Recenzja E100
Na wstępie chce powiedzieć, że poszukiwałem odtwarzacza o przyzwoitym brzmieniu nie tylko muzyki , ale także filmów i z większym ekranem.
Jako maniak seriali i ofiara koniecznych podroży PKSem na uczelnie obejrzenie odcinka Family Guy’a czy 70s Show okazuje się najlepszym sposobem spędzenia nudnych powrotów do domu.
Ważnym aspektem był niedotykowy ekran, nie miałem zamiaru wyjmować odtwarzacza co chwila z kieszeni by przerzucić utwór, a wiadomo ze ulice pełne są miłośników cudzej wartości.
W białym, minimalistycznym pudełku znajdziemy:
- odtwarzacz
- sluchawki (nawet nie rozpakowalem)
- kabelek USB (tez nierozpakowany)
- miniCD z oprogramowaniem
- mini instrukcja
- gwarancja
Wygląd & przyciski
Zacznijmy wiec od wyglądu: obudowa playerka wykonany jest z matowego plastiku, na pierwszy rzut oka wygląda on jednak na metal, jednak po wzięciu go do ręki nadzieje rozwiewa jego waga (niecałe 60g). Mimo wszystko obudowa wygląda na trwałą i póki co po 4 dniach użytkowania (noszony bez pokrowca) nie ma żadnych rys.
Cały layout jest elegancki i bez zbędnych akcentów, panel kontrolny ładnie komponuje się z reszta odtwarzacza.
Przyciski jak i gniazda są praktycznie rozmieszczone i nie nastręczają kłopotów z bezwzrokowa obsługą nawet przez materiał spodni.
- on/off
- volume
- gniazdo usb + mic + out
- micro sd
- hold
Plusy:
- uniwersalne złącze USB nie trzeba nosić ze sobą kabelka
- slot na karty microSD (podobno nawet do 8GB)
Minusy:
- przyciski sterujące nie zawsze reagują (mam nadzieje przyszłe firmware’y to poprawia)
- przeskakiwanie utworów przyciskami góra/dół
- złącze słuchawkowe wołałbym w górnej części playerka
Głośniki
Z tył odtwarzacza znajdziemy dwa 1 centymetrowe głośniczki. Moim zdaniem szkodzą one trochę wizerunkowi irivera, którego nieobyci użytkownicy mogą nazwać mp4. Jednak praktycznym ich przeznaczeniem może być oglądanie jakiegoś filmiku w więcej niż 2 osoby (co zdarza się jednak rzadko). Jeśli miałbym wybór wersji z głośniczkami lub bez, wybrałbym BEZ.
Ekran
Obsługa na świeżym powietrzu nie nastręcza trudności, przy małym zachmurzeniu wystarcza podświetlenie ustawione na medium, ale już w słońcu niezbędne jest maksymalne. Jednak jeszcze nie zdarzyło się bym nie widział co znajduje się na wyświetlaczu.
Menu
Składa się z 8 pozycji:
1. Music (sortowanie wg artysty, albumu, gatunku, dir list + obsługa playlist, zakładek, nagrań, oceny)
2. Videos (dir list, zakładki)
3. Pictures (dir list, playlista)
4. Text
5. FM Radio
6. Recordings (iinternal mic, external mic, line-in)
7. File Manager
8. Settings
a. Date & time
b. Display
- Backlight (5s, 10s, 1min, 5min, 30min)
- Brightness (low, medium, high)
c. Timer
- Auto power off (off, 30s, 1min, 3min, 5min, 10min)
- Sleep (10min, 30min, 1h, 2h, 5h)
d. Advanced
- Language
- Connection type
- Format internal memory
- Format external memory
- System information
- Reset all settings
Całe menu wygląda ładnie, nawigacja jest intuicyjna i szybka, nie zauważyłem zbędnych zacięć.
Muzyka
Audiofilem z pewnością nie jestem i wcale nie mam zamiaru być, nie potrafię opisać dźwięku pod rożnymi aspektami, ale spróbuje.
