Porównanie: Crossroads Mylarone X3i i Sony MDR-082

[D@rkSid3]

Jako że jestem jednym z niewielu posiadaczy (jedynym?) obydwu par tych słuchawek, pozwole sobie o nich napisac. Zacznę od tego czego doświadczamy w pierwszych chwilach trzymania słuchawek w rękach.

 

To są napewno X3i?

Biorąc Exy w palce, nie musimy im się przyglądać w celu oceny jakości ich wykonania. Są solidne i tyle. Wyglądają masywnie, głównie przez to że ich driver ma ponad 13mm. I takie są, Mylarone sa wyraźnie lżejsze. Kabel jest w formie L z prostą wtyczką. W uszach wyglądają jak typowe pchełki. Ale po wyjęciu większość ludzi dziwnie patrzy na tips. Kanał słuchawki jest ustawiony pod kątem względem słuchawki/ucha (na jedno wychodzi). Pomysł bardzo dobry, biorąc pod uwagę że Sony nie są małe. Ale tworzy też problem. X3i są nie wiele większe od dwoch tipsów rozmiaru M, po wsadzeniu do ucha nie rzucają się w oczy a EX82 są... duże. Co sprawia że osoby z dość osobliwymi uszami mogą mieć znaczny problem z montażem MDR'ków (konieczność ustawienia tipsa w uchu). Sam miałem problem. Posiadając Sony mogę być pewny że nie rozlęcą sie po paru miesiącach. A Crossroads'y? A Crossroads'y też się nie rozlecą. Tak jest. Kiedyś nie bez powodu ludzie się pluli na wykonanie słuchawek, sam narzekałem na X3 i XBi. Nie grała jedna słuchawka (nówki sztuki), po ściśnięciu słuchawki rozłaziła się (X3, XB i Classic). Po odświeżeniu linii okazało się że kabel ma jakąś plastikową izolacie która na zimnie strzela jak słone paluszki, słuchawki były wciąż klejone jakimś g... a nie klejem (wszystkie modele). Teraz posiadam X3i po wymianie gwarancyjnej. Zupełnie inne słuchawki, zupełna przemiana. Kabel gładki i giętki, ciut mniej niż w Sony. Nie trzeba sie obawiac o izolacje. Nie strzeli. Słuchawki też nie sprawiają wrażenia źle wykonanych. Mogę niby sprawdzić czy ten sam klej jest używany ale nie chce. Mylary są bardzo ładnie zrobione. Drobne. Z czarnym "metalizowanym"plastikiem, metalowe pierścienie oznaczające L i P. Do tego czarne tipsy lepiej pasują niż białe z zestawu. Z macania i oglądania starczy. Kwestię wyposażenia słuchawek pomijak z powodu takiego że Sony nic nie daje do zestawu.

 

Brzmienie, no bo jakoś to grać musi.

W skrócie to X3i są agresywnie brzmiącymi słuchawkami. Środek wyraźnie schowany, góra i dół wyeksponowane, ale nie tak by średnie pasmo przesłaniać. Brzmią technicznie że tak powiem. Bas punktowy, nisko schodzący, z kopem. Łatwo odróżnic instrumenty grające basem od siebie. Średnie tony ładnie brzmią, nie ma problemu w słuchywanie w brzmienie gitary. Wokal wyraźny, brzmi tak jak powinnień. Głosy kobiece brzmią bardzo przyjemnie, można słuchać i słuchać. Góra, potrafi zaboleć czasem jest jej za dużo w niektórych utworach, uspokajam, w bardzo nie licznych utworach. Sybilizacja występuje tylko wtedy jak rozkręcimy odtwarzacz na full. Da się, ale wątpie by ktoś na dokanałówkach próbował. Słuchawki grają bezpośrednio. Zero kurtyn, dymu czy czego kolwiek co by nas odgradzało od źrodła dźwięku. Mi się osobiście podoba, ale przy dłuższym słuchaniu trzeba robić przerwe bo jest to jednak męczące.

EX082 grają... Inaczej. To co pierwsze się rzuca na uszy to mniejszy bas i bardziej miękkie brzmienie. Słuchawki znacznie łagodniejsze od Crossroads'ów. Jeśli chodzi o energię z nich plynącą to wypadają słabo. Nie czuję tu takiego powera co w X3i. Ale słuchawki nie są złe. Są delikatniejsze od mych ulubieńców, kosztem szczegółów i poprzez brzmienie gdzie mamy mniej basu, ciut mniej góry i wiecej środka w porównaniu do X3i. Tu jest ta kurtynka której brak w poprzednich słuchawkach. To wszystko sprawia że słucha się przyjemnie. Czasem da się odnieść wrażenie że siedzimy w jakimś małym klubiku pod końcem sali, a na jej początku gra sobie zespół. Dla nas i jak by i dla siebie. Można długo z nimi siedzieć. Jednak czasem czegoś nam może brakować i to mają Crossy. Kop, energia, bezpośredność, szczegóły, agresywność. Tego tu nie dostaniemy. Lepiej sie z nimi położyć i słuchać w zaciszu domowym.

 

A słychałem na nich:

Kolejność słuchawek odpowiada kolejności odsłuchiwania ich na danych utworach

 

Elektronika:

 

Massive Attack - Dissolved Girl

X3i - Utwór spokojny, delikatny kobiecy głos z nutka zadziorności (czy jak to tam nazwać), bardzo przyjemny bas, niski ale nie szybki. Z środka tu wiele nie ma. No w sumie tylko ten wokal, który właśnie słychać bardzo czysto, potem milknie by w okolicy 3 minuty pojawiły się gitary. Grają przez minutkę, podczas której mimo agresywnego brzmienia nie starają sie zagłuszyć reszty brzmienia. Są i dają o tym znać tylko swym brzmieniem. Efekt jest taki że przez pare sekund skupiam się tylko na nich. Góra, no, w tym utworze nie za wiele dźwięków. Ale w tym jego urok plus głos wokalistki który pieści nasze uszy.

EX082 - No tak, braki w basie. Tym niskim. Tak na ucho 50Hz jest znacznie cichsze niż 80Hz w tych słuchawkach. Muzyka oczywiście mięknie. Góra znacznie się nie zmienia. Wokal, tu jest duża zmiania. Trudno mi ją opisać, ale pojawia się echo którego na X3i wcześniej nie zawurzyłem. Ale sam głos kobiety traci na tej wyrażistości. Coś nie mi nie pasuje.

 

Daft Punk - Technologic

EX082 - Fajnie fajnie, bas nawet w sam raz. Wokal robocika (obejrzyjcie teledysk), wyraźny, troche jednak zagłuszany kilkoma dźwiekami na raz. Nie jestem pewien bo oprocz specyficznych gitar słychać talerze. Tak mi sie wydaje, czasem się gubią. I wsumie doszedłem do stwierdzenie że słuchawki się gubiły. Ale zobacze jak z Mylary zagrają.

X3i - Jest znacznie lepiej. Znacznie znacznie. Wokal wogóle się nie gubi, cały czas rozumie się słowa (jesteśmy w stanie powtórzyć co wypadnie z pomiędzy tych ząbków), więcej sprężystego basu. Utwór brzmi jaśniej jakby. Ta niby perkusja (cyk cyk) nadal jak by znikała i pojawiała się ale doszedłem do wniosku że tak w tym kawałku jest.

 

Rock:

 

K2 - Etiopia

X3i - Podoba mi się, elektryki brzmią tak jak powinny, agresywnie z mięsem. Talerze są na swym miejscu, z boku wyraźnie, nie sybylizują. Może za szybko wybrzmiewają na wstępie utworu. Wokal zrozumiany mimo całego "hałasu". Czy chłopak krzyczy czy ładnie wyśpiewuje tekst piosenki.

EX082 - Do rocka są straszne, z środkem dzieję się coś bardzo dziwnego. Nie ma tej ostrości. Bas gdzieś ucieka i gra nizsza średnica w gitarach. Dla mnie brzmi to sztucznie. Nie podoba mi się. Wokal zmienia brzmienie, pozostaje wyraźny, wszystko przytłumione. Jak za cienkiego koca. Do rocka niedają się.

 

Tenacious D - Metal

No już nawet nie chce mi się opisywać poszczególnych słuchawek. I pewnie wiecie co powiem. Że Mylary są lepsze. Bo są. Jest mięcho, energia, bas, wyraźny wokal, nic nam ekipy nie zasłania. Jest tak jak lubie.

 

Wnioski me takie.

Do muzyki agresywnej jak Metal, Nu Metal, Dance, Rave czy Techno lepiej brać Crossroadsy, do łagodniejszych brzmień można brać Sony ale i tego nie jestem pewien. Jakoś mi nie podchodzą te słuchawki, mało szczegółowe i dziwne rzeczy ze średnicą się dzieją.

Moim zwyciężcą są Crossroadsy. Następne słuchawki jakie bedę brał będą brzmieć jak one ale lepiej.

 

 

Opinnia ta jest tylko opinnią autora. Który podobno ma dziwne gusta.

[Brestinder]

Dark, obczaj sobie cx400 , gwałtem biorą croski... powerem, polotem i brzmieniem.

[ulit]

Mam te exy i... Niby grają dobrze, ale brakuje mi w nich kopa i agresywności (pod tym względem ciut lepiej wypadają um1). Muzyka brzmi bardziej jak z bajki, a nie dobrego filmu akcji (słucham metalu). Jednak mimo to chwilowo zachowam je sobie.

[baols]

D@rkSid3

Ciekawa recenzja. Dzięki

 

Mam podobne odczucia w stosunku do EX85 choć być może to kwestia moich przyzwyczajeń.

Słuchałem ich chwilkę i może nie zdążyłem się przyzwyczaić do ich dźwięku.

Dla mnie było zdecydowanie za miękko...

[Rolandsinger]

A co ja pisałem w recenzji EX85? Nie łączyć z ciepłymi plejerami: Clip, A820, E10, etc. bo będą grały mułowato. No i wyszła klucha.

 

Za to V39 i iPod grają z nimi miodnie.

[reGGarf]

a ja za to nie wiem co powiedziec - jak podłączam do Sansy E260 (ciepły player) to jest ładnie - tak jak lubie - troche basowo, sybilanty są, ale je ochładzam equalizerem (do zera ) i jest git. Na Video 5,5 było dla mnie stanowczo za mało basu do wszelkiej efektownej muzyki - jedynie jazz i klasyka na tym miodnie brzmiała.

[Brestinder]

sansa e200 w moim przekonaniu napewno nie jest ciepła...

 

pierwsze co zauwazyłem na pchełkach mx500 po przejsciu z c240 na samsunga z5 ( ktory tez jest bardzo jasny ) to to ze nagle pojawił sie bas.

 

dla mnie e200 i c200 sa suche jasne , az nie ciekawe. Dobrze ze chociaz rockbox na nich chodzi

[douglaz]

Za to V39 i iPod grają z nimi miodnie

 

polecam spróbować ich z Nano 1G

 

pozatym trzeba wziąść poprawkę, że EX082 to niekoniecznie EX85

[D@rkSid3]

Ciekawe co Kopaczmopa o nich myśli. Nie odzywa się więc chyba jest zadowolony (stracił kontakt z światem pod wpływem mdrków).

 

A co ja pisałem w recenzji EX85? Nie łączyć z ciepłymi plejerami: Clip, A820, E10, etc. bo będą grały mułowato. No i wyszła klucha.

 

Więc stockowy zestaw A810/A820 = EX082 jest do pupy? Fakt jest taki że dla każdego kto pierwszy raz kupuje porządniejszy zestaw od Sony, jest zestawem killerskim poprostu. Ja jak słuchałem dłuższy czas na stockach przyzwyczajałem się do nich, lecz po żałożeniu X3i czy HJE200 jest ogromny skok. Dacie mi Nano 1G. czy Z5 razem z EX082 to sobie chętnie posłucham dla porównania.

[douglaz]

Więc stockowy zestaw A810/A820 = EX082 jest do pupy

 

...dokładnie tak

 

Dacie mi Nano 1G. czy Z5 razem z EX082 to sobie chętnie posłucham dla porównania

 

przyjedź kiedyś do nas na meet, dobry @baols napewno użyczy sowjego Nano do przesłuchania

[kopaczmopa]

bylem na Claptonie wiec nie bylo mnie tu no

mi sie tam podobaja - nie wiem jak sie maja do 85tek ale graja fajnie z rozmachem, basu jest ile trzeba...izolacji...wlasciwie nie ma, tak jak podejrzewalem. Pozyczylem koledze moje CX400 i MDRy jadac w pociagu i stwierdzil sluchajac Sony ze jakby chcial posluchac stukotu pociagu to by sobie takie nagranie zrobil:P

Ogolnie wrazenie dobre - moze one sie dobrze zgrywaja z Vedia po prostu...? Na pewno nie ma co ich porownywac do EPkow brzmieniowo bo to inna klasa.

[baols]

A co ja pisałem w recenzji EX85? Nie łączyć z ciepłymi plejerami: Clip, A820, E10, etc. bo będą grały mułowato. No i wyszła klucha.

 

Za to V39 i iPod grają z nimi miodnie.

 

Ja słuchałem EX85 na Nano 1g... i nie spodobały mi się

 

Czy są złe? Nie jestem wyrocznią. Po prostu nie mój typ grania...

[Rolandsinger]

Ja słuchałem EX85 na Nano 1g... i nie spodobały mi się

 

Czy są złe? Nie jestem wyrocznią. Po prostu nie mój typ grania...

 

Dla EX85 optymalny napęd stanowi IMHO V39. On ma dobrze zdefiniowaną górę, lekko wycofaną średnicę i precyzyjny, minimalnie podkolorowany bas, więc z ciepłymi EX85 gra to zacnie. Nano 1G jest zbyt dopalony na średnicy, a EX-y legitymują się tą samą cechą, więc mamy interferencję charakterystyk w tym pasmie u źródła i w słuchawkach, faktycznie nie jest to zestaw marzeń.

 

Chce ktoś neutralności i rozdzielczości do bólu? Proszę bardzo - moje ostatnio intensywnie przesłuchiwane zestawienie: Sony NWZ A820 + MDR EX700.

[Cannabizzz776i99]

Roland, jak masz ustawionego DACA w Sony?

[douglaz]

Nano 1G jest zbyt dopalony na średnicy, a EX-y legitymują się tą samą cechą, więc mamy interferencję charakterystyk w tym pasmie u źródła i w słuchawkach, faktycznie nie jest to zestaw marzeń.

 

sugerujesz, że EX85 mają wysuniętą średnice? moim zdaniem jej w nich brakuje, ale z Nano nie jest to bolesne.

[Caleb]

dolna srednica jest wysunieta, gorna schowana - ja je tak odebralem, czyli innym jezykiem "ciepelko", ale bez bezposredniosci

[fuks]

Nie wiem czy ja źle rozumiem pojęcie zimne-ciepłe, czy Ty Caleb, ale mi ciepłe zimne bynajmniej nie kojarzy się z charakterystyką brzmienia, tylko z barwą brzmienia. Jakbyś w eq nie pozmieniał, i7 tak czy siak pozostanie playerem stosunkowo chłodnym, tak samo jak westone um2 oraz super.fi 5 pro grają ciepło. Natomiast to co Ty nazywasz "ciepełkiem" ja bym raczej nazwał ciemnym graniem (czyli przewaga dołu pasma nad górą).

[fallow]

Ja rozumiem tak:

 

ciemno/jasno - balans tonalny co tyczy sie charakterystyki pasma przenoszenia

cieplo/zimno - barwa, tonacja.

[kopaczmopa]

cos w tym jest - jednak slychac na EX82 ze brak troszke im gornej srednicy a dolna jest w dostatku ale mi jakos to mocno nie przeszkadza. Fajne sluchawy.

[D@rkSid3]

Dobrze że jesteś zadowolony.

[Rolandsinger]

Roland, jak masz ustawionego DACA w Sony?

 

 

Przede wszystkim Clear Stereo mam skręcone do 20, bo inaczej EX700 trochę sybilują. Co do DACa to mam dopalone 1,5 dB na basie i odjęte 1,5 dB na sopranach, odcięcie standardowe, 50Hz i 5 kHz. Tak to gra optymalnie z EX700, które mają raczej studyjne brzmienie, jest to taka membranowa armatura.

 

sugerujesz, że EX85 mają wysuniętą średnice? moim zdaniem jej w nich brakuje, ale z Nano nie jest to bolesne.

 

EX85 mają wysuniętą dolną średnicę. Słychać to wyraźnie na V39, gdzie sam plejer jej nie faworyzuje, a jednak na EX85 jest ona wyraźnie z przodu.

[kopaczmopa]

Darkside - cudem one nie sa ale brzmia przyzwoicie. Chcialbym jeszcze je porownac z boxowymi 85tkami.

[douglaz]

Przede wszystkim Clear Stereo mam skręcone do 20, bo inaczej EX700 trochę sybilują. Co do DACa to mam dopalone 1,5 dB na basie i odjęte 1,5 dB na sopranach, odcięcie standardowe, 50Hz i 5 kHz. Tak to gra optymalnie z EX700, które mają raczej studyjne brzmienie, jest to taka membranowa armatura.

 

czyli mamy się spodziewać recenzji EX700 ?

 

EX85 mają wysuniętą dolną średnicę. Słychać to wyraźnie na V39, gdzie sam plejer jej nie faworyzuje, a jednak na EX85 jest ona wyraźnie z przodu

 

ale moim zdaniem Nano 1G właśnie nie ma wysunietej dolnej średnicy, już prędzej bym powiedział tą górną.

[Rolandsinger]

ale moim zdaniem Nano 1G właśnie nie ma wysunietej dolnej średnicy, już prędzej bym powiedział tą górną.

 

 

Nieporozumienie, napisałem, że to nie Nano ma tę średnicę dolną podkreśloną, lecz EX85. Nano ogólnie ma ciekawą średnicę, bez podkolorowań i na pewno jest ona z przodu, górna zwłaszcza. A więc konsensus chyba?

[douglaz]

na pewno jest ona z przodu, górna zwłaszcza.

 

dlatego pasuje do EX85, gdzie jej brakuje(górnej średnicy).