hammerh34d

No ja też. Tylko mnie się trafil rocznik 21. Może jutro sprawdzę

W Lidlu byłeś?...

Dobranoc.

No właśnie nie. Calmer ma za zadanie coś w stylu słuchawek dla strzelców, czyli wygłuszanie pików. Kompresor taki. Alpine zdejmuje wszystko w miarę równo, czyli zachowuje dynamikę. Calmer to dla mnie jakiś bulszit, ale może dla kogoś to jest super gadzet.

https://www.alpinehearingprotection.com/earplugs/musicsafe/ Chwalę sobie.

Geuze nie jest dla każdego:D Ja jestem jak najdalej od pilsów, ale geuze dla przyjemności nie pijam i już, wiem że mi nie pasuje. Edit: Oszfak. To nie geuze, to gose. To jeszcze dalej w takim razie, choć zdarza mi się że kupuję salmiakki...

Jutro premiera.

Zrobiłem sobie playlistę z sobotniego koncertu... Dobry był.

Jak ktoś lubi jak go miziać po stopach, to pewnie, że na niego to działa

8.5%. To jest taki dubel typowy. Delirium tremens to blond. Jest jeszcze lambik jako delirium red i nawet ipa To jest bardzo poprawny ciemny dubel. Porównywalny z powodzeniem z La Trappe moim zdaniem. Czyli przyjemne.

Ooo, dawno nie słuchałem Antosia. Aż sobie zapodałem hicior: https://youtu.be/LyMGEq82uL4

To tak się nie da. DAC to przetwornik cyfrowo-analogowy. Na wejściu musi mieć sygnał cyfrowy. Do DACa mozesz podłączyć wzmacniacz albo DAC z funkcją wzmacniacza i wtedy na wejściu ma być sygnał audio, ale jeśli DAC nie oferuje funkcji pracy jako wzmacniacz, to nakarmienie go sygnałem audio w najlepszym razie nie da nic, a w najgorszym go zepsuje. Są - tak jak Łobuz pisał - DACe które mają wejścia cyfrowe w formie Jacka, ale one akceptują sygnał cyfrowy. Edit: O, taki:

Też mam taki, z kabelkiem coax-jack. Ale to trochę inna bajka, bo specyficzna dla mojo. Dlatego dopytuję.

Czekaj... nie rozumiem... chcesz DAC z wejściem jack?

Na mobilnych? W sensie? Są urzadzenia mobilne które działają jako endpointy Roona, a w sumie androidy czy japka chyba też umieją. Ale uwaga: mobil musi być w tej samej sieci WiFi co roon core. Roon NIE jest mobilny sensu stricte, on jest mobilny w zasięgu twojej sieci WiFi. Ale w tym zasięgu jest bardzo dobry. W domu praktycznie tylko roon.

Idealny to by byl z Poly Ciekaw jestem jak na ucho wypada porównanie starego mojacza z nowym. U mnie testy. Edit: bardziej podobają mi się z Poly niż z Woo. Jakoś cieplej jest. Jak podejrzewam, tak jak wszystkie lubiane przez Crinacla słuchawki są dość chude na środku (stąd ciepłe mojo pasuje) i mają sporo góry, co daje fajną detaliczności i wrażenie dobrej przestrzeni. Fajny jest bas, nie dominuje przekazu, ale potrafi pięknie zamruczeć kiedy trzeba niższymi rejestrami. Takie nieco techniczne granie, ale w dobrym stylu. Jestem kontent. Zostają.

Heh... Czyli nieważne jak grają byle logo było?... smutne w sumie. Słuchałem raz, totalnie nie dla mnie. Odebrałem je jako takie gorsze Bose, z podobnym u-kształtnym profilem który na pierwszy rzut oka może być efektowny, ale jie jest ani specjalnie szczegółowy, ani muzykalny... Ale każdemu jego porno.

Nie wiem, nie wchodziłem.

Ooo, to świr. Taki amerykański Morissey trochę Aż sobie zapodam mój ulubiony jego kawałek...

Nie trzeba być hajendowcem, żeby mieć 3 tory, jak ja. Woo, headonic, albo pre woo power headonic. Polecam:D

Heh... skromniej?... No nie wiem. Jamaszka zacna. Ja mam jeszcze drugiego badyla, taki PRS dla ubogich... Pójdzie do ludzi raczej, bo jednak chce PRSa A w słuchawkach dziś:

Taaa. Poczytałem i miałeś rację

Powiedzmy że się uczę... Głównie niszczę ten znacznie dla mnie za dobry, zacny instrument

Jak najbardziej. https://deadline.com/2022/04/elon-musk-netflix-twitter-1235006444/ Also, nauczyciel mi dziś pokazał i odleciałem: