Skocz do zawartości

Czy warto kupić nowy - Clip Plus vs. Clip Zip


Rekomendowane odpowiedzi

michalkorona, już ospisałem, czekam na kontakt :)

 

piotrus-g, chciałbym jednak zauważyć, że tamten sprzęt to mimo wszystko OEM, mój jest otryginalny i w stanie jak nowym, oprócz oczywiście wspomnianego klipsa. Myślę jednak, że dla wielu osób klips wcale nei musi być priorytetem, a liczy się raczej odtwarzacz. A spójrz jakie problemy bywają po zamówieniu rzeczonego OEMa, trzeba zwracać go czasami i nigdy nie masz pewności co on ma w środku i jak bardzo był zepsuty. Mój jest jak nowy, tyle.

 

Po drugie to ciągle 4GB, żeby wyrównać musisz dokupić kartę, a to koszt rzędu pewnie 20zł, nie dużo ale zawsze. A karta zawsze zwiększa zużycie baterii.

Ale jeśli wspomniałeś o kartach 64GB, to jestem pod wrażeniem, nie wiem czy wielu po nią sięgnie, zważywszy na koszt 300zł przy 100zł za odtwarzacz.

Tak właśnie odpowiadam sobie na to pytanie, tak też odpowiadam Tobie : )

 

Kwota netto nie gra tutaj roli, kupując wszystko na firmę możesz sobie odliczyć VAT, więc nie widzę sensu udawanego zmniejszania ceny. Czy kupisz lodówkę czy odkurzacz, prawie zawsze odliczysz sobie podatek.

 

Jak na moje, to w zyciu bym go nie sprzedał za mniej niż 100zł, zwyczajnie nie opłaca mi się, a nie sądzę że urwany klips, przy idealnym stanie, obniża koszt sprzętu o połowę.

 

Zauważ jeszcze, że wielu choćby w tym temacie wcale nie uważa, że ZIP jest lepszy od PLUSA, ba, często jest wręcz odwrotnie.

 

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wystawić go i za 600 zł. Jak się trafi kupiec, to masz szczęście. Ale uszkodzony (bo jednak uszkodzony), jest wart gdzieś tyle co napisał Piotr.

Bo już za 120, to ja (i pewnie nie tylko ja) wolę kupić nowego 4GB niż taką używkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wystawić go i za 600 zł. Jak się trafi kupiec, to masz szczęście. Ale uszkodzony (bo jednak uszkodzony), jest wart gdzieś tyle co napisał Piotr.

Bo już za 120, to ja (i pewnie nie tylko ja) wolę kupić nowego 4GB niż taką używkę.

Deal with it.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, mogę go wystawić i za 10 000 jako egzemplarz kolekcjonerski. Wolny rynek dobra rzecz, doskonale zdaję sobie z tego sprawę.

 

Mimo wszystko spróbuję sprzedać go za więcej niż te 50-80zł. A jeśli się nie uda to cóż - zawsze mam dobry odtwarzacz u siebie, a nie sprzedaję go za marne pieniądze, za mniej niż połowę sklepowej ceny, ba, prawie jedną czwartą - śmieszne ; )

 

Dla mnie mimo wszystko, jako użytkowinka pewnie dużo mniej zaznajomionego z odtwarzaczami niż Wy, wersja OEM to wcale nie "nowy" odtwarzacz. W takim wypadku wolę zachować swojego, dwa razy pojemniejszego, podobno i lepszego, a według Was jeszcze tańszego. Ale interes! : )
Pewności nie mam czy owy "nowy" nie okaże się wadliwy jak Moon-Flower'a.

No cóż, dzięki za rady mimo wszystko, być może jeśli uda mi się go sprzedać, wpadnę na forum i napiszę ile dokładnie za niego dostałem, czy 80 czy jednak 600zł :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zip już jest u mnie, rockbox wgrany i wszystko bangla :)

oswajam się z dźwiękiem, jest nieco inaczej, na razie słucham tylko na Merlinach, jest jakby głębiej. Clip+ przy Zipie sprawia wrażenie jakby spłaszczonego grania. przynajmniej takie są moje pierwsze odczucia. Dla mnie to jest dźwięk clipa+ podniesiony o jedną półkę do góry.

 

Na razie jestem bardzo zadowolony.

 

Drażni mnie tylko ten klips... Odtwarzacz z nim jest taki ...gruby, szkoda że nie można go odpiąć.

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest różnica w dźwięku i to naprawdę słyszalna - z SE535 synergia już nie jest tak dobra.

 

Ogólnie mam wrażenie że Zip gra jakby ciemniej, z większą ilością niskich tonów i troszkę cofniętymi wokalami.

Z Merlinami jest bardzo dobrze. Z 535 jakby gorzej.

 

A może to po prostu kwestia tego że zip jest nieco cichszy? eeeh nie wiem.

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym jednak zauważyć, że tamten sprzęt to mimo wszystko OEM, mój jest otryginalny i w stanie jak nowym, oprócz oczywiście wspomnianego klipsa. Myślę jednak, że dla wielu osób klips wcale nei musi być priorytetem, a liczy się raczej odtwarzacz. A spójrz jakie problemy bywają po zamówieniu rzeczonego OEMa, trzeba zwracać go czasami i nigdy nie masz pewności co on ma w środku i jak bardzo był zepsuty. Mój jest jak nowy, tyle.

 

Wg mnie chyba każdy woli kupić OEM od sklepu niż używkę, nawet "jak nową" od osoby prywatnej, choćby z powodu tego, że w pierwszym przypadku obowiązuje prawo do zwrotu w ciągu 10 dni + gwarancja. A po za tym zawsze jest takie wrażenie, że być może są inne (niż to że się znudził), ukryte powody, dla jakich ktoś to sprzedaje, które od razu niekoniecznie widać. Jak poszłam do serwisu z moim iPhonem 3gs, który wyłącza się sam z siebie podczas rozmowy tak raz na 2 tygodnie, to serwisant mi doradził: "Tej usterki nie opłaca się naprawiać, ja bym sprzedał na allegro jako nieuszkodzony bo wadę i tak zobaczą po 2 tygodniach" :P To prawda, że mi przysłali wadliwego Zipa, jeszcze nie przyszedł nowy, ale nie sądze aby były jakieś problemy, to nie pierwszy raz jak wymieniam coś z allegro.

 

Edit:

Btw. Mam na sprzedaż 2 folijki ochronne do Zipa za symboliczną złotówkę (koszt mojego pójścia na pocztę) + wybrana wysyłka.

Edytowane przez Moon-Flower
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem na allegro sytuację kiedy ktoś sprzedał OEM'a "jak nowego" za cenę wyższą niż go nabył, bodajże poszedł za 105 zł. Sprzedawca się tłumaczył ze jest to orginał kupiony w sklepir tylko zgubił pudełko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zip już jest u mnie, rockbox wgrany i wszystko bangla :)

oswajam się z dźwiękiem, jest nieco inaczej, na razie słucham tylko na Merlinach, jest jakby głębiej. Clip+ przy Zipie sprawia wrażenie jakby spłaszczonego grania. przynajmniej takie są moje pierwsze odczucia. Dla mnie to jest dźwięk clipa+ podniesiony o jedną półkę do góry.

 

Mam zupełnie odwrotne wrażenie. Może to z negatywnego nastawienia do obsługi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie ma żadnej różnicy w obsłudze - mówię o rockboxie. Wszystko działa dokładnie tak samo. Plus nie bardzo wiem jak można oceniać dźwięk przez pryzmat obsługi...? S:flo2 czy choćby Rio Karma mają niebyt ciekawą obsługę a nadal pozostają w ścisłej czołówce jeśli chodzi o jakość dźwięku.

 

PS: zgodnie z regulaminem forum nie można umieszczać obrazków w sygnaturce ;)

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drażni mnie tylko ten klips... Odtwarzacz z nim jest taki ...gruby, szkoda że nie można go odpiąć.

 

Zamiast kombinować, zacznij z niego korzystać. Pewnie, że jak włożysz do kieszeni to będzie gruby, ale po to ten klips jest, żeby do kieszeni nie wkładać :)

 

I przy okazji znika problem Arthassa, z naciskaniem powera przy wyciąganiu :)

 

Co do demontażu klipsa, z tego co widzę, trzyma się to na jakimś pręciku. Pewnie w środku też jest sprężyna i wystarczy dopchnąć druta z obu stron, a klips sam wyskoczy. Pytanie, po co? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności