Jak najbardziej, tylko to już nie jest słuchanie muzyki tylko słuchanie sprzętu. Te levele w górę o których piszesz do dla kogoś, kto się wsłu****e w cechy sprzętu, jak się siedzi przy kompie i chatuje, albo jest się na spacerze z taczką, takie różnice schodzą na dalszy plan. Dopiero jak sobie usiądziesz wygodnie w fotelu przyciemnisz światło i będziesz skupiać się głównie na muzyce, to wtedy te różnice zaczynają mieć znaczenie...
Plus to że od pewnego lvl słuchawki po prostu nabierają wykwintu, czyli grają na swój własny audiofilski sposób i za to też się płaci, ale jak komuś nie podejdzie sposób prezentacji to i z topowego modelu nie będzie zadowolony, tak właśnie jak u Ciebie z DT880.
OFC Dobrać sprzęt pasujący dźwiękiem i jazda... ale jak ktoś zacznie wchodzić w szczegóły to ta podróż się szybko nie skończy
Gratki zatem. Tylko na ile to różnica wynikająca biterate a na ile sprawka codeca mp3. Ja na sprzęcie stacjonarnym słyszę różnicę tylko w tle muzyki, ale jest to tak nieznacząca różnica, że przestałem sobie zawracać tym głowę, a w ślepym teście pewnie bym tego nie wychwycił. Jak najbardziej gromadzę sobie na kompie FLAC, ale na playera wrzucam mp3 bo zobaczyć różnice w flac a mp3 na clip+ jadąc autobusem to... pełny respekt z mojej strony.