zolwinho

Wiele razy zdarzyło mi się powołać na zdjęcie paragonu (taki nawyk - zawsze je robię bo szybko się to ustrojstwo wyciera) i za każdym razem zero problemów.

@Rafacio oferta kin studyjnych względem multipleksów bardzo często różni się brakiem w repertuarze tych produkcji, po których jakiekolwiek przemyślenia są niewskazane.

W multipleksach jest niestety tragedia. Zdecydowanie polecam kina studyjne.

Wydaje mi się, że nie ale głowy nie daję

Z tego co się orientuję, to jeśli kupujesz w innym kraju członkowskim UE zwykłe towary i nie ma z tym związanej żadnej usługi np. montażu, to tzw. miejsce świadczenia przypada na lokalizację towaru w momencie wysyłki i zgodnie z tym miejscem rozliczany jest VAT. Wszystko by pasowało.

Mój profesor z krystalografii na studiach powiedziałby 'difoltowy' 🤣

@Undertaker masz niepowtarzalną szansę od nowa rozdzielić perki miedzy drzewka: amps, headphones, golden ears i wife/family. Choose wisely 😄

@Karmazynowy witam nowicjusza. Polecam od razu iść w high-end w postaci a-Jays Two - to poziom nie do przebicia. Gdy słucham ich w autobusie emocje biora górę a ludzie pytają mnie, czemu płaczę. No i całkowicie nowatorskie rozwiązanie w postaci płaskiego kabla też robi swoje.

To teraz tylko czekać na odznaki za wydanie konkretnej ilości pieniędzy w sklepie

O! Widzę, że koledzy też nowi! Może sie zakolegujemy?

Paczka po przepakowaniu wróciła do mnie. Można powiedzieć, że mi się poszczęściło. Zalanie było jakimś płynem, bo zdecydowanie pachnie chemią (jabłkiem?). Na szczęście tylko połowa kartonu miękka i lekko spuchnięta, a dzieki zapakowaniu sprzętu szczelnie w woreczek strunowy mojo pozostało całkowicie suche.  Brak też jakiejkolwiek pary oraz wspomnianego charakterystycznego zapachu w środku. W sumie ucierpiało tylko opakowanie! Ufff...

Ten zwrot "specjalne traktowanie paczek" w oficjalnym piśmie brzmi jak naplucie w twarz. No ale dobrze wiedzieć, że odpowiednie wypełnienie + folia bąbelkowa pokonuje wózek widłowy w bezpośrednim starciu

Na szczęście dostałem na maila protokół szkody sporządzony przez nich, więc w moim przypadku niejako sami się przyznali. Dowiedziałem się jeszcze, że paczki nadawane przez appkę są ubezpieczone do 5 000 zł. Całe szczęście, bo w aplikacji nie ma możliwości zadeklarowania wartości i dopłaty z tego tytułu. Zgłosiłem roszczenie, podparłem protokołem sporządzonym przez nich wraz z dość oczywistym wyjaśnieniem, że tego typu sprzęt nie może mieć absolutnie kontaktu z wodą + dowód wpłaty jako podstawa ustalenia wysokości roszczenia. Oby obyło się bez takiej szarpaniny jak u Ciebie @bigmaras

Sytuacja zgoła odmienna - sprzedałem sprzęt w komisie. Wysłałem, a dziś dostałem maila od inpostu, że paczka została zalana, do tego załącznik ze zdjęciem protokołu szkody i wnętrza paczki (pakowanie karton jednostkowy w dodatkowy karton z wypełnieniem), na którym niewiele widać oprócz tego, że faktycznie opakowanie ze sprzętu w środku jest mokre i odkształcone). Czy sprzęt sam w sobie jest zalany - tego nie wiem, ale wiadomo jak to jest z elektroniką podczas kontaktu z wodą - ewentualny problem nie musi wyjść od razu, a ryzyko jest spore, tym bardziej, że sprzęt miał iść dalej w świat. 

Odnoszę wrażenie, że zacytuję "nie chcesz wiedzieć co myślę / chcesz wiedzieć, że myślę to co myślisz".  Polecam sobie obejrzeć. Szczęście w życiu ma większe znaczenie, niż nam się wydaje.

Jak najbardziej, natomiast to wcale nie sprawia, że te przypadki są sobie równe. Stan posiadania nie musi determinować ilości potomstwa, natomiast ilość potomstwa już pewne wymagania co do stanu posiadania stawia. To jednak znacząca różnica  

Rodzinę się zakłada na całe życie, a stać Cię może przestać być z dnia na dzień. Ot, taka różnica.

Ja to ogólnie gram wciąż sporo. Jak to kiedyś powiedział Charles Buxton, czasu się nigdy nie znajduje, tylko trzeba go sobie zrobić (zawsze kosztem czegoś). Dopóki jest czas i siła na muzykę / książkę / grę / film, to wg mnie jest to komfort. W życiu różnie bywa i oby brak siły czy też czasu na siedzenie był tylko i wyłącznie Waszym wyborem, drodzy forumowicze  

Nie wiem, czy oglądaliśmy ten sam filmik, ale podrzucam: 

Z w.w. filmu wynika, że dodatkowo TIDAL zamienia nagrania wcześniej funkcjonujące jako Hi-Fi na ichniejsze mastersy i wspomniane Hi-Fi przestają być dostępne. To jest tragiczne. Niech sobie robią eksperymenty, z których można zrezygnować, ale żeby stawiać klienta w takiej sytuacji, gdzie jeszcze ktoś słono płaci za wyższą jakość - haniebne.

@jacmiszcz92 niestety służbowy więc instalowanie czegokolwiek odpada, ale dzięki!

W tym rozmiarze warto wg mnie wziąć 1440p zamiast 1080p - przy pracy excel / tekst różnica w gęstości pikseli jest mocno odczuwalna. Zakrzywiony ma to do siebie, że musisz siedzieć na wprost i uczucie też jest specyficzne - wg mnie do pracy lepiej płaski.

EDIT: lecisz po HDMI czy DisplayPort? z HDMI przy 3440 x 1440p niektóre integry w laptopach nie chcą współpracować, np. u mnie z EliteBooka 840 G5 na swój UW 1440p mogę puścić max 2560x1440 i zostają mi czarne pasy po bokach ;( 

Mi normalizacja kojarzyła się wciąż z pierwszą metodą, opartą na max. poziomie głośności, dlatego z biegu ją wyłączałem. Jak widać, nie ma się czego bać. Koniec nagłych spazmów podczas zmywania i próby wyciągania IEMów mokrymi rękami albo nerwowego poszukiwania ręcznika do rąk w pozycji quasimodo  

@majkel 34" 21:9 to ta sama wysokość, co 27" 16:9, więc nie taka znowu niska. Jak ktoś lubi dużo miejsca w pionie to nic nie stoi na przeszkodzie brać ramię gazowe na 2 monitory i dać sobie 2x 24 cale dłuższymi krawędziami do siebie. Ogólnie wszystkim z ograniczonym miejscem na biurku polecam rozważyć ramię gazowe, bo to naprawdę daje duży komfort i możliwość łatwego odsunięcia monitora i niemalże czyste biurko.

W domu mam płaską iiyame 34" 21:9 GB3461 i siedząc na wprost krawędzie po bokach są lekko rozmazane przez zbyt duży kąt. Do takiej kobyły polecam kupić ramię gazowe, bo podstawa zajmuje dużo miejsca na blacie. Powierzchnia robocza super, w pracy mam 2x 24" jeden pionowo a drugi poziomo i 34" są wg mnie lepsze. A do zakrzywionego monitora trzeba się też przyzwyczaić i siedzieć idealnie na środku. Nie każdemu to odpowiada.