Dawno temu, jak jeszcze nie byliśmy w UE, przechodziły mi wszystkie paczki łącznie z takimi po 150 dolarów. Noo... raz nie przeszła ale przesadziłem. Sporo rzeczy tam było. Gorsze od dodatkowej kasy było to, że spędziłem na cle z 5 godzin :/ Aktualnie kontrole paczek z USA są dokładniejsze bo celnikom odeszło nieco roboty z paczkami z Europy. Ale ciągle jest tak, że często im się nie chce zaglądać do paczek osób fizycznych i te, nawet droższe, ale małe czy nie wzbudzające podejrzeń, przechodzą. Inny problem jest taki, że sporo firm w USA ostatnio chce wysyłać tylko kurierami. Nie dość, że to kupa kasy za transport to gwarantowane cło :/