TVTV

Akurat w X1 wpakowałem dziesiątkę, ale opóźnienie było zauważalne. Swego czasu do aparatu kupowałem kartę, tu zdawałem sobie sprawę, że szybka być musi (seria iluś tam fot na sekundę w raw'ach itd. wymagała takowej). Nie sądziłem, że np. rozkulanie utworu po naciśnięciu przycisku play też zżera zasoby sprzętu aż tak .

Rozumiem, dzięki. Wyższość więc pamięci wbudowanej nad kartą (w tym aspekcie przynajmniej).

Witam. Zastanawiam się, czy wspomniana w temacie spóźniona reakcja na 'klik' moze wynikać z faktu, że muzyka odtwarzana jest z karty micro sd, a nie z wewnętrznej pamięci odtwarzacza. Używając playera z pamięcią wbudowaną (sony 638) opóźnienia nie ma żadnego. W fiio X1 zaś (karta) opóźnienie bywało zauważalne. Czy to był "defekt" X1? Zmierzam do tego, że jeśli kupię odtwarzacz zarówno z pamięcią wbudowaną oraz ze slotem na kartę istnieje ryzyko, że pliki z karty będą bardziej "spóźnione" niż pliki z playera?

Witam, kupiłeś może tego M2? Jeśli tak - możesz coś o dźwięku skrobnąć? Albo miałeś / masz możliwość porównać dźwięk do fiio x1 albo sony 638? W sieci skromnie o nim.

Bardzo możliwe, czy wręcz pewne, jak pisałem, że to kwestia doboru słuchawek (mój też miał fabrycznie wsadzony 1.2). Cena dwukrotnie większa być może więc ma przełożenie w tym wypadku na dźwięk. W temacie klasyki - dźwięk na SM E30 był nawet dość, że aż takiego sformułowania użyję, (pół)szlachetny. Ale ta (pół)szlachetność niepotrzebnie umieszczona została w aksamitnym worku. Trza by wyjąć ów przedmiot ze wspomnianego worka (mówiąc wprost - prawdopodobnie zmienić słuchawki). I zaznaczam, że omawiane pier....nięcia (w zasadzie ich brak) nie dotyczą basu. We wspomnianym początku mozartowskiej 25 symfonii po łbie daje armia smyczków. I nie jest to armia kontrabasów. Znaczy po łbie daje, ale nie na X1 + E30.

Wiesz... teoretycznie tak, jednak to zawsze jest większa czy mniejsza loteria, czy stan rzeczywiście bdb (choć to akurat widać) i czy bateria bdb. Pamiętajmy, ze jest to sprzęt przenośny, a więc łapa, kieszeń, biurko, tysiące kliknięć, szuflada itd, itp Wolałbym nowy. Appla niczego nie słuchałem, ale 6g i 7g to o ile dobrze widzę mniejsza pojemność niż 32 GB (i brak slotu na kartę).

Tylko właśnie poza tą nieszczęsną pojemnością mojego sony (8 giga), drugim problemem jest bateria, która po kilku latach używania po prostu już zdycha. Nie twierdzę absolutnie, że w 806 zdycha również , ale co nowa, to nowa ______________ Jedyne co znalazłem w założonej cenie to Cowon M2 (widzę wersję 16 i 32 giga + slot na kartę). Warto tym się zainteresować?

"Dla mnie to wszystko wyjaśnia. Podbicie skrajnych pasm i wrażenie większej mocy z powodu krzywej słyszenia? Tez tak kiedyś miałem." Nie pamiętam, które pasma (nie mam odtwarzacza przed sobą), ale wybierałem: - w jednych z dostępnych ustawień "Heavy" plus podbiłem bas o 1 (zakładam, że opcja "heavy" czy "metal" ustawia podobnie suwaki niezależnie od odtwarzaczy) - w drugim z dostępnych ustawień - zamiennie: "normal" lub "matrix" (w zależności, czego akurat słuchałem). I było o'key "Kwestia słuchawek. Słyszałem kilka par, które na X1 grają z należytą energia. Ale to nauszne." No właśnie, ja od zawsze używam słuchawek "do ucha" (plus albo kiedyś pałąk, albo obecnie zauszniki), a E30 (a wcześniej PL30) mi pasowały. Być może po prostu E30 nie oddają w pełni możliwości X1. _____________ To jedynie, co znalazłem w założeniach (cena + pojemność) to Cowon M2. ...ale to już inny wątek: http://forum.mp3store.pl/topic/121846-nastepca-sony-s638f-za-400-500-zl/page-2

Dzięki . Jednak co nowy, to nowy. Wspomnę jeszcze tylko o....... ponad 12 cm wysokości. Cenię sobie małe rozmiary odtwarzaczy, już na X1 pod tym względem dość krzywo patrzyłem.

Znaczy Touch apple'a? Z tym, że czwórka 32 giga (nowa) z tego co widzę pod grubo powyżej sześciu stów. _______________ Fakt, w soniaczu na "normalach" było jako tako, dopiero zabawa w ustawieniach dźwięku dała pożądany efekt.

Pobieżnie przejrzałem dostępne playery w ogóle (32GB, do 600 zł). I z tego co widzę, to nie jest kwestia wyboru "który", tylko kwestia "czy" taki w ogóle jest dostępny (poza Nova1 i X1). Bida w podaży, mam rację?

SoundMagic E30. Dociskać musiałem w przypadku fiio - w opisanych przykładach, aby poczuć więcej mocy tam, gdzie wiem, ze więcej mocy być powinno (we wskazanych fragmentach na przykład). Używając tych słuchawek z sony, jak pisałem, gdzie miało być żywiołowo - tam było żywiołowo.

X1 przyszedł. X1 poszedł. Nie ta bajka. Szkoda. Sony E585 odpada z racji pojemności. Potrzebuję coś, co ma przynajmniej 32 giga. I będzie się lubić z SoundMagic E30. Budżet powiedzmy że do 600 powiększę. Z tu polecanych tylko Nova 1 pozostała. Tyle, że trudno dostępna, a jeśli już upoluję, to znów ryzyko, że po odsłuchaniu będzie nie bardzo... (podobno marudna jest przy doborze słuchawek). Czy coś jeszcze jest warte uwagi przy tych założeniach, czy pozostaje mi czekać, może ktoś coś kiedyś wypuści na rynek?

Jednak do zwrotu :/. Nie to, czego oczekiwałem. Może nie lubi się z moimi słuchawkami, ale ja moje słuchawki lubię, więc player out. Braki w pewnych zakresach w porównaniu z sony, brak tąpnięcia tam, gdzie tąpnięcie słyszę na 638. Brak konkretu w pewnym zakresie. Niezależnie od rodzaju muzyki. Na przykład: - Manson / Disposable teens - już na początku potężne gitary, jednak na X1 brak mocy, - Jackson / Who is it - głęboki bas w pierwszych taktach, tu jakieś takie cykanie ledwo ledwo, - Mozart / 25 symfonia - na wejściu mocne uderzenie smyczków, tu bez emocji i bez wyrazu. Musiałem rękoma dociskać słuchawki w uszach - wtedy było ok. Można to jakoś tam podbudować zwiększając głośność, ale gdy pojawiają się inne partie w utworze (te zadowalająco odbierane przez ucho) okazuje się, że jest za głośno. Mimo, że pewnie w niektórych aspektach X1 grał sensowniej niż 638, to jednak większą bezpośredniość sony traktuję jako duży plus (bądź minus dla X1). Szkoda. Szukać trzeba dalej.

Pierwsze wrażenia - klocek. Trza się na nowo przyzwyczajać. O jakości dźwięku - jeszcze trochę za wcześnie może, ale porównując z poprzednikiem (sony 638) - bardziej zrównoważony, mniej szalony. Jak ktoś gdzieś napisał, X1 próbuje na siłę zachować poprawność swoim graniem. Wszystko zdaje się być bardziej ułożone niż w sony. Może czasem za bardzo. Sony to taki pies na łańcuchu - czasem mocno szczeka, ale bywa, że sam nie do końca to szczekanie kundla ogarnia. X1 to pudel na fotelu. Ładnie, czasem jednak tego szczekania brak. Może też muszę się z kataru wyleczyć, bo mi uszy się zapychają i nie wpływa to dobrze na odsłuch. Equalizer - echhh... zmiany dźwięku tak nieznaczne, że można go pominąc.

To mówisz, że nie błyszczy jak klamki w rosyjskich hotelach? Pomyślę, choć nie wiem czy zaryzykuję, jeśli w łapę go nie dostanę. Wyczytałem, że polecana ładowarka do niego to 2A, czy tak? Zastanawiam się jeszcze jaką kartę (jeśli ta sama - teoretycznie - karta u jednego kosztuje powiedzmy 50, u drugiego 130, to pewnie coś nie tak z oryginalnością tej tańszej). No ale to nie ten dział jak sądzę.

...czyli nie konkurencyjna

A za ile, ile za przesyłkę i jakie kolory?

Widziałem widziałem, ale wiesz - kwestia oświetlenia (tył na focie wygląda bardziej złoto niż fota pierwsza), kwestia odwzorowania kolorów przez aparat itd. Na necie inne foty też widziałem i są tak różne, że wolę chyba słowny opis . A że taki akurat kolor jest dość bliski przegięcia (w stronę żółtego) - nie chciałbym nosić świecidełka w kieszeni .

W innym wątku o to pytałem, ale tu chyba miejsce odpowieniejsze: Czy ktoś posiada wersję złotawą? To takie chamskie, żółte złoto, czy raczej sensownie stonowany odcień? Oraz - czy SoundMagic E30 i X1 lubią się? Próbował kto?

Sony jednak odpadnie sądzę. Te 16 giga to za mało stwierdzam. Chyba więc tylko X1 zostało na placu boju. Przeboleję krótszy czas pracy urządzenia. Może uda mi się wziąć go w łapę i ocenić gabaryty. A w kwestii zgrania z SM E30 - pewnie nie pozostanie nic innego, jak zaryzykować. Przy okazji - ktoś posiada tę wersję złotawą? To takie chamskie, żółte złoto, czy raczej sensownie stonowany odcień? I w kwestii ładowarki - ilość amperów dowolna? Brać co bądź? Choć obawiam się, że taka za 2 zł moze mi chatę spalić.

Może to kwestie konkretnych kart więc, albo sformatowania odpowiedniego. Zostaje pytanie czy X1 i E30 się lubią.

Znalazłem tę informację w wątku ogólnym o X1 (str. 34), zresztą Twój post był kolejnym pod tym wspomnianym. Testowałeś 64 rozumiem?

Witam, nadszedł czas aby sfinalizować kwestiękupna odtwarzacza. Obecne słuchawki: SoundMagic E30 Fiio x1 vs Sony E585 Jednym z głównych kryteriów będzie pojemność - 16 giga sony tak na granicy może być, tu sobie sam odpowiem, czy mi starczy czy nie. Wielkość samego odtwarzacza - pojadę, zobaczę fiio, ocenię i też sobie sam odpowiem, czy wielkość akceptowalna. Czas dzialania na jednym ładowaniu - tu na papierze soby bije na głowę fiio. Rozważę, czy te 12 godzin mi wystarczy. Poza tym co wyżej, sam nie odpowiem sobie na pytanie, który lepiej gra przy wyżej wymienionych słuchawkach. Jako, że fiio jest już chwilę na rynku - czy ktoś może mi powiedzieć, czy z SM E30 to dobre połączenie? Czy lepsze niż wymieniony sony? I jedna jeszcze rzecz mnie martwi, o której przed momentem przeczytałem tu na forum. Ktoś wspominał o problemach fiio z czytaniem flac'ów z kart 64 gigowych. Przyznam, że kupując X1 pewnie właśnie w taką pojemność karty bym celował. Producent zapewnia możliwość użycia kart 128 giga. Producent zapewnia odtwarzanie plików flac. Ale skoro powstaje problem z flac'ami już przy kartach 64-gigowych - to trochę lipa jest :/.

"Sam poczytaj w temacie i naucz się dobrze ustawiać dźwięk z komputera. Wchodzisz na forum dupę zawracasz" Sugeruję zdać sobie sprawę, że fora internetowe służą m.in. właśnie do szukania odpowiedzi na swoje pytania. Jak już sobie to uświadomisz, pewnie zaakceptujesz fakt, że ktoś komuś, jak piszesz, "dupę zawraca". A przecież sam udzielać się rzecz jasna nie musisz. "i jeszcze masz daremne żale" Jak pisałem, lepiej nie pomagać, niż pomagać błędnie. Nieprawdaż? Po co pisać bzdury? Skończyłem dyskusję.