neonlight

Stawiam na wilgoć lub przetwornik padł. W jednym i drugim przypadku zrobiłbym zwrot i zapomniał o tym modelu.

Ano właśnie, ja też nie znam i pomijając Twoje preferencje, Z1R są bardzo dobre i w pewnym sensie wyjątkowe, bo grają po drugiej stronie barykady, niekażdy audiofil żyje samymi technikaliami. Osobiście, o wiele bardziej cenie sobie muzykalność i uniwersalność, niż ból zębów podczas słuchania ch.... realizacji.

"Zamknij oczy, a realistyczne sybilanty sprawią, że poczujesz się, jakby wokalista był w pokoju i śpiewał tylko dla Ciebie."

Sztywny ekran jest najlepszy, bo się nie deformuje z czasem. Uniwersalna opcja, to ekran naciągnięty na drewnianą ramę z tej szmaty powyżej, do oglądania w dzień lub przy włączonym świetle i rozwijana, szara roleta dobrej jakości, na rurze nawojowej o średnicy co najmniej 40mm i szersza od obrazu wyświetlanego, po obu stronach, o ok.10-15cm (na przyszłość, jak zacznie się zawijać), do seansów w zaciemnionym pomieszczeniu. Temat budżetowego ekranu zamknięty.

To jest ten materiał na ekran, o którym wspominałem wcześniej. Według mnie, ten materiał nadaję się tylko do naciągnięcia na ramę, ponieważ jest zbyt miękki do swobodnego zwisania - będzie się deformował.

A znasz lepsze technicznie, zamknięte, dla basoluba, ciemne i ciepłe, w podobnym budżecie lub wyższym?

Doki, czy wokołouszne? Jeśli te drugie, to fakt, są dla basolubów, ale mimo to, cała reszta trzyma bardzo dobry poziom i mi się podobają. Natomiast te WH1000XM5, to jest nieporozumienie, jak na firmę z wieloletnim doświadczeniem w słuchawkach. Mam wrażenie, że co nowszy model, to grają gorzej np. kilka lat temu miałem WH900N, czyli teoretycznie niższa półka, a grały bardziej zrównoważonym dźwiękiem od flagowca, czyli chyba WH1000XM1. MDR-1A mam i też bardzo lubię, za całokształt, no i w tej cenie są, a raczej były mega opłacalne imo, tym bardziej, że do kafla, jak nie dwóch, próżno szukać porządnych słuchawek grających ciepło i muzykalnie.

Dzisiaj miałem nieprzyjemność słuchać ponownie, na spokojnie, Sony WH-1000XM5. Ależ to jest zamulony, przebasowiony badziew. Rozdzielczość zerowa, separacja też słaba, scena gorsza, niż w TWS'ach AZ60. Porównywałem łeb w łeb jedne z drugimi i nie mogłem uwierzyć w to, co słyszę. Nikomu bym ich nie polecił chyba, że wrogowi. Ps. Słuchane po LDAC.

Tutejszy forumowicz potrafi sprzedać słuchawki w tak "złym" stanie, że najgorsze bluzgi na niego, to zdecydowanie za mało. Także te podlinkowane DT880, to "igła", "nos" i "picco bello".

Soundcore P2i też można wziąć pod uwagę, dla mnie super wygodne, leciutkie, nie czułem, że mam je w uszach. 130zeta za nie, to okazja imo, tylko najlepiej brać z Amazon'a, bo zdarzają się sztuki z nierówno grającymi kanałami lub jeden wcale. Brzmienie też bardzo ok i fajnie reagują na EQ.

Hip Dac (v1) jest mięsisty i cieplutki, z delikatną górą, dlatego po podbiciu w nim basu powinien pięknie się zgrać z K551.

@marco-polo na pewno kolorymetrem skalibrujesz dokladniej, ale właśnie, czy potrzebujesz aż takiej wierności kolorów do użytku amatorskiego, to już zależy od Ciebie. Sam kolorymetr nie jest drogim urządzeniem, więc możesz go zakupić i się przekonać na własne oczy, czy gra była warta świeczki.

Jasna sprawa, że kalibracji kolorymetrem nie zastąpisz ustawieniami "na oko", ale dla mnie jest to wystarczające i satysfakcjonujące na dzień dzisiejszy, no i nic nie kosztuje, a zawsze coś można się nauczyć przy okazji.

@kubachim u mnie "dropy" tylko przy większych odległościach lub przez dwie ściany.

...

Hmm.. sam nie wiem, na początku mnie zachwyciły, ale za drugim razem już tak średnio mi zagrały, więc ich nie polecam.

@s1ayto nie ma się co śmiać, dobierz jeszcze Sony MDR-MV1 i rób porównanie. 😉👍

Z takim basem, jak w 380'kach, raczej nic nie znajdziesz. Możesz spróbować HD300Pro, ergonomia znacznie lepsza od 380 i brzmienie spokojniejsze.

Wal śmiało, zwroty bezproblemowe. 👍

To jest tzw. przesłona, a działa to tak, że w momencie, kiedy jest ciemna scena, to przesłona ogranicza wydobywające się z projektora światło dla uzyskania głębszej czerni, natomiast kiedy jest jasna scena, to przesłona się otwiera i obraz powraca do pierwotnej jasności.

Hip Dac

Żeby zrobić miarodajne porównanie, musiałbyś ustawić jeden projektor obok drugiego, skalibrować oba i wtedy ocenić, jak wypada czerń, kolory, jasność itp. itd.. Oczywiście na tablicach testowych, a nie filmikach zamieszczonych na YT. Jeżeli chodzi o migotanie, to miałem coś takiego, ale przy ustawieniu mocy lampy na "Eco", a że oglądam na "Normal", to problem przestał występować, o czym z resztą wspominają w podlinkowanym przez Ciebie wątku. BenQ TH850 ze swoimi 3000lumenami, "bije po oczach" zdecydowanie, ale powiem szczerze, że nie jest to jakoś szczególnie uciążliwe, a może nawet dodaje to realizmu oglądanym treściom. 😉

W droższych projektorach, dedykowanych kinu domowemu szum jest niewielki, ale fakt, większość projektorów jest dosyć głośna i trzeba się z tym pogodzić lub nie. Co do zaciemnienia, to też się zgadzam, niestety projektor to nie telewizor i trzeba zapewnić określone warunki, żeby seans sprawiał przyjemność.

DT1990Pro i Dragonfly Black, a jak za mało mocy, to Ifi Hip Dac, jak dalej za mało, to Zen Dac + Zen Can. Sundara nie nadają się do łupanki, za mało basu mają, chociaż z Ifi i podbiciem w nim basu, powinno już być całkiem przyzwoicie.

Tutaj można zobaczyć ten ekran z mikrokulkami, co to dawniej w kinach stosowali, bo projektory wówczas nie były wystarczająco jasne. Jak wcześniej pisałem, fajnie napiąć tą "szmatę" na drewnianej ramie i powiesić na ścianie, żeby można było uzyskać akceptowalną jakość obrazu wyświetlanego w dzień lub w niecałkowicie zaciemnieniu. Koszt materiału śmieszny w porównaniu do ekranów ALR, więc nawet na próbę można coś takiego zbudować i zobaczyć, czy się sprawdzi. Oczywiście, do oglądania w nocy nie polecam, bo ma wady tj. za mocno odbija światło, przez co czarny robi się jeszcze bardziej szary, niż na białym tle, że o szarym nie wspomnę, a druga wada to bardzo dużą wrażliwość na kąty, trzeba siedzieć w lini prostej z projektorem, a i tak boki są ciemniejsze, niż środek ekranu. Ps. Zapomniałem napisać, że w porównaniu do farb metalicznych i mixów popularnych na forach internetowych, na tym ekranie nie widać ziarna, a jeżeli już, to ledwie zauważalne, natomiast odbicie światła jest również o wiele mocniejsze.