadnioną przyczynę.".

 

I powtórzę jeszcze raz, to że ktoś działa w oparciu o prawo i tobie się to któregoś gorszego dnia nie spodoba, to nie jest uzasadniona przyczyna. Sprzedając na polskim rynku zgadzasz się przestrzegać polskie prawo - wraz z tego płynącymi korzyściami i kosztami.

 

Edytowane przez Leairve
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Leairve napisał(a):

I to że nie rozumiesz pojęcia prawa. Jak osoba może być nieuczciwa, bo skorzystała ze swoich praw? Powtórzę: to narzędzie do ograniczania możliwości zakupu nieuczciwym kupującym, nie ze względu na twoje urojone widzimisię - to jest już inna rzecz, dyskryminacja.

 

Zaraz tu wszystko rozpiszę w szczegółach.

 

Całe szczęście mogę też wyrazić swoją opinię na temat takiego sprzedawcy. Co do odmowy sprzedaży, oczywiście nie masz racji. Odmowa musi być odpowiednio uargumentowana i zgodna z prawem.

 

Skorzystałeś ze swojego prawa, które zostało z 100% respektowane przez sprzedającego bez najmniejszego problemu. Sprzedawca skorzystał ze swojego prawa, które także powinno być respektowane przez Ciebie. Nie możesz mieć zatem z tego względu żadnych zarzutów. Jeżeli sprzedawca nie respektował by Twojego prawa albo wykorzystał (a miał taką możliwość) do oddania jedynie części wpłaty (art. 34 ust. 4 o pk) wówczas można by dyskutować o zarzutach. 

 

Podaj nick allegro, nie bój się prawdy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, bigmaras napisał(a):

 

Skorzystałeś ze swojego prawa, które zostało z 100% respektowane przez sprzedającego bez najmniejszego problemu. Sprzedawca skorzystał ze swojego prawa, które także powinno być respektowane przez Ciebie. Nie możesz mieć zatem z tego względu żadnych zarzutów. Jeżeli sprzedawca nie respektował by Twojego prawa albo wykorzystał (a miał taką możliwość) do oddania jedynie części wpłaty (art. 34 ust. 4 o pk) wówczas można by dyskutować o zarzutach. 

 

Podaj nick allegro, nie bój się prawdy ;)

 

Naprawdę jesteś bezczelny. 😂 Ja niczego nie zataiłem, napisałem całą prawdę. Niczego się nie boję.

 

Czekam z niecierpliwością co tam wykombinujesz:

 

image.thumb.png.6eb649ff8499371e99b3281ae2f2fd2b.png

 

Przypominam:

"Odmowa sprzedaży nie stanowi wykroczenia, gdy jest ona oparta o uzasadnioną przyczynę." (https://www.rp.pl/prawo-w-firmie/art6797211-odmowa-sprzedazy-towaru-musi-byc-uzasadniona)

 

A tu cały (inny) artykuł do poczytania:

https://infoprodukt.pl/articles/show/33891

 

Edytowane przez Leairve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Leairve napisał(a):

 

Naprawdę jesteś bezczelny. 😂 Ja niczego nie zataiłem, napisałem całą prawdę. Niczego się nie boję.

 

Czekam z niecierpliwością co tam wykombinujesz:

 

image.thumb.png.6eb649ff8499371e99b3281ae2f2fd2b.png

 

Nie wiem czemu kierujesz do mnie słowa typu "beszczelny" skoro odpowiadam Ci grzecznie i popieram wszystko argumentami. Nie sugerowałem, że cokolwiek zataiłeś tylko potrzebowałem materiału aby się odnieść. Skorzystałeś ze swojego prawa, które zostało w 100% respektowane. Gdyby pojawiła się jakakolwiek złośliwość z mojej strony to uwierz mi, że mógłbym w związku z Twoim zakupem zwrócić część wpłaty z uwagi na zmniejszenie wartości towaru na podstawie art. art. 34 ust. 4 o pk

 

Odnalazłem Twój zakup i mój komentarz do niego:

 

Zgłosiłeś zwrot i odesłałeś do nas towar, adaptery za 11 i 12zł oraz kabelek za 19zł. Generalnie powiem Ci szczerze, że mi by było wstyd odesłać adapter za 11zł ale Twoje prawo, nie ma problemu. Niestety odesłałeś towar w porozrywanych blistrach, jeden w ogóle bez oryginalnego blistra i ze śladami użytkowania, rysami na korpusach. Prawo konsumenta w przypadku zakupu na odległość daje Ci możliwość do zapoznania się z produktem w taki sposób jak by to miało mieść miejsce w sklepie stacjonarnym. W Mediamarkt, avans, mediaexpert nikt nie da Ci przy półce porozrywać blistrów i sprawdzać adapterków za 11zł i ich niszczyć. W takim wypadku każdy sprzedawca ma pełne prawo na podstawie wspomnianego art. 34 ust. 3 o pk dokonać obniżenia wartości zwrotu. Ja od tego odstąpiłem mimo, iż koszt przesyłki i obsługi Twojego zwrotu przewyższył koszt całego zamówienia a ponadto towar poszedł do kosza. Zatem dwukrotna wartość całego zamówienia stała się moim kosztem. To również nie jest problemem ale chciałbym abyś to wiedział. Nie mniej jednak odstąpiłem od obniżenia wartości z uwagi na brak czasu i zlecony został pełen zwrot środków bez upominania czy jakichkolwiek problemów po ok 7-8 dniach od otrzymania zamówienia. Nie musiałeś się nawet upominać ani słuchać moich żali. Wydaje mi się, że z tego faktu nie możesz być nie zadowolony i w maksymalnie prokonsumencki sposób sprawa została zamknięta. Napisałeś, że coś "nie sprawdziło się w Twojej konfiguracji" - co mogło nie sprawdzić się w konfiguracji adaptera 3.5 do 2.5 1:1 za 11zł. Może jak coś jest nie jasne to warto dopytać sprzedawcę a nie niszczyć towar, który do sprzedaży już się nie nada? Czy jednak po prostu adapter był potrzebny na kilka dni i niech się martwi sprzedawca bo przecież to jego problem?

 

Biorąc jednak Twój brak poszanowania do otrzymanego towaru, abstrakcyjną wręcz wartość zwrotu postanowiłem po prostu uniemożliwić Ci kolejne wypożyczenie i niszczenie.

 

@Najner i widzisz już z czym się borykam każdego dnia...

 

Zrzut ekranu 2024-02-23 144638.png

Edytowane przez bigmaras
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, bigmaras napisał(a):

 

Nie wiem czemu kierujesz do mnie słowa typu "beszczelny" skoro odpowiadam Ci grzecznie i popieram wszystko argumentami. Nie sugerowałem, że cokolwiek zataiłeś tylko potrzebowałem materiału aby się odnieść. Skorzystałeś ze swojego prawa, które zostało w 100% respektowane. Gdyby pojawiła się jakakolwiek złośliwość z mojej strony to uwierz mi, że mógłbym w związku z Twoim zakupem zwrócić część wpłaty z uwagi na zmniejszenie wartości towaru na podstawie art. art. 34 ust. 4 o pk

 

Odnalazłem Twój zakup i mój komentarz do niego:

 

Zgłosiłeś zwrot i odesłałeś do nas towar, adaptery za 11 i 12zł oraz kabelek za 19zł. Generalnie powiem Ci szczerze, że mi by było wstyd odesłać adapter za 11zł ale Twoje prawo, nie ma problemu. Niestety odesłałeś towar w porozrywanych blistrach, jeden w ogóle bez oryginalnego blistra i ze śladami użytkowania, rysami na korpusach. Prawo konsumenta w przypadku zakupu na odległość daje Ci możliwość do zapoznania się z produktem w taki sposób jak by to miało mieść miejsce w sklepie stacjonarnym. W Mediamarkt, avans, mediaexpert nikt nie da Ci przy półce porozrywać blistrów i sprawdzać adapterków za 11zł i ich niszczyć. W takim wypadku każdy sprzedawca ma pełne prawo na podstawie wspomnianego art. 34 ust. 3 o pk dokonać obniżenia wartości zwrotu. Ja od tego odstąpiłem mimo, iż koszt przesyłki i obsługi Twojego zwrotu przewyższył koszt całego zamówienia a ponadto towar poszedł do kosza. Zatem dwukrotna wartość całego zamówienia stała się moim kosztem. To również nie jest problemem ale chciałbym abyś to wiedział. Nie mniej jednak odstąpiłem od obniżenia wartości z uwagi na brak czasu i zlecony został pełen zwrot środków bez upominania czy jakichkolwiek problemów po ok 7-8 dniach od otrzymania zamówienia. Nie musiałeś się nawet upominać ani słuchać moich żali. Wydaje mi się, że z tego faktu nie możesz być nie zadowolony i w maksymalnie prokonsumencki sposób sprawa została zamknięta. Napisałeś, że coś "nie sprawdziło się w Twojej konfiguracji" - co mogło nie sprawdzić się w konfiguracji adaptera 3.5 do 2.5 1:1 za 11zł. Może jak coś jest nie jasne to warto dopytać sprzedawcę a nie niszczyć towar, który do sprzedaży już się nie nada? Czy jednak po prostu adapter był potrzebny na kilka dni i niech się martwi sprzedawca bo przecież to jego problem?

 

Biorąc jednak Twój brak poszanowania do otrzymanego towaru, abstrakcyjną wręcz wartość zwrotu postanowiłem po prostu uniemożliwić Ci kolejne wypożyczenie i niszczenie.

 

Zrzut ekranu 2024-02-23 144638.png

 

Zacznijmy od tego, że nie widziałem tej wiadomości, więc nie zaszła argumentacja odmowy sprzedaży przy następnych zakupach które miały nastąpić po roku albo i później. Według ciebie to jest zachowanie przystające do dobrego sprzedawcy, blokowanie bez słowa jak na instagramie?

 

Co do blistrów - jak inaczej miałem sprawdzić produkt? Zamawiaj w kartonikach jeśli sprzedaż takich rzeczy jest dla ciebie problematyczna. Po drugie to co piszesz (że przedmioty miały ślady używania) to nieprawda, bo spakowałem je po minucie z powrotem i nic takiego nie mogło się zdarzyć. Kreujesz dowody żeby później mieć plecy, a jak było faktycznie to wielu wie na swoich przykładach, wielu mam nadzieję się domyśli. Tyle ode mnie.

 

Widzę że tu na forum znany jest twój przypadek, więc nie mam już nic nadzwyczajnego do osiągnięcia w tym temacie. :) Życzę powodzenia i nabycia pewnej klasy. jako sprzedawca. To nie było ze złości, tylko żeby ostrzec innych.

 

 

Edytowane przez Leairve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leairve jak byś przeczytał co napisałem wcześniej to byś wiedział o kilku istotnych faktach. Tak jak napisałem do wyroku trybunału konstytucyjnego z lipca 2019 (sygn. akt. K 16/17) prawo wymagało podania uzasadnienia odmowy wykonania usługi lub sprzedaży. Nie mniej jednak mogło to być najbardziej błaha przyczyna jak chociażby dbanie o dobro firmy. Pamiętaj jednak, że nikt nigdy nie został za ten fakt ukarany przed 2019. Nawet historia drukarza, który odmówił drukowania ulotek LGBT nie został skazany.

 

Po lipcu 2019 nikt nie musi się tłumaczyć bo TK orzekł, cyt. "Art. 138 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2019 r. poz. 821), w części zawierającej słowa
„albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany”, jest niezgodny z art. 2
Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej"

 

Zatem w chwili obecnej zapis o odmowie wykonania usługi lub sprzedaży jest przepisem martwym, niekonstytucyjnym a nie ma żadnych nowych regulacji w tej kwestii

 

Link do wyroku: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001238

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności