roger987

W Mercedesie E-class W211 też trochę mi trzeszczało jak się umiejętnie nacisnęło. Na szczęście podczas jazdy nic nie było słychać. @Inszy na 1 gen Yarisa, szczególnie po lifcie nie ma co marudzić, plastik, ale gruby, nieźle spasowany i ma jakąś tam fakturę  Gdy byłem na oględzinach Yarisa 3gen hybrydki bodajże 2014, aż mną wzdrygło. Boczki drzwi z przodu i tyłu to tak tandetny odlew plastiku jakiego nigdzie nie widziałem. Żadnych przetłoczeń, żadnego materiału.... wstyd. Wtedy 5 letnie auto za niemałą kasę... Na żywo robiło to gorsze wrażenie niż na tych zdjęciach. Plastik cienki jakby przypadkiem uderzony miał się połamać. Uginał się pod palcem. 

@roger987 pod maską plastik to standard w klasie premium w ostatnich latach i nie wiem gdzie tutaj oszczędność. Bardziej estetyka. Co trzeszczących plastików to wydaje mi się, że mocno przesadzasz. Mam g30 z 2018 i nie ma opcji aby cokolwiek zatrzeszczało. Każdy plastik, nawet najmniejszy jest miękki i idealnie spasowany. X5 z końca 2019 jeździłem ostatnio kilka dni i standard się nie zmienił, powiem więcej - jest jeszcze lepiej. Wszystko mięciutkie, eleganckie i przyjemne w dotyku. Żadnych uwag, zatem zupełnie nie mogę się zgodzić z opinią o trzeszczących i niespasowanych plastikach. Może po jakimś mocnym dzwonie była i na byle jak poskładana?

@bigmaras była walnięta, ale leciutko. Straty tylko z przodu, do chłodnicy. 
Serio, nic nie wymyślam. 
@adriano2510 faktycznie ostatni yaris pod tym względem jest gorszy niż jedyneczka.