mini21

Zapomniałem odpisać... Zrobiłem tak, jak proponowała większość. Poszedłem to pierwszego-lepszego serwisu RTV i zapytałem. Gość powiedział dokładnie to samo - że coś się odlutowało. Jedyne co mnie trochę przeraziło, to, że gość z serwisu oznajmił, iż nie da rady otworzyć obudowy "normalnie" i że trzeba ją będzie jakoś rozciąć i że będą widoczne ślady po tym. Stwierdziłem, że lepsze to niż nowy player, więc się zgodziłem. Na następny dzień przychodzę, płacę 10 czy 20 zł (już nie pamiętam) i dostaje playera takiego, jakiego oddałem. Żadnych śladów "krojenia", wszystko czyściutkie, zupełnie, jakby nie było żadnej ingerencji w sprzęt. Minęły już chyba trzy czy cztery miesiące i jak na razie wszystko gra (dosłownie ).

Myślałem, że problem się rozwiązał, a jednak nie... Otóż, player widzi plik z rozszerzeniem .FLA, a nie widzi plików .flac. Natomiast program, np.: Iriver Plus widzi pliki z rozszerzeniem .flac, a nie widzi .FLA. Czy ktoś wie o co chodzi? Czy można to gdzieś w ustawieniach zmienić?

Na stronach internetowych sklepów z tymi słuchawkami pisano 12 miesięcy. 24 miesiące jest tzw. ustawy konsumenckiej, a to nie jest do końca tak pięknie jakby mogło się wydawać (bo chyba po 6 miesiącach to kupujący musi udowodnić, że wada było od początku). Poszedłem do MM i przyjęli bez większego problemu. Pozostaje mi czekać na info, czy gwarancja została uznana (pozostaje mi jeszcze tylko naprawić playera ).

No właśnie pliki wgrywałem z kompa (te same pliki, które wcześniej normalnie odtwarzał). P.S. problem się rozwiązał i okazał się tak banalny, że sam go nie rozumiem. Otóż do tej pory na kompie miałem wszystkie pliki z rozszerzeniem .flac i wszystko było ok, aż do teraz. Zmieniłem rozszerzenie na .FLA, przegrałem na playera i wszystko gra. Nic z tego nie rozumiem

Witam was serdecznie. Otóż po długich bojach z playerem i słuchawkami w końcu mam już pewność, co jest nie tak. No i pierwszym problemem są właśnie słuchawki. Otóż coś musi nie stykać przy wtyczce i jedna słuchawka przerywa. Problem jest tylko taki, że nie wiem, jak to jest z gwarancją AKG. W niektórych miejscach piszą, że AKG daje 24 miesiące gwarancji, w innych, że 12. Czy ktoś może potwierdzić, jak to dokładnie jest? No i druga sprawa. Słuchawki zakupiłem w MM i nie wiem, czy tam mam je zanieść i powołać się na gwarancję, czy gdzieś je wysłać (tylko gdzie)? Będę wdzięczny za pomoc, bo trochę mnie wnerwia myśl kupowania nowych słuchawek co rok. Pozdr.

Wgranie nowego Firmware to jedna z pierwszych czynności jakie wykonałem (oczywiście bez efektu). Dziwna sprawa. Żeby player przestał otwierać te same pliki, które jeszcze niedawno normalnie odtwarzał. heh, ale jaj.... Teraz się nie chce włączyć No to chyba będę dziś robił sekcje i oglądał wnętrzności Irivera E100

Ehh, mam już powoli dość tego playera... Teraz mam problem z plikami .flac. Gdy wejdę w menadżer plików i wybiorę jakiś plik .flac, pokazuje się komunikat: "Ten format pliku nie jest obsługiwany". Coś takiego widzę pierwszy raz. Oczywiście .mp3 działają, ale .flac już nie. W czym tkwi problem?

Witam. Miałem ostatnio trochę problemów z moim playerem. Dziś postanowiłem zrobić jeszcze raz mały test, ale nie w tym rzecz. Gdy wejdę w menadzer plików i wybiorę jakiś plik .flac, pokazuje się komunikat: "Ten format pliku nie jest obsługiwany". Coś takiego widzę pierwszy raz. Oczywiście .mp3 działają, ale .flac już nie. W czym tkwi problem? Zaczynam mieć coraz bardziej dość tego playera...

Byłem dziś u siebie w serwisie RTV dowiedzieć się o naprawę. Gość krzyknął mi 30 zł. Nie chce mi się szukać i chyba się zdecyduje. Zawsze to taniej, niż nowy player

Na ich stronie jest napisane: "Pobierana jest opłata serwisowa w wysokości 80 PLN (koszty serwisu, wysyłki)". Nie wiem w takim razie jak to jest w rzeczywistości, podaje tylko informację z ich strony.

Dzięki za informację. Jak czytałem na stronie MIP'u, to koszty serwisowe wynoszą 80 zł, a to jest połowa ceny tego playera. Może ktoś zna jakiś serwis w Warszawie, gdzie zrobią to po niższych kosztach niż w MIP'ie?

Witam. Czy ktoś orientuje się, ile może kosztować wymiana wejścia słuchawkowego w E100? Czy takie wejście można gdzieś zakupić? W moim playerze coś jest nie tak i lewa słuchawka co chwilę przestaje działać, po czym znów działa i znów przestaje (tak mniej więcej co krok). W MIP'ie nie bardzo opłaca się mi oddawać go do naprawy, bo koszty przewyższą wartość odtwarzacza, więc może jakaś złota rączka, która sama miała podobny przypadek mogłaby doradzić, jak wymienić ten wtyk. Będę wdzięczny za pomoc.

No jasne że tak. Pierwsze, co mi przyszło do głowy to słuchawki. Wkurzyłem się, bo kupiłem je 13,5 miesiąca temu, czyli są już 1,5 miesiąca po gwarancji, ale potem podłączyłem drugie i dokładnie to samo. Ja niestety nie znam się na tym kompletnie. W serwisie Irivera sama ekspertyza kosztuje więcej, niż ten player jest wart. Poszukam może gdzieś jakiegoś elektronika, który mógłby sprawdzić, czy da się coś z tym zrobić, ale wolę się przygotować na kolejny wydatek, dlatego chciałem się poradzić, co warto kupić.

No i co, nikt nie poratuje? Nikt nic nie doradzi? Nie mam dużych wymagań co do playera , chodzi tylko o Flacki i slot kart. Radio już sobie nawet odpuszczę Co myślicie np: o Sansie Clip+? Czy ten playerek jest wart świeczki, czy sobie go odpuścić? A może iRiver E30? Niestety, nie mam kasy wydawać 300 czy 400 zł na coś lepszego, bo taki wydatek co 2 lata na nowego player to na moją kieszeń trochę za wiele (wolę kupić nowy obiektyw ). Co możecie polecić?

Cześć wszystkim. Trochę czasu nie było mnie już na tym forum. Mam pewien problem. Otóż coś się stało z wejściem słuchawkowym w moim E100 i teraz co zrobię krok to jedna (lewa bodajże) słuchawka przestaje działać. Gwarancji na pewno już nie ma, a ja się na elektronice nie znam, więc pozostaje mi zmiana na coś innego. Dlatego zgłaszam się do was z pytaniem, co moglibyście doradzić? Chciałbym, żeby player odtwarzał Flacki, mógłby (ale niekoniecznie) mieć radnio i slot na karty. Na filmach mi nie zależy. Co możecie doradzić w niewygórowanej cenie (powiedzmy do 300 zł)? Pewnie i tak będę szukał czegoś używanego, ale nie jestem na czasie w tematyce odtwarzaczy.

No to po długiej przerwie ja coś napiszę. Mój Iriver ma już dwa latka i właśnie coś się stało z wejściem słuchawkowym. Podczas odtwarzania raz słychać tylko jedną słuchawkę, zaraz potem obie i tak co krok. Najwidoczniej coś się musiało odlutować czy przekrzywić. Na początku myślałem, że to wina słuchawek, ale na szczęście miałem drugą parę i okazało się, że jest dokładnie to samo. Trochę szkoda, bo swego czasu jak go kupowałem to zapłaciłem ponad 300 zł, a teraz idzie do wymiany.

Witam. Nie wiem co się dzieje z tym playerem. Czasami mam go już po prostu dość. Problemem są wyświetlane tagi (tzn. tytuł, artysta, okładka). Próbowałem już na wiele sposobów wgrywać informacje do pliku i raz jest, raz nie ma. Np: ostatnio otagowałem ok. 60 plików .flac i ok. 60% z nich ma wszystko, 30% ma tylko okładkę (nie ma tytułu i wykonawcy), a reszta nie ma nic. Próbowałem już to robić Iriver'em Plus i MP3tag'iem. Zazwyczaj nic to nie dawało. Czy ktoś zna może jakiś poradnik, czy coś w tym rodzaju, gdzie jest jasno napisane, co i jak mam robić? Z góry dziękuje.

Dzięki za rady. Pomogłem program CUE Splitter.

Kolejna bardzo fajna recka. Mi bardzo przypadły do gustu 319. Tylko cena trochę przegięta moim zdaniem. Najtańsze znalazłem za 180 zł, czyli 100 zł więcej od 315. Bardzo dobrym krokiem było dodanie przedłużki. Mi jej bardzo brakuje w 315. Jedynie co do desingu 319 średnio mi się podobają i wole ten zastosowany w 315. Jeszcze raz gratuluje świetnej recenzji!

Fakt, większość się powtórzyła. Mam już je niecały tydzień i powoli się przyzwyczajam do wypadania (tzn. wypadają coraz rzadziej). Lubię, jak słuchawki mam mocno wsadzone w uszy, a one jakoś tak lekko wychodzą (nie wypadają, tylko wychodzą i mam cały czas wrażenie, że zaraz wypadną, choć tak się nie dzieje). Czekam teraz, aż wrócą z serwisu moje MX'y, żeby porównać je ze sobą i kombinuję, gdzie tu znaleźć przedłużacz taki jak był w SRS'ach.

No właśnie d...., bo każe mi wybrać jakiś program/plik o nazwie "Cammandline Encoder" i dalej nie mogę nic zrobić.

Witam. Mam płytę zapisaną w tym formacie. Problem w tym, że nie bardzo wiem, co z nim zrobić. Winamp i inne programy widzą go jako 1 długi plik. Tylko foobar widzi go jako kilka piosenek, ale nie wiem, jak to skonwertować do formatu .flac. Będę wdzięczny za pomoc! (próbowałem użyć to tego foobar'a, ale program każe mi wybrać plik/program Cammandline Encoder i kompletnie nie wiem o co chodzi)

Heh, szkoda, że nie napisałeś tego testu tak z 3 dni temu W poniedziałek zdążyłem kupić K 315 po dość długich rozważaniach (zakupione w jednym z "molochów" z dwiema literkami "M" w nazwie). Inną opcją miały być MX660, ale te kosztowały 2x tyle co AKG, a że miałem nieprzyjemności z firmą Sennheiser po zakupie MX 70VC (które aktualnie drugi już raz wylądowały w serwisie) postanowiłem spróbować. Opakowanie faktycznie, bardzo przyciąga. Na półce obok kolorowych pudełeczek AKG eksponowało się bardzo wyraźnie, mimo swoich ciemnych barw Miłym zaskoczeniem w porównaniu do Sennheiser'a jest gwarancja. Akg daje 2 lata, a Sennheiser tylko rok. Po rozpakowaniu pudełka od razu rzucił mi się w oczy kabel. Jest bardzo giętki, cienki i wydaje mi się wytrzymały. To pierwsza rzecz, na którą zwróciłem uwagę po zakupie (oczywiście mając na uwadze złe doświadczenia z MX 70VC). Co do ochraniacza na kablu, dla mnie jest to świetny pomysł. Właśnie przez jego brak w MX'ach kabel rozwalił mi się już 2 razy. Trochę drażni mnie odchodząca od niego metka, ale nie jest to znowu jakiś problem (nożyczki w domu się znajdą). Potencjometr jest długi, zajmuje spory kawałek kabla, jednak jest dość cienki i nie przeszkadza w noszeniu. Zmiana głośności odbywa się przez przesuwanie suwaka góra/dół. Chodzi on dość ciężko, lecz za to precyzyjnie. Po powrocie do domu podłączyłem słuchawki do mojego E100 i lekko się zasmuciłem. Grały dość "płasko". Lubię słyszeć tą "dal", a tu była ona ledwie słyszalna. Dźwięki perkusji były dość słabo słyszalne w oddali, dźwięk był taki "plastikowy". Pomyślałem: "no dobra, te zostawię w zapasie, a MX'y znów wrócą do łask". Jednak pobawiłem się chwilę w EQ i teraz powiem szczerze, jest bomba. Dźwięk jest ok, choć różni się od MX'ów. Jest taki spokojniejszy (a ja myślałem, że AKG stawia bardziej na bass). Niestety, najgorszym aspektem tych słuchawek jest...........długość kabla. Nie pomyślałem sprawdzić, ile miał kabel w MX'ach i kupiłem w ciemno. Dla mnie (wzrost 187 cm) 1 metrowy kabel jest trochę za krótki. Jeśli noszę playera w pokrowcu na pasku, nie ma żadnego problemu. Problem jest wtedy, gdy chcę go włożyć do głębokiej kieszeni. Wtedy słuchawki potrafią trochę ciągnąć. ale odpowiednie ułożenie playera wszystko naprawia. Ostatnia wada na którą muszę zwrócić uwagę, to wypadanie słuchawek z uszu. Sądzę, że jest to kwestia czasu, gdyż z MX'ami było identycznie i po jakimś czasie się ułożyły, lecz na razie drażni mnie to mocno. O bajerach takich jak etui się nie wypowiadam, bo nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Nie dorównuje on niczym etui z SRS'ów, a w MX'ach 70 etui było zupełnie inne, więc nie ma co porównywać. Reasumując, zakupu nie żałuję. W chwili obecnej wydają mi się być bardzo dobrą pozycją względem cena/jakość. Obecnie na rynku nie widzę już zbyt dużo rywali w podobnym zakresie cenowym (oczywiście, na allegro można kupić MX660 za 60 zł, ale jakoś wolę nie ryzykować, a w MM kosztowały 130-140 zł, więc różnica znaczna). Od razu chciałem przeprosić autora wątku za swoją małą recenzję, ale nie chciałem zakładać nowego wątku (jeśli mod uzna to za stosowne, proszę o utworzenie nowego tematu i przeniesienie) .

A ja powiem, że po odpowiednim ustawieniu Equalizera playerek gra b.d. Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale porównując np: z creativem (nie pamiętam modelu-taki duży, tzw. MP4) gra lepiej. Sądzę, że to indywidualna sprawa, komu jaki dźwięk odpowiada. Dużo zależy też od słuchawek więc jak sam nie posłuchasz, to raczej się nie dowiesz.

Coś widzę, że nikt nic nie poradził. Pomóżcie człowiekowi w potrzebie! Nie mam już cierpliwości do tych MX'ów i czuję, że nawet jeśli naprawią mi je, to po 3 miesiącach znów się zepsują (a gwarancje mam jeszcze 2 miesiące). Dziwi mnie fakt, że przez rok te słuchawki staniały z ok. 150 zł na 50 zł. Pewnie dlatego, że to buble, ale nie zmienia to faktu, że 1/3 ceny to spora obniżka. Co byście poradzili? Dźwięk mi bardzo w nich odpowiadał, ale mam cykora przed zakupem kolejnych słuchawek tej marki, bo mam wrażenie, że będzie to samo.