Skocz do zawartości

Manowar - niby nie recenzja


Fatso

Rekomendowane odpowiedzi

Iced Earth, Blind Guardian, Gamma Ray, Crimson Glory, Symphony X, Jorn, Masterplan, Morgana Lefay czy ostatecznie prekursor Helloween - mało kto o nich pamięta/słyszał, a są to zespoły które w pewnych momentach poluzowały ramy power metalu.

 

Taki Hammerfall (mimo, że to nie ten okres) subiektywnie można postawić wyżej od Manowara, bo choć obydwa bandy w szczycie swoich możliwości przedstawiały podobny poziom, to Hammerfall ten szczyt utrzymywał sporo dłużej, wydawał równiejsze albumy - i nadal potrafi wypuścić coś świetnego.

 

Zespół spoko, ale stawianie ich w roli Boga power to gruba przesada... Po prostu odwalili kawał dobrej roboty i tyle - aż tyle.

Lubić można, kwestia gustu, ale nie jestem pewien czy należy im się status ikony patrząc jedynie na ich osiągnięcia muzyczne.

Ale musisz przyznać że Manowar był pierwszy to on pokazał kierunek, nie Hammerfall. Chociaż Hammerfall jest spoko.

 

Pierwszy power metalowym zespołem z krwi i kości był Helloween. To oni wyznaczyli drogę. Ja nie twierdzę, że Manowar jest be, tylko wynoszenie go na piedestał najlepszego zespołu heavy/power metalowego for eva jest przegięciem ze strony fanów. Co on takiego przełamującego nowe horyzonty dla power zrobił? Po prostu grał solidny kawałek metalu, nie więcej ani nie mniej.

Edytowane przez Arthass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale do cholery jasne, jak zaloze temat " czy uwieraly was tetrowe pieluszki" to Mikolaj zaraz mi odpisze ze gowno sie znam, bo pampers to dopiero cos, a wogole to on w 1410 inaczej by poprowadzil bitwe pod grunwaldem i wtedy to dopiero by wgnietli krzyzakow w ziemie, nie mowiac juz o wynalazcy zarowki, ktory projekt z****l, bo nalezalo zrobic to calkiem inaczej.

 

No normalnie szlag mnie trafia. I nie potrafie wyluzowac.

Dla nas ta muza jest czymś więcej, bo kojarzy się z tymi trudnymi czasami. Dawała poczucie wolności i chwilę zapomnienia od codziennego życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wspominając o tym , że chłopaki poznali się w 1980 roku i jeden grał w suporcie Black Sabbath a drugi był pirotechnikiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fatso czyżbyś miał ból dupy do mnie ?
Nie przeginaj. Znowu Cie wszedzie pelno, znowu piszesz co wiesz, znowu znasz sie na wszystkim, i znowu zaczynasz wszystkim na nerwy dzialac. Ja mam bol dupy do ciebie? Nie ja sie modle, zebys zmadrzal, troche spokornial i przestal pisac co slina na klawiature nakapie w kazdym temacie.

 

Po rpostu mam dosyc zadzierania nosa i przemadrzalego tonu, specjalisty od wszystkiego. Na razie to niestety tylko sporo ryczysz, a z przechwalek nic nie wynika.

 

A jak zaczniesz jeszcze pisac o ciezkim dziecinstwie Mozarta, jakbys byl naocznym swiadkiem, to padne na serce chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Ci się nie podoba ? Że dla mnie Manowar to nie jest nawet druga kategoria ? Ja się na metalu wychowałem, podobnie jak moi rodzice, mam to we krwi i te klimaty znam dość dobrze, żeby sobie śmiało to ocenić.

 

Nie znajduję w tej muzyce czegokolwiek co by pozwalało mi ją postawić na równi z pierwszą kategorią metalu, po prostu nie znajduję, a kiedyś bardzo usilnie (w liceum) próbowałem się do nich przekonać, raptem podobały mi się może 4 utwory, które były jako takie, co przy klasykach gatunku wypada po prostu śmiesznie, to już lepiej mi się słucha tandetnego Sabatona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

******scie, ale ja nie wchodze na forum Barbie, zeby impowiedziec jaka ich barbie jest do dupy. Ja nie pisze do Ciebie ze Sabaton to gowno, tylko owiniete w patriotyczny papierek, zeby bylo latwiej przelknac. Wlasnie omto chodzi, ze jak ja nie znajduje sie w temacie, to w nim. Nie pisze. Ciebie jednak niesie, i chocby temat byl"za co kochacie manowar" to ty sie tam wbijesz z buciorami, zeby przekonywac ze to gowno. Mnie kompletnie nie interesuje dlaczego ludzie nie lubia tej kapeli, tylko co im sie w niej podoba. W dupie mam czy ktos woli Natalke Kukulska, czy Bajer Fula nad Manowar, i nie podoba mi sie, ze ktos z takimi tekstami tutaj wpada...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy album studyjny helloween to 1985 rok, pierwszy Manowar to 1982, w 85 to mieli juz 4 ry na koncie.

 

Nie chodzi o to kto był pierwszy. Helloween napisał "księgę zasad" gatunku. To za ich sprawą wykrystalizowały się wszystkie składniki dźwiękowe, które dzisiaj nazywamy power metalem. To co grał Manowar na początku nie wiem czy można w ogóle nazwać power metalem. Oni przez pół pierwszego albumu polegali na ogromnej dawce heavy metalowych cliche - nie bez powodu twierdzono, że popełnili ich tam więcej niż większość zespołów przez całą swoją karierę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I naprawde w dupie mam co dla Ciebie jest pierwsA liga metalowa, ja nie prowadze plebiscytu. Ja slucham albo nie. I nic z tego co podales mi sie nie podoba. Ale nie napisalem, ze to pasc, bo szanuje to, ze ktos inny tego slucha. Dla Ciebie to jednak nie ma znaczenia. Liczy sie tylko Twoj gust i co sie Tobie podoba. Reszta to dno i kilometr mułu.

 

Pierwszy album studyjny helloween to 1985 rok, pierwszy Manowar to 1982, w 85 to mieli juz 4 ry na koncie.
Nie chodzi o to kto był pierwszy. Helloween napisał "księgę zasad" gatunku. To za ich sprawą wykrystalizowały się wszystkie składniki dźwiękowe, które dzisiaj nazywamy power metalem. To co grał Manowar na początku nie wiem czy można w ogóle nazwać power metalem. Oni przez pół pierwszego albumu polegali na ogromnej dawce heavy metalowych cliche - nie bez powodu twierdzono, że popełnili ich tam więcej niż większość zespołów przez całą swoją karierę
Ale Manowar to HEAVY METAL a nie power metal, ktory w niemczech rozni sie od usa... Oni nawet nigdy nie byli zaliczani do tego nurtu. A to, ze pozniej ktos pisal teksty o ksiezniczkach i rycerzach, i nazwal to power metalem, to kompletnie inna bajka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się nie podoba dlaczego ten zespół jest taki super, czekam na konkretną odpowiedź co oni takiego zrobili, żeby może nie złotymi zgłoskami ale zapisać się na kartach historii.

 

Przypominam, że wtedy były najlepsze czasy dla metalu wszelakiego, kiedyś jak chodziłem do szkoły, to znajomki się śmiali, że chłopaki z Manowar bardziej dbają o posturę niż o jakość swojej muzyki ;)

 

Sabaton czy inne zespoły (już nie koniecznie power metal) mogą sobie grać tandetę, ich nikt nie wymienia jako zespoły istotne w kanonie, ale jak już się jakiś wymienia to powinno się podać jakieś istotne powody, bo jak da mnie to oni nic wyjątkowego przez te 3 dekady działalności nie popełnili w przeciwieństwie do np: Helloween i ich Keeper of The Seven Keys.

 

To masz pojemną dupę Fatso zaiste ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka faktow zatem:

 

* The first metal band to include sword & sorcery imagery in both their lyrics and

on their album covers.

 

* The only band ever to record with Orson Welles.

 

* Among the first metal bands to record with an orchestra.

 

* The first band to design and build their own speaker cabinets and now their

own guitars as well.

 

* The first metal band to record in Dolby 5.1 and be the spokespersons for

SACD (Super Audio Compact Disc.)

 

* The loudest band in the world (a record they have broken on

three separate occasions.

 

* The first metal band to record a song in 16 (and counting) different languages.

 

* The first metal band to collaborate with Germany's bestselling fantasy author, Wolfgang Hohlbein, on a concept album to compliment an adventure book based on Norse mythology, specifically involving Thor, the God of Thunder.

 

No wiec. Nie, nie zrobili nic przelomowego.

Edytowane przez Fatso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się nie podoba dlaczego ten zespół jest taki super, czekam na konkretną odpowiedź co oni takiego zrobili, żeby może nie złotymi zgłoskami ale zapisać się na kartach historii.

 

Przypominam, że wtedy były najlepsze czasy dla metalu wszelakiego, kiedyś jak chodziłem do szkoły, to znajomki się śmiali, że chłopaki z Manowar bardziej dbają o posturę niż o jakość swojej muzyki ;)

 

Sabaton czy inne zespoły (już nie koniecznie power metal) mogą sobie grać tandetę, ich nikt nie wymienia jako zespoły istotne w kanonie, ale jak już się jakiś wymienia to powinno się podać jakieś istotne powody, bo jak da mnie to oni nic wyjątkowego przez te 3 dekady działalności nie popełnili w przeciwieństwie do np: Helloween i ich Keeper of The Seven Keys.

 

To masz pojemną dupę Fatso zaiste ;)

Helloween i ich Keeper of The Seven Keys to jest małe dzieło bez dwóch zdań, którego Helloween nie potrafił powtórzyć.

Reszta twórczości to w zasadzie nawiązuje i trzyma klimat właśnie Keeper of The Seven Keys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się nie podoba dlaczego ten zespół jest taki super, czekam na konkretną odpowiedź co oni takiego zrobili, żeby może nie złotymi zgłoskami ale zapisać się na kartach

 

To masz pojemną dupę Fatso zaiste ;)

 

Mnie sie nie podoba fenomen Barbie, ale nie wrzuca du kubla kazdej ktora zobacze, nie tlumacze rodzicom, ze ich dzieci to debile, nie robie pikiet pod kioskami z zabawkami.

 

A jak juz nauczysz sie czytac, a nie tylko literki skladac, to moze pojmiesz sens mojej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość z tej listy to marketing więc jak to się ma do poziomu muzycznego ? Czekam na jasne odpowiedzi, bo dość dobrze można napisać, że Pan GG Alin również się zapisał w historii muzyki bo na koncertach na żywo latał z ****em po scenie, żarł własne ****o oraz próbował gwałcić innych ludzi. Powinno się go dziś zatem stawiać w panteonie wybitnych muzyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pierwszy album studyjny helloween to 1985 rok, pierwszy Manowar to 1982, w 85 to mieli juz 4 ry na koncie.

Nie chodzi o to kto był pierwszy. Helloween napisał "księgę zasad" gatunku. To za ich sprawą wykrystalizowały się wszystkie składniki dźwiękowe, które dzisiaj nazywamy power metalem. To co grał Manowar na początku nie wiem czy można w ogóle nazwać power metalem. Oni przez pół pierwszego albumu polegali na ogromnej dawce heavy metalowych cliche - nie bez powodu twierdzono, że popełnili ich tam więcej niż większość zespołów przez całą swoją karierę

 

Ale Manowar to HEAVY METAL a nie power metal, ktory w niemczech rozni sie od usa... Oni nawet nigdy nie byli zaliczani do tego nurtu. A to, ze pozniej ktos pisal teksty o ksiezniczkach i rycerzach, i nazwal to power metalem, to kompletnie inna bajka.

 

No jak nie power? Te charakterystyczne wokalizy i opowieści o smokach, epickich bitwach etc? Lirycznie jak najbardziej nawiązywali do power, wokal też podchodził w te okolice, choć może samo brzmienie bardziej pod heavy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arthass

No nie Power. Tak juz jest, ze manowar to manowar.

 

@Mikolaj, nic Ci nie musze udowadniac, a Twoich tekstach nawet mi sie nie chce. Jesli Tobie trzeba tlumaczyc muzyke, to o czym my wogole mamy rozmawiac?

Edytowane przez Fatso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz Fatso takiś szkolony a co do czego dajesz się sprowadzić do parteru, pobijesz piany, ale jak trzeba merytorycznie to już jestem niegodny czytać Twoich wypowiedzi ;)

 

A prawda zasadniczo jest taka, że przez 3 dekady Manowar do muzyki za wiele nie wniósł i późniejsze zespoły z mniejszym stażem lepiej sobie z tematem poradziły.

 

Zaraz się pewnie pół forum obrazi, ale dla mnie słuchanie Manowar to jak DragonForce czego bym nie włączył to jakby ciągle wariacja tego samego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A prawda zasadniczo jest taka, że przez 3 dekady Manowar do muzyki za wiele nie wniósł i późniejsze zespoły z mniejszym stażem lepiej sobie z tematem poradziły.

 

Może i masz rację, jest tylko jeden mały szkopuł - co to ma do rzeczy kto do czego co wniósł lub nie... jeśli komuś się muzyka Manowar podoba to Twoje problemy z tą kapelą zwisają mu obojętną kiścią..

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie sprowadzic do parteru. Ty pomprostu kompletnie nie kumasz muzyki. To nie matematyka, tworcy nie musza byc co chwile odkrywczy. Muzyka ma dawac przyjemnosc i wzbudzac emocje. Jak slucham Manowar to przezywam. I to sie liczy dla mnie i pewnie kilku milionow milosnikow ich tworczosci.

 

Troche to hopeless ale posluchaj Battle Hymn, Bridge of Death, crown and the ring, hail and kill, defender, The Warriors Prayer, Achilles estasy and agony, Spirit ofnCheerokee, Pleasure Slave.

 

Potem nie pisz bzdru ze wszystko brzmi tak samo.

 

Na temat muzyki nie dyskutuje sie merytorycznie. Pomylilo Ci sie cos. Muzyka ma powodowac emocje, a nie dawac podstawy do wzorow.

 

Aaaa a nie bede dyskutowal, bo zgodnie z przyslowiem: nie dyskutujz debilem, b sprowadzi cie do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem. Wdac doswiadczenie masz w tym spore.

Edytowane przez Fatso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I cóż ja mam w tej muzyce przeżywać ? Co w niej odkrywczego, oprócz durnego dla mnie patosu i przerostu formy nad treścią ? To wolę przereklamowane Def Leppard, Motley Crue czy Guns N Roses. Emocji w tym za grosz, chyba, że granie na nerwach się liczy to wtedy inna sprawa.

 

Fatso to nie jest pierwszy raz kiedy bijesz do mnie pianę i na słowo konkrety masz problem i nie wiesz jak się zachować, zatem szukasz głupich wymówek :)

 

Tylko nie pisz, że masz N lat doświadczenia grania w zespołach itd.

 

Ja ciągle czekam na konkrety, pokaż chociaż raz, że potrafisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkret jest taki, ze nie masz pojecia o muzyce, a kreujesz sie na fachowca. Kiedy zrozumiesz, ze w sztuce nie ma slowa kokret, nie ma zawodow, wyscigow. Sa emocje. Skoro Ciebie to nie rusza, to zostaw tych ktorych rusza w spokoju.

 

A pisanie kłamstw o tym, ze nie wiem jak sie zachowac, interpretowanie sytuacji na swoja korzysc i manipulowanie faktami, nie spowoduje, zw nagle wszyscy Cie polubia.

 

Bo nie polubia. Pisaniem duzo i ez sensu nie wyleczysz kompleksow, nie sprawisz , ze nagle ktos przyzna Ci racje. Ot po prostu wiecej osob bedzie Cie traktowalo jak dziwadlo.

 

I czemu ja mam Ci cos udowadniac ? Moje zycie, praca i znajomi udowadniaja jakim jestem czlowiekiem. To co do mnie ludzie pisza, jak ze mna rozmawiaja to jest dla mnie wazne. Nie zdanie kolesia, ktory szuka w muzyce konkretow.

Edytowane przez Fatso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu nie potrafisz być konkretny ;) ? Mnie możecie szczerze nienawidzić, normalnie to zjawisko mi jest obojętne na forum już kompletnie mnie to nie ziębi.

Ale w Manowar zasadniczo do przeżywania nie ma nic, to kuż szybciej Sabaton, czasem o naszym kraju wspomną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności