Skocz do zawartości

Teh

Zarejestrowany
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Teh

  1. To moja pierwsza recenzja, która jest dość obszerna, a tutaj zaledwie jej fragment. Reszta w całości do przeczytania na mojej stronie. Wstęp Bez słuchawek przy sobie, a tak ostatnio było, czuję się trochę jak bez portfela w kieszeni, a chyba każdy facet wie jakie to niekomfortowe uczucie. Nieważne jaki model i rodzaj, ale słuchawki towarzyszyły mi odkąd pamiętam, w drodze do i ze szkoły, czy też miasta. Biorąc pod uwagę moje dość wygórowane wymagania, nie tylko odnośnie sprzętu zresztą, to nie zadowala mnie już słuchanie muzyki przez słuchawki douszne typu pchełki z prostej przyczyny - ja słyszę cały tramwaj i cały tramwaj słyszy mnie, co nie jest raczej rzeczą zbyt ciekawą dla obu stron. Opakowanie, wyposażenie Słuchawki zapakowane są w plastikowe, przezroczyste pudełko i nie ma tutaj nic nadto wyróżniającego się. Możemy przez nie zobaczyć jak te wyglądają, ale w sumie ciężko określić ich wielkość lub ocenić ze stuprocentową pewnością czy dany kolor przypadnie nam do gustu. Bo MDR-V55 sprzedawane są w różnych kolorach: czarno-białe, czarno-niebieskie (ten niebieski jest nie do końca niebieski, ale jak każdy mężczyzna znam przecież ograniczoną ilość kolorów), czarno-czerwone, całe białe. Z tyłu opakowania znajduje się ich specyfikacja techniczna i wypisane mniej istotne rzeczy - nic ciekawego, więc dajmy sobie z tym spokój. Jeśli chodzi o zawartość pudełka to można poczuć się zawiedzionym jak na fakt, że wydaliśmy właśnie ponad 200zł, bo w komplecie poza słuchawkami otrzymamy zaledwie: kartę gwarancyjną (2 lata), instrukcję obsługi... Całość recenzji tutaj: http://www.trocheinaczej.pl/recenzja-sony-mdr-v55/
  2. http://forum.mp3store.pl/topic/38427-laberg-l100-akg-k312p-k314p/ Porównanie z srs'ami 200 tam jest. Za to jak wypadają srs 200 w konfrontacji z srs 300 to proponuję samemu już poszukać Nowe Labergi do kupienia za 30zł, tak mówią Google.
  3. Wystarczy poszukać, jest naprawdę sporo recenzji obu tych modeli na forum... Srs'y są fajne, ale mają słabej jakości kabel.
  4. Co do mdr-v55. Jak na moje, po teście w autobusie i na ulicy, nie ma za bardzo co narzekać. Dopuszczają niektóre dźwięki z zewnątrz, więc czasem usłyszymy silnik starego ikarusa, otwieranie drzwi i związane z tym sygnały dźwiękowe i przejeżdżające samochody. Uważam to jednak za plus, bo niebezpiecznie jest się odcinać całkowicie od świata, a czasem widuję ludzi na rowerach w słuchawkach nausznych w centrum miasta... Więc dopóki ktoś z pasażerów nie zacznie śpiewać to mamy spokój od ludzi i ludzie też raczej od naszej muzyki
  5. Nikt nie chce ci za bardzo odpowiedzieć, może więc ja choć trochę zdołam pomóc. Wiem tylko jak brzmią mniej więcej dwa podane modele z powyższych, AKG K518 i Sony mdr-v55. AKG i Sony słuchałem paręnaście minut w Saturnie na Samsung Galaxy Ace i tamtejszym sprzęcie Denona. K518 są to ogólnie bardziej basowe słuchawki, w których brakowało mi trochę środka i wysokich, za to mają fajny bas. Ja miałem je te kilkanaście minut na głowie i uważam je za niewygodne, ale to już kwestia bardzo osobista. A co mogę powiedzieć na razie o v-55, na które się zdecydowałem i je właśnie kupiłem (w internecie, bo są sporo tańsze), to to, że mają jak dla mnie lepszy środek i górę. Bardzo podoba mi się brzmienie gitar w tych słuchawkach i to zdecydowanie na korzyść mdr-v55. Elektronika również mi się spodobała. Są za to mniej basowe od K518, znaczy się bas nie schodzi aż tak nisko i nie ma go aż tak dużo, ale jest punktowy i też fajny. Swoje Sony dalej testuję, mam je dopiero od kilku dni Niestety nie wiem jak wygląda porównanie tych słuchawek do innych i może inni forumowicze doradzą ci któryś z pozostałych modeli. Najlepiej samemu przejechać się do Saturna jeśli masz możliwość i ocenić we własnym zakresie. Weź też pod uwagę, że nie przetestowałem ich w 100% i mają dość krótki kabel (1,2m), ale jakbyś był zainteresowany jak tłumią w mieście, to jutro powinny przejść taki test
  6. Dobry wybór, tylko uważaj na kabel i wtyczkę jeśli chcesz by dłużej podziałały. No i nie zgub paragonu
  7. Vedia SRS 300 to dobre słuchawki, ale w dwóch parach miałem problemy z kablem/jackiem po dość krótkim czasie użytkowania.
  8. Ekspertem nie jestem, ale przewertowałem ostatnio forum szukając słuchawek dla siebie. Z tego co pamiętam to są raczej pozytywne opinie o tych słuchawkach, tutaj jest recenzja na forum, może się przyda. Ja dzisiaj je założyłem w Saturnie i dosłownie spadały mi z głowy, w ogóle się nie trzymały (stawiam, że były już trochę wyrobione, ale najlepiej przymierzyć samemu jak ma się okazję), dlatego też nie pokuszę się o ocenę ich brzmienia.
  9. Dzięki Przejadę się dziś raz jeszcze do Saturna na odsłuch, ale nie wiem czy znajdę tam wszystko, co chcę. Ostatnio nie było bodajże Sony ZX600, nie pamiętam z kolei które AKG były, a które nie. Odnośnie tych Sony, jest ktoś w stanie je porównać do mdr-v55? V55 są chyba większe, ale są składane. Niestety brak obu modeli w szczecińskim Sony Centre... Edit: Dodane po odsłuchu w Saturnie. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Byłem dziś w Saturnie i dość długo sprawdzałem słuchawki. Moje spostrzeżenia: - Urbanears Plattan - grają całkiem przyzwoicie w dolnym paśmie, reszta średnio i szkoda mi na nie ~~180zł (cena nowych z Allegro), - Sony ZX 600 - nie wiem czy to normalne, ale ślizgały mi się na głowie i bardzo słabo przylegały do uszu, każde pochylenie głowy to dla nich koniec, ciężko więc wypowiedzieć się o jakości muzyki w ich przypadku, - AKG K518 - dobrze dociskają uszy i to nie jest problem, natomiast problemem jest pałąk na górze głowy, który się w nią wbija. Nie dałem rady tego dobrze ustawić. Basy naprawdę fajne, mocniejsze i lepszej jakości niż na mdr-v55, ale nie jakoś bardzo mocno, ale środek i góra na korzyść sony, - Sony MDR-V55 - basy nie schodzą tak nisko jak w AKG K518 i jest ich mniej, ale bardzo podobały mi się gitary i wokal. Myślałem, że słuchawki są większe, ale nie było źle, poza tym super się składają Są też bardzo wygodne i dobrze się trzymają głowy, łatwo je dopasować pod siebie. Pod tym względem ustąpiły tylko Plattanom. Moje wnioski są takie, że najlepiej samemu wszystko sprawdzić, co by się nie zawieść jakością sprzętu lub tym, że wybrany model akurat dla nas jest niewygodny. Postanowiłem więc po tym wszystkim zamówić Sony mdr-v55 za 204zł z gratisową przesyłką i uważam, że będę zadowolony. Jak je już dostanę może uda mi się coś więcej o nich napisać, jeszcze zobaczę jak to będzie
  10. Albo najzwyczajniej niektórym się nie podobają. Mi np. Beats'y/Zoro nie przypadły do gustu pod względem wyglądu od samego początku, co zrobić? Trochę szkoda, bo widziałem same dobre opinie o nich. Może mógłbyś Perul powiedzieć coś więcej o Urbanearsach i jak wygląda porównanie K518 z K430 do ww muzyki?
  11. Dzięki za sugestie, przyjrzę się im, choć mi się nie podobają z wyglądu. Jeszcze pytanie - znalazłoby się coś wartego uwagi w bardziej klasycznym stylu, chociażby jak moje stare sony mdr-v150?
  12. Dzięki za odpowiedzi. Cena podanych Beyerdynamic zaczyna się od 229zł + przesyłka, dla mnie to trochę za dużo. Widzę, że polecacie Noontecki, ale wydają mi się zbyt masywne i nie odpowiadają mi wyglądem, choć wiem, że to przecież nie najważniejsze. Ktoś ma jakąś inną propozycję, może się wypowiedzieć odnośnie słuchawek, które wymieniłem w pierwszym poście?
  13. Witam. Opierałem się przed napisaniem tego posta, bo dla wielu będzie to kolejny podobny temat. No ale jednak (po przewertowaniu forum) nie mogę się na 100% zdecydować co chcę kupić, więc czemu by nie zapytać o opinię innych? Zacznę od tego, że moje dotychczasowe słuchawki nauszne są połamane (sony mdr v-150), a douszne mają problemy z kablem i mini-jackami. Pomyślałem, że potrzebuję czegoś składanego by uniknąć kolejnego już połamania, o niedużych rozmiarach i do tego wygodnego. Wszystkie te cechy, poza funkcją składania, miały wspomniane słuchawki Sony i czegoś podobnego pod tym względem do nich szukam Jeśli chodzi o dźwięk to przyznam, że byłem ostatnio w Saturnie i zrobiłem tam mały odsłuch. Źródło nie jest jakieś super, bo to zwykły smartfon w postaci Samsunga Galaxy Ace, ale przywykłem już do słuchania muzyki na telefonie i w przyszłości zmienię na coś lepszego. W każdym razie spodobały mi się Urbanears Plattan - były dla mnie naprawdę wygodne, dobrze tłumiły, są składane i jak na jakieś 5 minut słuchania przypadły mi do gustu. Super jakby ten ich mikrofon działał z Samsungiem Ace, ktoś może wie coś o tym? Wiele osób ma tutaj odnośnie nich różne zdanie, ale po wykonaniu moda Perula ponoć brzmią jak AKG K518? Myślę więc o dorwaniu ich na allegro i zrobieniu tego moda. Druga opcja to K518, ale nie miałem okazji ich posłuchać i przymierzyć, a dużo osób narzeka na ich niewygodę...więc nie jestem przekonany do kupowania w ciemno. Znalazłem też ATH-SJ 11 i 33, ale ciężko znaleźć jakieś konkretne opinie na ich temat. Podsumowując, jestem w stanie wydać do 150-200zł na słuchawki nauszne zamknięte, składane, wygodne, dość dobrze izolujące, do użytkowania w mieście, ale im mniej wydam tym naprawdę lepiej. Źródło to Samsung Galaxy Ace, a ja słucham łagodnego rocka, indie rocka, indie popu, trochę elektroniki. Będę wdzięczny za odpowiedzi i sugestie
  14. Witam. Jako odtwarzacz mam do dyspozycji nokię 5530xm lub sansę m240. Problem w tym, że wszystkie moje słuchawki padły i nie mam jak słuchać muzyki. Miałem srs'y 200 i 300 od vedii, ale zepsuły się kable, oraz sony mdr-v150, z których bądź, co bądź jestem zadowolony. Izolacja mi wystarczała i były dla mnie wygodne. Jakość muzyki również w porządku. Niestety ułamał mi się w nich jeden element. Chciałbym kupić coś nowego, najlepiej przewyższającego jakością te słuchawki sony. Zainteresowałem się Cresynami C512H, bo są w cenie, która jest dla mnie świetna(szukam czegoś do maks. lekko ponad 100zł), w dodatku są składane. Niestety nigdzie nie znalazłem na forum, ani w internecie informacji jak one grają? Słucham rocka/lekkiego rocka/popu. Kupiłbym srs'y ponownie, ale chcę żeby to były słuchawki nauszne, zamknięte, niedużej wielkości, dość wytrzymałe. Czy jest coś jeszcze godnego uwagi? Może one w ogóle nie podpasują z tym sprzętem? Pozdrawiam, Daniel
  15. Teh

    Vedia SRS 200

    Zagrają bardzo fajnie, powinna być zadowolona
  16. Teh

    Słuchawki nauszne

    Bardzo zaciekawiłeś mnie tymi Soniaczami. Możliwe, że to będzie strzał w dziesiątkę! Są tanie, bardzo mi się podobają, z tego co wyczytałem całkiem nieźle brzmią Ale też przeczytałem opinie na pewnej anglojęzycznej stronie, że są dosyć niewygodne. Może uda mi się je gdzieś dorwać na mieście(w co niestety wątpię), w jakimś sklepie, czy markecie ze sprzętem to będę mógł je osobiście przymierzyć. Prosiłbym o opinie użytkowników słuchawek jak to z nimi jest...
  17. Teh

    Słuchawki nauszne

    Dzięki za te odpowiedzi. Przeczytałem sporo tematów na forum i miałem mętlik w głowie. Wiem, że ciężko wyrwać coś naprawdę dobrego przy takich pieniądzach, ale lepiej najpierw poradzić się osób które na sprzęcie audio się znają lepiej ode mnie @toms, tak, dokładniej to okolice, niestety. Apropo PX'ów 100, sporo o nich czytałem, ale nie wiem jak one by zagrały z sansą e200 rockboxed, czy po prostu pokażą z nią na co je stać? Jeszcze martwi mnie trochę, że to konstrukcja otwarta, ja próbuję zagłuszyć autobus, ale autobus słyszy mnie. Ale za takie pieniądze chyba nie ma co na to narzekać, idealnych słuchawek dla mnie za takie pieniądze nie oczekuję, a SRS'y to pchełki, też przecież nie izolują hałasu. P.S Douszne odpadają, czy to pchełki, czy dokanałowe. Pchełki mi z uszu czasem wypadają, a przy dokanałowych przeszkadza mi uczucie zatkanych uszu itd.
  18. Teh

    Słuchawki nauszne

    Pozwolę sobie podbić temat... Naprawdę nikt nie ma żadnych propozycji? Zależy mi żeby nie wydać kasy w błoto
  19. Witajcie. Wiem, że to miliardowy temat z serii 'jakie słuchawki?', jednak chyba nie aż taki typowy. Chciałbym słuchawki które by jaknajlepiej pasowały do muzyki jakiej słucham jak i odtwarzacza, oraz by spełniały moje wymagania estetyczne - lubię prostotę budowy bez zbędnych bajerów itd. Daję słowo, że przejrzałem całkiem sporo tematów na forum, ale odpowiedzi jakie słuchawki dla siebie wybrać nie znalazłem. Niestety mój budżet to coś koło 150zł, im mniej słuchawki by kosztowały tym lepiej. 150zł to już raczej taka górna granica. Będą wykorzystywane głównie w drodze do i ze szkoły, nie mogą być więc zbyt duże. Nie chciałbym wyjść na ulicę z hełmofonem Przechodząc do konkretów - mam odtwarzacz sansa e250 z rockboxem do niego vedia srs 200. Z tego zestawu jestem naprawdę zadowolony, ale irytuje mnie parę rzeczy w słuchawkach typu pchełki. Chodzi o wypadanie mi ich z uszu i słabą izolację dźwięków z otoczenia. Muzyka - głównie rock (alternatywny), soft rock, brit pop, etc. Jako przykłady zespołów mogę podać Myslovitz, Lenny Valentino, Coldplay, The Hoosiers itd. Chciałbym żeby słuchawki zagrały czysto, z miękkim basem, dobrze słyszanymi instrumentami (m.in. gitarą), mógłby to być taki 'nausznikowy' odpowiednik srs'ów 200 Zastanawiałem się nad PX'ami 100, ale jak one by wyglądały pod kątem moch wymagań? Nie wiem, czy to że są otwarte ich nie przekreśla... Myślałem też nad jakimiś tanimi sennheiserami zamkniętymi. Podoba mi się stylistyka hd202, ale widziałem niezbyt dobre opinie o nich. UR-40, wydają się być duże i są budowy otwartej, stylistycznie średnio mi przypadły. Philipsy także wydają się być duże, tak samo Technics'y RP-F290. Zastanawiają mnie PX'y 200, co o nich możecie powiedzieć? Czy te stąd http://www.allegro.pl/item518201710_slucha...o_promocja.html nie są podróbkami? Bardzo bym prosił o pomoc i sugestie co by dobrze zagrało, dzięki
  20. Miałem i Clipa, teraz mam e250 z rockboxem + vedia srs 200. Z clipa byłem zadowolony, zarówno z jakości dźwięku jak i funkcjonalności(mały, clip - można go przyczepić do spodni, paska), ma wszystko co potrzebne do słuchania muzyki. E250 jest naturalnie większe przez wyświetlacz, ale obsługuje zdjęcia, filmy, gry, aplikacje(2 ostatnie po wgraniu rockboxa), ma slot kart, obsługuje rockboxa(ale tylko model e250v1, v2 już nie, można to rozróżnić po napisie z tyłu odtwarzacza v1 to napis 'e250', v2 to 'e250v2'). Jeśli chodzi o jakość dźwięku - na obu odtwarzaczach mogę rzec, że prezentuje się w miarę podobnie - może to dlatego, że nie jestem strasznie doświadczonym słuchaczem, choć muzyki słucham dużo. Obydwa odtwarzacze powinny Cię zadowolić. Zarówno z Clipa byłem zadowolony, jak i teraz z e250 z rockboxem jestem. Niestety porównania do Fuze nie mam, nie mogę więc nic o nim powiedzieć. Jeśli zależy Ci na tym żeby odtwarzacz był mały i po prostu służył do słuchania muzyki wybierz clipa, jeśli jednak oczekujesz czegoś więcej to wybierz e250 (najlepiej v1 + wgranie rockboxa, który daje sporo nowych funkcji). Osobiście brałbym e250, można je tanio dorwać na allegro
  21. Technicznie to to samo co analitycznie? 0.0 @DonPedro, co do tych niestandardowych rozwiązań...Zbytnio mnie to nie przeszkadza Co do tej blokady klawiszy czytałem, że włącza się ją poprzez równoczesne przyciśnięcie klawiszy ściszania i podgłaśniania. Jak to w końcu jest? No i jakby ktoś mógł powiedzieć mi jak naprawdę gra ten Iriver(także w porównaniu do Clipa), byłbym wdzięczny!
  22. 349 złotych? Za dużo jak na mój skromny budżet. ~~220 złotych maksymalnie jestem w stanie wydać. Chyba wezmę tego s10, jeśli jeszcze go dostanę po świętach, choć nie jestem jeszcze pewien co do wyboru, bo Sansa kusi. Btw można do niego kupić ładowarkę sieciową? Jaki jest jej koszt? No i prosiłbym jeszcze ludzi posiadających Irivera s10 o powiedzenie jak brzmią na nim soft rockowe, rockowe kawałki, czy gra ciepło, zimno, etc.?
  23. Na wstępie chciałbym się przywitać ze wszystkim na forum, jest to mój pierwszy post tutaj Nie chciałem tworzyć nowego tematu tak jak większość nowych użytkowników, więc postanowiłem, że podepnę się pod ten temat. Mam nadzieję, że nie zostanę za to pobity Otóż...Stwierdziłem w ciągu ostatnich paru dni, że nadszedł czas na nowy odtwarzacz mp3, a raczej jego zakup. Do tej pory byłem/jestem szczęśliwym posiadaczem Sansy m240 1gb(wg mnie dokonałem naprawdę dobrego wyboru kupując go, biorąc pod uwagę mój zasób pieniędzy) i Sennheiser'ów mx350(tu z wyborem było trochę gorzej ). Jak zwykle przed jakimkolwiek zakupem sprzętu dla siebie przeszukiwałem różne fora ich dotyczące. Tak było i w tym przypadku, aczkolwiek... Mam dylemat i zwracam się do Was z prośbą o pomoc Zastanawiam się nad kupnem: Sansy Clip, Irivera s10, Irivera T60, oraz ewentualnie Creative Zen V. Wszędzie widać bardzo pochlebne opinie na temat Sansy Clip. Jakość muzyki, wyświetlacza, wygląd...No właśnie, z chęcią bym go kupił, ale wygląd tej mp3 do mnie nie przemawia. Widziałem w MM wersję blue na żywo i nie podoba mnie się, nie wiem jak jest z czarną. Może lepiej? Nie chciałbym posiadać czegoś co nie nie zaspokaja moich potrzeb estetycznych Co do Irivera s10...Widziałem go dziś w Carrefourze za nieco ponad 220 złociszy. Wszystko ok, bardzo ładny, ale czytałem, że akumulator trzyma 6-8h, co nie jest wynikiem imponującym. Dodam, że mp3 używam najczęściej w drodze do szkoły, szkole, powrocie z niej, itd., więc nie wiem, czy tak bardzo by mi to przeszkadzało. Tu też pojawia się moje pytanie, odtwarzacz ten gra ciepło? Jestem fanem głównie lekkiego rocka Jak narazie skłaniam się najbardziej ku temu playerowi. T60...Techniczne granie muzyki, raczej zimne z tego co czytałem. Wygląd wg mnie średni, mp3 na baterie. Sam nie wiem... Creative...Nooo...Jest Mógłby mi ktoś pomóc, doradzić, a może zaproponować coś innego? Zdaję sobie sprawę, że są setki takich pytań, ale liczę na Was :< Dodam, że wystarczy mi 1gb w zupełności. Edit: max to te ~~200 zł. Pozdrawiam, Teh.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności