Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] Custom One Pro vs. MDR-1R


Rekomendowane odpowiedzi

Łoooł! Aż tyle pochlebnych opinii na temat tych słuchawek?!

Będę musiał się poważnie zastanowić.

 

Jak jest z wysterowaniem tych słuchawek MAYA sobie poradzi?

Czy przy dostarczeniu sporej ilości mocy słuchawki nie będą trzeszczały?

 

Póki co na polu bitwy zostają COP i HP100.

 

EDIT: Przyznaję, że nadal boję się tych HP100, w innej recenzji można przeczytać:

Testy odsłuchowe zacząłem od odwiedzenia serwisu YouTube i odsłuchaniu filmu, w którym odtwarzane są dźwięki w zakresie od 1 Hz do 100 Hz. Dopiero na poziomie 20 Hz dało się słyszeć coś co było dźwiękami. Jednak to co słyszałem dalekie było od ideału. Trzaski, rzężenie … tak bym określił to co się wydobywało z głośników SoundMAGIC HP100. Dopiero na poziomie 80-90 Hz dał się odróżnić miarowe dudnienie, które odzwierciedlać miało wzorcowe bazy zarejestrowane w filmie. Jest to co prawda zgodne z charakterystyką słuchawek zamieszczoną na opakowaniu, jednak nie najlepiej świadczy o słuchawkach i ich paśmie przenoszenia. Basy są niestety ich słabą stroną.

[...]

Niestety, wcześniejsze wrażenia z filmem z YouTube zostały potwierdzone. Bas jest bardzo słaby. Zwłaszcza tego wyższego brakuje. Niski jest ledwo zaznaczony. Zabawy z EQ niewiele dają, bo już przy niewielkich ruchach zaczynają trzeszczeć przetworniki. Efekt ten jest widoczny na wszystkich wspomnianych urządzeniach. Również dynamika nie przedstawia się najlepiej, co było widoczne zwłaszcza w O Fortunie.

Sam nie wiem co o tym myśleć. :huh:

Edytowane przez Kluczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoooł! Aż tyle pochlebnych opinii na temat tych słuchawek?!

Będę musiał się poważnie zastanowić.

 

Jak jest z wysterowaniem tych słuchawek MAYA sobie poradzi?

Czy przy dostarczeniu sporej ilości mocy słuchawki nie będą trzeszczały?

 

Póki co na polu bitwy zostają COP i HP100.

 

EDIT: Przyznaję, że nadal boję się tych HP100, w innej recenzji można przeczytać:

Testy odsłuchowe zacząłem od odwiedzenia serwisu YouTube i odsłuchaniu filmu, w którym odtwarzane są dźwięki w zakresie od 1 Hz do 100 Hz. Dopiero na poziomie 20 Hz dało się słyszeć coś co było dźwiękami. Jednak to co słyszałem dalekie było od ideału. Trzaski, rzężenie … tak bym określił to co się wydobywało z głośników SoundMAGIC HP100. Dopiero na poziomie 80-90 Hz dał się odróżnić miarowe dudnienie, które odzwierciedlać miało wzorcowe bazy zarejestrowane w filmie. Jest to co prawda zgodne z charakterystyką słuchawek zamieszczoną na opakowaniu, jednak nie najlepiej świadczy o słuchawkach i ich paśmie przenoszenia. Basy są niestety ich słabą stroną.

[...]

Niestety, wcześniejsze wrażenia z filmem z YouTube zostały potwierdzone. Bas jest bardzo słaby. Zwłaszcza tego wyższego brakuje. Niski jest ledwo zaznaczony. Zabawy z EQ niewiele dają, bo już przy niewielkich ruchach zaczynają trzeszczeć przetworniki. Efekt ten jest widoczny na wszystkich wspomnianych urządzeniach. Również dynamika nie przedstawia się najlepiej, co było widoczne zwłaszcza w O Fortunie.

Sam nie wiem co o tym myśleć. :huh:

A wiesz której wersji to się tyczy? Bo ponoć Hp100 były mega bezbasowe. HP100 rev. miały trochę basu, ale wszystkie powyższe, pozytywne opinie dotyczą Hp100 rev.2. Nie słuchałem tych słuchawek, ale jeżeli są podobne do k550/mają ciut więcej dołu to chyba nie tego szukasz. Przynajmniej tak mi się wydaje. Chyba, że nie do końca zrozumiałem pojęcie mięsisty bas. K550 mają wystarczająco dołu i nie jest go mało, jest go nawet więcej niż mniej imo. Ale ja takiego basu nie nazwałbym mięsistym.

Edytowane przez hris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie odnoszę wrażenie, że może być dla mnie zbyt poukładany.

Chciałbym czegoś z dużym impetem.

 

EDIT: Nie zapominajmy o ATH-M50, jak one się sprawdzą?

Edytowane przez Kluczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko, dobrze sie zastanow nad X1. Idealnie trafiaja w Twoje wymagania i sa mega wygodne ;). Ath-m50, to zdecydowanie klasa nizej.

No na miejscu Kluczyka bym spróbował tych x1. Sam nad nimi myślę. Ale no jak to jest z otwartymi? Dźwięk wylewa się tak, jakbym ich wcale na głowie nie miał, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też radzę Ci X1, jak na samym początku i odradzam HP100. W X1 nie ma aż takiej tragedii z izolacją, pytanie jak mocno jej potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W X1 jeden nie ma problemu izolacji - bo jej najzwyczajniej nie ma ; ) Fajne słuchawki z maya u5 powinny dobrze zagrać. Mam na opych jak coś (; mi się z klonem nie zgrały tak jak senki.

 

 

Lecz ogólnie się nie wypowiadam bo brak mi osłuchania z innymi modelami do 1000zł. A szkoda chętnie bym je skonfrontował. Jak dla mnie X1 mogłyby kosztować 1500zł i ludzie pewnie dalej by je kupowali, są takie trochę niepowtarzalne.

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie ma izolacji to zapewne dźwięk wylewa się na potęgę, a to jest dla mnie bardzo nieporządane. Izolacja na przynajmniej podstawowym poziomie to priorytet, o którym wcześniej nie napisałem. Chyba, że się mylę i nie ma tragedii pod tym względem.

 

Poszukam gdzieś w Olsztynie do sprawdzenia te X1. Także póki co nie odrzucam tego modelu.

 

Z opinii wynika, że w moim wypadku najlepiej sprawdziły by się Beyery COP, a da się zauważyć, że coś ich unikacie w swoich wypowiedziach. Czy ja się mylę z tą trafnością i nie warto, czy nie są na tyle popularne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej to drugie, nie każdy miał z nimi kontakt. Najlepiej poszukaj na forum osoby, które je mają i uderzaj na PW albo nakieruj ich na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem z COP krótki kontakt w sklepie Kuropa . Odrzuciło mnie od nich. Dźwięk plastikowy jakiś. Dziś HP100 słucham i czuję się jakbym słuchał K550 z lepszą izolacją. Bardziej też uszy ściskają. Kabel telefoniczny nawet w domu do d... ale sound great !

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem z COP krótki kontakt w sklepie Kuropa . Odrzuciło mnie od nich. Dźwięk plastikowy jakiś. Dziś HP100 słucham i czuję się jakbym słuchał K550 z lepszą izolacją. Bardziej też uszy ściskają. Kabel telefoniczny nawet w domu do d... ale sound great !

Z ust mnie te słowa wyjąłeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od HP200 kabel jest chyba prosty, może uda się kiedyś kupić i podmienić.

Mi tak bardzo nie przeszkadza, Klona mam na wysokości kolan jak siedzę przy biurku i jest dobrze.

Izolacja tych słuchawek jest dla mnie wystarczająca i wygoda dużo lepsza od Cal.

W te najcieplejsze dni to była mordęga ale w których nausznych nie była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

COP raz tylko mi sie podobały, klient twierdził że grzał je 600h. Znacznie bardziej podobały mi się M50 ATH. Teraz męczę HP100 - basu jak dla mnie jest dużo, ale okiełznany :) pokazuje wszystkie aspekty. Na pewno brzmienie HP100 dziś stawiam wyżej niż K550. Szkoda że nie słucham twojej muzy :)

Jak coś mogę ci załatwić wypożyczenie HP100 od mp3store.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciłem stare kawałki Majkela Jaksona, rewelacja. :woot:

CD wraca do łask. :) Trzeba popróbować innych i zaprosić odtwarzacz na biurko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre nie dobre, spoko napędza HP100 i niczego nie brakuje.

Jest jaśniej niż i z Klona i Sobre, ale jakby puścił z RCA przez Klona mogło by być ciekawie.

Dla porównania z Cal jest lipa.

Edytowane przez jd1210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu MrBrainwash nie naprostował pewnego nieporozumienia w Waszej dyskusji. Może nie doczytał, że był cytowany. Jego recenzja z całą pewnością nie tyczy się ostatniej, zachwalanej wersji. Ta, tak teraz popularna to rev2 (rewizja druga, czyli trzecia wersja). Jak można przeczytać w cytowanym fragmencie recenzji, MrB miał do czynienia z "v2", czyli wersją drugą, innymi słowy "rev.1". Jak już gdzieś wspominałem, dziadostwo z tymi oznaczeniami, same nieporozumienia rodzi.

 

Nie znam HP100 niestety. Miałem okazję kilkukrotnie słuchać K550 i zdecydowanie nie nadają się do Twojej muzyki, zdecydowanie nie mają "mocnego" basu, czy "z wykopem". Nie są odchudzone w dole pasma i tyle. Jedyne co spełniają z Twoich wymagań to są konstrukcją zamkniętą oraz mają szeroką scenę. Cała reszta wydaje mi się byłaby sporym rozczarowaniem.

 

Miałem okazję dłuższego obcowania z Beyerami Custom One Pro. Karmazynowy zarzuca im "sztuczność grania". Wszelkie porównania z monitorowymi beyerami DT250 były dla mnie bardzo bolesne. Nie mogę się jednak zgodzić, że nie potrafią zabrzmieć naturalnie. Na ustawieniu drugim (od najmniejszego basu), po przyzwyczajeniu i bez porównań całość brzmi przekonująco, w sposób w miarę poukładany, żadne pasmo nie stara się dominować.

Interesuje Cię jednak "mięsisty bas" i granie "z wykopem". Pierwsze zostanie z pewnością spełnione, one potrafią zrobić kisiel z mózgu. Nic tutaj jednak nie kopie. IMO bas jest miękki. Przy bardziej basowych ustawieniach słuchawki delikatnie spowalniają i stają się mimo wszystko zbyt ospałe by móc nazwać je, że grają "z wykopem". Dlatego odradzam.

 

Padła propozycja ATH M50. Jeśli odrzucasz beyery DT770 to konsekwentnie powinieneś odrzucić także Audio Technici. Podobnież zresztą może być z wieloma modelami Ultrasone, które w pierwszej kolejności poleciłbym Ci ze względu na wspaniały bas (DT770 lubię za ich bas, M50 mają go IMO zbyt nierówny). Góra nie jest tak drażliwa w Ultrasone jak w DT770, ale wyższa średnica wwierca się w mózg. Przez to właśnie są tak dynamiczne i mają taki genialny wykop.



Zapomniałbym, ATH serii T są umiarkowane, podobnie seria A(miałem A500). Mają fajny bas, ale w ilości zdrowej. Skoro ja nie odczułem nadmiaru, spodziewam się, że dla Ciebie mogą zostawić pewien niedosyt. Dopiero wyższe modele są "udziwnione" i pełniejsze w bas, ale cena już nie ta...

Edytowane przez wrq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu MrBrainwash nie naprostował pewnego nieporozumienia w Waszej dyskusji. Może nie doczytał, że był cytowany. Jego recenzja z całą pewnością nie tyczy się ostatniej, zachwalanej wersji. Ta, tak teraz popularna to rev2 (rewizja druga, czyli trzecia wersja). Jak można przeczytać w cytowanym fragmencie recenzji, MrB miał do czynienia z "v2", czyli wersją drugą, innymi słowy "rev.1". Jak już gdzieś wspominałem, dziadostwo z tymi oznaczeniami, same nieporozumienia rodzi.

 

No niestety pudło Panie Borsuku. : D Miałem u siebie zarówno rev.1 jak i rev.2 pierwsza moim zdaniem była dość wykrojona z basu, druga rewizja ma więcej basu, co nie znaczy, że to są basujące słuchawki. Teraz tego basu jest po prostu akuratna ilość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności