[ROZWIĄZANE] HD681 EVO vs CAL!

[Gawciu]

Witam. Planuję zakup słuchawek do 200 zł. Będą mi służyły zarówno do słuchania muzyki na iRiver T9 jak i do oglądania filmów, rozmów przez Skype i grania. Mój wybór padł na te 2 modele. Który jest lepszy? Czy może w oklicach 200 zł jest coś innego godnego uwagi?

[Giwera]

W tym obrębie masz jeszcze akg k518, oraz noontec zoro godne polecenia, ale to już zależy jakiej muzyki będziesz słuchać. Bo gustu nie podałeś

[Perul]

Jeśli wygoda jest istotna, to HD681 EVO na welurach. Co do brzmienia, to zależy co lubisz, bardziej prawdziwie grają CAL, ale wymagają też większych nakładów (rekabling, mod, mocny wzmacniacz) żeby pokazać pełnie swoich możliwości i podejrzewam, że do tego co masz też EVO będą lepsze, choć całościowo (po inwestycjach) to lepsze raczej nie są.

[Gawciu]

Emm... Słucham rapu elektroniki. Nie będę w nie zbytnio inwestował. Zależy mi na wygodzie i solidności

[Perul]

Do elektroniki to na pewno EVO lepsze, co do rapu to ciężko powiedzieć, ja praktycznie rapu nie słucham .

Wygoda i napędzalność to kolejny plus dla EVO.

Co do solidności to EVO całkiem nieźle są zrobione, podobnie jak wcześniejsze HD681, które ludziom się praktycznie nie psuły. Za to w CAL potrafi muszla odpaść, raz naprawiałem jeszcze chyba niewygrzane CAL, ale z reguły to parę lat wytrzymują zanim odpadnie

[Gawciu]

Myślę że Evo będą chyba najlepsze. Ciekawe jak się sprawdzą grach? Z tego co pamiętam 681 i 668b + Zalan Mic 1 były polecane jako alternatywa dla Steelseriesów Siberia V2.