-
Postów
1198 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Odpowiedzi opublikowane przez Methuselah
-
-
Dnia 20.04.2018 o 16:25, MobyDick napisał:
Ja nie słyszałem RT-1 , jednak z tego co widzę to wg materiałów producenta mają górkę ~10 dB przy 3 kHz i nieco tylko mniejszą poniżej 5 kHz. Wynikało by z tego ze powinny się drzeć w tym zakresie częstotliwości. Natknąłem się na recenzję ich posiadacza, który pisze o nich że są, najładniejszymi słuchawkami jakie ma i że są bardzo wygodne dla niego, jednak graja płasko i wypadają kiepsko dźwiękowo przy KZ ZS5.
W Auglamour RT1 góra jest gładka, dwa wyniesienia w niższej części dodają tylko nieco blasku i powietrza oraz sprawiają, że część instrumentów wybrzmiewa za krótko, ale nigdy ostro.
Z tym, że grają płasko to dziwne, bo mają fajną scenę, tak szerokość, jak i głębię. Ogólnie to scenę mają lepiej poukładaną niż KZ. Może chodziło o wygładzone granie, bo płasko to one na pewno nie zagrają.
Sam wziąłbym te AuGlamoury zamiast KZ, ale ZS5 bardzo nie lubię. Ani to łatwe do wysterowania, ani dobrze wykonane.
-
Dnia 18.04.2018 o 22:33, Vaiet napisał:
No te Kingi mają w granicach 100h, bo praktycznie ich nie używam. Może faktycznie dam im pograć, sprawdzę je z innymi gumkami i w razie potrzeby uaktualnię recenzję, jeżeli coś się zmieni.
Niestety nie mam dostępu do podanych wyżej słuchawek, ale spróbuję dokopać się do E3000, a może nawet pokuszę się o pełnowymiarową recenzję?
Miałem wcześniej napisać. Jeżeli tak mocno spodobały się Fidue A65, to Simgot EN700 Pro mógłby ci się bardzo spodobać. Szczególnie na drugim zestawie tipsów.
-
Z TFZ King to wygląda, że nie tylko gumki źle dobrane (jedne gumki mi się z nimi nie zgrały - SpinFit z jakiegoś powodu rzeczywiście ograniczały scenę, lepiej do nich coś jak te o podwójnej gęstości RHA się sprawdziły), ale i niezbyt mocno wygrzane, skoro góra wciąż była ostra i dół wychodzący przed szereg One potrzebują tych 150-200h grania.
Ogólnie to scena w TFZ jest większa, to wyraźnie bardziej przestrzenne granie. Ciężko ogólnie porównywać King vs Fidue A65, zupełnie inna bajka. Jedni będą lubić jasną rozrywkową V-kę, a inni bardziej organiczne, naturalne granie z lekkim przyciemnieniem góry. IMHO technicznie wygrywają TFZ (rozdzielczość, separacja itp. itd.).
Na rywali bym bardziej wybrał chyba: Final Audio E3000C, Sennheiser CX 5.00 czy tańsze Beyerdynamic Byron. Z V to może SoundMagic E10C, bo też są dość "grzeczne".
PS. Nie chcę pouczać czy podważać czegoś, tak tylko swoje spostrzeżenia dodałem.
PS2. Mi w Fidue A65 podoba się to, że bas nie jest wyraźnie podbity w okolicach 100 kHz i jest tylko lekko ocieplony, ale przez samo podbicie średnica jest przyjemnie mięsista.
-
29 minut temu, Lord Rayden napisał:
Czyli mając SoundMagic PL30 Plus, niewiele zyskam kupując Remaxy RM-580. Podobna półka i cena. Na tej półce leżą też FiiO F3, trochę chłodniejsze i ciut mniej wygodne.
A te zachwalane ostatnio Fidue A65 ? Tu chyba może być problem z wepchaniem do ucha ?
Fidue A65 oceniam na 10/10 w tej cenie pod kątem korzystania na smartfonach. Obok SoundMagic E10C chyba najlepsze co można do 250 zł wziąć do telefonu - wkładasz do ucha i po prostu cieszysz się tym, co akurat leci w playerze, a na mocniejszych źródłach grają jeszcze lepiej :) Według mnie to Fidue są całkiem wygodne, ale dość ciężkie i nie gwarantują świetnej izolacji.
FiiO F3 to IMHO raczej jaśniejsze niż chłodniejsze granie na tle Remaksów. Basu nie mają wcale mniej, a jest lepszy. Góra (wyższa średnica i niższy sopran) o wiele mocniej zaakcentowane. Jest więcej niż iskierka życia.
Chi Kong z Penon Audio ma mi podesłać Hypersense HEX02, Tin Audio T1 i Rose North Forest. Te dwie pierwsze pary niezłe recki zbierają (Inszy też polecił HEX02 do przeglądu), a trzecie strasznie ciekawe się zapowiadają (materiały kosmos jak na 25 USD). Z tej półki bardzo lubię też Lypertek Mevi. Bardzo wygodne. Są u Marka w AudioHeaven.
- 2
-
4 godziny temu, Lord Rayden napisał:
Recka TinAudio T2
https://gadzetomania.pl/60126,tin-audio-t2-test-i-recenzja
Z innej beczki - @bigmaras sprzedaje doki Remax RM-580 - raczej budżetowe bo około 89 zł. Ktoś ich słuchał już ? Wydają się wygodne, kształt podobny do FiiO FH-1.
Tak Dużo sobie obiecywałem po nich ze względu na DDD. Są bardzo wygodne i lekkie. Słuchałem na stockowych tipsach i bez dłuższego wygrzewania. Góra wygładzona, nie jest bardzo wygaszona i całkiem naturalna jak na tę półkę, średnica też wygładzona, mało szczegółowa, ale z przyzwoitymi ocieplonymi wokalami. Bas na tipsach z zestawu był dość sprężysty, ale mało szczegółowy i prosty w odbiorze, wyraźnie ciepły (ponad neutralność w całym zakresie), dość wolny, lubi wybrzmieć, mało dynamiczny. Niskie są trochę puste, napompowane. Może po wygrzaniu się to zmieni. Scena nawet fajna, sporo powietrza jest jak na basowe granie. A, i bardzo fajne etui ze skóropodobnego materiału w zestawie.
Całkiem ok, ale określenie "soulless" pasuje do nich
- 1
-
Dnia 13.04.2018 o 00:50, neonlight napisał:
Może ktoś pokusi się o porównanie: Tin Audio T2 vs Fidue A65 vs Final Audio E3000?
Krótko mogę Ci pomóc, ale akurat mam E3000C (nie słuchałem tych bez mikrofonu):
Wszystkie mają fajnie wykonane kopułki i kable, które pozostawiają trochę do życzenia. Tin Audio T2 są najmniej wygodne, ale ich plusem jest opcja zmiany kabla. Finale zdecydowanie wygrywają komfortem.
Ogólne brzmienie:
E3000C - lekko ciepłe, naturalne, wygładzone
Fidue A65 - naturalne nieco lepiej pasuje niż neutralne, delikatnie przyciemnione,
T2 - tak na granicy między neutralnym a naturalnym, nieco jaśniejsze.
Bas:
E3000C - mają go najwięcej (ale subbas mocniej zaznaczony mają Fidue i niżej schodzą), ale jest najwolniejsze, rozluźniony, gładki i łatwy w odbiorze,
A65 - najlepszy bas nie tylko z tej trójki (lepszy ma chyba tylko Dunu Titan 1es z tej półce z tego co słuchałem, ale to zupełni inne granie), zwarty, sprężysty, najbardziej kształtny i szczegółowy,
T2 - subbbas nie jest mocny, środkowy zwarty, całkiem szczegółowy i całkiem szybki
Środek:
E3000C - najpełniejszy, gładki, najlepsza rozdzielczość, ale separacja podobna jak w Fidue (różnice nie są wielkie)
A65 - gładki, pełny, najczystszy, z najbardziej klarownymi wokalami,
T2 - najbardziej neutralny (barwa i "masa" tak wokali jak i instrumentów), najlepiej napowietrzony, ale nie tak gładki
Góra:
E3000C - gładka, ale chyba najmocniej rozciągnięta i najbardziej szczegółówa
A65 - gładka, nieco w tle, ale o dziwo szczegółowa i naturalna
T2 - najjaśniejsza i najbardziej błyszcząca, "daje" najwięcej powietrza
Scena:
E3000C - największa, najgłębsza, ale z lekko rozmytym pozycjonowaniem
A65 i T2 - mniejsza, ale z lepszym pozycjonowaniem "źródeł dźwięku"
Napędzanie:
Najciężej napędzić Finale, a najłatwiej A65. Fidue najwięcej zyskują na mocniejszym źródle.
- 4
- 1
-
FiiO F5 posłuchaj
-
Ehh, dopiero teraz zobaczyłem odpowiedź. Wybacz. Potrzebujesz dalej pomocy?
Nie kupowałem, bezpośrednio od Dunu dostałem Falcon-C.
Piszę ich reckę właśnie, to wyciągnę z niej parę rzeczy:
- bardzo łatwe do napędzenia i wysterowania, ale potrzebują źródła, który dobrze kontroluje górę
- komfortowe, bardzo wygodnie spoczywają, ale izolacja jest średnia (chociaż to zależy do tipsów)
- wykonanie genialne, kabel też fajny, kopułki nie okręcają się dookoła złącza
- rozdzielczość, detale, separacja i pozycjonowanie bardzo dobre
- granie na planie V, ale jasne. Dla niektórych może być za jasne
- bas szybki, zwarty, zwinny i kształtny, lekko ocieplony
- w niższej części środek nieco wycofany, dość gładki i nie brakuje mu napowietrzenia
- góra średnicy lekko zaakcentowana, ale mocniej zaznaczony jest niższy sopran
- męskie wokale są czyste, ale nie suche i cieniutkie, żeńskie są świetne, sporo emocji przekazują
- góra jest mocno napowietrzona i wyniesiona, nie jest gładkim, równym pasmem
- dzwonki, hi-hat czy cymbały mogą zabrzmieć nienaturalnie (za cienko i krótko), sybilanty na gorszych jakościowo nagraniach nie zostaną ukryte
- ogólnie: rozrywkowe granie, bardzo dynamiczne, agresywne, a momentami nawet ostre, ale nigdy do poziomu, w którym sprawiałoby mi to dyskomfort
- ilość niskich zależy od głębokości (stopnia przysłonięcie otworów wentylacyjnych)
- szerokość otworu w tipsach wpływa na mniejsza lub większą obecność wyższej średnicy i sopranu (na szary, półprzezroczystych to dla mnie jest jazda na skraju sybilacji)
- Spintips zmniejszą ilość góry, a do tego zapewniają mocniejszy, ale mniej zwarty bas (najlepsze wrażenie przestrzenności i przejrzysty środek, ale nieco mniej detali odsłoni w wyższym paśmie)
- SpiralDots są podobne do szarych, półprzezroczystych, ale temperują nieco górę.
Słabe wrażenia odsłuchu z Xperią X i Huawei P10 Plus, o wiele lepiej z Axon 7, Galaxy S8 i XB10. Bardzo mi się spodobały Falcon-C
- 2
-
Tak właśnie grają RHA MA390 Nie są pozbawione szorstkości, ale szczególnie syczące nie są. Jak chcesz gładkie brzmienie na solidnym basie to Beyerdynamic Byron.
-
-
Dunu Falcon-C albo 1More Quad Driver
-
Te polecałbym do 150 zł:
RHA MA390
FiiO F3
Lypertek MEVI (!!!)
-
A co wybrałeś?
Źle nie jest, nawet teraz odnoszę wrażenie, że góra jest dobrze kontrolowana. Nie szeleści strasznie mocno i stale. O wiele mniej niż beyerdynamic iDX 200 przy gorzej nagranych kawałkach. Góra wydaje się rozciągnięta, przyjemnie agresywna, ale i dość chuda (nie wiem czy to najlepsze określenie), więc zdarza się odczuć "ukłucie szpilką w ucho".
W pudełku dodano trzy zestawy silikonów - dłuższe, bardziej wypukłe, krótsze i SpinFit. Te ostatnie w ogóle mi nie leżą. Comply mam, ale nie przepadam specjalnie za nimi :/
-
30 minut temu, all999 napisał:
To miło że strony Dunu
Dużego doświadczenia z CNT nie mam, bo to rzadkość. Moje GR09 potrzebowały jakieś 400h żeby się ustabilizować, ale po 200 powinieneś już mieć pojęcie jak to gra.Dzięki wielkie za poradę.
A co do DUNU, to mocno zależy im na wejściu na polski rynek ze swoimi słuchawkami. Podesłali tańszy model Titan 1es i Falcon-C, ale chcieliby wszystko sprzedawać, czyli z całą serią droższych hybryd. Ogólnie to zauważyłem, że sporo jest producentów z niezłym sprzętem, którego nie da się kupić w PL (np. brak takiego 1More mnie mocno dziwi).
-
Bezpośrednio od DUNU. Testowałem ostatnio trochę słuchawek (jakieś 120 do ok. 1000 zł) z polskich sklepów i nie tylko, ponieważ chcę zrobić większy przegląd pod kątem słuchania z dobrych słuchawek na smartfonach/smartfonach z DAC/AMP (na start to co jest w polskich sklepach). I kilka ciekawostek ma przyjechać. To DUNU zaproponowało.
Heh, to pewnie Falcon-C trochę się będzie musiał wygrzać. Sybilanty się pojawiają, góra szeleści nieco. Powietrza za to na pewno jest więcej niż w P1 i T20i. Kojarzysz może ile coś z CNT będzie musiało się wygrzewać? 200 godz. to minimum?
-
DUNU wydało ostatnio fajne słuchawki o nazwie Falcon-C. Obudowa z metalu (Liquid Metal) i membrana z CNT (carbon-nanotubes). Szczegóły mają na swojej stronie. Wycenione na 219 USD w Penon Audio.
Jeszcze się nie wygrzały dobrze, ale wrażenia z pierwszego odsłuch świetne. Precyzyjny i (bardzo) szybki subbas robi robotę. Ktoś już może miał okazję słuchać?
Tanie słuchawki z Chin
w Słuchawki ogólnie
Opublikowano · Edytowane przez Methuselah
Moje już idą razem z Tin Audio T1 i Hypersense Eclipse HEX02, ale kiedy dojdą do już zagadka.
Dźwięk w Rose North Forest będzie pewnie dość gładki i zbalansowany. Ciekawe jak z holografią sobie radzą. Widziałeś jakieś opinie?