ksm123

Jak co roku kupuję koledze na prezent urodzinowy słuchawki. zwykle po jakiś 9-10 miesiącach słuchawki padają, jest to wynikiem zaśnięcia w słuchawkach i naderwania przewodów (nie można tego z czystym sumieniem dać do reklamacji). Czy możecie polecić jakieś "pancerne" słuchawki dokanałowe? Wymagania: Przyzwoita izolacja, tak by dało się słuchać w komunikacji miejskiej. Jakość muzyczna bez znaczenia, 95% użytku z audiobookami i podcastami. Wtyk L kształtny (proste zbyt szybko padają od noszenia odtwarzacza w kieszeni spodni). Asymetryczne kable. Najlepiej przewód bez przedłużaczy itp. Dopuszczalne kolory to czarny, biały, szary i srebrny. Żadnych róży, żółci czy wściekłej zieleni. Wytrzymałe na głupotę użytkownika (zasypianie w słuchawkach, trzymanie ich w kieszeni...). Do tej pory katowane były Sennki CX300 ale może czas to zmienić.

Miałem okazję pobawić się e-book readerem iRiver Story HD, była to wersja demo w warszawskim mp3store. Czytnik przedstawił się jako wersja firmware EB07 B 0.23 EU. Ta wersja była pozbawiona WiFi. Do testów wykorzystałem własną kartę pamięci, na której umieściłem kilka różnych PDFów, oraz kilka plików ePub z projektu Gutenberg, oraz Bean Library. Czytnik po włączeniu był w trybie DB, musiałem wejść w ustawienia, aby przełączyć na Folder, dopiero wtedy zobaczyłem zawartość karty SD. Szczególnie interesowała mnie obsługa PDFów, oto moje obserwacje: Po otwarciu PDF jest pokazywany, tak, aby strona wypełniła ekran. W tym trybie przycisk zmiany wielkości tekstu pozwala na powiększenie „widoku” PDFa. Przybliżanie i oddalanie wykonywane jest literami 'i' oraz 'o'. Joystickiem można przesuwać okienko widoku strony. Po zatwierdzeniu powiększenia, joysticka używa się do zmiany stron. Po zmianie strony widoczny jest tylko powiększony obszar. To rozwiązanie jest wygodne do przeglądania dokumentów przygotowanych do wydruku jednostronnego, ale dla wydruku dwustronnego ze zmiennymi marginesami kiepsko się sprawdza. Widok można przełączyć w tryb poziomy. W tym trybie strona jest dopasowana do szerokości, joystick pozwala na przewijanie pomiędzy górną a dolną częścią strony oraz przełączanie stron. Niestety w trybie poziomym nie działa zbliżanie / oddalanie strony. Po włączeniu trybu zawijania elegancko sformatowany tekst rozlatuje się, a pokazywany tekst jest sformatowany w chorągiewkę. W tym trybie powiększenie tekstu zmienia wielkość liter. W PDF utworzonym przez Adobe Distilera 5.0 i OpenOffice polskie znaki nie zostały zgubione nawet po włączeniu zawijania tekstu. Działa nawigacja według spisu treści w PDFie. Dla plików tekstowych działa zawijanie długiego tekstu, ale nie ma "reflow paragrafów". Jeśli tekst o krótkich liniach zostanie powiększony, to linie są łamane, ale następujące po sobie linie nie są łączone, Powstaje chorągiewka, którą czyta się bardzo nieprzyjemnie. Epub działa, tekst jest justowany do obu krawędzi, wygląda OK. Zapamiętuje pozycję w plikach ePub, nawet po otwarciu innego pliku ePub. PDFy wykorzystane do testów: Plik PDF, tekstowy z niewielką ilością obrazków. Przygotowany przez Acrobat Distiller Server 6.0.1 (Sparc Solaris, Built: 2003-11-03) http://download.orac...eetutorial6.pdf Wyświetlany OK. Tutaj przekonałem się, że ograniczenie pokazywanego obszaru PDFa (powiększenie), kiepsko sprawdza się dla dokumentów złożonych do druku dwustronnego. Skanowana karta katalogowa tranzysotora BC547. Przygotowany przez iText by lowagie.com (r1.02b;p128) http://www.datasheet...ics/mXuwzwr.pdf Wyświetlany OK, powiększenia nie wyglądają gorzej niż na komputerze. Plik PDF, z formułami matematycznymi i grafiką wektorową. Klikalny spis treści. Przygotowany przez pdfTeX-1.40.11 http://tobi.oetiker....hort/lshort.pdf Sformatowany tekst wyglądał bardzo źle, gdy włączyłem zawijanie tekstu. Ten przygotowany do druku jednostronnego dokument wiele zyskał na powiększeniu. Krótki PDF z polskimi znakami. Tekst opowiadania, bez obrazków. Przygotowany przez Acrobat Distiller 5.0 Pomijam link, gdyż może prowadzić do treści chronionych prawem autorskim. Bardzo dobrze działa opcja zawijania tekstu (reflow tekstu). PDF z graficzną okładką i polskimi znakami. Przygotowany przez OpenOffice.ux.pl 2.3.0 http://prawdziwyface...-dziewczyny.pdf Kiepsko działa zawijanie tekstu. Na stronie jest mało tekstu. Czytnik nie łączy stron następujących po sobie, ale wymusza przełączanie pomiędzy stronami. Moja opinia? Będę zamawiał.

Mam Samsunga Galaxy S, używam go jako odtwarzacza mp3. Są jednak miejsca gdzie wyciągnięcie telefonu w celu odebrania rozmowy może skończyć się utratą telefonu i kilku zębów w zestawie. Dlatego zamiast zwykłych słuchawek wolę korzystać z zestawu z mikrofonem. Niestety Galaxy ma gniazdo słuchawkowe kompatybilne z Nokią a nie z iPhonem, dlatego większość fajnych słuchawek z mikrofonem nie pasuje. Mam kabel z mikrofonem kończący się standardowym MiniJack'iem 3.5mm, potrzebne są do niego słuchawki z bardzo krótkim kablem aby nie plątał mi się. Obecnie mam Sennki MM50, one mają około 10cm od wtyczki do splitera. Czy wiecie, którzy producenci oferują słuchawki dokanałowe z krótkimi kablami, najlepiej asymetryczne? Re-jackowanie raczej nie wchodzi w grę, rozbieralne wtyczki które byłbym w stanie polutować są za duże by nosić je przy kołnierzyku.

W boxie shared links liniki są nieprawidłowo generowane, na przykład pozycja: Audiobooki ma link: http://forum.mp3store.pl/index.phptopic/33411-audiobooki/ podczas gdy powinno mieć link: http://forum.mp3store.pl/topic/33411-audiobooki/ Ktoś poprawi kod?

Moje ostatnie douszne słuchawki to były Sennki MX350, były one asymetryczne. Ale one były kupowane ponad 2 lata temu, nie wiem czy coś nie zmieniło się w specyfikacji.

W Vedia A10 wznawianie działa ale jedynie dla plików znajdujących się w odtwarzaczu, plików znajdujących się na karcie nie wznawia. Jeśli wyłączysz w trakcie odtwarzania to po włączeniu będzie odtwarzać od początku pliku. Jeśli spauzujesz i wyłączysz to wznowi od miejsca w którym zatrzymałeś. Niestety są problemy z zawieszaniem się sprzętu (wyładowania elektrostatyczne mogą zawiesić odtwarzacz) oraz stabilnością oprogramowania (mój regularnie zawiesza się gdy próbując postawić zakładkę przypadkowo włączę dyktafon). Po resecie odtwarzacza pozycja odtwarzania jest gubiona, często nawet cofa o kilka plików. Osobiście nie polecam tego odtwarzacza do audiobooków.

Czas działania to kompletna bajka, w sobotę rano (około 11stej odłączyłem) naładowałem grajka (trzecie ładowanie od nowości). Zapomniałem go wyłączyć po ładowaniu, nic nie odtwarzał, tylko był włączony i spauzowany. W niedzielę rano (około 9:30) chciałem włączyć grajka, pokazał tylko jedną kreskę baterii. Odtwarzał jeszcze przez 45 minut aż zupełnie wyłączył się.

Będę wdzięczny za sprawdzenie, napisz przy okazji jaka wersja softu.

Jak zły szeląg wraca temat odtwarzacza do audiobooków. Zapoznałem się z dyskusją w archiwum, gdzie rozważano RockBoxowaną Sansę Clip i małego iPoda. Ta dyskusja była jednak ograniczona niższą kwotą niż to na co mogę sobie pozwolić, poza tym odbyła się pół roku temu, więc coś mogło się zmienić. Przypominam ograniczenia problemu audiobooka: Książka ma spore rozmiary i jest przeznaczona do słuchania "liniowo" Pliki mogą być duże, zdarzają się pliki mające ~10h. Plików może być dużo. Taka "Wojna i Pokój" Tołstoja to ponad 130 plików, każdy po około 28 minut. [*]Wznawianie odtwarzania, tutaj wyróżniamy kilka ważnych odcieni problemu: Możliwość szybkiego zatrzymania odtwarzania bez patrzenia na odtwarzacz i wznowienia w tym samym miejscu (zarówno po chwili, jak i nazajutrz). Wznowienie w tym samym miejscu po padzie baterii. Funkcja zasypiania z wznowieniem w miejscu gdzie odtwarzanie zatrzymało się. [*]Przewijanie wewnątrz pliku (ustawiłem zasypianie na 30 minut, zasnąłem więc chcę cofnąć o 20 minut, bo pewnie coś przeoczyłem). Przewijanie musi być przewidywalne, niedopuszczalna jest sytuacja w której minimalna różnica w czasie przytrzymania przycisku spowoduje zgubienie pozycji i przewinięcie do następnego pliku. Oprócz problemu audiobooka nakładam własne ograniczenia: Wrzucanie i usuwanie plików będzie odbywać się pod Linuksem. iTunes i inne własnościowe wynalazki producenci sprzętu powinni sobie wsadzić tam gdzie światło nie dochodzi. Obsługa .mp3, a dobrze byłoby gdyby także .m4?. Nie ma żadnych problemów z zapłaceniem za utwór znakowany, ale na myśl o inwazyjnym DRM i nie możliwości podzielenia się książką z kolegami odrzuca mnie. Standardowa obsługa (włączenie/wyłączenie, zatrzymanie, wznowienie, przewijanie, głośniej/ciszej) powinno odbywać się bezwzrokowo (czyli klawisze a nie dotykowy ekran). Pamięć flash, 4GB+ użytecznej pamięci. 15h+ na jednym ładowaniu baterii (dla nowego odtwarzacza po formatowaniu baterii). Nie nastawiam się na jakość dźwięku, w plecaku ma Vedię A10 której brzmienie mi się podoba, na niej jest dość muzyki. Ograniczenie finansowe: Powiedzmy 500PLN brutto, ale to raczej sugestia a nie przykazanie wyryte na kamiennych tablicach. Co zaoszczędzę na odtwarzaczu, i tak pójdzie na książki. Nowe ze sklepu, sprzęt obecnie produkowany, a nie leżaki magazynowe (ech, te niewymienne akumulatory litowo-jonowe). Wyświetlacz miło byłoby mieć, ale w iRiverze używałem go głównie przy wyborze playlisty i ustawianiu czasu zasypiania. Więc nie jest do szczęścia niezbędny. Dyktafon, radio, odtwarzanie filmów to nieistotne szczegóły odwracające uwagę od głównego obszaru zastosowań. Dotychczas używane odtwarzacze. iRiver T60: wzorowo się spisywała przez swoje lata używania, ale ostatnio regularnie wiesza mi się przy ładowaniu na niego plików. Zarzuty: przeskakiwał do następnego utworu gdy wyczerpała się bateria; kiepskie SNR przy głośności mniejszej niż 4 kropki. Creative Zen Stone: brakowało przewijania wewnątrz utworu. Vedia A10: Miłe neutralne brzmienie, ale: wiesza się nawet dwa razy dziennie, prawdopodobnie z powodu przeskoków elektryczności statycznej i braku ekranowania, dodatkowo problemy ze stabilnością oprogramowania, nawet wersji 1.7.3. Do odtwarzania muzyki jest to OK, ale odszukiwanie zagubionej pozycji w książce jest frustrujące. Więc forumowicze, co proponujecie.

@klos_rz Dziwne ale u mnie nie chce zapamiętywać położenia, może jest to wina trzymania utworów na karcie a nie w odtwarzaczu, sprawdzę jak będę w domu. @KHRoN Jestem w tej dziedzinie laikiem nie wiem co robią inne odtwarzacze, po prostu jest dla mnie naturalne, że pliki się sortują w takiej kolejności w odtwarzaczu na laptopie (Rhythmbox) i takiego samego zachowania oczekuję od odtwarzacza. W programowaniu i projektowaniu UI nazywamy to "Principle of least astonishment" :-)

Czy to bug, czy brakujący feature? Mam pliki Ogg/Vorbis (rekompresja z FLAC w locie przy ładowaniu muzyki), otagowane. Album jest dwupłytowy, wszystkie pliki mają ten sam tag ALBUM, a poszczególne płyty są rozróżniane po tagu DISCNUMBER. Vedia A10 zamiast sortować utwory do odtwarzania po DISCNUMBER następnie po TRACKNUMBER, sortuje tylko po TRACKNUMBER. Na dziś obejściem jest odtwarzanie w kolejności alfabetycznej plików w katalogu, więc nie jest to ogromny problem, ale piszę aby było wiadome że problem jest. Mam jeszcze pytanie do użytkowników tego sprzętu: Na razie używam tego odtwarzacza tylko do muzyki, chciałbym użyć go także do audiobooków, ale nie wiem jak zmusić do do wznawiania odtwarzania w miejscu w którym zostało ono przerwane. Chodzi mi o 3 konkretne sytuacje: 1. Chcę zatrzymać słuchanie bez patrzenia na ekran, w iRiverze było to proste, odblokowanie przycisków i przytrzymanie włącznika, odtwarzacz wyłączał się, a po uruchomieniu rozpoczynał w tym samym miejscu w którym przerwałem. 2. "Zasypianie" z zapamiętaniem odsłuchiwanej pozycji. 3. Wznowienie odtwarzania po padzie baterii, najlepiej w tym samym miejscu lub niewiele wcześniejszym.

Wczoraj zakupiłem A10 4GB (w Euro, W-wa, Arkadia), prosto z pudełka ma na pokładzie soft 1.7.3 Bez problemu odtwarza pliki FLAC. Mam zastrzeżenia do obsługi tagów w plikach FLAC. Taga GAIN_ALBUM traktuje jako nazwę albumu. Jako nazwę w jednym z albumów wyświetla "TIST=nazwa artysty". "Problemy" są czysto kosmetyczne, ale psują wrażenie, zupełnie jakby był to soft pisany przez studentów w nocy przed terminem oddania projektu.

Temat do zarchiwizowania, sprzęt zamówiony, ale nie wypowiadam się zanim nie przejdzie kilkudziesięciu godzin burn-in.

@ov_Darkness: nie mój klimat, za dużo beatu. @inni: Słuchawki w układzie zamkniętym to było tylko głośne myślenie, w piątek kolega z pokoju obok pożyczył mi SHP5401 i stwierdzam, że słuchawki w układzie otwartym dają radę także w tamtym środowisku, ale po kilku godzinach w słuchawkach naciskających na uszy (a raczej na ukryte pod uszami okulary), mam poważne wątpliwości czy słuchawki nauszne to dobry pomysł. To chyba eliminuje Grado z rozważań. W słuchawkach wokółusznych siedziało mi się wygodniej, niestety mam duże uszy Po krótkim teście SHP5401 wyciągam następujące wnioski: ten philips brzmi przyjemnie, ale układ Realtec ALC269 montowany w laptopie nie został zaprojektowany z myślą o napędzaniu czegokolwiek większego od słuchawek dokanałowych. Na razie zamówiłem Audinsta (potrzebowałem wyjścia cyfrowego z laptopa do innych celów), zostaje około 550PLN na słuchawki, ale nie jest to wyryte w kamieniu.

Słuchawki wolałbym nowe, lubię mieć gwarancję. Pytanie do Warszawiaków, czy w stolicy mogę gdzieś obejrzeć Grado SR80? Polecany używany DAC nie ma podłączenia USB, więc odpada (z laptopa nie mam cyfrowego wyjścia audio), na placu boju pozostaje to Audinsta HUD-mx1.