Leairve

Singing In The Rain

No ok, podałeś wyjątki ze wspomnianymi "problematycznymi krzywymi impedancji". Także no powiedziałbym to, co tu napisałem.

Skończy się ledwie zauważalnymi zmianami jeśli w ogóle zauważalnymi. Nie wiem kto robi o to wielkie halo. BGVP DM8 - 12 Ohm, grają z Shanlinga H5 tak jak się spodziewam i z Toppinga A90 też tak jak się spodziewam, różnice jak między jakimikolwiek DAC/AMPami. xD Coś się tłumaczyli że potrzebowali takiej impedancji przy wzmacniaczach które użyli. Pisali też że zauważalny wpływ będzie przy słuchawkach o "problematycznych krzywych impedancji" i że na większość słuchawek ta impedancja nie ma wpływu: https://www.head-fi.org/threads/shanling-h5-portable-dac-amp-player-akm-ak4493s-dacs-and-sweet-warm-tuning.968584/post-17604414

Nie wiem czy to odosobniony przypadek czy standard, ale mój oryginalny przewód od Sundar jakiś lipny był i słuchawki brzmiały słyszalnie inaczej niż na przewodzie z Aliexpress a nawet oryginalnym od modelu Arya Stealth. Także na podstawie swoich doświadczeń jak najbardziej kupiłbym lepszy przewód. Co do balansu to Zen Dac V2 jakimś mocarzem nie jest, więc nie zaszkodzi wtłoczyć słuchawkom trochę więcej mocy. Kiedy miałem Zen Daca i Sundary to różnica po zmianie przewodu na zbalansowany była dla mnie oczywista, tyle że no właśnie - wychodziłoby na to, że ten fabryczny jest (był) jakiś dziwny, a nie była to stricte zasługa przejścia na balans. Teraz jak na tym samym przewodzie (wtyczka hybrydowa) zmieniam między 4.4 mm a 3.5 mm to różnic nie słyszę. Oczywiście warunek jest taki, że obydwie dziurki dają wystarczająco dużo mocy, a tak jak już pisałem, Zen Dac V2 jakimś mocarzem nie jest. Przewód wybierz po wyglądzie lub z perspektywy wygody. Pierwszy zbalansowany kupiłem z LunaShops na Aliexpress. Tu masz przykładowy z tego sklepu: aliexpress.com/item/1005004661588808.html Doradzę jedynie żeby nie brać przewodów posrebrzanych i jednocześnie w przezroczystym ogumowaniu, bo widocznie żółkną po czasie. Pozostałbym przy miedzianych albo w oplocie. Niektóre srebrzone mają przydymione ogumowanie (jak np. ten: aliexpress.com/item/1005006052575068.html) i wtedy ok, pożółknięcia nie będzie widać. Po taniości ten też jest spoko (Openheart): aliexpress.com/item/1005004033677985.html

Siano. Na logikę, każdy ruchomy element to dodatkowy koszt i potencjalne źródło problemów z wytrzymałością. Jakby tam zrobili plastikowy zawias po taniości, to byłby to słaby punkt konstrukcji mogący zwiększyć u nich drastycznie koszty obsługi posprzedażowej. A słuchawki i tak wygląda na to, że bronią się niską ceną i dobrym dźwiękiem. O jakości wykonania w tej cenie też widziałem pozytywne opinie. Zeos pokazywał jak je wygiąć tak, żeby były wygodniejsze:

Na OLX jest aktualnie Topping A30 Pro w świetnej według mnie cenie (750 zł): https://www.olx.pl/d/oferta/wzmacniaczu-topping-a30-pro-CID99-IDZtbIe.html. Ja bym na twoim miejscu brał. HE400i jakieś super jasne chyba nie są, także Topping się powinien sprawdzić. Do twojego zastosowania (podłączenie przez RCA) powinien być nawet lepszy od A90, bo A90 ma te wejścia nieidealne i przenoszące elektroniczny hałas. A30 pro z tego co widzę ma z tyłu pstryczek od uziemienia.

Nie no, S17 Pro to wzmacniacz a one akurat potrafią sporo zmienić. Wpadł mi teraz całkowitym przypadkiem w łapki EF400 kupiony za śmieszne grosze jako niedziałający (plot twist: działa normalnie) i mam problem. Bo tak jak sam DAC na mnie szału nie robi w porównaniu do Aune Yuki (tzn. po prostu nie jest lepszy, może co najwyżej na podobnym poziomie), tak w połączeniu z tym wbudowanym ampem, gra m.in. pełniejsze i lekko bliższe wokale. Po podłączeniu do Toppinga A90 magia trochę znika. A problem w tym, że EF400 nie ma preampa więc byłaby lipa z głośnikami. Cóż, zostawię dla większej wszechstronności w stacku z A90. Za tyle za ile kupiłem, to jak za darmo.

Hmm. Tzn. jeśli na twoich wcześniejszych słuchawkach tony wysokie były cichsze, a głośność sobie regulujesz na podstawie średnicy, to teraz słuchasz efektywnie głośniej, tzn. najwyższa osiągana głośność jest większa. Zdecydowanie rozumiem problem, tym bardziej że planary jakoś kusi rozkręcać mocniej. Same plusy poza ryzykiem uszkodzenia słuchu oczywiście. Skoro Venusy mają dla ciebie za dużo wysokich tonów, to pozostaje equalizerem zbić wysokie tony, albo zacząć słuchać ciszej. Bo właśnie dzięki temu że tony wysokie masz podbite, to słuchając ciszej i tak nie omijają cię detale. Przeciwieństwo ciemnych sygnatur dźwięku, gdzie żeby wydobyć wysokie trzeba rozkręcać nie wiadomo jak głośno.

Teraz pytanie ile to jest głośno... Trochę kusi mnie kupić sonometr, bo to i tak kropla w morzu wydatków audio. Słuch byłby bezpieczniejszy, gdyby zyskać umiejętność zrelatywizowania swojej preferowanej głośności odsłuchu względem bezpiecznych wartości. Z drugiej strony nie wiem jakim cudem tak daleko się w to zapuściłeś, bo ja od razu po zdjęciu słuchawek nawet po kilkunastu minutach poznaję, jeśli słuchałem trochę za głośno.

Kiedy szukałem porównań HE1000V2 Stealth vs HE1000SE to właśnie było tak, że raz pierwsze uznawano za ostrzejsze, a raz drugie. Cicha rewizja by tłumaczyła takie rozbieżności w recenzjach... Chyba za to niezmiennie Stealth mają mieć bliższą średnicę od SE. I scenę szerszą w odróżnieniu od głębszej SE.

HE1000 V2 Stealth są po prostu obecnie tylko $100 droższe od Arii Organic. Stąd słowa o "braku sensu Arii" mogłyby być jakkolwiek zasadne jedynie w tym przypadku. Natomiast wcześniejsze zestawienie (i ocenianie "sensu") słuchawek w którym jedna para była 2.5x droższa od drugiej, już na starcie było irracjonalne...

Lepsze pytanie to czy Arya Organic mają sens przy HE1000 V2 Stealth i na odwrót, bo są bardzo blisko plasowane pod względem ceny. HE1000SE są 2.5x droższe od Arii Stealth, więc tutaj ciężko zestawiać je w roli alternatyw dla siebie.

Polecam AndyAudioVault na YouTube, bardzo przydatne i na moje wiarygodne recenzje dongli. Z tych które wymieniłeś prawdopodobnie HiBy FC6 byłby najlepszy.

FiiO K7 też dość basowo wzmacnia jbc. Może Topping A30 Pro? Jest na OLXie za 800 zł. Mam A90 czyli bardziej rozbudowaną wersję i to bardzo neutralny wzmacniacz, który właściwie nic od siebie nie nanosi. Podobno jeśli komuś nie zależy na balansie (bo w A30 to trochę ściema), to A30 jest praktycznie takie samo jak A90. O, albo za równo 1000 jest też A90.

Bo wtyki 3.5 mm mono (tip sleeve - TS) są (były) droższe niż w większej ilości produkowane wtyki stereo (tip ring sleeve - TRS) i pewnie z gniazdami jest to samo. Ja mam teraz przewód z wtykami mono 3.5 mm i normalnie używam z Hifimanami. Te przewody z wtykami stereo po prostu mają ring "niepodpięty". === A no to chyba że tak. Rzadka rzecz.