Skocz do zawartości

grissley

Zarejestrowany
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grissley

  1. Czy ktoś wie, jak dezaktywować automatyczną blokadę w tym modelu? W zasadzie wszystkie inne wersje mają z boku suwak blokady i takie rozwiązanie jest spoko. W 384/383 zrezygnowano z suwaka i grajka można zablokować/odblokować przytrzymując przez 2s guzik OPTION. Generalnie spoko, ale dodatkowo odtwarzacz automatycznie blokuje się sam po chyba minucie czy pół bezczynności i to już doprowadza mnie do pasji, bo co chwila jak chcę włączyć to okazuje się, że sprzęt jest zablokowany. Da się to wyłączyć jakimś patentem? Jakiś hack, mod, kombinacja klawiszy, dostęp do menu serwisowego, cokolwiek?
  2. Ja właśnie kupiłem E394B - do audiobooków. I jest jakaś tragedia - dźwięk jest masakrycznie przesterowany, ledwo da się słuchać. Na początek wyłączyłem bass boost i dałem equalizer na "none" - polepszyło się, ale nadal jest przester i lipa. Te same pliki odtwarzane na starym NWZ-E453 hulają bez problemu. Może ktoś ma pomysł co z tym zrobić? Przy okazji - jakoś wykonania tego E394 w porównaniu do NWZ-E453 to jakiś żart, z gatunku bardzo mało śmiesznych niestety...
  3. U mnie kombinacja zpierwszej strony restartuje odtwarzacz (353) i wrzuca go w menu serwisowe. Ale w menu serwisowym nic nie mogę zmienić i blokada jak była, tak jest...
  4. 28 zeta za kabelek to nie takie znowu grosze... A może Fuze+? Ten ma już chyba normalne złącze USB. I jeszcze Soniaki rozważam (s544 i s754), ale są dość drogie (i nie jestem pewien, czy Sony tez nie ma jakiegoś własnego złącza). EDIT Na poziomie cenowym Soniaków są też Samsungi Q1 i Q3... Chyba też spełniają założenia?
  5. Czy te grajki (e353/453) zapamiętują ostatnio grany utwór i minutę odtwarzania tego utworu (kluczowe dla audiobooków)? Czy nadają się do rocka/metalu? I jak jest z ich mocą - wysterują superluxy? EDIT - jeszcze jedno. One mają "normalne" złącze USB (mini albo micro), czy własną końcówkę Sony?
  6. Właśnie padł mi mój Creative Zen V i potrzebuję czegoś nowego. Też potrzebuję sprzętu do audiobooków - odtwarzacz będzie je mielił przez jakieś 90% czasu. Do wymagań powyżej dodałbym jeszcze Equalizer z możliwością łatwego włączenia/wyłączenia. Chodzi o to, że do audiobooków należy wywalić basy i podbić wysokie, a muzyki słucham na flacie. Powinno się to łatwo przełączać (np equalizer on/off, z pamięcią ostatnich ustawień), bez konieczności każdorazowego jeżdżenia suwakami. Bardzo podchodził mi Sansa Fuze, ale brak portu usb i konieczność bawienia się z jakimś durnowatym kabelkiem typu apple doprowadziła by mnie chyba do szewskiej pasji (najpierw nigdy nie miałbym kabelka pod ręką, a zaraz potem go permanentnie zgubię). Clip z kolei ma za mały wyświetlacz, wzrok mi wysiądzie momentalnie. Co jeszcze się nada? Odnośnie muzyki, to fajnie by było, jeśli radziłby sobie z formatami bezstratnymi, był w stanie napędzić coś więcej niż pchełki (np Superluxy) oraz sprawdzał się w metalu i tym podobnym sorcie...
  7. Czy N2 zapamiętuje ostatnio słuchany utwór i czas, w którym przestało się słuchać? Chodzi o wykorzystanie do audiobooków - tam są odcinki po np 30 min. Czy jeśli wyłączę grajka na 17tej minucie 23go odcinka, to po ponownym włączeniu ruszy mi od miejsca w któym skończyłem słuchać, czy ustawi się na początek 23go odcinka, czy w ogóle nic nie zapamięta i to ja będę musiał pamiętać, że odcinek był 23ci, a minuta 17ta? 2. Czy to: prawda, czy przesadzają?
  8. Ja piszę niefachowym językiem, więc proszę o wyrozumiałość Mikrofon ustawia się w okolicach zagłówka i puszczamy szum. Wartości cięć pasma i stromości zbocza ustawiamy tak, żeby wyjściowo charakterystyka była w miarę liniowa. Oczywiście, nie jest to kreska jak odrysowana od linijki - ale jest na tyle liniowo, żeby nie dało się wyczuć uchem podbicia żadnego fragmentu pasma. Każdy głośnik ma jakiś-tam zakres, w którym pracuje w miarę liniowo i dobierając podział można wykorzystać tę najlepszą część jego charakterystyki (czasem też można coś ugrać na granicy pasm przetworników). U mnie jest jakiś mały dołek w średnio-wysokich, którego nie dało się zlikwidować - ale niewielki. Jako woofer pracuje u mnie ten głośnik: loudspeakershop.eu/glosniki/images_dane_750/aurumcantus/ac-130mk2_spl.gif Ta "liniowość" mojego zestawu jest +- taka, jak liniowość tego woofera w zakresie 100~1k (na wyższych chodzi już inny głośnik, a na niższych sub). EDIT Charakterystyka wysokotonowca jest tutaj: i52.tinypic.com/23uv7r6.jpg Widać, że złożenie tych 2 głośników będzie dość liniowe i bez podbić w zakresie 100Hz~10kHz
  9. wrq - nie zgadzam się Wezmę przykład caraudio. Mierząc mikrofonem charakterystykę zestawu (choćby przy okazji ustawiania cięć pasm na głośnikach), głośność jest liniowa w całym zakresie pasma, poczynając od jakichś 20 czy 30Hz. Woofery kopią takim "średnim" kickbassem. W poprzednim aucie miałem zupełnie inne woofery, gdzie kickbass darł cebulki włosów z klaty. Ale charakterystyka głośności była dokładnie taka sama - liniowa w całym zakresie. Z kolei na słuchawkach kicka nie ma niezależnie od tego, jaką głośność sobie ustawię.
  10. Co rozumiesz przez "podbicie"? Jeżeli większą głośność w tym zakresie częstotliwości, to to nie jest to, o co mi chodzi. Mi nie chodzi o głośność, a o... fizyczną...?... charakterystykę reprodukowanego dźwięku. Po prostu perkusję ma być nie tylko słychać, ale CZUĆ. Nie chodzi tu o tworzenie czegoś, czego nie byłoby w standardzie "na żywo". Będąc np na koncercie doskonale przecież czuć, jak perkusja tłucze w klatę.
  11. Używany mikroforum to rzadkie zjawisko - w tej chwili nic nie ma. No i jakieś duże i brzydkie to bydlę - nie ma nic w rozsądnej cenie i bardziej przenośnego? Miałem już sprzedawać te swoje HD661, ale ogoszenie można wystawić dopiero mając 25 wpisów. Więc pewnie jeszcze chwilę się z nimi pobujam (i może faktycznie jakiś wzmacniacz wypróbuję - ale nie chciałbym się w koszty pakować) :| Czy jeśli słuchawki podpięte pod stacjonarną mikro wieżę nie mają "kopa", to zyskają go pod słuchawkowym wzmacniaczem? :|
  12. Chodzi mi o to, że charakterystyka (mierzona także mikrofonem po odpaleniu szumu) jest liniowa i żadne pasmo nie jest podbite. Co do przyzwyczajeń, oczywiście racja. Chociaż to wynika z oczekiwań - bo sprzętu tych oczekiwań nie spełniającego staram się nie trzymać za długo
  13. Ja z jakościowym graniem na bakier jakoś do końca nie jestem - w aucie mam sprzęt, który w zawodach całkiem nieźle sobie radził. No, ale może to faktycznie nie ma przełożenia na słuchawki W aucie mam w radiu powyłączane wszelkie eq, loudnessy itp - żadnej charakterystyki "V" tam nie ma
  14. Po 50godzinach grania charakterystyka chyba już się wielce nie zmieni... Jak dla mnie, słuchawki najmniejszego szału nie robią. Granie niby jest poprawne, jakościowo jest chyba nawet bardzo dobrze - wybrzmiewanie instrumentów, lokalizacja itp. Ale moim punktem odniesienia (jeśli chodzi o słuchawki) są jedynie produkty budżetowe i Senki HD202, więc raczej musi się podobać. Ale. Słuchawki nie dają mi żadnej frajdy ze słuchania - grają jakoś tak zimno i technicznie, a zupełnie bez jaja. No i kickbasu nie matu za grosz. Perkusję świetnie słyszę, ale jej nie czuję. Źródeł rewelacyjnych nie mam (integra w laptopie, integra w pececie i mikrowieża JVC), ale na kick źródło chyba nie ma aż takiego wpływu, jak np na wysokie. Podsumowując - oczekiwałem więcej. Nie wiem, czy nie za dużo jak a tę kasę - ale więcej.
  15. Oprócz laptoka mam tylko Creative Zen V, a w domu integrę PeCetową - trochę brak źródeł Na razie wygrzewam, może się polepszy (nadmiar subbasu mnie nie martwi, martwi mnie brak kickbassu ). Mówiąc o urywaniu głowy - masz na myśli coś więcej niż "nogę" w perkusji?
  16. W tej chwili do laptoka. Nie mam pojęcia, co w nim odpowiada za dźwięk - chipset to Intel GM965, pewnie siedzi w nim jakaś integra.
  17. Kupiłem HD661. Na niewygrzanych subbasu jest aż nadto, ale kickbass kiepściutki...
  18. Ja właśnie zamówiłem w rockonpro... szkoda, że wcześniej tematu nie zauważyłem
  19. Hammett - załóż nowy temat. Słuchawki do 200zł a słuchawki do 400zł to zupełnie różna para kaloszy. Nie wiem, czy maluchy typu Senki PX100 mogą się równać z dużym sprzętem typu chociażby właśnie superluxy (?). Możliwość opuszczania pałąka na kark przydałaby się w sytuacji "siedzę w robocie przy komputerze i nie rzucam się w oczy". Chyba każde okrągłe nauszne dadzą tu radę, ale akurat HD661 są "jajowate", więc pewnie po przesunięciu pałąka na kark nie da się słuchać, bo ucho będzie częściowo odsłonięte, a poza tym będzie cisnąć (?). Niby drobiazg, ale właśnie wstrzymałem się z kupowaniem 661 i muszę to jeszcze przetrawić. Może jeszcze jakieś sugestie w międzyczasie?
  20. Hm - konstrukcja tych słuchawek chyba uniemożliwia trzymanie pałąka za głową, co? W robocie trochę głupio z pałąkiem u góry siedzieć...
  21. "To be honest, I find it controlled, tight and highly accurate. The HD661 has a rather bright sound signature but the bass is there. It's punchy and never gets muddy unlike the Monster Beats Solo HD or my Sennheiser HD 435. Those two are bass heavy headphones with lack of sound clarity.To check for PRaT (Pace Rhythm and Timing, or kick-bass), I played Incubus' song entitled Redefine and New Skin from their album S.C.I.E.N.C.E. in FLAC format and the HD661 can really keep up with the fast slamming double bass and slap bass playing simultaneously. Both the drums and slap bass are reproduced in stunning clarity, and I'll say it again, it never gets muddy. " ...
  22. Tak, ten wyższy. W przybliżeniu, ten między 70 a 200Hz. Ale to, co piszesz, też jest dziwne. Bo wykresy mówią co innego... Ciekawe czemu - czyli skąd te odczucie większej ilości niskiego basu. 681 mają przewagę nad 668B tylko w zakresie 10~13Hz, ale ten fragment pasma jest już tak wyciszony, że nie powinien mieć chyba wpływu na całościowy odbiór... Chyba, że pomiary są do bani. http://www.tinyurl.pl?6w7HUcTS http://www.tinyurl.pl?RfiWS06q EDIT Tak się wpatruję w te wykresy i wychodzi mi na to, że 661 powinno mięć najlepsze odwzorowanie tonów najniższych ze wszystkich 3 analizowanych Superluxów (subbass), z kolei kickbass - w 661 chyba wypadnie najkiepściej.
  23. Którą recenzje? Mój błąd - powinno być "recenzje", a nie "recenzję" Po prostu wszędzie jest napisane, że większy "fun" daje 681, niż 668B. A większy fun kojarzy mi się z podbiciem pasm skrajnych i właśnie kopiącym zakresem 70~200MHz. Patrząc tylko na wykresy, to takimi słuchawkami do "funu" są... 668B No tak, moi koledzy od caraudio pewnie sami to sobie wymyślili. Pewnie już dawno zresztą, bo określenie to funkcjonuje od wielu lat i nie tylko w PL. Wg różnych definicji, kickbass to zakres 70~250Hz lub 80~200. Coś koło tego. Wizualizując - jak pójdziesz sobie na koncert i słysząc perkusję masz wrażenie, jakby ktoś Ci pałkami nap* po klacie, to to jest właśnie kickbass. Oprócz tego jest jeszcze subbass i inne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności