co kupić - podfoldery

[hibi]

proponowałbym podzielić na przedziały cenowe

- do 150

- do 350

- powyżej 350

potem douszne, wokół uszne i typowo mobilne.

[nismovsky]

Moim zdaniem chybiony pomysł, bo często pod wpływem sugestii forumowiczów autor tematu poszerza o trochę swoje maksimum cenowe. Już prędzej widziałbym podział na doki/nauszne/pchełki

[hibi]

zawsze moderator może przenieś

teraz jest tam totalny mix dla tych co szukają gotowego rozwiązania

[EvilKillaruna]

No tak, moderatorzy nie mają nic do roboty prócz przenoszenia .

 

Faktycznie już prędzej to co pisze Nismo jest bardziej trafnym pomysłem, przy ponownie trafnych uwagach odnośnie cen i ich wzrostu pod wpływem perswazji, ale też miałbym w tym względzie zastrzeżenia. Aktualny podział uwzględnia słuchawki jako zbiór całkowity, nie wydaje mi się żeby było potrzebne specjalnie rozmienianie się na drobne, o ile nie będzie ku temu naprawdę solidnie uargumentowanych przesłanek.

 

Obawiam się, że mix będzie tam zawsze, tak samo jak pytanie 100x o to samo, awersja do szukajki, kilka tematów na pierwszej stronie o tym samym itd.

[hibi]

 

Obawiam się, że mix będzie tam zawsze, tak samo jak pytanie 100x o to samo

dokładnie to jest powodem braku takich działów

wiadomo że znajdą się błędne posty

[soulreaver]

Podział ze względu na rodzaj konstrukcji słuchawek wydaje się być niezły tylko obawiam się że spora część osób szukających pomocy w tym dziale nie zawsze jest w stanie je rozróżnić . Np. nauszne od wokółusznych albo dokanałowe od dousznych... To wiedzą osoby które najczęściej nie potrzebują już pomocy w kwestii doboru słuchawek .

Edytowane 24 Maja 2014 przez soulreaver

[hibi]

ok no to

- pchełki/dokanałowe

- nauszne/wokół uszne

- przenośne

[soulreaver]

ok no to

- pchełki/dokanałowe

- nauszne/wokół uszne

- przenośne

Przenośne to nie jest rodzaj konstrukcji. IMO przenośne = nauszne choć czasem widuje na mieście ludzie z hd650 albo q701 więc reguły nie ma .

[hibi]

co to zmienia?

no raczej jak ktoś zada pytanie w tym dziale to nie będzie poszukiwał słuchawek otwarty? takich jak te akg;

ale raczej składane MS500 czy AKG K519

[soulreaver]

W takim razie AKG K551 są według ciebie przenośne czy wokół uszne ?

Edytowane 24 Maja 2014 przez soulreaver

[hibi]

jak komuś nie przeszkadza rozmiar to czemu nie, są to słuchawki uniwersalne - wokół uszne.

[Kerebron]

Już dziesięć postów tego tematu wystarczyło, żeby pokazać dlaczego takie próby kawałkowania działów nie mają sensu, powodując dodatkowe zamieszanie, zamiast wprowadzania porządku.

 

Edytowane 24 Maja 2014 przez Kerebron

[loathe]

Powiedzcie mi moi drodzy, po co w ogóle utrzymuje się ten dział "Co kupić?" ?

 

Z autopsji wiem, że jak ktoś chce to znajdzie. Ja na przykład nigdy nie zakładałem tematu odnośnie co kupić, mimo, że jestem zielony w tej dziedzinie. Popełniłem kilka błędów (Beyerdinamic dtx710, A-jays One), ale to nieocenione doświadczenie w poszukiwaniu "swojego brzmienia". Są recenzje lub inne formy przekazywania informacji do opinii publicznej- niech z tego korzystają, a nie śmiecić forum "dokanałowe do 50 zł" "nauszne mocny bass" "słuchawki do iphone plizzzzzzzzzzz błagam odwdzięczę się".

[hibi]

może chcą mień podane na tacy rozwiązanie.

[EvilKillaruna]

Dokładnie j.w. Czasami owszem, zdarzają się naprawdę skomplikowane i złożone problemy, gdzie autor jest w jakimś tam stopniu ogarnięty i skory do rozwiązania kwestii zakupowej, ale najczęściej jest to lenistwo, awersja do szukajki, nieznajomość istnienia Google i wysoce powtarzalny problem.

 

Zdarzało mi się, że pytania Co kupić miałem w komentarzach pod recenzją... sprzętu który chcieli kupić. Zero lektury, po prostu widzą nagłówek -> scroll na sam dół -> "Mam problem z wyborem słuchawek, rap srap czy te AKG będą dla mnie najlepsze, czy nie będę zawiedziony, czy jak wsadzę sobie wtyczkę w ucho to usłyszę jak kabel gra". Dlatego faworyzuję pasywne rozwiązywanie problemów: szeroki materiał do samodzielnego poczytania w pierwszej kolejności, dopiero potem rozwiązywanie kwestii w sposób aktywny.

[retter]

Dział co kupić pełni funkcje śmietnika gdzie zakładane są tematy przez ludzi bez wiedzy założeń bez chęci na cokolwiek po to by ten syf nie wpływał na forum to jest jego miejsce. Wielu stałych forumowiczów mających wiedzę nawet tu nie zagląda bo to jest walka z wiatrakami walka z głupotą niewiedzą i lenistwem nowych nie ogarniętych użytkowników.

 

Mam zagwozdkę założył bym temat ale w tym śmietniku ??? gdzie mało kto zagląda i mało kto odpowie.

 

To może stworzyć nowy pod dział "Co kupić/pro_user" widoczny dla kogoś kto min 500 postów, jest tu min ROK, lub na zaproszenie (to się tyczy osób którzy mają wiedzę i nie klepią postów np @Aulait).

 

Z tego działu będzie się NAM stałym użytkownikom lepiej czytało pisało pomagało etc.

Ot taki przywilej za bycie stałym użytkownikiem z jakąś tam wiedzą.

 

Co Wy na to ??

[tyciuni]

@retter

z korzyściami może być nieźle, ale raczej dla grupy tylko (co zresztą sam podnosisz): raz, że prawdopodobnie prowadziłoby to do kiszenia się we własnym gronie, tj. zasłużeni/weterani/bywalcy odpowiadaliby na swoje pytania i rozwiązywaliby swoje problemy (nie mam przygotowania psychologicznego, ale wydaje mi się to dosyć spójne, a nawet naturalne), a dwa, że spełnienie warunków łatwe nie jest - rok oczekiwania, żeby dostać pro-poradę albo zachęta do trzaskania posta za postem, bez względu na wartość (nie każdy lubi dużo gadać); zaproszenie jest w porządku, ale to też może mieć negatywne konsekwencje: "forum dwóch prędkości" :-)

sama idea wprowadzenia uporządkowania jest bardzo dobra, jednak...

przesłanki podziału można mnożyć i prawdopodobnie nie dojdziemy nigdy do porozumienia - kwestia gustów, priorytetów itd.,

wprowadzenie podziałów najprostszych (cenowy, rodzajowy) jakimś uporządkowaniem będzie, chociaż na pewno nie wykluczy postów zupełnie błędnie adresowanych czy nie na temat,

tak naprawdę jedyny sposób wg mnie to dyscyplina piszących (ooo, stary pierdziel się odezwał), z drugiej jednak strony, jak wymagać dyscypliny, skoro wszyscy tutaj traktujemy forum jako okazję do pogadania po prostu,

fakt, pogadania na określony temat, lecz w "normalnej" rozmowie, bez względu na to, o czym się gada, zawsze trafiają się wycieczki tematyczne, nie mające nic wspólnego z tematem głównym,

generalnie: jestem za, a nawet przeciw

[retter]

wszystko okej tylko nauczy tych nowych jak i co mają zrobić tylko to walka z wiatrakami armią wiatraków , a nie będzie problemu 100 tematów tygodniowo bełkotania o tym samym non stop

to jest śmietnik bo tu wstęp ma każdy i śmietnik będzie, próg wejścia ma być wysoki z założenia bo 500 postów nie na klepiesz szybciej po taką poradę gdzie indziej pójdą , hmmm a może nawet 2 lata oczekiwania

 

ja jedynie proponuje się od tego odciąć do takiego pro działu mogę zaglądać inni pewnie też do całej reszty nie chce sporo innych też zapewne nie chce

 

teraz tak więc zakładam temat i nie wiem czy ktoś coś podpowie bo mało kto tu zagląda :/

to taki kompromis miedzy porządkiem na forum a usunięciem śmietnika bo dla wielu stałych w takiej formie jest nie do przyjęcia, po prostu nie ma tego działu a czasem by się przydał

[rfzb]

http://forum.mp3store.pl/forum/324-co-kupic-pro/

 

A ten dział pro jest na nic?

[redflow]

@up

 

Ale ten dział jest widoczny dla wszystkich, łącznie z niezarejestrowanymi.

[rfzb]

Ale tematu założyć nie mogę - czyli spełnia wymagania

[retter]

Ja mając ponad 3k też nie mogę, a @Kenny Ishiwata mająć 0 postów założył jedyny temat

[chilli]

A co Wam ten dział przeszkadza?

 

Ja potraktowałem go miejsce, gdzie mając jakieś tam pojęcie o tym, czego chcę, mogłem skorzystać z wiedzy osób bardziej doświadczonych, by uniknąć dla nich oczywistych błędów i wziąć pod uwagę w decyzji o zakupie sprzęt, którego wcześniej nie rozważałem.

 

Są problemy nieoczywiste i wraz ze wzrostem budżetu wzrasta trudność wyboru... jak do decyzji "jakie kupić słuchawki" dochodzi "... i DAC" to kolektywna wiedza forum jest nieoceniona.

[retter]

@chilli spytaj tych co tam się regularnie udzielali pomagali

[nismovsky]

@chilli - proponuję poczytać ten dział i pomagać tym wszystkim wtórnym analfabetom, którzy mają bardzo podobne dylematy, ale zero mózgu do szukania rozwiązania.

Ochoczo za to piszą nowe tematy o tym samym z nieśmiertelnym "czytałem, ale dalej nie wiem" i mają roszczeniowe żądanie, że masz zasrany obowiązek im pomóc, bo "od tego jest forum".

 

Serio - daj sobie 3-4 tygodnie. Pomagaj codziennie. Zrozumiesz.