ireniqs

Zmiana opampów nic nie zmienia. Szum nie przeskakuje. Próbowałem różnych konfiguracji. Nic to nie daje na plus ani na minus. Ale tak jak radzicie. Będę pisał żeby coś podziałali. Mam nadzieję że sprawa nie okaże się zamknięta w moim przypadku. Miałem też swoje opki, kupione do innych sprzętów i do tego też przy okazji. Wymieniłem wszystkie które są oryginalnie. Szum nadal był. Wina płytki jeżeli już.

Dokładnie takie same odczucia mi towarzyszą, tym bardziej że opinie na zagranicznych forach firma zbiera dobre. Playmate też za dobry sprzęt uchodzi. Jak napisałem, ja mogę żyć z tym lekkim szumem, słuchawki i tak mam w planach zmienić, ale mimo wszystko myślałem że urządzenie będzie działać tip top na każdych, z transparentym tłem. Mógłbym zmienić też urządzenie, ale bardzo podoba mi się jak gra. Celowo wybrałem Bursona bo wiedziałem, że spełni moje upodobania jeżeli chodzi o charakterystykę dźwięku.

Dostałem odpowiedź od supportu. Wygląda na to że ten szum jest normalny w przypadku niektórych słuchawek. Mogę spać spokojnie, problemu z przeskakiwaniem szumu nie stwierdziłem. "The Playmate is not a symmetrical circuitry design and as such, there is a bit of channel imbalance in terms of the noise floor. This combines with the fact that the Playmate outputs 2W in class-A (2W all the time) means if your headphone is sensitive and with low impedance then you could detect this background idling current noise and you could detect that this noise is slightly louder in one channel. You can also change the position of its opamps to see if this noise moves from one channel to another. If so, then there could be a possibility that one or more of the opamps is not behaving correctly. In which case, we can certainly investigate with you into this further." Dostałem w podobnym czasie odpowiedź również na drugiego maila (powtorzylem go bo myślałem że nue dotarł pierwszy, tydzień czasu czekałem na odpowiedź) "Thank you for your question. I am very sorry about this issue. But from what you are describing it seems like headphone matching issue with the Playmate your headphone. The Audio-Technica ATH-MSR7 has a low impedance of only a 35ohm and it is fairly easy to drive, it is designed to be used with computer sound card or portable device. With our Playmate, it maybe becomes a problem. It may pick up some background idling noise. I don't think your headphone is a good match with the Playmate." Wszystko jasne i klarowne. Dobrze, że ktoś w końcu upewnił mnie w moich domysłach. Czyli jedyne co to zmiana słuchawek się szykuje. Teraz pytanie tylko które będą dobrym połączeniem z Playmate? Wysokoomowe to jasne. Planarki odpadają?

1. Opki zmieniałem nawet na inne od tych które są wsadzone i nie było większych różnic, przynajmniej ja nie słyszałem. Raz tylko całkiem kanał zanikł, co też mnie trochę zaniepokoiło. Poprawiłem i wróciło do normy. Coś tam musi być źle zlutowane ale ja się na tym aż tak nie znam. 2. Napisałem w zeszły czwartek w tej sprawie na maila info@burson. Do tej pory nie dostałem odpowiedzi.

Tak się składa, że chciałem dopytać o ten mój (odosobniony?) przypadek Playmate Basic, z którym już walczyliśmy wspólnie. Ja męczyłem telefonicznie i zawracałem gitarę (przełom kwietnia-maja, a Playmata kupiłem pod koniec marca), a rozwiązania nadal nie znalazłem i nadal trochę mnie irytuje (ale w sumie mógłbym z tym żyć). Sprzęt też wysyłałem do Waszego sklepu. Mianowicie: szum w lewym kanale słuchawki... Co ciekawe sprawdziłem na różnych słuchawkach (tych które miałem w domu) i tylko na jednych problem nie występuje: Final Audio E5000. Na ATH-MSR7 jest nadal, na brata słuchawkach M40x też jest i na moich starych Soundmagicach też. Szum występuje niezależnie od tego w którym momencie podepnę słuchawki, niezależnie od źródła również i słychać go tylko (albo aż) jak w tle nic nie gra. Nie mam pojęcia jak to wyjaśnić, jak to rozwiązać, więc chciałem zapytać speców od swojego własnego sprzętu, czyli Bursona.

Smutny jestem, od czwartku zero odpowiedzi. Powtorzylem maila wczoraj i nadal nic. Muszę chyba uzbroić się w cierpliwość, bo nie chcę mi się wierzyć że olewają.

Do kontaktu z Bursonem służy tylko ten mail co mają podany na stronie? Czy jest jeszcze jakiś inny? Chciałbym się ich coś zapytać, techniczne sprawy w sumie.

Sprzedane, można zamykać temat.

Up. Możliwa negocjacja ceny.

Up

up

Sprzedam przewodowe słuchawki gamingowe Sennheiser U320. Działają z PC, MACiem i konsolami. Przewód słuchawkowy ma aż 4 metry, więc można śmiało używać np. z kanapy. Słuchawki są w dobrym stanie (zakupione w 2013 roku). Przeczyściłem je na tyle, na ile się dało. Gąbki/pady są niestety mocno zużyte tj. nie są już tak elastyczne jak za nowości. (Podejrzewam, że można coś wykombinować z ich wymianą na własną rękę lub po prostu nadal używać tych, które są.) Z drugiej strony nie stanowią zbyt dużego problemu, bo słuchawki są bardzo wygodne, leciutkie i zupełnie nie uciskają na uszy. Słuchawki są w pełni sprawne, jakość dźwięku jest bardzo dobra (nic nie stuka, puka). Mikrofon również działa jak należy. Sprzedaję cały zestaw, wraz z oryginalnym opakowaniem. Pełną specyfikację słuchawek można znaleźć m.in. na stronie producenta. http://www.sennheiser.com.pl/sluchawki-multimedialne-do-pc-xbox-ps3-nauszne-sennheiser-u320.html Cena: 200zł + wysyłka (paczkomat: 13zł, kurier: 16zł)

Nowy FW do DX150 http://ibasso.com/uploadfiles/download/DX150FW-ota-1.05.zip Improvements with this firmware: 1. Now Bluetooth receiver supports AAC protocol. 2. Added Output Level option for AMP9. Now, high or low output for AMP9 can be chosen under system settings/ audio settings. 3. Rectified the bug that unexpected gaps happened between tracks when playing cue format. 4. Added the auto adaption mode for Bluetooth output. Now when playing high resolution music on the Mango player APP with Bluetooth output, the bit depth and sample rate will be lowered to something that the Bluetooth protocol can work with. 5. Now play control buttons support Bluetooth output.

Dzisiaj otrzymałem od Marka zamówiony kabelek FiiO LC-2.5D. Świetna i bezproblemowa transakcja. Wzór do naśladowania, jeżeli chodzi o obsługę. Polecam serdecznie. Jak zwykle.

Też miałem trochę problemów za pierwszym razem jak wgrywałem. Okazało się że winowajcą był kabel usb który jest dołączany do zestawu z dx150. Zmieniłem na inny (z telefonu Huawei) i poszło wszystko ładnie za pierwszym razem. Problemem była nie instalacja samego moda, a poprawne wykrycie urządzenia przez Windowsa 10. No i trzeba koniecznie pamiętać o instalacji sterownika z paczki "Rockchip_FactoryTool_v1.39". Jest tam pdf co i jak zrobić (dotyczy zarówno DX200 jak i DX150). Link do zipa https://github.com/Lurker00/DX200-firmware/tree/master/tools

A tego nie wiem bo nie używam mango. Nie miałem okazji tego sprawdzić nawet. Może dzisiaj zerknę wieczorem jak znajdę chwilkę czasu. E: działa wszystko ok, co więcej działa dużo sprawniej niż przed updatem.

Jest już też nowy Lurker mod: https://github.com/Lurker00/DX150-Firmware-Add-on/releases/tag/v1.18 Dzisiaj po południu zabieram się za instalację tych nowości.

Ciężkich gitar raczej nie słucham, więc nawet jakbym coś teraz posłuchał to nie mam w sumie odniesienia do niczego. Bębny za to np. w orkiestrach symfonicznych są bezbłędne, ale to już chyba można wywnioskować po moim poprzednim wpisie o niskich tonach. 🤗 Tam gdzie trzeba mają swoją moc i głębię, a tam gdzie są używane jako tło w żadnym wypadku nie nachodzą na średnie tony. Ideał. Jazzu ogólnie nie słucham, więc też raczej moja opinia nie będzie dobra. Nie jest to gatunek w którym siedzę. W wolnej chwili sprawdzę coś z ciekawości, ale nie wiem jeszcze co. Czasami coś na playlistach w Tidalu słucham jak się pojawi. Specem od trąbek nie jestem. 😅 Może kolega @roger987 ma w tym temacie większą wiedzę? Ale on w sumie siedzi już na AMP8...

Zależy co masz na myśli. 😉 Nie słucham cięższej muzyki, ale raczej z nią nie powinno być problemu. Jedynie co zauważyłem to przy elektronice może być momentami "za grubo". Dużo basu czasami potrafi zmęczyć, ale to wszystko zależy od utworu i... mojego samopoczucia. 😃 No i do tego typu muzyki mam MSR7, które idealnie sprawują się w takich klimatach (ambient, trance). Jeszcze jazz muszę obadać, bo będzie na pewno sztos połączenie.

Pora na jakieś odczucia dźwiękowe mojego zestawu DX150 + Final Audio E5000. Wygrzewałem przez około 70h. Większych zmian nie usłyszałem po tym procesie. Jedynie co to lepsza kontrola basów. Ogólnie połączenie DX150 (na balanasie w AMP6) z E5000 to bardzo żywiołowe, naturalne i dynamiczne granie. Powtórzę po raz kolejny, Finale mają niesamowity bas, schodzi nisko, naturalnie, a przy tym nie rozlewa się na średnicę. Nienaganna kontrola i oczywiście dy-na-mi-ka, a przy tym świetna podstawa dla całego dźwięku. Średnica jest dobrze wyeksponowana, przejrzysta, niezwykle bogata w detale. Przepięknie wypadają utwory akustyczne. Słychać każdy detal, każde poruszenie strun gitar klasycznych, każde dotknięcie klawiszy w pianinie. To samo można powiedzieć o wokalach, zwłaszcza męskich. Wystarczy odpalić jakąś pierwszą lepszą klasyczną płytkę R.E.M., żeby poczuć jak w studiu nagraniowym. Wokalom żeńskim też w sumie niczego nie można zarzucić. Wysokie tony nie są tak rześkie jak w przypadku mojego poprzedniego Cayina N5ii, ale dla mnie to akurat zaleta. Nie ma mowy np. o zbyt jaskrawej perkusji czy dzwonkach, jest za to subtelne wyłanianie się każdego uderzenia, ze spokojem i pewnego rodzaju manierą. Niezwykle przyjemnie granie w tym paśmie i po raz kolejny, bogate w detale. Aż boję się sprawdzać połączenia E5000 z AMP8, bo przy jeszcze ciemniejszym tle może być to granie jeszcze bardziej zjawiskowe. 😳 Do tego wszystkiego mamy świetną, szeroką scenę jak na słuchawki o takiej konstrukcji i bardzo dobre ułożenie dźwięku w przestrzeni. Nie mam więcej pytań. Przy kwocie poniżej 1000zł za IEMy, nie wydaje mi się że mógłbym trafić lepiej. Niesamowity sprzęt, niesamowite połączenie z DX150, które może być jeszcze lepsze z AMP8. Radość i przyjemność z odsłuchów raz za razem. 😁

Oczywiście z tym przekraczaniem barier to czysta i brutalna prawda. Wszystko to co mówicie jest prawdą. Nie mam zamiaru negować. Grunt to czerpać radość z zakupów, jakiekolwiek by one nie były. Ja w tym momencie jestem w pełni usatysfakcjonowany, tym bardziej że IEMów szukałem kilka dni. Miałem kilka modeli na oku w podobnym przedziale cenowym. Największa satysfakcja jest z tego, że bardzo mało wiedziałem o IEMach w ogóle, a przez takie poszukiwania nie dość że znalazłem bardzo dobre pod siebie, to jeszcze dowiedziałem się co nieco o kabelkach, o innych firmach i jeszcze o kilku mniej lub bardziej ważnych szczegółach. Stąd te emocje u mnie. Satysfakcja i radość z kilku rzeczy na raz. @roger987dzięki bardzo za te kilka rad o które pytałem prywatnie. P.S. Kabelek który posiadam to takie cudo . Trochę przepłaciłem na allegro od jakiegoś jegomościa, ale grunt że przesyłka dotarła w ten sam dzień co słuchawki. Prosto z Chin byłoby o wiele dłużej. Koniec offtopa. Dzisiaj przed spaniem odpalam wygrzewanie. Zobaczymy jak będzie za dwa dni, ale już wiem że będzie rewelacyjnie.

Od czegoś trzeba zacząć. Najpierw cel, później dążenie do realizacji. Psychologiczna bariera budżetowa też jest... mhmm.

Nie mówię stanowcze nie, a jeżeli miałbym brać lepszy kabelek, to na pewno nie w najbliższym czasie. Najpierw skupię się na zakupie albo lepszych nauszników, albo lepszym wzmaku. Ale to najwcześniej gdzieś w wakacje, może nawet później.

To jest niewykluczone, ale u mnie dość rzadko następują jakiekolwiek zmiany w sprzęcie audio. Nie jest to mój główny nałóg, że tak się wyrażę. A czego uszy nie usłyszą temu sercu nie żal... czy jakoś tak.

Czas wnieść trochę kolorytu do tego tematu. Dzisiaj przyjechały do mnie E5000 i kabelek zbalansowany TRN Audio. Słuchawki wykonanie rewelacyjnie, lekkie i mega wygodne. Kabelek TRN super jak za kwotę 50zł. W okablowaniu nie siedzę, nie wiem jak się on ma do takiego, dajmy na to, za 400zł, no ale ja jestem zadowolony z jakości wykonania i pierwszych odsłuchów. A co do pierwszych wrażeń odsłuchowych: czystość, życie i energia z potężną dawką basu. Nawet moje nauszne MSR7 nie potrafią grać tak dynamicznie i z taką werwą. Nie spotkałem się jeszcze z lepszymi słuchawkami pod tym względem. Poza tym na wyjściu zbalansowanym jest żwawiej w średnicy i w wysokich tonach. W ogóle jeżeli brać pod uwagę wyjście zwykłe, a balans, to bez dwóch zdań E5000 radzą sobie dużo lepiej w balansie i to w zasadzie w każdym paśmie, aczkolwiek w żadnym wypadku nie jest tak, że na oryginalnym okablowaniu jest przeciętnie. Grają po prostu spokojniej, trochę tak jakby mruczący sobie elegancko silnik na niskich obrotach o mocy 500KM podczas jazdy przez teren zabudowany... xDD Wybaczcie to głupie porównanie. Nigdy wcześniej nie miałem słuchawek z balansem (jako że jestem bardzo początkujący audiofil), więc zgaduję że tak jest od zawsze. ehhh. Poza tym szerokość sceny i detale zdecydowanie ponad moje wszelkie wyobrażenia. Jak za te pieniądze to jestem w siódmym niebie. Trafiłem w dziesiątkę z tymi IEMami. O matulku. Aż się spociłem z tych emocji... Jak więc można zauważyć DX150 z AMP6 spokojnie daje radę napędzić te IEMy, ze wskazaniem na balans. Aż się teraz boję sprawdzać te maleństwa na AMP8. Ojjjj, będzie ogień...