Heh, pisałem w tym wątku trzy lata temu
Mimo, że słuchawki w sygnaturze mam wyszarzone to... wciąż je mam i działają Są w tragicznym stanie, pady odpadły od pałąka i trzymają się tylko na kablu, ale grać grają. Zniszczyły się bo używałem ich bardzo intensywnie, do przydomowych prac
Pisałem w tym wątku, że są gorsze od KSC75 i dalej tak uważam, ale są od nich dużo wygodniejsze, są też dużo wygodniejsze od V-Jays. Wygoda to dla mnie bardzo ważna rzecz zwłaszcza teraz gdy noszę okulary.
Mają zauważalnie więcej basu od V-Jays, ale mniej szczegółów i góry.
Mogę w tym momencie napisać: Miałem SHP zanim stało się to modne