Skocz do zawartości

Introverder

Zarejestrowany
  • Postów

    155
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Introverder

  1. Mi w cma600i przeszkadzało - oprócz brzmienia - to, że tam nie ma wyjścia zbalansowanego 2,5 mm, żeby móc używać tych samych kabli zbalansowanych w przyszłości do Qustyle'a oraz DAP-ów zbalansowanych - spory jak dla mnie minus. Co do Questyle'a cma400i przy tej cenie muszę przyczepić się jeszcze do tandetnie wykonanego i krótkiego bardzo kabla zasilającego - 1,5 m, który na dodatek bardzo słabo trzyma się gniazdka i często wychodzi , więc nie wiem czy nie trzeba będzie ponieść kosztu zakupu porządnego kabla zasilającego. Bym się tego tak może nie czepiał, ale miałem do tej pory same tanie kable zasilające i każdy pojedyńczy z nich trzymał się dobrze a ten nie. Ktoś testował może czy jakość kabla zasilającego ma wpływ na dźwięk? Nie podoba mi się tez, ze karton z urządzeniem to właściwie jednorazówka i nie nada się już do transportu, bo po chwili mi się rozkleił. Również jakość podstawki pozostawia sporo do życzenia moim zdaniem, bo wygląda tanio, ale może jest praktyczne. Za to niepraktyczny jest ten pomysł z naklejanymi paskami, bo wydaje się, że łatwo będzie odchodzić a naklejenie tego jest kłopotliwe. Mam nadzieję,że samo urządzenie nie ma takich niedoróbek. Po prostu irytuje mnie też to uczucie taniości kabla, podstawki oraz kartonu. Dobrze że karton choć by wyścielony pianką minimaluzującą trochę wstrząsy itp. . W sprzęcie za 5 stów, bym olał takie rzeczy, ale nie w urządzeniu za 3-4 tys.
  2. Eternal Seeker napisał: Dla mnie to była kwestia tego, że z cma400i w porównaniu z cma600i (do Sonorous 6) dźwięk był lepszy dużo i lepiej się zgrywał z cma400i (z cma600i nie grało to równo i dobrze), a gdy nie ma różnicy lub jest odwrotnie, więc po co przepłacać :). + podstawka, + czarny kolor, + taniej, + kaloryfer, bo jednak troszkę się grzeje.. Jakby cma600i lepiej brzmiał to bym brał jego, ale albo nie moja sygnatura albo słaba synergia. No i jednak różnica w brzmieniu - wg mnie - spora - między cma400i a cma600i, ale cma600i nie tak łatwo znaleźć chyba do odsłuchu, a teraz to dla mnie chyba bez sensu .
  3. Mam wrażenie, że niewygrzana sztuka cma400i brzmi inaczej niż ta wygrzana trochę - sklepowa, póki co gorzej. Mój słuch czasem mnie denerwuje, wszystko musi mu grać tak jak trzeba albo jak ono uważa - moje ucho - że powinno. A od kiedy chyba zacząłem słuchać lepsze sprzęty, to coś co gra trochę inaczej niż chcę, to już jest źle. No nie jest tak melodyjnie i nie ma tej gładkości jakby, nie ma takiego wypełnienia jakby, tak to chyba umiem ująć i porządku takiego nie ma. Ale to mój słuch , a moje ucho cały czas ma jakieś wonty i ciężko mu dogodzić - zupełnie jak kobiecie . Pewnie potrzeba czasu, ciekawe ile . Może warto zostawić na noc by grało sobie ze słuchawkami . Nastawić sobie choćby to na 10 godzin i może już będzie inaczej? - rozumiem, że słuchawki mogą być absolutnie na minimum - by śpiąc nie słyszeć dźwięku , bo muzyka przechodzi wcześniej przez układ, więc słuchawki na potencjometrze mogą być jak rozumiem na zerze.. choć może i je też dogrzeję jeszcze (swoją drogą myślę fajny kawałek do wygrzewania ) : Inne odczucie, że moja sztuka się nie grzeje tak jak sklepowa - może kwestia że mam wersję bez plexi, nie wiem, w każdym razie tak chyba jest, ale to jeszcze zweryfikuję, no i mi plexi do szczęścia niepotrzebne , nie lubię widzieć bebechów , a coś mi się zdaje, że z plexi układ jednak bardziej się grzeje . Dźwięk się myślę, liczę uszlachetni, także pewnie spokojnie, nawet jeśli teraz powiedzmy brzmi troszkę inaczej mam wrażenie. Z Sonorous 6 jak założyłem nowe sztuki na uszy, a wcześniej miałem używane sklepowe to też odczułem pewne różnice, choć tam to była wydaje mi się mniejsza różnica. Mam nadzieję, że ze sprzętem nic nie zmieniali, że to kwestia wszystko wygrzania. Ale teraz słucham muzyki filmowej i brzmi b. fajnie . Być może pochopne wnioski, może ucho mi się przyzwyczaja, bo każdy sprzęt, zwł. na początku gra inaczej i ucho się przystosowuje pewnie może . Mam jeszcze mało doświadczenia z tego rodzaju rzeczami .
  4. Parę dni słucham już AK300, więc dorzucę parę słów. Mam na wypożyczeniu i mogę go porównać bezpośrednio z Questyle cma400i - może nie fair, bo mobilny sprzęt kontra stacjonarka, ale każdy ma taki punkt odniesienia jaki ma. Więc dla mnie AK300 sam nie gra dobrze (nie gra wcale jak posłucha się go z AMP-em i bez), gra znacznie lepiej z AMP-em, który mu jest potrzebny (i porządkuje wszystko i odpowiednio dopiero napędza) i znacząco zwiększa cenę i zmniejsza opłacalność takiego combosa. Dźwięk dosyć wierny, ale "mały", daleko mu do dużego formatu i także jeśli idzie o wydźwięk (brzmi cienko a czasami może wydawać się, że ostro), jak i o scenę. Q cma400i rozkłada na łopatki ten zestaw AK 300 + AMP dedykowany. Słuchawki, z którymi to głównie paruję to Sonorousy 6 i przyznaję, że z Questyle'm cma400i stanowią całkiem udany duet, który podnosi muzykalność zestawu. Każdy ma inny słuch, ale dla mnie AK300 to rozczarowanie (albo/i Sonorousy 6 i Questyle cma400i to taki cholernie dobry zestaw..), ale być może żądam niemożliwego - by DAP w normalnej cenie albo ogólnie mógł równać się z porządnym sprzętem stacjonarnym.. Tym niemniej i tak to "rozczarowanie" gra wg mnie lepiej, bo dla mnie wierniej niż np. QP2R, Cowon Plenue P1, DX200, AK70. I jeszcze małe spostrzeżenie - Sonorousy 6 + Questyle cma400i kosztują zauważalnie mniej niż AK300 + AMP .
  5. Coraz bardziej doceniam AK 300, jako wiernie pokazujący muzykę DAP i odtwarzacz, ale to z AMP-em brzmi dopiero dobrze mam wrażenie, ale nadal czuję jednak, że wspomniane rzeczy można, by poprawić albo raczej że ja szukam jeszcze poprawy. Z AMP-em AK300 mam wrażenie, że nawet nawiązuje walkę z Q cma400i (choć efekt małej sceny czy małego formatu czasem czuć zauważalnie np. ). Ale to będę musiał dokładniej zgłębić jeszcze :). Coraz bardziej zaskakują mnie te porównania i jak to ewoluuje i mój słuch, który poznaje nowe odniesienia. Tylko nie wiem czemu na ekranie podgłaśniania jest ta opcja "Balanced out", skoro chyba automatycznie robi się balansowane wyjście aktywne jak się tam coś podpina - na razie nie mam co tam podpinać. I w sumie nie wiem trochę czy "Line Out" tyczy się tylko tego wyjścia 3,5 mm czyli jak rozumiem niezbalansowanego. Z manuala wyczytałem, że oba party 3,5 mm oraz 2,5 mm BAL nadają się do sprzętu zewn. - oczywiście pod pierwsze podpinamy sprzęt niezbalansowany tj. Edifiery R 2600 takie są jak rozumiem, a pod drugie pod głośniki zbalansowane. I wtedy daje się pewnie "Line Out", by maks mocy szedł (??). Ok, empirycznie widzę jak to działa - i mam wrażenie, że pod coś w stylu Q400i czy AK300 to Edifiery R2600 nawet zaczynają grać jak nieco inny sprzęt, ograniczony jak sądzę wyraźnie, ale jednak trochę lepszy - na pewno lepiej niż pod Aune'a X1S i moim skromnym zdaniem pod AK300 z DAP-em najlepiej to brzmi.
  6. Słuchałem dzisiaj kolejnych modeli - dzięki uprzejmości osoby, która wie że o niej mówię : I tak AK70 - sobie odpuściłem, bo wiedzialem, że to nie to, Questyle QP2R - nie kupuje mnie, za bardzo zamulone i ciężkie to jakieś i nie czuć czystości dźwięków i trochę chyba się zlewa. Questyle coś gdzieś z czymś przesadził tu wg mnie. Dla mnie na pewno nie wart swojej ceny. AK300 - wierne granie, z AMP dostaje powera.. To czego mi brakuje, to nadal myślę jest i liczę, że Kann pomoże. Format, przestrzeń, pewne wygładzenie i wypełnienie, ale może jestem na dobrej drodze (sprawdzić Kanna), jako pewną wadę uznaje też suchość i pewną surowość brzmienia. Choć - przynajmniej nagi - wczoraj zdawał się dla mnie wielkością dźwięku po prostu nie dorastać Q cma400i. Cowon Plenue P1 - dźwięk mi za bardzo pływa, no jest dla mnie też jakiś, z tą dynamiką coś jest nie tak, taki trochę dziwny efekt to tworzy. Gra to muzykalnie w pewien sposób, co jest myślę zaletą, ale czuję, że nie jest to wierny przekaz jednak i brakuje uderzenia - czasem b. wyraźnie to słychać i nie ma kopa wcale. "Dwójka" brzmi podobnie?, jeśli tak to może nie ma co słuchać nawet(??).. iBasso DX200 - kompletna pomyłka wg mnie ten sprzęt, a jego obsługa to normalnie masaakraaa!! W ogóle nie wiem co tam się dzieje, nie, nie i jeszcze raz NIE!!.. Trzymam się z dala od iBasso i tego dziadostwa. Sorry, może ktoś się obrazi, ale dla mnie to kupa i tyle. Kiedy już b. nieintuicyjny interfejs udało się jakoś rozgryźć to stwierdziłem, że nie warto było - kosmos i tyle. I do tego co do tej kupy, to chyba droga ta kupa.. Te iBasso brałbym tylko jak mógłbym na nim zarobić na odsprzedaży. Dzięki uprzejmości pewnej osoby mam AK300 z AMPem dedykowanym na weekend i chyba rozbierać tego comba nie warto może, bo AK300 b. chyba potrzebuje "prądu".. Z tym, że czuję, że tą kanapkę może zjeść Kann - być może i to taniej. W tej chwili w pełni przekonuje mnie jedynie mój zestaw stacjonarny - Questyle cma400i oraz Sonorous 6. Żaden inny DAP na razie wg mnie nie osiągnął poziomu a przede wszystkim "wielkości" grania tej integry. Może to gonienie za króliczkiem - jeśli Kann mnie nie kupi, to nie wiem czy jakieś opcje mobilne mi zostaną, a 20 tys. na grajka nie mam kasy ani nie wiem czy nawet mając tyle chciałbym tyle na to wydać. W ogóle mam wrażenie że Astell & Kern jako jedyny może z DAP-ów szuka w niektórych modelach wierności muzycznej.
  7. Hej, mam AK300 na testy i słuchałem tego krótko - ale myślę, że wystarczająco - z QP2R oraz AK70. AK70 odpadł dla mnie w przedbiegach - nie ta scena, nie ten dźwięk, nie ta jakość, czasem ciężko mi coś ubrać ładnie w słowa, więc tak obrazowo. A QP2R za bardzo muli i odbiera Sonorousom 6 myślę to co jest ich cechą charakterystyczną i nie gra to dobrze a męczy (choć przez parę pierwszych minut może się wydawać, że jest fajnie). Co do AK300 brakuje mi pewnego formatu brzmienia, ale to jeszcze zobaczę, bo mam w domu teraz, ale mam takie wrażenie, że jest średnio i czegoś mi brakuje, ale z tej trójki wydaje mi się zdecydowanie najlepszy. I po paru godzinach z AK300 w domu czuję, że brakuje tu zdecydowanie pełnego formatu, wydźwięku i fajniejszej sceny i wybrzmiewania takiego jak ma np. cma400i. Wiem, że chcę dużo - pełnoformatowy dźwięk w mobilnym sprzęcie. Jak dla mnie AK300 tego nie ma. Jedyne do tej pory dla mnie dobre połączenie to źródło AK300 i po optyku do Q cma400i. Podobno Kann może mnie tylko uratować (??).. A jak się je tego AK300 po USB DAC-u, bo słabo techniczny jestem, więc nie wiem czy po WiFi może lepiej i czy w ogóle się da i jak itp. Bo tak to mam kabel micro-USB, ale jakiś bardziej budżetowy i pewnie może to gorzej zabrzmieć z tego powodu myślę. Pod AK300 można podpiąć głośniki? Pod słuchawkowe niezbalansowane? (głośniki mam na razie Edifiery R2600 - choć przy zmianie sprzętu dojdę może i do nich). O jak fajnie i łatwo - samo - zainstalowało sterowniki do AK300 :). Ciekawe jak będzie z obsługą, choć z dysku coś mi nie gra muzyki - z komputera :/, a gra widzę z urządzenia i pamięci na urządzeniu. No najpierw zobaczę może jak to samo gra, a nie z kompa. Może jednak trzeba coś z sieci pobrać - nie wiem.. ------------------ update: Ha, rozwijalna lista jest i już gra z kompa :), choć zdarza się czasem i 2 sekundowe opóźnienie np. jak np. film włączam, żeby DAP zaczął grać (a tak to często jakieś 0,5 s.), no i regulacja windowska nie działa, ale tak pisało, że ma być. Jeszcze jestem ciekaw tego jak to WIFi/bluetooth działa - czy i jak. No i np. gdzie podpinać ew. głośniki i czy to wykonalne z AK300. TO pewnie na przyszłość mi się przyda: "DSD input signals are converted into PCM signals/DoP signals", jako laik nie wiem dokładnie jak się je, zwł. to drugie jeszcze.
  8. Dzięki wielkie rollomay za wskazówki :): AK Kann jest może najbardziej uniwersalnym wyjściem jeśli idzie o wyjścia (?) i o moc - ma największą? I może dźwiękowo też jest konkurencyjnie. Z kolei większa moc oznacza większą uniwersalność jak rozumiem i możliwość napędzenia nawet trudnych słuchawek, choć ja akurat teraz mam łatwe do napędzenia myślę, bo Sonorous 6 oraz HE400S. Jako kompletny laik i słabo chwytający niektóre techniczne kwestie, to "Line Out" oznacza, że tam bym podpiął głośniki/są do podpięcia głośniki(?) - pod warunkiem, że aktywne? Jako DAC, rozumiem, że Kann np. dobrze by się nadał, jeszcze nie wiem co jak brzmi, bo pewnie od piątku zacznę coś odsłuchiwać, choć ten DAC ma jeden minus na pewno - fizyczny - jest chyba naprawdę duży i gruby.. - nie wsadzi się raczej do kieszeni pewnie, a nawet jeśli to nie jest to pewnie wygodne ;). Dodatkowo AK Kann ma chyba b. dobrą baterię, która naprawdę długo trzyma (?).
  9. Co do kabli Aukey mam na pewno jedno zastrzeżenie - ze nie ma z tych co mnie interesują w standardzie 3.1 ale może to aż nie takie potrzebne a drugi większy dla mnie zarzut to to, iż 2 metry to max a do tego ta długość ciężko dostępna, bo prawdę mówiąc potrzebować będę dłuższych.. Przy układaniu zestawu od jakiegoś już czasu biorę pod uwagę dobieranie odpowiednich kabli i mam tu na myśli teraz nie tylko długość ale i ich wpływu na dźwięk - choć do testów głębszych listw zasilających jeszcze nie doszedłem czy kabli zasilających ale USB np. już trochę sprawdziłem :);) i uważam , że ogólnie kable mają niepośledni wpływ na dźwięk, ale to tylko dygresja, bo to temat na inną okazję :);). Zresztą jak zmieniłem listwę z takiej taniej za 30 zł na taką za jakieś 300 zł, to różnica była duża ;). A wracając do tego , że potrzebować będę kabli dłuższych niż 2 metry mam na myśli np obsługę laptopa i jako karty zewnętrznej używanie przenośnego DAP-a i tu 2 metry to dla mnie za mało
  10. Hej Play. A mówisz o ładowarkach czy kablach Aukey - czy może o jednym i drugim? :);). Trochę cieszy a jednocześnie martwi mnie niska stosunkowo cena kabli , bo jakoś zwykle kosztuje. Jakby co kupowałem, by mieć już coś porządniejszego i pewniejszego :). Wybrana przeze mnie ładowarka oferuje chyba niezłe 8A na 4 gniazdka. Ciekawe jak hipotetycznie rozdzielałoby ampery , gdyby z 4 gniazdek szedł "full" tj. 2,4A na każdym z 4ech USB albo na 3ch full i podłączamy 4e urządzenie. Swoją drogą juz mnie irytuje, że ostatnio ciągle coś muszę kupować, bo chwilowo nie mogę się zatrzymać. Wpierw słuchawki za jakieś 3 tys , potem integra za podobne pieniądze, której słuchanie sprawiło, że straciłem przyjemność ze słuchania muzyki na słabszym sprzęcie i ze musze jeszcze DAP-a z rego właśnie powodu dokupić a jeszcze przede mną zakup kilku kabli np. ;). I wszystko razem tworzy b.lsdny rachunek..
  11. Wybrałem z ładowarek Aukey - Aukey PA-U36 (4xAiPower - 40W i 8A max przy napięciu 5V jak rozumiem). Niestety wiele modeli chyba nie jest dostępnych obecnie, ale to chyba rozsądny wybór, bo te ze sławetnym Quick Chargem są za 2 razy droższe, a i 4xUSB to taka rozsądną ilość i która pozwoli np podładować parę np. DAP-ów w sklepie muzycznym, bo są one notorycznie rozładowane a zdarza się, że w sklepie nie ma nawet ladowarki do użycia . Rozumiem, że dane urządzenie tak jak w przypadku Qualcomm Quick Charge musi obsługiwać to AiPower, ale chyba 2 4A przy 5V sprawi, że żadne urządzenie nie zacznie fiksować (a i tak będzie troszkę szybciej niż przy standardowej ładowarce) oraz że akumulatory będą bezpieczniejsze (a u tak DAP-y naogół widzę , iż w manualu mają chyba zalecane ładowanie 5V przy 2A i że wyższe wartości i zmienne mogą sprawiać, że sprzę może zacząć gorzej działać), bo nawet jeśli jakieś urządzenie obsługuje Quick Charge 3.0 , to i tak niszczy to akumulatory smartfona czy DAP-a. Poza tym chyba więcej wad niż korzyści z Quick Charge i komplikacji a DAP-y chyba tego nie mają plus jak mają to może to źle działać. Do ładowarki zamówiłem po 3 sztuki 2 modeli kabli: CB-CD3 oraz CB-D9, aby zawsze w razie potrzeby w sklepie muzycznym być samowystarczalnym i mieć nie tylko własną ładowarkę na parę urządzeń ale i stosowne kable stosownej długości - 2-metrowe , które są chyba specjalnie przystosowane do szybkiego ładowania, bo z innymi nie wiadomo jak jest do końca. Ciekawe czy te kable są dobre tylko do ładowania czy w ogóle do ogólnego użytku - np. jak sobie radzą z przekazywaniem dźwięku z kompa na DAP-a, bo sądzę, że kable USB mają niespośledni wpływ na dźwięk - wiem, bo kiedyś robiłem testy kabli USB A-B między kompem a DAC-iem i nawet przy X1S różnice były duże. Ciekawe czy np. gość z Forza AudioWorks robi kable USB typu A - micro typu 2.0..
  12. A jak oceniasz czy wychodzi na zdrowie - organoleptycznie kiedy np. zestaw się zbyt grzeje czy jak coś się zaczyna dziać? Widzę, że obie ładowarki - od Note 4 i ta od tabletu chyba zapodają prawie te same V i A.. Ale może inaczej zadają prąd. Ogólnie więc widzę, że z tymi A i V trzeba uważać :/. Albo że np. ładowarka Aukey może średnio działać z wybrami DAP-ami, ale jak to wiedzieć jak wybrać dobrą do sprzętu hyh. Bo tam są jakieś technologie szybkie typu AiPower i właśnie "Quick charge" z Aukey (w wersji 2.0 lub 3.0).. i maksymalnie może zapodawać minimum 2,4 A na gniazdku. Może najlepiej wziąć ładowarkę, która miałaby (mało takich widzę - ale może źle szukam) gniazda 1,0A i np. 2.0A (2.4A). Oczywiście jakaś sprawdzona. I wtedy jakby mi się bardziej śpieszyło to dawać ładowanie do gniazda 2.0/2.4A a jak nie (na noc), to do 1,0A.
  13. Witajcie. Zastanawiam się nad kupnem nowej ładowarki - byłaby ona póki co do Galaxy S5 oraz DAP-a - teraz jest nim AK Jr, ale jest bardzo prawdopodobne, że wkrótce zastąpi go inny DAP - o lepszej jakości dźwięku wyraźnie. Czyli ładowałbym do tego Galaxy S5, nowego DAP-a i przydałoby mi się może więcej wejść, by w razie co gdy jestem w jakimś sklepie, a nie ma ładowarki a DAP jest rozładowany, to by samemu sobie może takie DAP-y podładować. I tu pojawia się pytanie - czy iść w "quick charge" - taka specjalna technika - w wersji 3.0 lub 2.0 - czy lepiej się w to nie bawić, bo degeneruje akumulatory albo niszczy elektronikę i jest np. zapodawany czasem za duży prąd, choć słyszałem, że podobno nic takiego nie grozi odnośnie za dużego prądu, że może smartfony/komórki oraz DAP-y mają wbudowane coś co reguluje ilość dopływu prądu, no i wiem, że nie wszystko obsługuje "quick charge" i co wtedy się dzieje np. Jestem zielony, więc pytam rozeznanych w temacie.. A i co sądzicie o produktach firmy Aukey? Biorę pod uwagę, że niektóre nowe DAP-y i telefony chyba przechodzą na typ USB-C końcówkę.. Opcję np. jakie widzę to: https://www.x-kom.pl/p/334396-ladowarka-do-smartfonu-icy-box-ladowarka-sieciowa-2xusb-1a-2xusb-24a-qc-20.html IB-CH403 to inteligentna ładowarka wspierające zaopatrywanie w energię nawet 4 urządzeń jednocześnie, w tym także z funkcją szybkiego ładowania. Posiada cztery wbudowane porty USB: dwa porty o natężeniu 1A oraz dwa porty o natężeniu 2,4A (jeden w standardzie QC 2.0). https://www.aukey.pl/product-page/aukey-pa-u14-ładowarka-sieciowa-50w-6xusb Symbol producenta: PA-U14 Black 6 x Port USB A Input: AC 100-240V Output (USB A): DC 5V/10A (Max), każdy port 2.4A max (z jakimś Ai Power) https://www.aukey.pl/product-page/aukey-pa-t11-ładowarka-sieciowa-60w-6xusb-a-quick-charge-3-0 Technologia: Qualcomm Quick Charge 3.0 oraz AiPower 4 x Port USB A AiPower 2 x Port USB A PowerAll Qualcomm Quick Charge 3.0 Input: AC 100-240V 50/60Hz 1.5A (Max) Output (USB A AiPower): DC 5V 9.6 (Max), każdy port 2.4A max Output (USB A PowerAll Qualcomm Quick Charge 3.0): DC 3.6-6.5V/3A, 6.5V-9V/2A, 9V-12V/1.5A
  14. Dzięki wielkie :). Zbieram propozycje :), bo może uda mi się załatwić ileś odtwarzaczy na odsłuch równoległy :). Mam już na liście (3 typy polecono mi w sklepie muzycznym): 1) AK Kann - jako faworyt, 2) Questyle QP2R - jako możliwa alternatywa, 3) AK 300, Pozycje 1-3 to propozycje właśnie dane mi w sklepie. 4) iBasso DX200, 5) The Bit Opus #1, 6) Cowon Plenue P2 (?) - choć Cowona jakiegoś kiedyś słuchałem i KOMPLETNIE mi nie leżał, dźwięk się rozpływał, czego b. nie lubię miałem wrażenie jakby, więc może w miejsce Cowona co innego wstawić.. bo skoro mi totalnie nie podchodził, tzn. że może Cowony ogólnie mi leżeć nie będą. I tak zastanawiam się co dodać jeszcze, tak celuję w 6 modeli myślę gdzieś.. DAC musi również działać dobrze jako USB DAC, czyli karta zewnętrzna do kompa, bo ma to mieć też stacjonarne działanie na działce.
  15. Przy okazji mam wrażenie, że teraz efekt uboczny nowego sprzętu - cma400i - będzie albo już jest właściwie, iż AK Jra słuchać już nie mogę, X1S też chyba :/. Nie brzmi to dla mojego ucha dobrze :/, a jeszcze niedawno uważałem to za niezłe sprzęty :/. To chyba efekt przestawienia, bo od momentu testów cma400i i cma600i jakoś dźwięk mi nie podchodzi z X1S i Ak Jra. W pierwszym wypadku słyszę suchy dźwięk, w drugim słabej jakości breję zlewającą się bez powietrza, uderzenia i niczego.
  16. Rozumiem, że np. Ak Kann gra inaczej(?), co do Cowonów (tak wspominam, bo wiem, że taki gracz jest), kiedyś jednego słuchałem i kompletnie mi - chyba na HE400S np. nie podszedł, bo tak patrzę jakie rozwiązania i ew. alternatywy mogę mieć. To że w AK 300 jest ten sam przetwornik sprawia, że gwarantuje grę w podobny sposób? No i ciekawe jak jako USB DAC AK 300 się spisuje. No i Ak300 to jednak chyba można wsadzić do kieszeni może?... A AK Kann to ma plus i minus - w postaci wielkości, bo dzięki temu więcej mocy, ale i staje się urządzeniem, którego się do kieszeni chyba nie wsadzi. Kanna można mieć z sobą gdzieś, ale nie w kieszeni, bo tam będzie za duży po prostu(?).. The bit opus 1 pamiętam, że kiedyś mi się b. spodobał, ale nie wiem czy do Sonorousów 6 byłby dobry, no i pewnie do tej pory nie działa funkcja USB DAC i już pewnie działać nie będzie. No i może od tamtej pory mam nieco inaczej ustawiony słucha na to co uznaję za dobre granie.
  17. O, masz namiary na gościa, chętnie się z nim skontaktuję może, w jakim komisie ma? i za ile chce sprzedać? Dobra, widzę ogłoszenie. Temat jak najbardziej otwarty i czekam na głosy i opinie.
  18. Witajcie. Zastanawiam się pomału nad kupnem nowego DAP-a, budzet gdzieś tak myślę 2-4 tys. zlotych. Stary DAP - AK Jr - po posłuchaniu sprzętów w stylu QUestyle cma400i przestał mi się kompletnie podobać - muzyka mnie odrzuca - jako mała, bez żadnego kopnięcia i z zerową niemal sceną, nie brzmi mi to w ogóle po prostu - nic mi się obecnie nie podoba w niej.. Zastanawiam się nad tym jakbym chciał zmieniać w którym kierunku powinienem pójść. Słuchawki jakie mam to Sonorous 6, HE400S, K550, HM5.. Wkrótce też stanę się posiadaczem Questyle'a cma400i. Myślę o tym, żebym tego DAP-a móc używać również jako karty dźwiękowej zewnętrznej i by to rozwiązanie bezproblemowo działało, jakbym chciał np. używać na działce jako rozwiązanie główne tam może. Fajnie jakby to grało już pełnoformatową nazwijmy to muzyką a scena była też ładnie rozdzielcza i z powietrzem. Co do preferencji nie lubię jak dźwięk jest przebasowiony za bardzo myślę.. Ciągle też zastananawiam się czy iść w kable zbalansowane z Sonorous 6, HE400S i Questyle'm cma400i i ew. z wkrótce nowym DAP-em. Jeśli te wszystkie kroki popełnię - kupno DAP-a i zrobienie nowych kabli, to zastanawiam się czy lepiej dopasować kable do źródła stacjonarnego i potem z kablami nowymi już słuchać DAP-ów czy wpierw wybrać DAP-a i potem do questyle'a cma400i i DAP-a zrobić kable. Kable jakie używam teraz to firmowy, ok. 1,6 m Sonorousa 6, do HE400S mam Hybrid Series HPC od Forza AudioWorks (2 metry), ale póki co z niezbalansowaną końcówką do zbalansowanego kabla (viablue 3,5 mm jack zwykły). No i będę potrzebował jeszcze przedłużki pewnie do obu słuchawek. Do głowy mi przychodzi coś takiego jak np. AK Kann, choć to nieco droższe rozwiązanie, ale ten DAP ma chyba sporą funkcjonalność jednocześnie (one DAP to rule them all). Być może mógłbym sobie na niego pozwolić, choć finanse dość mocno nadwątlając ;). Bo chyba ma to sporo wyjść i mocy np.
  19. No właśnie nie wiem gdzie mógłbym posłuchać tych różnic na kablach (zbalansowany tej samej jakości i niezbalansowany np.) i dlatego pytam o te rożnice, bo możliwości porównania nie wiem czy będę mieć. Może na wszystkim się nie będę musiał znać, ale staram się trochę zrozumieć pewne kwestie. Może chcę uniknąć trochę metody prób i błędów i nie mając możliwości porównań badam właśnie sensowność balansowania swojego sprzętu. Mógłbym zamówić 2 kable z analogicznych materiałów różniące się np. tylko rodzaje wtyku - zbalansowany i nie - ale to trochę kosztowna zabawa, zwł. u niektórych kablomistrzów, co do których dojść specjalnych nie mam. Możliwe, że sobie odpuszczę tą zabawę, poczytam jeszcze jakieś zagraniczne fora. Po prostu lubię chyba sprzęt na końcu dopieszczać dobrym kablem, stąd tak temat wyszedł, a w zestawie mam jeden kabel i to krótki, więc najwygodniej byłoby zrobić przedłużkę dobrej jakości, a jak ją to i dobrej jakości z tych samych materiałów kabel podstawowy, by w razie potrzeby dopinać do podstawowego kabla przedłużający kabel.. Choć teraz widzę, że wpierw jednak zacznę od nowego DAP-a, bo Ak Jra słuchać już nie mogę :(. Od paru dni dźwięk mnie z niego odrzuca, co mnie nie cieszy, bo niezbyt widzi mi się wydawanie niemałej kasy na taki sprzęt. Chyba, że uda się wydać trochę mniej na jakiś The Bit Opus 1 czy AK 70, który zabrzmi porównywalnie może w jakiejś mierze do cma400i. To też dylemat, bo kwestia ile przeznaczyć na taki sprzęt i by potem nie żałować, że zatrzymałem się w "połowie drogi" - i tu już pewnie będę mieć też wyjście zbalansowane, stąd naturalna kwestia jak już iść w nowy kabel to czy nie w balans. Mam trochę czasu na zastanowienie się ogólnie. Może też zastanowię się nad jakimiś używkami np. DAP-ów. Podstawa to dla mnie tor stacjonarny, DAP jako uzupełnienie, choć teraz nie ma go, bo AK Jr już dla mnie gra po prostu zbyt małym dźwiękiem.
  20. Spawn napisał: Ale kabel może być w pełni zbalansowany z przedłużaczem do kabla podstawowego idącego od słuchawek. Po prostu musi być między jednym kablem a przedłużeniem odpowiednia wtyczka 4-pinowa - jack 2,5mm albo XLR takoważ a z drugiej odpowiednie gniazdo (jakie)? No i oczywiście jak rozumiem do sprzętu musi być podpięta wtyczka również 4-pinowa jack 2,5 albo XLR. Są uznane firmy, które takowe wtyczki sprzedają czy tylko Chińczyki wątpliwej jakości (np. gniazda jakieś jak rozumiem specjalne do wtyczek zbalansowanych, bo rozumiem, że takie są potrzebne)??.. No chyba, że niektórzy recablowcy sami robią takie wtyki - np. może Forza AudioWorks (tyle, że to trzeba rozważyć bo FAW kosztuje duużo)? timecage czyli jak rozumiem nie powinno być problemu z obsługą kabla zbalansowanego przez słuchawki? Mam tu na myśli HE400S czy Sonorous 6, bo do K550 czy HM5 nie wiem czy ma sens w ogóle recabling. No i nie wiem czy w kabel zbalansowany warto iść, bo część urządzeń może nie obsłuży np. jacka 2,5 mm 4-pinowego. Być może pewne rzeczy są oczywiste dla wtajemniczonego, sam staram się ogarnąć temat i w ogóle zastanowić czy brnąć w kable zbalansowane ze względu na może problemy z kompatybilności itd. z niektórymi urządzeniami, np. poniższy sprzęt chyba nie obsłużyłby wtyku 2,5 mm 4-pin tak??.. http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-odtwarzacza-teac-ha-p90sd/ Pomijając już, że AK Jr raczej na pewno nie współpracowałby z wtykiem i kablem zbalansowanym, choć akurat tu może będę go sprzedawał, by kupić coś lepszego. Tyle, że jakbym robił recabling to mógłbym np. kabel niezbalansowany z zestawu zostawić do DAP-ów, a zbalansowany do sprzętu stacjonarnego i Q cma400i.
  21. 11) Powstało mi jeszcze jedno pytanie - czy wszystkie słuchawki są w stanie obsłużyć kabel zbalansowany czy nie? A jeśli kabel zbalansowany podepnie się do słuchawek tego nie obsługujących - co się wtedy stanie? I dzięki timecage, postaram się przetrawić Twoje informacje zaraz. Trochę mi to rozjaśnia temat, nie zrozumiałem tego: Te liczby albo nie rozumiem albo coś mi się nie zgadza. Oraz o jakie przejściówki chodzi i gdzie można je dostać? Bo rozumiem, że mówimy o przejściówce z jacka 2,5 na 3,5 mm(??) - ten pierwszy koniecznie 4-pinowy musi być, bo rozumiem są inne (ale wtedy to nie jest końcówka zbalansowana), a ten drugi inaczej niż 4- pinowy, tj. 3-pinowy(? - bo 4-pinowy oznaczałby końcówkę zbalansowaną(?)). Chyba tylko jakieś tanie Chińczyki to robią? :/.. Przez zbalansowane słuchawki masz na mysli po prostu słuchawki z kablem symetrycznym? ?? Jak to dokładnie rozumieć?/ Co masz na myśli?..
  22. Witam. Mam takie pytanie - bo ostatnio zmieniam sprzęt na lepszy - X1S jako pierwszy sprzęt stacjonarny zastąpi Questyle cma400i, a pierwszoplanowe słuchawki to teraz u mnie Sonorous 6 (a nie HE400S). Całość wygląda teraz tak: 1) DAC/amp: Questyle cma400i (czekam na dostawę), X1S (być może na sprzedaż pójdzie)*, 2) DAP: Ak Jr (duża szansa, że pójdzie pod młotek i że czeka mnie niedługo zakup nowego DAP-a - wyraźnie lepszego), 3) słuchawki: Sonorous 6, HE400S, K550, HM5 (te 2 ostatnie pary to już obecnie traktuję jako absolutną rezerwę). * podpinane do kompa przez USB 2.0 WIreworlda Starlight 7 (2 metry). 1) Czy Waszym zdaniem warto iść w balans (i kable zbalansowane) mi i ogólnie? Myślę o kablu między Questyle cma400i a Sonorous 6, a Questyle cma400i a Sonorous 6, a także że pewnie jak kupię niedługo nowego DAP-a to będzie miał on balansa 2,5 mm jack i do takowego DAP-a będę podpinać Sonorous 6 i HE400S. 2) No i jak oceniacie kabel od Sonorousa 6 - to kabel zbalansowany? Bawił się już ktoś w recabling tych słuchawek? Warto to zrobić?? Do HE400S mam 2-metrowy Hybrid Series HPC od FAW (zbalansowany, ale z końcówką Viablue jack 3,5 mm). 3) Czy aby kabel działał jako zbalansowany w pełni, to jeśli powiedzmy podstawowy kabel (ten idący od słuchawek) przedłuża się przedłużaczem (który idzie do wyjścia słuchawkowego) - założenie oba kable zbalansowane - to kabel podstawowy musi być też zakończony specjalną zbalansowaną końcówką czy to nie ma znaczenia i np. ten kabel może być zakończony zwykłym jackiem 3,5 mm i być podłączony do przedłużacza gniazdem do tego jacka 3,5 mm i dopiero ten podłączany do sprzętu wystarczy by miał zbalansowaną końcówkę (zakładając oczywiście, że oba łączone kable są zbalansowane)? 4) A jak to działa jeśli ten podstawowy kabel jest np. niezbalansowany a przedłużka tak? Domyślam się, że takie coś nie ma sensu pewnie(?) Jak to wtedy działa? 5) Jak najprościej (wzrokowo) odróżnić kabel zbalansowany od niezbalansowanego? 6) Wyjście/kabel zbalansowany a symetryczny to synonimy? 7) W jakiej kolejności polecacie tak w ogóle działanie?: wpierw np. dorobienie lepszego kabla do Sonorous 6 (i cma400i), a potem kupno lepszego odtwarzacza przenośnego czy wpierw kupno lepszego odtwarzacza przenośnego i potem dorobienie kabla do cma400i oraz DAPa? 8) Ma jakieś znaczenie - poza praktycznym - że wybrałoby się końcówkę zbalansowaną XLR (4-pin) czy 2,5 mm jack do tego Questyle'a cma400i? Jak rozumiem 2,5 mm jack jest praktyczniejszy bo pozwala umieszczać taką końcówkę i w DAP-ie (przenośnym playerze) i do sprzętu stacjonarnego mojego - cma400i? 9) Lepsze DAP-y wszystkie posiadają wyjście słuchawkowe jack 2,5 mm zbalansowane? 10) A do przenośnych DAP-ów to rozumiem, że trzeba szukać po typie: "karta microSD" i w specyfikacji zerkać na maks. obsługiwaną pojemność tak? A prędkość jaka wymagana jest do tego rodzaju urządzeń, by spać spokojnie, że karta "wyrobi" (?)
  23. No i może synergia ma znaczenie, niestety mam za mała wiedzę w tym zakresie, a nie chcę powtarzać tego co kto mówi, bez osobistego sprawdzenia. Z opowieści tylko słyszałem, że podobno cma400i b. dobrze grają z HD650 a podobno nie z Audeze, ale nie wiem czy tak jest i jak duże znaczenie ma synergia a jak duże preferencje.. Ale byli, nawet tu ludzie co im z planarami dobrze grało, a ja mam wrażenie, że moje - HE400S - też się dobrze zgrywają. Może szanujący się miłośnik muzyki powinien mieć co najmniej 2 różne kombinacje do podłączania do słuchawek, by dopasowywać poszczególne elementy do danych słuchawek lub sprzętu. Jeśli puszcza się z cma400i dźwięk na głośniki to dźwięk przechodzi przez całe urządzenie - DAC-a i wzmacniacz w integrze?
  24. timecage napisał: No nie tylko :). Może to jest to czego Sonorousy 6 potrzebują wręcz :), ale HE400s też np., bo te drugie na X1s już od zakupu Sonorousów 6 zdawały się nie brzmieć tak jak powinny - zbyt płasko i bezbarwnie. Karmazynowy napisał: Dla mnie różnica była duża. Na kawałkach niektórych Ennio Moriccone np. b. duża - i to w sposobie prezentowania źródeł pozornych to się chyba nazywa. Np. na tym konkretnie (na cma600i i cma400i do Sonorous 6 to brzmi jak dwa rożne utwory), przy możliwości testów polecam posłuchanie tego utworu, żeby zobaczyć o co chodzi: Zdecydowanie wolałem ten utwór na cma400i. Na cma400i czułem umieszczenie dźwięków, a na cma600i dźwięk np. był zawieszony (dochodził, ale nie wiadomo skąd dokładnie), co mnie denerwowało i tworzyło dla mnie efekt pewnej abstrakcyjności, cięzko mi znaleźć odpowiednie słowo. A jeśli takie różnice występują, to chyba całkiem sporo dzieli obie integry.
  25. Postaram się oddać to co zauważyłem - z cma400i Sonorousy 6 oraz HE400S grały wydaje mi się prawie jak trzeba (prawie, bo może widzę, że ogólnie słuchawki i sprzęt mogą grać lepiej). Po prostu grało to równo, dynamicznie i z odpowiednim tempem i lekkością, zwiewnością i z dobrym rysowaniem źródeł. Z cma600i dysharmonia, dla mnie złe zgrywanie, źródła zawieszone nie wiadomo gdzie, przyciężkawo i nierówno i ta nierówność była dla mnie mocno odczuwalna.. No potem cma600i zaczęła grać troszkę lepiej jak się chwilę oswoiłem, ale nadal to czułem, że z cma400i grają Sonorousy 6 i HE400S lepiej. Testy nie były może mega długie, 2 godziny czy coś. A późniejsze wnioski są może mniej wiążące - te że z cma600i zaczynało to grać lepiej, bo potem człowiek się doszukuje "podwójnego" dna. Potrzebowałem może 20-30 minut, by oswoić się z różnicą brzmień między jednymi i drugimi i wtedy różnice wydały się znaczące, czasem dla mnie kluczowe i fundamentalne. Może to też kwestia co kto lubi. Niestety jestem słuchaczem z małym doświadczeniem, więc ciężko mi nazwać pewne rzeczy. I od paru dni mam problem ze słuchaniem muzyki w ogóle z gorszych źródeł :/.. nazwijmy to odruchem wymiotnym wręcz. Podobno to choroba.. Teraz jak nie mam muzyki podanej w odpowiedni sposób, to to dla mnie w ogóle nie gra wydaje mi się. A mam tak od dnia równoległych testów cma400i oraz cma600i. X1S i Ak Jr przestały dla mnie w ogóle grać muzykę. Kto wie czy nie pójdą pod młotek oba w trybie dosyć szybkim. Zbiór dźwięków kontra muzyka. X1S gra do bólu technicznie teraz widzę, a nie muzykalnie (a myślałem do teraz, że lubię tzw. techniczne granie, ale jednak na pewno nie w takim wydaniu). Aune S6 to podobna ta sama szkoła, ale na wyższym poziomie. Ale X1S przynajmniej ma "******lnięcie" ( i trochę sceny), w Ak Jrze cały dźwięk jest płaski i bez odpowiedniego wybrzmienia nawet, powietrza jest tyle co na lekarstwo, a poszczególne plany nachodzą na siebie i się zlewają i słabo uporządkowane to dla mnie też (dźwięk widać, że nie ma wielkiego formatu dodatkowo), ale dla niewyrobionego ucha może się podobać (jak moje do niedawna). Nadal nie mogę robić za eksperta, ale liznąłem trochę wyższej szkoły grania powiedzmy. Z cma400i można trochę zanurzyć się w muzykę, a raz miałem wrażenie przy jednym kawałku, że wokale brzmią przenikająco wręcz (przy jednym kawałku wokal kolesia nazwiskiem Caluum jakiś tam ;), ale niestety wtedy musiałem już oddać z wypożyczenia swojego cma400i i zostało takie ulotne wrażenie, a słuchając na zmęczeniu ciężko wszystko wyłapać, ale wtedy poczułem co to znaczy czuć czyjść wokal, a nie tylko słuchać suchego nagrania, w każdym razie na cma400i + Sonorous 6 zabrzmiał wokal bardzo przenikająco, głęboko (od 0:42 początek : ;)), no i tak po prostu nawet na Sonorousach podpiętych do X1s nie mogę uzyskać zbliżonej nawet barwy i emocjonalności w głosie, jak do połączenia Questyle cma400i oraz Sonorous 6, wokal wydaje się nagrany a nie słuchany na żywo. - Czuję trochę smutek, bo stracilem chyba radość ze słuchania muzyki na gorszym sprzęcie, nie wiem czy bezpowrotnie. Tęsknie za "moim" cma400i :(.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności