aluminiowe muszelki

[tropheus]

Jakiś czas temu postanowiłem zrobić sobie customowe słuchawki.

Po stworzeniu kilku zupełnie nieciekawych projektów i przekształceniach tych ciekawszych zamodelowałem takie cudo:

 

 

Największa średnica to 100mm (docelowo chce założyć pady z beyerów), grubość ścianek to 3mm (może zmienię na 2mm).

Muszla będzie wykonana z siluminu (może ak7).

Masa jednej muszli to nie całe 70g.

 

Model wrzuciłem z kolegą do workbencha aby policzyć częstotliwości drgań własnych.

Pierwsza moda to niecałe 1000Hz, kolejne to 1,1kHz, 1,5kHz (i dalej rosną mniej więcej o 500Hz każda).

W teorii dźwięk o odpowiedniej częstotliwość (częstotliwości drgań własnych) powinien wprawiać taką muszlę w rezonans, co może powodować wzmocnienie tych częstotliwości. Na ile będzie to odczuwalne (jeśli w ogóle tak będzie)? Nie mam pojęcia, ale na pewno podzielę się wrażeniami z odsłuchu.

Z ciekawości policzyliśmy też co by się stało jakbym np. na nie usiadł ( ważę 80kg) - otóż nic wielkiego - odkształcą się jedynie o setne części milimetra.

 

W widoczne gniazdo włożę driver z CAL! (kupiłem cale, wyprułem drivery, reszta pójdzie na sprzedaż ).

Za driverem, na wylocie tulei przylutuję siatkę aluminiową.

Te 3 nerkowe wycięcia w powierzchni stożkowej chcę zakleić półprzepuszczalnym materiałem, który będzie miał podobne własności akustyczne do papieru, ale lepsze własności wytrzymałościowe (w planach jest tyvek). Tutaj miałem największe wątpliwości, czy przez te wycięcia nie będzie "uciekało" za dużo dźwięku. Okazuje się, że papier jest bardzo dobrym izolatorem (sprawdzone empirycznie) i powinno być ok (papier też rezonuje).

 

Teraz czeka mnie kilka symulacji zalewania i krzepnięcia oraz mnóstwo edycji (dodawanie nadlewów, modyfikacja układu wlewowego, zmiana parametrów zalewania, itp.). Kiedy się z tym uporam przyjdzie czas na zaformowanie i odlanie modelu.

 

Po wszystkim zrobię jakiś fajny pałąk i poskładam je do kupy

Edytowane 22 Marca 2014 przez tropheus

[michauczok]

Poeksperymentuj z długością tulei przed i za przetwornikiem - działa jak komora rezonansowa, z resztą, moją opinię już znasz. Lutowanie aluminium to mordęga, bo ono sie bardzi szybko pokrywa warstwą tlenku aluminium co uniemożliwia lutowanie, z powodu tlenku spawa się je z resztą prądem zmiennym, ja bym spróbował to mocować jakimś wytrzymałym epoksydem, btw, pasta termoprzewodząca coollaboratory liquid pro (ciekły metal) skutecznie i trwale łączy ze sobą powierzchnie aluminiowe. Pałąk do tego wzorowałbym częściowo na tym z akg k55. Ogólnie z mojego doświadczenia powinno to zabrzmieć dobrze, oczywiście pady mają olbrzymie znaczenie, umieszczenie przetwornika w tulei także, spróbowałbym tak zrobić mocowanie, żeby można go było przesuwać tył przód w tulei, np głebsze podfrezowanie pod niego w tulei, i ciasno pasowane tuleje, albo nagwintowane pierścienie, przyda ci się możliwość strojenia, bo możliwości przeprowadzenia specjalizowanej symulacji nie masz ; ) Jak złoże jig'a to będziemy mogli też zrobić pomiary, trzymam kciuki i do roboty

[Perul]

Trzymam kciuki za efekt końcowy, mam nadzieję, że warty będzie włożonej w niego pracy Jakbyś potrzebował jednak innych driverów to mam od AKG K520.

Co do padów to mają być skórzane czy welury? Imo do otwartych słuchawek korzystniej jest welury i nie od beyera, tylko od AKG - są trwalsze .

[KaDargo]

Zamiast odlewu, chyba lepiej zrobić to na CNC. Poszukaj małego zakładu z tokarką z osią C. Do zrobienia w dwóch operacjach. Większa dokładność i stała gęstość materiału.

[tropheus]

Owszem, łatwiej (nie koniecznie taniej, ale to temat na zupełnie inną rozmowę) byłoby to wytoczyć z pręta na cnc, ale chcę to odlać (pozatym zakład musiałby też posiadać frezarkę)

Co do dokładności - model powiększyłem o naddatek na obróbkę, bo właściwe wymiary nadam właśnie na tokarce.

Co do jednorodnej struktury, to przy dobrze dobranych parametrach zalewania i odpowiednim układzie wlewowym nie powinno być z tym problemów.

[KaDargo]

Nie musi posiadać frezarki. Pisałem o tokarce z osią C. W małym zakładzie robiącym krótkie serie powinno być tanio. Program do zrobienia z palca w godzinę.

Edytowane 23 Marca 2014 przez KaDargo

[tropheus]

Ok, masz rację, nie doczytałem, na tokarce z osią c rzeczywiście dałoby radę to wyfrezować, ale koszt pręta znacznie przewyższa koszt materiału w innej postaci, który można stopić. Tak możemy dyskutować w nieskończoność

[KaDargo]

Koszt materiału pewnie jakiś 60 pln a w firmie gdzie na codzień bawią się w alu pewnie z połowę tego za końcówki pręta. Ale ok już się nie wtryniam.

[maxmad]

Już myślałem, że ktoś złożył jakiś perwersyjny temat a tu znowu audio...>_>

[tropheus]

Symulacje wyszły zaskakująco dobrze. W przyszłym tygodniu postaram się zaformować i zalać

Edytowane 25 Marca 2014 przez tropheus

[tropheus]

Drukowanie modelu:

 

Model gotowy do formowania:

 

Formowanie:

 

Po zalaniu:

 

Po wyciągnięciu z formy:

 

Po odcięciu układów wlewowych i przelewów:

 

W środę powinny być gotowe, zostało trochę zabawy na tokarce.