Skocz do zawartości

Tytus1988

Bywalec
  • Postów

    2516
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    369

Treść opublikowana przez Tytus1988

  1. Wieksza scena niekoniecznie oznacza lepszą. Według mnie focale posiadają zdolność do jej bardzo dobrego, precyzyjnego obrazowania na ile pozwala im nagranie, a także tor. Osobiście przechodzę swobodnie między Utopiami, a AKG K1000, preferując często bliższą, bardziej namacalną, mniej koncertową perspektywę.
  2. Tytus1988

    Trochu śmiechu :d

    U Rubika odniósłby sukces
  3. Bardzo klimatyczny kawałek, idealny na wieczór🍷🎶
  4. Wieczorne wyciszenie... 🎼
  5. Z moim wzmacniaczem mam podobnie Czasami lubię sprawdzić coś innego (ach ta ciekawość;)), ale i tak ostatecznie wracam do niego i kocham ten dźwięk 🥰 @domil w przypadku Twin Haeda jest to miłość dopóki śmierć (ostatniej lampy sterującej z dawnej produkcji) nas nie rozłączy Dlatego zbieram odpowiedni zapas, aby ten moment jak najbardziej opóźnić Ojojoj
  6. @MichalZZZ bardzo dziękuję za miłe słowa!!! Z przyjemnością służę radą, szczególnie jeśli mam do czynienia z tak miłą osobą Za podziękowanie będzie wystarczyło w zupełności zadowolenie z zakupionych słuchawek oraz podzielenie się wrażeniami. To sprawi mi największą radość Polecam się na przyszłość i serdecznie pozdrawiam!
  7. @MichalZZZ cała przyjemność po mojej stronie. Można byłoby się pokusić w tym wypadku o porównanie obrazu muzycznego na tych parach słuchawek z jednej strony do zajęcia miejsca blisko sceny w niewielkim, zadymionym klubie jazzowym (Meze Empyrean), z bardzo zmysłowymi wokalami żeńskimi (głos sopranistki Montserrat Figueras w albumie Music from the Armada Years przez to za bardzo mi nie odpowiadał przez takie pogłębienie, posłodzenie, choć miał swój uwodzicielski urok), a z drugiej strony do zajęcia bliższych środka miejsc w filharmonii (ZMF Verite Closed). Zapomniałem dodać, że wspomniane słuchawki nie dodają dodatkowego pogłosu, jak miewają to czasami Nighthawki. Poza tym naturalność tembru, wszelkich odgłosów zwierząt, natury w nagraniach (m.in. poniższym, podobał mi się cały album i ogólnie w tych bardziej rozjaśnionych wypadały ciekawie, bez przejawiania nawet najmniejszej skłonności do sybilowania), czy organiczność, wzorowa zdolność oddawania brzmienia oklasków bez nawet najmniejszego, nienaturalnego zabarwienia sopranowego zrobiły na mnie ogromne wrażenie, zasługujące na najwyższe uznanie. Gdyby przekaz był bardziej napowietrzony, nośny, dynamiczniejszy, z dużo lepszym atakiem oraz lepiej kontrolowanym basem (jest potężniejszy, wręcz trzewny w porównaniu z tym z Hawków), nie wykluczam, że mogłyby się nad nimi poważnie zastanowić. Być może Burson będzie w stanie zapewnić im to, czego nie potrafił mój tor mobilny oraz stacjonarny. Jednak przypuszczam, że i tak takiej wspaniałej, wieloplanowej, ekspansywnej sceny jak na ZMF Verite nie uda się osiągnąć. Poza tym ZMFy postrzegam jako łatwiej skalujące się z torem oraz dające satysfakcjonujące rezultaty w większej ilości konfiguracji toru. Mam nadzieję, że niezależnie od podjętej decyzji w sprawie słuchawek, ich dźwięk będzie sprawiał dużo radości
  8. @domil dziękuję za podzielenie się modelem lampy, na której najlepiej grają CD3000 oraz za wzmiankę jaki charakter dźwięku nadaje przekazowi!!!👍 Naprawdę prezentuje się w tym względzie bardzo ciekawie i w przyszłości postaram się zapoznać z nią bliżej. Pozdrawiam!
  9. Odrobina słońca i muzycznego ciepła w zimowy wieczór 🌞
  10. Tytus1988

    Tytus1988

    @Compton jestem bardzo wdzięczny za miły komentarz!!! Również chciałem podziękować za wzorowo przeprowadzane wymiany, jakie mieliśmy do tej pory przyjemność między sobą dokonać!!! Bardzo mnie cieszy, że D8000 tak bardzo się spodobały!!! Dźwięk pożyczonych od Ciebie AKG K812 również sprawił mi dużo przyjemności! Również dziękuję i serdecznie pozdrawiam!!!
  11. @MichalZZZ Dobry wieczór!!! Posiadam Nighthawki od około trzech lat. Nie ukrywam, że pytanie dość trudne, ale całościowo uznałbym brzmienie NH oraz Meze Empyreanów za bardziej zbliżone do siebie, odznaczające się podobną analogowością, podobnym zmatowieniem barw, chociaż u ME dużo bardziej rozdzielcze, szczegółowe (prawie jak D8k) oraz ciemniejsze, gęstsze, niezwykle esencjonalne, głównie na średnicy, z jeszcze mniej obecną w przekazie górą pasma, a także samą ilością powietrza wokół źródeł pozornych, gorszą niż na Hawkach nośnością dźwięku oraz jego narastaniem i atakiem. Przez to miałem czasami wręcz wrażenie kompresji, a przekaz był dla mnie mniej angażujący niż na Hawkach, potrafił z czasem męczyć monotonnością, powolnością i niezadowalającym mnie drajwem. Przekaz na Meze był jeszcze bardziej organiczny od tego na NH, średnica w systemie stacjonarnym, gdzie słuchałem ich podłączonych pod wzmacniacz lampowy z lampami Siemensa sprawiała wrażenie wręcz dopalonej (dla porównania na słuchanych wcześniej CD3000 było za ostro i za jasno, ze zbyt dużą ilością blasku na górze w tej samej konfiguracji), nadmiernie pogłębionej, ale o lepszej plastyczności niż na NH. Wielkość sceny i jej prezencja dość zbliżona między nimi a Audioquestami z odrobinę lepszę od nich holografią na Meze. Przyznaję, że to mnie trochę rozczarowało, bo spodziewałem się w tym aspekcie więcej, szczególnie po słowach Pana z salonu audio, z którego je wypożyczyłem. Czasami miałem nawet wrażenie jeszcze większej kameralności, bliskości niż na słuchawkach od Audioquesta. ZMF Verite porównywałem głównie z pozostałymi słuchawkami, w tym ATH-AWAS, FAD D8000, Focale Utopie, a Nighthawkami krótko. Mimo swojej gęstości porównywalnej z NH, nie brakowało im odpowiedniej ilości przydechu, a scena była większa zarówno pod względem głębi, szerokości i wysokości niż na Hawkach. Miała bardziej koncertowy charakter, z dalszym pierwszym planem, zdecydowanie lepszą holografią i obrazem muzycznym budowanym przed słuchaczem. Całościowo strojenie odebrałem u mnie w systemie jako bardziej neutralne od tego z Nighthawków oraz Meze Empyreanów. Soprany są bardziej obecne w przekazie od Hawków, mające więcej blasku niż u wspomnianych słuchawek, a średnica odrobinę barwniejsza, posiadająca lepsze różnicowanie źródeł pozornych od wspomnianych wcześniej. Zastrzegam, że opinia o ME, jak i VC opiera się tylko na wypożyczonych egzemplarzach oraz moim torze. Z innymi nie miałem do czynienia. Słuchałem ich tylko u siebie. Nie wiem, jak wypadłyby w innym torze, z lepszym okablowaniem, np. Argentum (ME wydawały się na to dość czułe, chociaż zmiany przy zmianie kabli w komplecie były dość subtelne) i czy brzmienie nie ulega pewnym zmianom w trakcie użytkowania. Tak jak wspominał @saudio w przypadku VC jest dużo możliwości dostosowywania ich brzmienia za pomocą padów, nadając im charakter bardziej basowy (Eikon) po lżejsze, bardziej sceniczne (Verite). @majkel mam nadzieję, że będę miał okazję posłuchać w przyszłości Z1R. W przypadku D8k jestem ciekaw Twojej opinii. Z BB zagrały świetnie
  12. Tytus1988

    Klasyka for dummies

    Moja szczera rekomendacja🥇
  13. Album Vangelisa Nocturne i utwórTo a Friend 🎶
  14. @domil dziękuję za odpowiedź!!! Rzeczywiście możemy uznać Siemensy za lampy sterujące, które nie są odpowiednim towarzystwem dla Sony MDR-CD3000. U mnie bardzo dobrze wypadają z Tung Solami, Miniwattami Dario oraz Brimarami. Na Telefunkenach brakuje im trochę dołu, ale nie stają się ostre ani męczące, a odrobinę zbyt eteryczne. Jednak średnicy niczego nie brakuje i jest nośna, niezwykle rozdzielcza oraz pełna elegancji.
  15. @domil niestety, CD3000 są bardzo wymagającymi słuchawkami pod względem toru i jeśli im coś nie odpowiada (szczególnie tyczy się to rozjaśnień) potrafią to pokazać i jak słusznie spostrzegłaś wystarczy bardzo niewiele, aby popsuć ich przekaz. Są one w tej chwili najbardziej bezwzględnymi spośród moich słuchawek za sprawą swojej neutralności, bez odrobiny ciepła, jakie posiadają, m.in. Focale Utopie. Przy użyciu jasnych lamp Siemensa (ECC83 z lat 80., A-Frame z połowy 60.), na zastępczych, twardych padach od osoby spoza naszego forum przed rokiem w lutym przekonałem się o tym ich obliczu. Na szczęście udaje się je okiełznać. Mogę się zapytać jaka lampa nadała im takiej ostrości?
  16. @dj1978 jak najbardziej jest to również dobra opcja 👍 Muszę przyznać, że przewinęło się u mnie trochę modeli słuchawek... i raczej zastępstwa dla nich u siebie nie dostrzegam. Być może Abyssy 1266 mogłyby stanowić ich ekwiwalent lub szczytowe Hifimany. Tego jednak nie wiem, bo niestety nie miałem jeszcze możliwości ich wypróbować. Poza tym bardzo dobrze skalują się z resztą toru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności