Witajcie,
Szukam słuchawek i wzmacniacza w kwocie do 1100zł. Słuchana przeze mnie muzyka to: jazz, nu-jazz, acid-jazz, prog-rock, prog-metal, alternatywa, electro, synth pop, dubstep, reggae. Jak widać rozrzut gatunków dosyć duży, dlatego szukam słuchawek uniwersalnych. Będę ich używał zarówno w domu (także w miejscu, w którym nie ma komputera), jak również w podróży. Jak się domyślam lepsze dla mnie będą słuchawki zamknięte.
Mam zamiar używać słuchawek z odtwarzaczem Nationite s:flo 2 (opłaca się wymiana używanego przeze mnie Nanite 2 na s:flo, jeżeli zależy mi wyłącznie na jakości dźwięku - filmów, zdjęć na odtwarzaczu nie oglądam). Jak ma się jakość dźwięku Nanite do s:flo 2?
Ze słuchawek wypatrzyłem 3 modele:
Audio-Technica ATH-M50
Shure SRH 840
Ultrasone HFI580
W tej chwili w domu używam Superlux HD681 i taka charakterystyka dźwięku najbardziej mi odpowiada. Nie są one jednak portable, jak również nie tłumią dźwięków, dlatego szukam jakichś drugich słuchawek.
Ze wzmacniaczy zwróciłem uwagę na:
SoundMagic A10 (chwalony na zagranicznych forach, a w kraju o nim nic nie wiadomo),
NuForce Icon Mobile (trochę drogi, ale NuForce ponoć robi dobrej jakości sprzęt),
FiiO E7 (podobno lepszy DAC niż AMP),
FiiO E11 ( z tego co czytałem potrafi napędzić nawet wysokoomowe słuchawki)
HiFiMAN HM-101 (nie wiem co potrafi to maleństwo, ale cena jest przystępna).
Ciekawym rozwiązaniem jest wg mnie FiiO E7, bo w przyszłości mógłbym kupić do niego E9 i mieć zestaw zarówno portable, jak i pod laptopa. Pozostałe modele wydają się ciekawe (czytałem trochę recenzji na headfonia i innych portalach, ale nie wiem nadal, który z nich dobrze by się zgrywał z Shure, Audio-Technica lub Ultrasone.