Lubuje się w czystym dźwięku, ładnie określonym w przestrzeni, o soczystym, ale nie nachalnym basie. Wszystko to znalazłem w e100. Dźwięk wydobywający się ze słuchawek jest optymistyczny, donośny, kiedy trzeba potrafi wprowadzić trochę chłodu – zauważalne przy partiach smyczkowych. Wokal brzmi jakby wydobywał się z naszej głowy, jest wyraźny a jednocześnie otacza nas zewsząd, jest to naprawdę bardzo ciekawe odczucie.
Nie usłyszałem żadnego przesterowania tonów wysokich ani niskich, każdy dźwięk ma swoje miejsce i nie ingeruje w jednolitą całość bardziej niż powinien.
Oczywiście zadowalający mnie dźwięk nie wydobywał się z playerka od początku, wymagało to eksperymentów z opcjami SRS WOW HD. Możemy ustawić w nim następujące parametry:
1. SRS - ustawianie efektów dźwiękowych SRS 3D
2. TruBass - regulacja poziomu basów
3. Focus - regulacja wyrazistości dźwięków
4. WOW - dostosowanie poziomu wzmocnienia dźwięku do modelu słuchawek
5. Definition - wytwarzanie ostrzejszych i bardziej wyrazistych dźwięków
W porównaniu do posiadanego przeze mnie H10 Jr, e100 gra czyściej i głośniej, brak mu jednak basu, którego mi jednak bardzo nie brakuje (po >1,5h słuchania na AKG K24P był już męczący co objawiało się bólem bębenków).
Porównując zatem e100 do H10 Jr jestem jak najbardziej zadowolony ze zmiany.
Podczas odtwarzania muzyki mamy dostęp do następujących opcji:
1. Play Mode
2. Select EQ (wybór)
3. Setup Sound (ustawienia Custom EQ, SRS WOW HD, Fade-in)
4. Repeat Times
5. Repeat Interval
6. Scan Speed
7. Lyric Display
8. Rate
9. Add Bookmark
10. Delete File
11. Information
Video
Podczas odtwarzania filmów, ekran obraca się o 90 stopni w prawo, to samo dzieje się z funkcja klawiszy.
Obraz jest wyraźny, nasycenie barw jest wystarczające, ale nie powalające. Nie ma problemu z opóźniającym się dźwiękiem. Minusem są jednak kąty widzenia, na szczęście tylko z lewej strony (od gniazda microSD), patrząc z innych nie dostrzegałem większych niedociągnięć.
Mamy dostęp do takich opcji jak:
1. Scan Speed
2. Sequantial Play (odtwarzanie plików o powiązanych nazwach w odpowiedniej kolejności)
3. Add Bookmark
4. Delete File
5. Information
Zdjęcia
Możemy je przeglądać pojedynczo spod menadżera plików lub za pomocą playlist tworzonych w iriver plus 3. E100 nie ma problemów ze skalowaniem zdjęć, wgrane przeze mnie miały rozmiar 2560 x 1920 a na wyświetlaczu wyglądały ładnie i soczyście.
Przeglądane zdjęcie możemy obrócić (90,180,270 stopni), powiększyć dwukrotnie, skasować.
Radio
Jest naprawde nieźle, w moim miescie autoprzeszukiwanie wyszukalo, dostroiło i zapisało 16 stacji w stereo (można zapisać max 20 stacji). Dzwięk jest czysty, bez zgrzytów, nie gubi sygnału, gorzej gra moje radio samochodowe sprzed 8 lat
Mamy oczywiście możliwość nagrywania z radia w dobrej jakości (192kbps), niestety tylko do WMA
Podsumowanie
Oczekiwaną przeze mnie pojemnością było 4GB, a do wydania miałem 500zl.
Konfrontując moje oczekiwania co do jakości dźwięku, praktyczności obsługi i możliwościami z zasobnością portfela przyznaje, że znalazłem złoty środek.
Wielu użytkowników z czulszym uchem niż moje z pewnością wybrałoby innego playerka, ale jak już powiedziałem jak na moje potrzeby jestem zadowolony. Oczywiście e100 ma wady jak nie zawsze reagujące przyciski, brak integracji pamięci zewn. i wewn. (oby przyszły firmware to poprawił), ale przecież nic nie jest doskonałe.