Philips Fidelio L2

[BarteqW]

Skończyłem. Kupiłem L2 i przelałem żonie całą kasę.

A się nie podobały przecież . Ja tu już nic nie rozumiem .

[jd1210]

 

Skończyłem. Kupiłem L2 i przelałem żonie całą kasę.

A się nie podobały przecież . Ja tu już nic nie rozumiem .

 

Nie dziwię się, jest ktoś co to wszystko ogarnia?

[manuelvetro]

 

Skończyłem. Kupiłem L2 i przelałem żonie całą kasę.

 

A się nie podobały przecież . Ja tu już nic nie rozumiem .

Nope, pododbały sie tylko z toucha Ze stacjonarki juz nie. To myslalem, że są słabe a, że wtedy głównie ze stacjonarki słuchałem.... to sprzedałem. Teraz duzo słucham portable, bo mam mało czasu na stacjonarkę, więc, jesli one takie maja charakter - do przenośnych grajków - a wtedy z touch5 podobały mi się - to biere...

 

Rymcymcym do nich 3 podejścia robił, a czwarte rozważa, ja do k551 też trzy zrobiłem,

 

So what's the problem?

 

 

Skończyłem. Kupiłem L2 i przelałem żonie całą kasę.

 

A się nie podobały przecież . Ja tu już nic nie rozumiem .

Nie dziwię się, jest ktoś co to wszystko ogarnia?

Moja żona

[paratykus]

JD ... "Nie dziwię się, jest ktoś co to wszystko ogarnia?"

 

To była siła sugestii Fexa i moja, że L2 są stworzone pod małe grajki

[manuelvetro]

JD ... "Nie dziwię się, jest ktoś co to wszystko ogarnia?"

 

To była siła sugestii Fexa i moja, że L2 są stworzone pod małe grajki

Pomijajac fakt, ze ja słuchając ich miałem takie same wnioski

Pisałem o tym w tamtym wątku , coscie prosili, żebym hajpa nie psuł

[jd1210]

JD ... "Nie dziwię się, jest ktoś co to wszystko ogarnia?"

 

To była siła sugestii Fexa i moja, że L2 są stworzone pod małe grajki

Ale tak faktycznie jest. Podobnie miałem z JVC HA-S680.

[paratykus]

Tzn. Koledzy ... ja wyżej bez kpin i drwin pisałem.

Myślę, że jeśli kilka osób samodzielnie dochodzi do bardzo podobnych wniosków, może to być argumentem, w znaczeniu : a jednak się nie myliłem.

[jd1210]

Z C&C BH2 bardziej mi podeszły z dziurki przeznaczonej dla doków.

[paratykus]

Z C&C BH2 bardziej mi podeszły z dziurki przeznaczonej dla doków.

No to, sam widzisz jak jest .

[Herman]

To ja trochę pomarudzę U mnie było na odwrót. Z Clipa nie zagrały, za ciemno było. Ale odsłuchałem na szybkiego po przyjściu z pracy. Dopiero teraz mam chwilę żeby posłuchać stacjonarnie z U2 + O2. Teraz jest już jaśniej, ale znowu zrobiły się krzykliwe. Muszę dać im trochę pograć

No i pałąk już w baniak ciśnie, nie wiem jak go mam ułożyć, żeby było wygodniej. Chyba się z nimi nie polubię

[paratykus]

Mnie leżą na łbie jak rękawiczki, które szył mi na miarę nie żyjący już rękawicznik ...

[lajon38]

 

No i pałąk już w baniak ciśnie, nie wiem jak go mam ułożyć, żeby było wygodniej. Chyba się z nimi nie polubię

 

 

Mam podobnie...nie są dla mnie wygodne uwierają dosyć mocno...

[PENDRAGON]

Marudzicie, jak stare baby, to sobie pokombinujcie z gabka itp. Philips dal tylka z takim waskim palakiem, ale trzeba z tym zyc, bereciarskie skomlenie nic tu nie pomoze .

[paratykus]

 

 

No i pałąk już w baniak ciśnie, nie wiem jak go mam ułożyć, żeby było wygodniej. Chyba się z nimi nie polubię

 

 

Mam podobnie...nie są dla mnie wygodne uwierają dosyć mocno...

 

 

Kształt głowy.

 

Pałąk ma tylko pomóc w tym co robią dosyć mocno spasowane nauszniki.

Przy takiej konstrukcji (cienki i twardy pałąk ) jeśli cały ciężar słuchawek będzie przenosił się głównie na pałąk - będzie dyskomfort.

[Herman]

Ja tam nie marudzę. Jak będą dobrze grały to będę ich w czapce słuchał Ale jak na razie po niecałej godzinie je ściągnąłem i założyłem z ulgą Pro80

[PENDRAGON]

Patrzcie... K550 to takie "kloce", wysciolka na palaku cieniutka, a wygodne sa, jak malo ktore . Philips robi nie pierwsze sluchawki, a takie gafy mu sie zdarzaja, nie kumam tego, gumowe lby maja, czy jak?

Edytowane 16 Marca 2015 przez PENDRAGON

[manuelvetro]

Posłuchajcie! Nie zrażajcie sie do nich jak ja drzewiej!

To są słuchawki na miasto, do lasu, na spacery! Ew. Do pracy...

All999o tym pisał...

Zanim je wystawicie do komisu idźcie na spacer w nich !

Ja tego nie zrobiłem i co?

Musiałem kupic ponownie

[jd1210]

A SHP9500 to nie są wygodne, L2 to portable i docisk robi swoje.

[Lord Rayden]

Łażę w L2. Izolacja słaba ale tu myślę podobnie jak Fatso w Jego recenzji L2.

Lubię te słuchawki. Docisk mi odpowiada i kształt i wygląd.

 

Ciekawe Czy RymCymCym spróbował ich już z padami HM5.

[belesiu]

Mnie leżą na łbie jak rękawiczki, które szył mi na miarę nie żyjący już rękawicznik ...

Kurcze - a mnie nigdy na głowie rękawiczki nie chciały dobrze leżeć :-)

A tak na poważnie - cieszę się, że ktoś też ma problem z ich komfortem. Bałem się, że tylko ja mam jakiś łeb dziwny.

W sumie mama często brała moją czapkę jak szła po ziemniaki, a jak gdzieś samochodem jechałem, to musiałem głowę między przednimi siedzeniami trzymać, żeby się opony równomiernie zużywały, ale teraz się okazuje, że jest nas więcej. Może nowe X-Men nakręcą o nas...

Edytowane 16 Marca 2015 przez belesiu

[loathe]

Tak czy susiak- L2 to najlepsze słuchawki dostępne do odsłuchu w MM:) Obiawiam się tylko, że mogą cisnąć na dłuższą metę.

 

PS. Dla mnie brzmiały jako trochę ciemne z lekko podbitym basem i wycafaną górą (na kablu o jakiegoś pioneera i Clipie+)

 

F&L prawdę wam powie

[PENDRAGON]

SHP9500 byly wygodne, ale czasami mnie denerwowalo to, ze leza, jak takie wielkie placki . Najlepsza sprawa to, jak ucho nie dotyka wnetrza muszli, cos jak w HD800 . Ewentualnie DT990 vintage,

w tych to w ogole byla jazda, opaska z cienkiej skorki i welurowe pady, mniam . Aha, bym zapomnal HD565, rewelacyjny komfort .

Edytowane 16 Marca 2015 przez PENDRAGON

[jd1210]

 

Mnie leżą na łbie jak rękawiczki, które szył mi na miarę nie żyjący już rękawicznik ...

Kurcze - a mnie nigdy na głowie rękawiczki nie chciały dobrze leżeć :-)

A tak na poważnie - cieszę się, że ktoś też ma problem z ich komfortem. Bałem się, że tylko ja mam jakiś łeb dziwny.

W sumie mama często brała moją czapkę jak szła po ziemniaki, a jak gdzieś samochodem jechałem, to musiałem głowę między przednimi siedzeniami trzymać, żeby się opony równomiernie zużywały, ale teraz się okazuje, że jest nas więcej. Może nowe X-Men nakręcą o nas...

 

Nowe są, uleżą się i czerep się przyzwyczai.

[Herman]

Ja mam małą głowę I nigdy nie mam problemów z wygodą. Nawet nauszne Beyery DTX 501p są dla mnie mega wygodne.

 

Kurcze te wasze L2 też taką krzykliwą średnicę mają? Gitary mi chcą mózg pokroić.

[jd1210]

SHP9500 byly wygodne, ale czasami mnie denerwowalo to, ze leza, jak takie wielkie placki . Najlepsza sprawa to, jak ucho nie dotyka wnetrza muszli, cos jak w HD800 . Ewentualnie DT990 vintage,

w tych to w ogole byla jazda, opaska z cienkiej skorki i welurowe pady, mniam .

No tak, ale to już nie będą portable.

Ja mam małą głowę I nigdy nie mam problemów z wygodą. Nawet nauszne Beyery DTX 501p są dla mnie mega wygodne.

 

Kurcze te wasze L2 też taką krzykliwą średnicę mają? Gitary mi chcą mózg pokroić.

DTX 501p mają krzykliwą średnicę?