oblivion

K550 z wyglądu wyglądają na solidniejsze od k540. Ciekawe tylko jak będzie z dźwiękiem. Oczywiście k550 to nie następca tychże. To, że k550 są zamknięte wcale nie oznacza, że nie mogą być topowe (mdr-r10 wszakże są zamknięte, a są najbardziej legendarnymi hajendowymi słuchawkami sony). W broszurze AKG są umieszczone w dziale Home: Hi-Fi najwyżej, nad k701 i k601. Cena pewnie więc będzie nie mała. Z tego co już wyczytałem widzę, że przetworniki dynamiczne 50mm, 32ohm, 114db/mW, 14hz-28khz, max 200mW, pozłacany duży jack i przejściówka na małego, 3m kabel, muszle obracane. Jak w zwykle w broszurze opis słuchawek to marketing, napisali, że są lekkie, a w specyfikacji jest 305g bez kabla, więc imo nie takie lekkie oraz najcięższe z obecnie produkowanych AKG. Cena K3003 jest spora, ale może będzie niższa, świeży towar często jest droższy. O ile w ogóle faktycznie będą produkowane, choćby w limitowanej serii. Ja jedynie widzę, że także się pojawiają w sklepie muizenshop, ale tam nawet nie ma ceny.

Myślę, że byłoby lepiej niż na samej karcie - sam sporo czasu używałem xonara dx + moonlighta i było fajnie. Ale mimo wszystko xonar ds + LC to niestety będzie mezalians Kupno jakiegoś DACa z zintegrowanym wzmakiem jest lepszym rozwiązaniem według mnie. W osobny, lepszy wzmacniacz oczywiście jak najbardziej można się zaopatrzyć, ale nie raczej przed zakupem w miarę dobrego źródła. Szczególnie, że nie na każdych słuchawkach różnice będą kolosalne. Z mojego doświadczenia, xonar dx w stosunku do Audinsta jest gorszy m.in pod takim względem, że Audinst gra analogowo, a xonar gra ostro (i wzmocnienie niewiele na to poradzi) i słuchawki z tendencjami do wyostrzania w ogóle się nie zgrywają. Z niedrogich daców z ebaya to myślę, że musiland monitor 02 byłby dobrym wyborem. Odpowiadając na Twoje pierwsze pytanie - taki na jaki Cię stać Powyższy lub Audinst lub coś jeszcze droższego.

Forumowicz raggan kupił ode mnie przedłużacz jack 3,5mm. Wszystko odbyło się bezproblemowo, szybka wpłata, dobry kontakt. Duży pozytyw. Dziękuję i polecam.

Owszem odpinany, czyli idzie wyjąć go, więc i idzie włożyć inny kabel (byle byłby nie za gruby). Pamiętaj, że wtyczka to 2,5mm. Jeśli jeszcze go nie wyjmowałeś to zobacz zdjęcie w recenzji fallow'a http://forum.mp3stor...ser-hd-380-pro/ Ja próbowałem wpinając kabel od shp8900 (też odpinany) - niestety dźwięk się pogorszył, zrobiło się co najmniej mniej barwnie i ciszej. Więc tanie kabelki nawet z napisami OFC itp - pewnie będzie trochę gorzej niż na oryginale. Można kupić kabel sennheisera i użyć przejściówki 3,5mm - 2,5mm. Kabli sennheisera z wtyczką 2,5mm nie widziałem. Lub zrobić samemu kupując jeszcze lepszy przewód i montując wtyki, co może poprawi dźwięk w stosunku do oryginalnego kabla. Ostatnia możliwość rozprostować, jak nie masz narzędzi odpowiednich to coś wykombinować i zostawić rozciągnięty na dobę czy więcej.

Robiliśmy interesy ? Proszę o parę słów komentarzu. Dzięki

Faktycznie coś ten kwestionariusz podejrzany Ale nie wnikam Wypełniłem.

Nokia Thriller Zresztą lipiec2009 ma je w avatarze. Chyba są bezprzewodowe - drzewko pewnie robi za antenkę aktualizacja: więcej dostępnego info tutaj http://walyou.com/nokia-thriller-headphones/

Słuchałem na 3 modelach słuchawek - CAL!, Beyerach dt880 i GRADO sr325i. Jak dla mnie audinst nieco ociepla dźwięk. Rozumiem. Czyż wszystkie one nie są ciepłe? Mam nadzieję, że miałeś jakieś neutralne źródło, aby porównać o ile audinst ociepla : - ) PS. Nie takiej odpowiedzi się spodziewałem ! W sumie zaskoczyłeś mnie. Dalszą ewentualną konwersację proponuję na PW by nie offtopować To też zmienia postać rzeczy, w takim razie niepotrzebnie pisałem o audinscie odpowiadając Tobie na PW Jeszcze do mnie jada Jak juz dojada to sie podziele wrazeniami w tym watku, zostanie dla potomych z podobnymi problemami. Mam nadzieję, że będziesz zadowolony !

No jasne, że o to chodzi. Muzyką można się cieszyć i ze sprzętu za >100zl, nie potrzeba mieć zestawu za 1000$. Gust, to co się lubi jest najważniejszą sprawą w słuchaniu muzyki, co innego w pracy przy dźwięku. Jednak jest też klasa - ogólna ocena sprzętu i raczej jeśli coś jest dobre, to nie powinno być shitem dla innych, może im jedynie nie pasować brzmieniowi. Chociaż z tym różnie jest, np. komuś się góra niepodoba w danych słuchawkach i ocenia je jako fatalne. Jednak oceniać też niby można obiektywnie. Lekki OT może i faktycznie się zrobił trochę wcześniej, ale mimo to nie odbieram żeby to nie było związane na temat wyboru słuchaw. Dyskusja na temat k540 ujawniała ich kontrowersyjność, więc raczej ich polecanie bez odsłuchu nie jest trafne. Jeśli mogę zasugerować przyszłe posty powinny być skierowane na temat słuchawek zamkniętych, bo jak oświadczył sireliks w pracy potrzebuje zamkniętych Półotwarte k540 więc już odpadają. A nóż będzie chciał spróbować innych słuchaw Chyba, że z akg 172 HD jest już zadowolony ! Miłość do czegoś jest ponad rozsądnym osądem :-) Miłości do muzyki jednak warto nie mylić z miłością do sprzętu ! Bo w tym się nie jeździ a się słucha.

Ok, w takim razie biję się w pierś. Zapomniałem, że jest możliwość głębszych modyfikacji przy użyciu lutownicy. Mówiąc o dość słabej przestrzeni, miałem na myśli prodigy hd2 z AD 8022 + 2x OP2604 bez żadnych innych modyfikacji, używane z wyjść RCA. Dobra, nie będę już pisał w takim razie, że może k540 wymaga lepszego wzmocnienia. Jednak jeśli chodzi o samo prodigy hd2 to z CALami nie zgrywało się zbytnio. Podobnież czytałem kiedyś opinię o braku synergii CAL z egzemplarzem hd2 modowanym przez Henryka Kwinto. Więc założyłem, że i z k540 nie musi być ciekawie. Jednak to trochę dla mnie nie pojęte, że niektórzy, których uważam za doświadczonych mogliby uważać tak przeciętne słuchawki za wybitne. Nie będąc gołosłownym zacytuję odrobinę: Oraz z innego wątku: Azahielu jednak piszesz swoje opinie, bo chcesz obiektywizmu na forum ! Nie bronię k540, i także nie piszę kto ma rację tutaj. W każdym bądź razie im więcej opinii tym lepsze zdanie można sobie wyrobić o czymś co może być potencjalnym zakupem dla kogoś – np. dla mnie. Więc stąd moje wcześniejsze dopytywania o ich wzmocnienie. Johnys, Azahiel napisał stanowczo, że k540 „są to mocno przereklamowane słuchawki w swojej cenie”, tym samym chcąc, czy nie, nie zgadza się on z tymi, którzy są nimi zachwyceni i wychwalają je jako rewelację w tej cenie. Przedstawia swoje zdanie dla obiektywizmu, tak samo ja dla obiektywizmu wypowiadam swoje o audinscie. Wcale nie chcę przesądzać ale... Napisałem, że audinst nie ociepla, bo go mam i takie stwierdzenie, że ociepla to dla mnie wymysł. Ponadto w każdej recce na necie jaką czytałem jest opisany jako neutralny, więc mniemam, ze mój słuch w co najmniej tej kwestii jest dość obiektywny. Ok odnośnie tego co wyczytałeś - ja się wcale nie kłócę. Od razu założyłem, że nie słuchałeś. Ja takich opinii nie spotkałem, mniemam, że to bardziej kwestia słuchawek niż źródła w tych przypadkach lub przejścia z chłodnych kart muzycznych na neutralne źródło. Możesz mi napisać, gdzie wyczytałeś, jeśli masz linki. Chętnie przeczytam, żeby stwierdzić, czy moje powyższe przypuszczenia są prawdziwe. Może być na PW.

No to zgadłem, że już kupiłeś :-) W sumie to nie recka, tylko ogólne wrażenia soniczne, ale dzięki. Miałem wrażenie, że temat zszedł trochę na dyskusję pomiędzy zachwalaniem, a odradzaniem k540 Zapewniam, że nikt Ci nie usiłuje nic wmówić ! Pomijając już nawet kwestię k540, to sama karta prodigy hd2 gra dość wąsko. To że już darowałeś sobie k540 rozumiem i wcale nie zachęcam Ciebie do ich ponownego ruszania. Mówię, że jeśli zależy Ci na tym aspekcie grania to mógłbyś posłuchać innych źródeł. Bo mimo, że hd380 nie mają sceny takiej małej, a już szczególnie jak mniemam k601, to prodigy hd2 ten aspekt ogranicza. Wzmacniacz osobny tego nie zmieni, cudów nie ma =) Co prawda wzmacniacz ją poprawi i zwiększy, ale zrobi to także z lepszym źródłem rzecz jasna.

Autor wątku dawno słuchawki zakupił , a wątek widzę dzisiaj na nowo odżył i to z wielką siłą. Więc napiszę co nieco, jakby ktoś jeszcze miał podobne problemy co wybrać, może co nieco rozjaśnię. Sam mam hd380. Odbieram je jako dość spokojne, takie majestatyczne brzmienie. Nie ma tutaj jednak wiele miejsca na radosną sielankę. Nie kolorują muzyki, góry jest trochę mniej niż poziom neutralności i można mieć wrażenie, że gra jak z za kotary. Szczególnie jak się je porówna ze słuchawkami, które góry mają trochę więcej niż neutralność, bo wiele słuchawek ma właśnie lekko podbitą górę – i wtedy niedostatek góry hd380 dla wielu osób jest rażący. Hd380 jest trochę jak jeżdżenie dobrym samochodem, nie przekraczając prędkości i bacznie uważając na znaki drogowe. Czuć dozę luksusu, ale nie poczuje się na nich wiatru we włosach Takie mam wrażenie i wcale nie uważam ich za nudne. Po prostu nie barwią zbytnio muzyki, nie dodają jej życia, a to może się nie spodobać. Myślę, że jeśli ktoś tej prezentacji nie przetrawi, to te słuchawki nie są dla niego. Używam ich w zasadzie z przyjemnością, bardziej mi pasują niż CALe nawet recablowane conducfilem (jak dla mnie wciąż zbyt dopalone i bas nie schodzący zbytnio), jednak hd380 to także nie jest moje brzmienie. Dla niektórych mogą one być słuchawkami najbliższymi naturalności, a ich niskoschodzący bas w muzyce może przekazać wiele emocji. Ponadto na słabych źródłach jak przeciętne karty muzyczne będzie ostrawo. Potrzebują czegoś co gra analogowo, żeby ładnie zagrać muzykę. Audinst założyciela tego wątku jak najbardziej jest ok. Z gorszych źródeł CALe zagrają lepiej. Zaś do metalu hd380 pasują lepiej, chociaż jeśli charakterystyka hd380 komuś się nie spodoba to, to które są lepsze w tym przypadku nie musi być wcale takie jasne. Mimo, że to aurvana live były reklamowane jako koncertowe słuchawki, to uważam, że hd380 jest znacznie bliżej tego określenia. Podkreślę, że to nie kwestia tego co jest lepsze – a tego co się bardziej lubi. Mimo, że obie pary słuchawek należą do zamkniętych słuchawek dynamicznych to grają zupełnie inaczej. Jeśli chodzi o klasę sprzętu to uogólniając, jesli chodzi o CALe, a hd380 jest podobna (chociaż osobiście uparłbym się, że hd380 jest jednak poziom wyżej), szczególnie jeśli w tych pierwszych wymienimy kabel. Apropo zakamuflowanej negatywnej propagandy na rzecz akg k540, to pierwsza opinia na ceneo kończy się tekstem, że się rozwaliły przy zakładaniu na głowę.. Nie mam nic złego na myśli, sam jestem ich ciekawy. Skoro k540 są trudne do napędzenia to na prodigy hd2 ja bym się zanadto nie zdziwił, że bas może być rozlazły, a średnica wycofana. Chociaż nie wiem jak gra w Twojej konfiguracji, to jakoś basowe lm4562 nie kojarzą mi się z kontrolą basu Jeśli Ci zależy na przestrzeni to Ci powiem, żebyś pomyślał nad zmianą źródła, bo prodigy hd2 przestrzeni nie ma szerokiej. Jednak trochę pozytywnych opinii przez osłuchanych użytkowników jest. Może to jednak kwestia dobrego wzmocnienia.W każdym bądź razie te słuchawki budzą emocje różnego typu. Stąd te gorące dyskusje Oj Panie johnys nie mogę się zgodzić, oj nie mogę. W kwestii ocieplania - audinst jest bardzo neutralny, ociepla jedynie nieco wokal. Nie czuć na nim chłodu, ale ciepła tyle, co kot napłakał.

No, a byłem pewien ze usuną aukcję.. A tu nici.. Ichris w sumie, w Twojej recce nie ma imienia i nazwiska to nie możność weryfikacji jest w sumie częściowo uzasadniona.. Bo oczywiście rejestracja na mp3store i skierowanie zapytania do jej autora przez PW jest zbyt skomplikowana/pracochłonna/ponadobowiązkowo (niepotrzebne skreślić) dla pracowników alledrogo Wiele zależy też ponoć od tego pracownika allegro, w którego rączki trafi email od użytkownika. Dobra wola, jak mówi internetowa plotka, na allegro to mało spotykana cecha. Masakra.. Mam dziwne wrażenie, że ten mail był pisany w sposób "copy & paste". Najlepiej żeby rączki i nóżki się nie zmęczyły.. a główka w szczególności. Niezłe podsumowanie

Fajne zdjęcia. Nieźle Icon HDP komponuje się w naturze Szkoda tylko, że część zdjęć ma zbyt rozmazane tło. Jako recenzja urządzenia bardzo mi się podobała! Jak ją czytałem to przypomniały mi się recenzje Wojciecha Pacuły. Czyli pisane chłodno, profesjonalnie, krótko, ale treściwie. Podobnie także w sensie, że jest opis jak gra całe urządzenie, ale nie ma opisu jak gra urządzenie wykorzystywane jako sam DAC. Rozumiem, że nie miałeś porównać z niczym innym tej klasy. Ale plus dla Ciebie, że w recenzji umieściłeś też kwestie doboru słuchawek pod kątem brzmienia itp. szczegóły wykraczające poza samo urządzenie, a odnoszące się do synergistycznego toru słuchawkowego. Tylko jedna uwaga - zabrakło jasnych informacji do czego podłączałeś i przez jakie złącza. Pasiasty - też chciałbym porównania z innych sprzętem (np. dacmagic / matrix mini-i), aby móc ocenić jego klasę w przybliżeniu i charakterystykę. Ale wydaje mi się, że to już byłby test porównawczy a nie recenzja Też na początku tą recką nie byłem zachwycony, bo wiele nie wnosi, czy sprzęt jest konkurencyjny względem innych wynalazków w podobnych cenach. Ale potem uświadomiłem sobie, że recenzja jest pisana ze starannością, dbałością o szczegóły i są informacje „nadprogramowe”, jak o synergii chociażby, a brak ochów i achów nad sprzętem daje jej wrażenie obiektywności.

Heh. Oczywiście to nie jest legalne. Zgłaszaj jak najbardziej do allegro. Takie zachowania należy tępić. Powinni usunąć aukcję. Bez obaw wydaje mi się, że zbyt wiele nie będziesz musiał się napisać. Tylko napisz, że allegrowicz wykorzystał cudzą własność intelektualną. Dziwne, że dosyć doświadczony sprzedawca decyduje się na coś takiego. Jest to mało uprzejme działanie z jego strony tym bardziej, że nie zamieścił nawet informacji do kogo należy tekst i zdjęcia. Co innego, gdyby zamieścił sam link do recenzji, wtedy moim zdaniem byłoby ok. Poszedł na łatwiznę.. i zamiast zrobić zdjęcia i poszukać na necie dane słuchawek to skopiował recenzję.

Sytuację komplikuje potencjalna zmiana stacjonarnego kompa na laptopa – na lapie podłączysz jedynie kartę zewnętrzną co utrudnia sytuację. Żadna karta zewnętrzna z jakością porównywalną do wewnętrznych na myśl mi nieprzychodzi (w Twoim budżecie do 200zł). Przynajmniej z komercyjnych produktów. Może warto kupić przejściowo jakąś używkę do kompa (jak zmienisz na laptopa to odsprzedasz). Przygodę proponuję rozpocząć od używanego Xonar DX lub tańszego Xonar DS, w którym można wymienić opamp (uwaga, model DS nie należy do głośnych). Przy kupnie laptopa – najlepiej kupić model z integrą jakąś nie najgorszą. To zakup zewnętrznej karty nie będzie chyba konieczny, ale jakości jak na xonarze niestety nie uzyskasz. Ewentualnie jeszcze karta zewnętrzna na usb ~100zl. Mogą okazać się lepsze niż przeciętnie karty zintegrowane. Warta uwagi może być karta dźwiękowa DIY na usb - pcm2702 – dobrze złożona potrafi ponoć zagrać całkiem przyzwoicie. Do kompa stacjonarnego nadawałaby się także. W Twoim budżecie być może udałoby się ją dostać. Tylko musiałbyś się dowiedzieć, czy to w ogóle nadaje się do głośników. Do 2+1 to na pewno nie.

Witam wszystkich gorąco, co prawda bywałem tu już kiedyś pod innym nickiem, ale niewiele pisałem i w tym wątku nigdy nie zawitałem. Tak więc postanowiłem powiedzieć - Cześć!