Zamknięte do 2,5tys jak IEM

[etylina19]

Proszę o pomoc. Szukam słuchawek zamkniętych- budżet do 2,5tys (nowe). Jako źródło aktualnie AK100. Aktualnie używam Westone 4R- chciałbym , aby słuchawki „domowe” grały podobnie- lecz z większą przestrzenią. Miałem przez jakiś czas Denon D5000- nie podobało mi się w nich, że dźwięk z nich był mało bezpośredni. Słucham wszystkiego również klasyki- oprócz jazzu. W słuchawkach nie lubię ostrej góry. Jakieś propozycje?

[Karmazynowy]

Kiedyś ktoś mi powiedział, że Westone 4 to taki odpowiednik HD650. Ile w tym prawdy, nie wiem, bo nie znam W4. Ale jeśli choć trochę, to warto sprawdzić też Shure SHR1540, ewentualnie AT w drewnie? Gdybyś miał tor stacjonarny to próbowałbym Oppo.

[SlawekR]

Raczej ie powiedziałbym, że Westone 4 to odpowiednik HD650. Mimo wszystko to całkiem inny przekaz. W zasadzie nic nie jest w nich podobne poza lekkim schowaniem góry. Już prędzej HD600 byłyby nausznym rozwinięciem, zapewniając poszukiwaną nieco większą bezpośredniość i przestrzeń, ale i też bez przesady. To nadal w miarę równy charakter Westone.

 

Jak zamknięte, to faktycznie SHR1540 już prędzej coś w ten deseń ogólnego charakteru. A jeśli jednak nie musiałyby być zamknięte, to pole manewru robi się większe. Wtedy pierwsze co mi przychodzi na myśl, to właśnie HD600. 4R to takie bezpieczne słuchawki. Nic nie przegięte, ale i nic nadmiernie nie jest wynikiem kompromisów. I to jest ich sporą zaletą. Podobnie zachowują się HD600. Poza tym niestety, trzeba przy tym pamiętać że różni te wszystkie słuchawki zasadniczo specyfika wymagań odnośnie wzmacniacza. 4R to doki o bardzo małej impedancji i wysokiej skuteczności. I mają całkiem inne potrzeby jak większość słuchawek nausznych.

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez SlawekR

[grubbby]

Mi tez one przypominaja taki ciemny nieco zadymiony klimat 1540...

[Karmazynowy]

A, nie zauważyłem słowa "zamknięte" w tytule. W takim razie mogą się tu jeszcze wpasować nowe Sony Z7, a może nowe Focale? Maciux zdaje się słuchał, to może coś powie.

[babicz99]

Edit / glupoty pisze

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez babicz99

[SlawekR]

Mi tez one przypominaja taki ciemny nieco zadymiony klimat 1540..

 

Mnie tam 4R akurat pasują. Tak ludzie piszą mało góry, mało góry. Jak dla mnie, mało jej tam nie jest absolutnie. Ale ja spaczony jestem. W dokach nie oczekuję pompowania dźwięku o konstrukcji piły mechanicznej do ucha, a raczej rzetelny zrównoważony przekaz. Wbrew pozorom, w nausznych wcale nie będzie tak łatwo o podobną równowagę. Oj nie będzie. Te doki to jednak specyficzna konstrukcja wieloprzetwornikowa, gdzie mam wrażenie konstruktorzy wieeeeele godzin poświęcili aby to zestroić dokładnie w taki spójny przekaz. I za te wiele godzin roboty, całkiem słono sobie zresztą śpiewają. Ale przynajmniej człowiek ma poczucie, za co sobie śpiewają. Znaleźć odpowiednik nauszny jednoprzetwornikowy łatwo nie będzie i tego autor wątku niestety musi mieć świadomość.

Edytowane 7 Stycznia 2015 przez SlawekR

[grubbby]

ja tez lubie lagodna gore ale tam imo jednak troche przesadzili. Tylko teraz tak sobie mysle 4R to to samo co 4 ? bo ja 4 sluchalem.

I tam najbardziej mi przeszkadzalo granie takie troche w kisielu, bez wyraznego powietrza miedzy instrumentami. Brakuje nieco czystosci, klarownosci instrumentow (w Westone 4)

[etylina19]

Westone 4R= Westone 4 z opinanym kablem.

Co do zasilenia to myślałem, że AK coś tam może uciągnie.

Jeśli chodzi o porównanie IEM do nausznych to sądziłem- że IEM są jak gdyby "ułomne" w stosunku do nausznych- stąd to mnożenie przetworników....

Ok musze przesłuchać Shure 1540- choć czytałem recenzję, że grają jakby w kształcie U- to mnie trochę odstrasza- przed 4R miałem- Shure SE530, które lubiłem a one grały chyba dużo środkiem.

[SlawekR]

IEMy są w pewnym sensie ułomne i w innym sensie mają jakąś tam przewagę. Ułomność polega na specyficznie kreowanej scenie, gdzie całe ucho i fale odbite w nim, nie uczestniczą w przekazie dźwięku, który później jest dekodowany przez mózg. W IEMach dźwięk jest wstrzykiwany wprost do kanału słuchowego. Brak fal odbitych w uchu, to trudność w dekodowaniu panoramy dźwiękowej przez mózgownicę.

Przewaga z kolei polega na tym, że są inne wymagania odnośnie dostarczanych sygnałów, możliwa jest miniaturyzacja i nad pewnymi rzeczami łatwiej zapanować. I można sobie przekaz stroić w zasadzie do woli i pozwalać sobie na multum przetworników. Ale takiej sceny kreowanej poza głową nie ma szans osiągnąć jak w konstrukcjach wokółusznych.

[etylina19]

1540 przesluchane- niestety krótko, ale podobny problem jak z Denon D5000 choć może to normalne odczucie a ja jestem dziwny. Poprostu słuchajac takich słuchawek mam wrażenie, że one grają sobie tak obok mnie a nie do mnie. W dokanałowych przestrzeń jest mała ale zaczyna mi się w głowie i się rozchodzi. A w 1540 zaczyna się w pewnej odległości od ucha... To przypadłość zamkniętych słuchawek? Chciałem zamknięte ze względu na bas, lubię raczej niski bas- ale nie jak w d600 gdzie jest podstawą raczej dodatkiem a w otwartych mam wrażenie ze bas jest taki jkby ktoś walił kijem w karton po soku. Szukam słuchawek które bedą grały bezpośrednio jak Iem ale z większą przestrzenia/szerzej. Coś takiego istnieje?

[soulreaver]

@etylina19 Nie znajdziesz armaturowego basu w przetwornikach dynamicznych - no way... Możesz spróbować magnetostatów - one będą już trochę bliżej tego ale to jednak ciągle nie jest to...

Nie bardzo rozumiem twoje wymaganie żeby słuchawki grały bezpośrednio jak iem ale z większą przestrzenią... Dla mnie to są pojęcia przeciwstawne.

Edytowane 12 Stycznia 2015 przez soulreaver

[etylina19]

Chodzi o to aby przestrzeń zaczynała się w uszach podobnie jak w dokanałowych ale była szerszą niż w dokanałowych. Np. słuchajac Denonow czy Shure mam wrażenie żw grają mi obok ucha a nie do ucha:-)

[hatori77]

To warto by było posłuchać Senków IE800 ...HD 600 i 650 leżą przy nich z kretesem i nie tylko one .

Właśnie jestem po odsłuchach i muszę to napisać ...jak ktoś twierdzi ,że douszne wypadają dźwiękowo gorzej od nausznych

to niech posłucha tych pancernych miniatur a gwarant ,że zmieni zdanie ...no i 560 Hifimana pójdą niedługo w kąt ,albo

wyprzedaż .

Może trochę nie z tematem bo kolega szuka większych gabarytowo nauszników ale ...kto wie może ktoś się skusi .

Pozdrawiam wszystkich tu Adiofilców

Edytowane 12 Stycznia 2015 przez hatori77

[Karmazynowy]

1540 przesluchane- niestety krótko, ale podobny problem jak z Denon D5000 choć może to normalne odczucie a ja jestem dziwny. Poprostu słuchajac takich słuchawek mam wrażenie, że one grają sobie tak obok mnie a nie do mnie. W dokanałowych przestrzeń jest mała ale zaczyna mi się w głowie i się rozchodzi. A w 1540 zaczyna się w pewnej odległości od ucha... To przypadłość zamkniętych słuchawek? Chciałem zamknięte ze względu na bas, lubię raczej niski bas- ale nie jak w d600 gdzie jest podstawą raczej dodatkiem a w otwartych mam wrażenie ze bas jest taki jkby ktoś walił kijem w karton po soku. Szukam słuchawek które bedą grały bezpośrednio jak Iem ale z większą przestrzenia/szerzej. Coś takiego istnieje?

 

To może Focal Spirit Professional?

[grubbby]

bardziej chyba classic sie zblizy do W4

[michauczok]

Bezposrednio graja grado, ale niestety sa otwarte, wiec pewnie odpada.

[ZenekHajzer]

Jeśli idzie o scenę w zamkniętych, to najbardziej imponującą z ogólnodostępnych i sensownie wycenionych mają akg k550. Na 99% Ci nie podejdą, ale chodzi mi raczej o eksperyment, żebyś ustalił czego chcesz:

Przesłuchaj i powiedz czy tutaj umiejscowienie dźwięku też Cię irytuje. Bo na mój gust (tu popieram soulreavera) chcesz rzeczy przeciwstawnych. Ba - to co jest powszechnie uważane za wadę iemów, Ty chcesz odtworzyć w nqusznych po takim eksperymencie będziesz miał przynajmniej hinta, czy chcesz scenę porządaną przez użytkowników nausznych, czy jednak Twoje preferencje są zgoła odmienne

[hatori77]

Najlepiej posłuchać trochę słuchawek i mieć jakiś pogląd .