Kawa!

[konrad_a]

Bardzo ciekawa kawka "speciality" z rzeszowskiej palarni kupiona przed chwilą na targach Vege w Krakowie.

Aromaty niestety nie w moim stylu - za bardzo owocowe. Ale całość intrygująca. Ma coś w sobie.

Zaparzona w automacie. Na starcie ma bogate "body" a finish jest lekki i owocowy jak z drippu.

 

[Lord Rayden]

Pil ktoś z naszych kawoszy, kawę Prima Aroma Intenso ?

Edytowane 12 Lutego 2023 przez Lord Rayden

[kurop]

W dniu 12.02.2023 o 07:35, Lord Rayden napisał(a):

Pil ktoś z naszych kawoszy, kawę Prima Aroma Intenso ?

 

Arturo lepiej kup coś świeżo palonego. Dla przykładu w Blue Orca za 50-60zł/kg możesz wybrać coś całkiem spoko jakościowo dla kogoś umiarkowanie wymagającego. Ja regularnie tam kupuję wychodzi ekonomicznie i lepiej niż w markecie. 

Czasem do aero szarpnę się na coś lepszego ale raczej ta mi wystarcza. 

[zielinskitomasz]

 
Arturo lepiej kup coś świeżo palonego. Dla przykładu w Blue Orca za 50-60zł/kg możesz wybrać coś całkiem spoko jakościowo dla kogoś umiarkowanie wymagającego. Ja regularnie tam kupuję wychodzi ekonomicznie i lepiej niż w markecie. 
Czasem do aero szarpnę się na coś lepszego ale raczej ta mi wystarcza. 

Obecnie testuję ten egzemplarz. Bardzo dobra.
https://www.blueorcacoffee.pl/sklep-z-kawa/produkt/mexicana_jaguar

[Dirian]

Po wypiciu kilka różnych kaw z palarni Blue Orca stwierdzilem, że zaryzykuję i postawie na coś bardziej "koncernowego". Przyznam, że Tchibo mi bardzo zasmakowała i nie czuje jakichś większych różnic względem kaw w miarę świeżo palonych. Ta Tchiho ma datę produkcji z grudnia 2022, Blue Orca co przychodziły były palone bodajże max tydzień przed wysyłką.

 

W każdym razie mi bardzo smakuje ta Tchibo - nie czuć kwasu, ale ma fajny aromat. W sam raz na poranna filiżankę.

[Palpatine]

Chyba przerobiłem wszystkie z Blue Orca, wybrałem swoją ulubioną po wielu miesiącach testowania. Z koncernowych to mi najbardziej smakuje Lavazza Brema e Aroma

[Dirian]

51 minut temu, Palpatine napisał(a):

Chyba przerobiłem wszystkie z Blue Orca, wybrałem swoją ulubioną po wielu miesiącach testowania. Z koncernowych to mi najbardziej smakuje Lavazza Brema e Aroma

 

Która Ci najbardziej podeszła z Blue Orca? Piłeś może Cubana Tocororo? Ktoś mi ją ostatnio polecał, jak Tchibo będzie na wykończeniu to pewnie zamówię. 

[Palpatine]

5 minut temu, Dirian napisał(a):

 

Która Ci najbardziej podeszła z Blue Orca? Piłeś może Cubana Tocororo? Ktoś mi ją ostatnio polecał, jak Tchibo będzie na wykończeniu to pewnie zamówię. 

To jest moja ulubiona

https://allegro.pl/oferta/kawa-specialty-1kg-brazylia-red-b-swiezo-palona-10607967158

Cubana Tocorroro też miałem, ze dwa razy, jest u mnie w top5

[Cain1916]

Spróbujcie sobie kawę od Coffe&Sons. Prawdopodobnie nie wrócicie już do żadnej innej.

[micbud]

Po 2 latach używania automatu stwierdzam, że to jednak nie to, mimo, że wygodne. Duuuuużo tanszy Delongi kolbowy za 300zl parzył dużo smaczniej. Wiec chciałbym powrócić do kolby, ale może w nieco wyższej klasie. Z tamtego delonghi byłem bardzo zadowolony i dlatego znów szukam coś z tej firmy, tyle, że w cenie +/- 2000zl. W oko wpadł mi taki wynalazek. Ktoś korzystał i może powiedzieć coś złego lub dobrego?

[krz]

5 godzin temu, Dirian napisał(a):

 

Która Ci najbardziej podeszła z Blue Orca? Piłeś może Cubana Tocororo? Ktoś mi ją ostatnio polecał, jak Tchibo będzie na wykończeniu to pewnie zamówię. 

Ja dalej kupuje BO bo tanie ale jeszcze nie trafiłem na taką co by mi bardzo smakowała. Teraz mam lavazza Brema e aroma ale już wolę proste od BO.

 

Zamówiłem Cubana Tocororo. Dzięki.

[Spawn]

W dniu 6.05.2023 o 18:26, micbud napisał(a):

Po 2 latach używania automatu stwierdzam, że to jednak nie to, mimo, że wygodne. Duuuuużo tanszy Delongi kolbowy za 300zl parzył dużo smaczniej. Wiec chciałbym powrócić do kolby, ale może w nieco wyższej klasie. Z tamtego delonghi byłem bardzo zadowolony i dlatego znów szukam coś z tej firmy, tyle, że w cenie +/- 2000zl. W oko wpadł mi taki wynalazek. Ktoś korzystał i może powiedzieć coś złego lub dobrego?

 

Nie używałem ale też się zastanawialem nad czymś takim jak kupowałem ekspres. Jeszcze jest Sage Barista Express. Uznałem jednak że w tych pieniądzach kupowanie czegoś takiego jest bezsensu. Zepsuje Ci się młynek albo ekspres i całość do śmieci bo to raczej nieserwisowalne. Wbudowany młynek to też jakaś mizeria raczej skoro ma tylko 8 stopni mielenia.

 

W zasadzie w tych samych pieniądzach można już kupić serwisowalną maszynę do espresso typu Gaggia Classic albo jakiś Lelit na promce i młynek Baratza Sette albo Sage Smart gdzie obydwa mają nie osiem tylko kilkadziesiąt stopni mielenia.

 

Ja sam koniec końców poszedlem jednak bardziej po taniości i kupiłem Delonghi Dedica Style za pińćset i młynek Wilfa Svart za czterystacoś. Nie mieli ponoć tak drobno jak potrzeba do espresso ale to nie ważne bo Dedica i tak ma ciśnieniowy filter a ja miele jeszcze kawe pod kawiarke i Aeropress zresztą wszystko i tak z mlekiem pijam  Stwierdziłem że zawsze potem moge wymienić portafilter na nieciśnieniowy i dokupić młynek do espresso ale od pół roku pije i mi bardzo smakuje to co wychodzi tylko różne rodzaje kaw testuje  Niby młynek nie do espresso, niby filter ciśnieniowy a i tak różny poziom zmielenia zmienia smak więc zabawa jest.

Edytowane 7 Maja 2023 przez Spawn

[micbud]

W automacie czy tanim kolbowcu delongi wszystko mam serwisowalne, a w tym nagle nieserwisowalne? Etam. A z mieleniem to używałem dotychczas młynka bez żadnych stopni mielenia, wiec 8 to i tak za dużo. Jak chce drobniej, to dłużej miele i tyle

[Spawn]

10 minut temu, micbud napisał(a):

W automacie czy tanim kolbowcu delongi wszystko mam serwisowalne, a w tym nagle nieserwisowalne? Etam. A z mieleniem to używałem dotychczas młynka bez żadnych stopni mielenia, wiec 8 to i tak za dużo. Jak chce drobniej, to dłużej miele i tyle

 

W tym co wkleiłeś to tam jest już filtr nieciśnieniowy raczej co oznacza że aby mieć odpowiednie ciśnienie przy parzeniu to musisz mieć odpowiednio zmieloną kawę i drobne zmiany robią sporą różnice. W tańszych są ciśnienowe filtry więc jakość mielenia nie ma aż takiego znaczenia.

 

Co do młynków z jednym stopniem mielenia to wiem jak to działa bo sam używałem takiego przez naście lat z tanim ekspresem zelmera  Nie ma żadnej kontroli nad tym co wychodzi i często losowo wychodzi kawa albo pyszna albo mega słaba, albo mega mocna albo gorzka albo kwaśna itd itp. Loteria bo mielenie jest nierówne i masz za każdym razem pomieszany zarówno pył jak i większe kawałki. Nie mówiąc już o tym że różnice między różnymi rodzajami kaw były bardzo małe i w połączeniu z losowością mielenia cięzkie do stwierdzenia.

 

[kubachim]

W dniu 6.05.2023 o 18:26, micbud napisał(a):

Po 2 latach używania automatu stwierdzam, że to jednak nie to, mimo, że wygodne. Duuuuużo tanszy Delongi kolbowy za 300zl parzył dużo smaczniej. Wiec chciałbym powrócić do kolby, ale może w nieco wyższej klasie. Z tamtego delonghi byłem bardzo zadowolony i dlatego znów szukam coś z tej firmy, tyle, że w cenie +/- 2000zl. W oko wpadł mi taki wynalazek. Ktoś korzystał i może powiedzieć coś złego lub dobrego?

Najpierw dobry młynek kup.

Tania kolba z dobrym młynkiem da lepsze efekty niż super ekspres z bida młynkiem.

Dobra i przede wszystkim powtarzalna kawa mega zależy od jakości i równości przemiału.

 

Coś w stylu Baratza Virtuoso to minimum, jak chcieć elektryczny. Za resztę budżetu np. używaną Gaggię Classic albo Lelit Anna i jest już dobry secik do zabawy w domowe espresso.

 

Plus Gaggii jest taki, że jest od lat mega popularne i łatwo dorwać zadbaną używkę z tona poradników w sieci, jak i co w kontekście "tuningu" tego ekspresu żeby jeszcze więcej wycisnąć.

Edytowane 7 Maja 2023 przez kubachim

[micbud]

Jaki expres przelewowy polecacie? Budżet tak do 1500 zł.

[trez0r]

7 minut temu, micbud napisał(a):

Jaki expres przelewowy polecacie? Budżet tak do 1500 zł.

do domu? biura? kawiarni  ?

[micbud]

Do domu, na użytek 2 osob/4 kaw dziennie

[trez0r]

Nieśmiertelnego Moccamastera KBG 741, mam polecam. 🆗 

[kubachim]

Melitta AromaFresh mogę polecić, wbudowany przyzwoity młynek, działa idiotoodpornie w zasadzie. Kupiłem rodzicom ponad rok temu i sprawdza się elegancko. Teoretycznie ma nawet timer, który zaparzy kawkę na żadaną godzinkę, ale nie sprawdzałem jego działania. Niemniej jak codziennie wstajesz o tej samej porze, to jedynie musisz pamiętać o wsadzeniu filtra przed snem, a rano budzi Cię zapach świeżo zaparzonej kawki - fajny bajer.

 

Niedawno wyszła nowsza rewizja, dająca większą regulację stopnia mielenia kawki - warto może obadać.

Edytowane 28 Stycznia przez kubachim

[trez0r]

W tym budżecie, kupi i ekspres i przyzwoitego ręczniaka 👍

[kubachim]

Możliwe, niemniej jak autorowi zależy na wygodzie to poniżej tysiaka ma przyzwoity all-in-one, który nawet dobrze wygląda i nie szkaradzi kuchni. Zwłaszcza fajna opcja, jak się chce zrobić szybko kawkę dla więcej niż dwóch osób.

 

Sam w domu mam combo Timemore C3 + Hario Switch i z tej Melitty zaskakująco bliskie wyniki czasem udawało się wyciągnąć.

[trez0r]

@kubachim wole sprawdzone konstrukcje 🆗 Model jest dostępny ~50 lat, wszystkie części jesteś w stanie wymienić, są dostępne... W przypadku Mellity zamykasz się na na ewentualne samodzielne modernizacje/naprawy... IMO kwestia indywidualna. 

[kubachim]

40 minut temu, trez0r napisał(a):

@kubachim wole sprawdzone konstrukcje 🆗 Model jest dostępny ~50 lat, wszystkie części jesteś w stanie wymienić, są dostępne... W przypadku Mellity zamykasz się na na ewentualne samodzielne modernizacje/naprawy... IMO kwestia indywidualna. 

Tego nie wiem, jak przestanie działać, to się będę martwić.

 

Melitta to nie firma krzak, nie siedzi na rynku od roku, ekspresy też klepią od lat, może nie mają tak ugruntowanej pozycji w przelewach jak wspomniany Moccamaster, ale strzelam, że mail do producenta/autoryzowanego serwisu i części się dostanie.

[trez0r]

2 minuty temu, kubachim napisał(a):

Tego nie wiem, jak przestanie działać, to się będę martwić.

 

Melitta to nie firma krzak, nie siedzi na rynku od roku, ekspresy też klepią od lat, może nie mają tak ugruntowanej pozycji w przelewach jak wspomniany Moccamaster, ale strzelam, że mail do producenta/autoryzowanego serwisu i części się dostanie.

ok... w biurze na ~6 os. kilka lat temu, dobiliśmy 2x Melitty, Moccamaster działał... Melitta kojarzy mi się tylko z driperem  w wersji 101/102.