[ROZWIĄZANE] Słuchawki wokółuszne, otwarte/półotwarte - max 350zł (na dużą głowę)

[Cor3y]

Chciałem poprosić Was o pomoc w doborze słuchawek, ponieważ im więcej czytam, tym mniej jestem pewien czegokolwiek

 

Aktualnie posiadam Philipsy SHP8900, jednak po wzorowej 3-4 letniej służbie zaczynają już powoli odmawiać posłuszeństwa. Niedawno naprawiałem regulację rozsuwania, teraz totalnie przerwała mi się izolacja kabla (wisiał na samych przewodach). Posklejałem go trochę, ale nie wygląda to zbyt estetycznie. Nie chcę też inwestować w wymianę kabla w dość mocno wyrobionych już słuchawkach. W moim mieście nie ma profesjonalnych sklepów audio, do których można przyjść, przymierzyć i posłuchać słuchawek na swoim sprzęcie. Dostępne są tylko Euro, MediaExpert, NeoNet i działy techniczne w marketach ogólnych. W związku z powyższym proszę o pomoc i opinie

 

Postaram się jak najdokładniej opisać, czego szukam.

 

Otóż szukam słuchawek zbliżonych brzmieniem i rozmiarami do właśnie moich Philipsów. Jestem dużym facetem z jeszcze większą głową i okularami - większość słuchawek jakie kiedykolwiek miałem na sobie była na mnie za mała. Jak dobierałem oprawki do okularów, to na rozmiar pasowały tylko 3-4 pary w całym sklepie Philipsy są ogromne, mają już wyrobiony pałąk, a mimo wszystko muszę je rozsuwać na 8/9 żeby wygodnie leżały na głowie. Muszle są bardzo wygodne i bez problemu mieści mi się w nich moje ucho.

 

Na czym będę słuchał: PC i zakupiony ostatnio (dzięki temu forum) AudioTrak Prodigy Cube. Obecnie czekam na op-ampa OPA2107, który powinien dobrze wpasować się w charakterystykę preferowanego przeze mnie dźwięku. Cube posiada wbudowany wzmacniacz słuchawkowy, który wg producenta radzi sobie ze słuchawkami do 150 Ohm. Poza tym żadnych playerów mobilnych. Muzyka w formacie FLAC lub MP3 o wysokim bitrate (zwykle 320, czasami 256). Filmy zwykle z dźwiękiem DTS.

 

Główne przeznaczenie: muzyka / film / gry - w tej kolejności. Z racji wielogodzinnych sesji przy komputerze wygoda jest bardzo ważnym czynnikiem.

 

Co ostatnio przymierzałem, ale nie pasowało: 1. Superlux HD 668 - zdecydowanie za ciasne. Docisk powodował bardzo niekomfortowe uczucie, a uszy i okolice zaczęły mnie boleć po pół godziny. Dodatkowo przez tą pseudo skórkę na drugi dzień pojawiło mi się widoczne podrażnienie skóry w miejscu docisku padów. 2. AKG K514 MKII - dźwięk mi pasował, ale słuchawki niestety za małe. Tasiemka na pałąku rozciągnięta na maxa - po zdjęciu słuchawek blokowała się i nie chciał wrócić na miejsce, trzeba było ręcznie ją wciskać. Docisk muszli do uszu mocny, ale za to bardziej komfortowy niż w SL HD 668 dzięki materiałowym padom. 3. Corsair Vengeance 1500 USB - całkiem potężne, ale musiały być na maxa rozłożone. Ułożenie na głowie komfortowe, docisk trochę większy, niż jestem przyzwyczajony, ale ogólnie pozytywnie. Zrezygnowałem głównie z powodu opisu paru prawdopodobnych problemów technicznych.

 

Preferowana barwa: nie jestem audiofilem więc wybaczcie, jeżeli opis wyda się śmieszny. Otóż prawie pasuje mi brzmienie Philipsów. Podoba mi się szczegółowość dźwięku oraz to, że dzięki otwartej konstrukcji wszystko było dużo lepiej rozmieszczone w przestrzeni w stosunku do słuchawek zamkniętych. Bas jest delikatny i jeżeli byłoby go odrobinę więcej, nie obraziłbym się (pomagają zmiany w EQ, ale to jednak nie do końca to). Jednak w żadnym wypadku bas nie jest tutaj głównym wyznacznikiem. Bardzo lubię dopieszczony wokal i to właśnie to wraz ze szczegółowością są dla mnie najważniejsze. Lubię jak dźwięk jest naturalny, dynamiczny i nie sprawia wrażenia zamulonego, dochodzącego zza ściany.

 

Preferowana konstrukcja: wokółuszne otwarte/półotwarte. Nie przeszkadza mi wylewanie się dźwięku poza słuchawki. Na plus także to, że nie jestem totalnie odizolowany od środowiska, ponieważ muszę orientować się, co się dzieje wokół. Z racji kilkugodzinnych sesji ze słuchawkami na głowie dobra wentylacja jest także ważna. Jeżeli chodzi o pady, to preferuję welur lub materiał. Po ostatniej przygodzie z Superluxami nie mam zbytniego zaufania do skóropodobnego wykończenia. Kabel z racji przypinania mikrofonu do niego musi być prosty - spiralka nie wchodzi w grę. 2-3 metry to optymalna długość. Może być również mniej (z przedłużką).

 

Marka: zupełnie obojętne, byle dobrze grały. Jeżeli ktoś ma bardzo dobre doświadczenia z chińczykami, które sobie mogę od nich bezpośrednio zamówić, też nie mam z tym problemów. Philipsy jeszcze dyszą, więc mogę poczekać miesiąc na dostawę.

 

Cena: max. 350zł, co nie znaczy że się nie ucieszę, jeżeli będzie mniej

 

To chyba wszystkie najważniejsze informacje. Ostatnio, przymajmniej jeżeli chodzi o opis grania dobrze wyglądają Senki HD380Pro. Nienajgorzej prezentowały się też Pioneery SE-A1000. Na forum znalazłem także informację o Takstar TS-671 jako o w miarę dużych słuchawkach.

 

Jeżeli ktoś ma doświadczenie ze słuchawkami na duże głowy, oferującymi mniej więcej opisaną barwę, to będę wdzięczny za pomoc. Z racji tego, że raczej nie będę miał gdzie odsłuchać, będę je musiał zamówić w ciemno, więc zdaję się na Wasze uszy.

Edytowane 25 Października 2012 przez Cor3y

[Karmazynowy]

+1 dla Pionków. Są ogromne i skoro Twoja głowa też taka jest, to być może będziesz pierwszą osobą, której nie będą zsuwały się z głowy.

 

A tak na poważnie bardzo fajne słuchawki, wygodne, lekkie i dźwiękowo na dużo wyższym poziomie niż kosztują. Ale są wybredne co do źródła.

 

HD380 Pro są zamknięte i mają skóropodobne pady więc nijak mają się do Twoich wymagań zaprezentowanych wyżej. Poza tym grają dosyć specyficznie, grzeją uszy i nie nadają się do dłuższych posiedzeń. Philipsów nie słuchałem (choć miałem zamiar je kupić - skończyło się na Pionkach) ale obstawiałbym, że Pioneery mają dużo więcej wspólnego z Twoimi Philipsami niż te Senki.

Edytowane 25 Października 2012 przez Karmazynowy

[krecik]

mam shp8900 i chyba bym za ich zamiennik uznal wlasnie A1000. natomiast z zamknietych wybralbym shure 440.

a moze uzywane akg701 - jesli cos trafisz w odpowiedniej cenie....

[Karmazynowy]

K701 nie napędzi poprawnie z Cube. Ewentualnie SHP9000 jak uda Ci się trafić.

Edytowane 25 Października 2012 przez Karmazynowy

[Cor3y]

@Karmazynowy

Właśnie Pioneery SE-A1000 też mi się podobają - wyglądają na ogromne (dobrze, że potwierdziłeś), design bardzo mi się podoba no i materiałowe pady. Z recenzji jakie czytałem także dźwięk wpasowuje się w moje preferencje. Co do wybredności źródła - mam nadzieję, że mój DAC po wymianie op-ampa podoła. Z recenzji na tym forum to właśnie OPA2107 dawał taki dźwięk, jaki preferuję. Zobaczymy jak już opy przyjdą z Chin

 

Jak się prezentuje bas w tych Pionkach wg Ciebie? Nie musi być mocny, ale dobrze by było jakby nie nakładał się na resztę dźwięków.

 

@krecik

Nie mam przekonania do używanego sprzętu i zawsze boję się tych wad ukrytych, które mogą wyjść po jakimś czasie.

 

Senki faktycznie niepotrzebnie znalazły się w moich propozycjach - myślałem chwilowo o konstrukcji zamkniętej, ale potem mi przeszło. Jednak zostały na mojej liście

[krecik]

przesluchaj sobie jeszcze superluxy hd330 - moze akurat Ci podpasuja. takie chinskie beyery.

[Karmazynowy]

Dużo zależy od wzmocnienia jak i samego nagrania. Na iPodzie z basem jest tak sobie, jest suchy i płaski. Ale po podpięciu do wzmacniacza jest zdecydowanie lepiej. Nie jest go dużo, nigdy nie zasłoni Ci innych pasm, jest neutralny. Pokazuje się tam, gdzie ma się pokazać, w dobrze zrealizowanych nagraniach jest głęboki i przyjemny, niczego mu nie brakuje. Z resztą pasm jest podobnie - jak nagranie jest dobrze zrealizowane to pięknie zabrzmi na pionkach - w innym wypadku bywa różnie.

 

Pionki to miła odskocznia od moich ciepłych i koloryzujących HD650.

 

Może inaczej - nie są jakoś przesadnie ogromne ale mają 1 wadę - nie mają regulacji. Same się "dopasowywują" po założeniu. Ale, żeby mówić o dopasowaniu to faktycznie trzeba mieć dużą głowę. Można to skorygować skracając pasek w pałąku.

 

Co do padów, mogłyby być głębsze. Ucho dotyka gąbki nad przetwornikiem - ale za to jest tam jej sporo i jest miękka także nie przeszkadza to specjalnie. Chociaż i tak chyba jakieś piankowe pierścienie sobie wstawię pod nie.

Edytowane 25 Października 2012 przez Karmazynowy

[Cor3y]

Czytałem recenzje Superluxów HD330 - dźwiękowo wydają się ok, ale pady z dziwnej skórki plus zwijany kabel (przypinam do niego micro, więc musi być prosty) powodują, że raczej odpadają. Po ostatnich przygodach z Superluxami i podrażnioną skórą chyba wolę nie ryzykować.

 

Odnośnie Pioneer SE-A1000 - jakaś recenzja wspominała o trzeszczących plastikach podczas ruchu głową. Czy w Twoim modelu występuje coś takiego, Karmazynowy?

[Karmazynowy]

Fabryczne pady w HD330 są faktycznie kiepskie i niewygodne, na welurowych dużo zyskują te słuchawki w kwestii wygody, ale wg niektórych tracą na dźwięku. Kwestia preferencji.

 

Tak, czasami coś strzeli lub skrzypnie, ale nie jest to specjalnie uciążliwe, podczas słuchania muzyki tego nie słychać, bardziej przy oglądaniu filmów, gdzie występują długie pauzy w dozowaniu dźwięku. Mi osobiście nie przeszkadza to zbytnio.

 

1 rzecz mnie jeszcze w nich wkurza - ten pas, na którym opiera się głowa lubi się odwracać o 180 stopni. Taki drobiazg.

 

A i kabel mają strasznie długi, można to traktować jako wadę lub zaletę, ale jest miękki i w fajnym oplocie.

Edytowane 25 Października 2012 przez Karmazynowy

[Cor3y]

Dzięki za informacje. Póki co te Pionki wysuwają się na szczyt listy. Jeszcze spróbuję poszukać innych modeli, które by na mnie weszły. Zamówiłbym testowo Pionki, ale jako że zapakowane są w blister (przynajmniej tak widać na zdjęciach) to nie mógłbym ich odesłać w razie gdyby nie pasowały.

[GarsteK1989]

Ja osobiście dła dużej głowy mogę polecić PHILIPS SBC HP1000 z których obecnie korzystam ekstra wygodne dzięki flex-fit oraz zamszowym i ergonomicznym muszlom.

Jeśli chodzi o walory brzmieniowe to zapraszem do TEJ recenzji.

Jeżeli zaś chodzi o dostepność to już niestety nie są produkowane ale na aukcjach można je czasem wyrwać, ostatnio widziałem kilka par.

Cenowo to wygląda tak za NOWE 250-350zł czasem więcej natomiast za używki w dobrym stanie 150-300zł zależy jak uda się znaleźć.

[Cor3y]

@GarsteK1989 - dzięki za sugestię. Faktycznie jeżeli chodzi o komfort wygląda na to, że są bardzo dopracowane. Brzmienie charakterystyczne dla Philipsów w tej cenie, czyli to co lubię. Na allegro znalazłem 1szt - gość twierdzi, że nowe, nieużywane i 3 lata przeleżały w pudełku. Najgorsze, że niby nietestowane - mam nadzieję, że w ogóle działają Wyślę pytanie go niego.

A możesz mi jeszcze powiedzieć, czy przy ruszaniu głową słychać jakieś trzeszczenie plastiku, tak jak ma to miejsce w Pioneerach?

 

 

Czyli Pioneer SE-A1000 (nowe i z gwarancją) oraz Philips SBC HP1000 (podobno nowe i bez gwarancji), obie w podobnej cenie. Chyba między tym będę się musiał zdecydować.

[krecik]

te same przetworniki co w 8900. ale faktycznie pady lepsze sa w 1000 niz w 8900. 1000 sluchalem tylko kilka dni ale naprawde podobne do 8900 mi sie wydawaly. jednak skoro autor nie chce uzywanych a 1000 nie sa produkowane od dawna to raczej nie posuwamy sie do przodu.

[Cor3y]

Krecik, posuwamy się do przodu, ponieważ na allegro gość sprzedaje niby nowe HP1000, wysłałem do niego zapytanie żeby się upewnić. Jeżeli to te same przetworniki co w SHP8900 to mi pasują O tym samym pomyślałem czytając recenzję.

 

Jeszcze trochę poczytam o Pionkach i trzeba będzie się w weekend zdecydować.

[Perul]

HD330 od razu możesz skreślić z listy - to najmniejsze słuchawki jakie mam. No chyba, ze chcesz je nosić jako neckbandy

 

Radziłbym się też rozejrzeć za Goldringami DR100/DR150, spokojnie dużą głowę obsłużą i są bardzo "przewiewne" do tego dźwięk na lampie naprawdę przyjemny. Na tranzystorze może mniej, ale też dają radę.

[krecik]

Krecik, posuwamy się do przodu, ponieważ na allegro gość sprzedaje niby nowe HP1000,

 

NIBY

 

skoro nie są produkowane to nie mogą być nowe. mogą być co najwyzej nieuzywane. jednak od lezenia tez moze im sie cos zlego przytrafic: np. wilgoć, kurz.

ale spokojnie. 1000 to wspaniale sluchawki i warto je kupic.

[Cor3y]

No właśnie Krecik, z tego powodu napisałem "niby", ponieważ tak długi czas leżakowania dla żadnego sprzętu dobry nie jest. Gość w sprawie "nowych" HP1000 mi odpisał lakonicznie - "podłączyłem i grają". Dlatego wolę nie ryzykować. Używanych też nie kupię, bo ogólnie mam awersję do używanego sprzętu.

 

Po przeczytaniu różnych recenzji Pioneerów SE-A1000 zdecydowałem się na nie i... na Panasonic RP-HTF600 Trochę to przewrotne, ale zobaczymy. Pionki kosztowały mniej niż miałem przeznaczone, a podczas poszukiwań natknąłem się na HTF600. Konstrukcja zamknięta, ale mimo wszystko nie izoluje mocno, typowo basowe, ale z dobrym środkiem i w miarę szczegółową górą - określane jako ciepłe, muzyczne i z całkiem niezłą sceną, w porównaniu do innych zamkniętych. Skusiło mnie to, ponieważ bardzo dawno nie miałem na głowie dobrych zamkniętych słuchawek i może przypasują mi takie ciepłe słuchawki vs. bardziej analitycznych SE-A1000. A że dostałem je (Panasy) za 165zł z przesyłką, to się skusiłem - najwyżej je sprzedam, albo zostawię jako dedykowane do filmów i niektórych gatunków gier.

 

Dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze!

Edytowane 26 Października 2012 przez Cor3y

[krecik]

z pioneerow bedziesz na bank zadowolony, a panaski to sie okaze w "praniu". milego sluchania.

[Perul]

Jak na zamknięte to Panasy nie są złe, zwłaszcza góra pasma mi się podoba. Scena tez niezła zwłaszcza jak na zamknięte, ale to jednak zamknięte i grają blisko do tego występują w nich pogłosy (jak prawie w każdych zamkniętych), choć niezbyt mocne. Do tego lubią padać w nich przetworniki - z reguły lewy zaczyna ciszej grać, więc warto trzymać gwarancję.

Edytowane 26 Października 2012 przez Perul

[Azahar]

Tak się składa że mam podobne preferencje i 3 modele słuchawek nad którymi się zastanawiasz. A dokładniej to Pioneery SE-A1000, Philipsy HP1000 i Panasoniki RP-HTF600 (a dokładnie Technicsy RP-F600, bo Panasonic je przejął). I pomimo że też nie lubię używanego sprzętu to bym wybrał Philipsy HP1000. W Pioneer'ach będziesz miał mniej basu i to jakościowo słabszego niż w Philipsach. W dodatku bardzo dużo wysokich tonów (czasem aż za dużo). Jeśli chodzi o Panasoniki/Technicsy to one maja główną jedną zaletę że grają głośno i dobrze nawet ze słabych źródeł. Ale na lepszych po prostu pozostała dwójka je wyprzedza o dobrą klasę.

 

Choć jeśli chodzi o komfort to wszystkie 3 są naprawdę bardzo dopracowane. Choć na wielką głowę to Philipsy i Pioneery wydają się być lepszym wyborem.

 

Jeśli oglądasz filmy w DTS, to koniecznie użyj podczas odtwarzania Dolby Headphone. Jeśli nie masz go w karcie (niestety chyba tylko Asusy go mają) to można programowo np. Power DVD od wersji 7 jeśli dobrze pamiętam ma ten system. Powiem tak. Byłem już w niejednym kinie. Ale jeśli film jest dobrze zrealizowany to efekty na HP1000 są wręcz niesamowite. Pioneery są też dobre, ale nie aż tak spektakularne. Każdemu komu puszczam np. "Wyspę Piratów" w DTS i na DH3 szczęka opada.

 

Ale to twoja kasa, ty decydujesz.

[GarsteK1989]

Osobiście kupiłem magazynowany 4 lata zestaw Philps HP1500 ze wzmacniaczem i HP1000, nic im zupelnie nie było poza pogniecionym kartonem.

Co do tych samych przetworników co w 8900 potwierdzam ale lepsza konstrukcja słuchawek sprawia że grają lepiej i są wygodniejsze [ Czysty UPGRADE ], a po 20-30 min zapominam że mam je na głowie natomiast przy długim odsłuchu po 6-7 h w weekendy nie grzeją prawie wcale.

Za to oglądanie filmów z DTS na Dolby Headphones no miodzik szczegulnie na dedykowanym wzmacniaczu. Po prostu kino na głowie.

 

Szczerze polecam szczegulnie jeśli możesz wyrwać leżaki nieużywane.

 

Co do Goldringów to testowałem DR 50-100-150 i dźwiekowo najbardziej pasowały mi DR100 jak widać w sygnaturce

Za to 150 były trochę wygodniejsze,a we wszystkichy wykonanie jest celujące a jakość materiałów dobra+, no może tylko 150 są troche lepiej zrobione jako flagowce. Wszystkie bez problemu obsłużą duże głowy jednak muszle nie są aż tak obszerne jak w HP1000.

Edytowane 26 Października 2012 przez GarsteK1989

[Azahar]

@GarsteK1989

 

No dokładnie. Tylko ty masz wzmacniacz AH1000. Ja mam HD1502u w którym są 2 wejścia cyfrowe (coaxial i optical) i 2 analogowe.

Idealny zestaw do filmów, choć do koncertów częste biorę Pioneery. Przynajmniej zachowuję dźwięk 5.1, a nie kastruję jakimś kiepskim downmixem.

[Cor3y]

Kurczę, zrobiliście mi smaka na te HP1000. Jeżeli Panasy i Pioneery się nie sprawdzą, to wtedy uderzę w HP1000. Zresztą chciałbym, aby najpierw doszły do mnie op-ampy, ponieważ zmieni się charakterystyka dźwięku i może się okazać, że słuchawki nabiorą drugiego życia

 

No nic, dzięki za rady, były bardzo pomocne. Póki co nie będę anulował zamówień - najwyżej zwrócę/sprzedam słuchawki, jeżeli okażą się słabe. Teraz pozostaje tylko czekać na dostawę.

[Azahar]

A tak mi się przypomniało że ostatnio w sklepie Euro widziałem na półce nowe Philipsy 8900 za 249zł.

No ja bym nie był taki pewny że HP1000 i 8900 mają te same przetworniki. Nawet pasmo przenoszenia mają inne (choć mogę się mylić).

A tu jeszcze dodam reckę HP1000 z highfidelity (normalnie te słuchawki kosztowały 499zł ): http://www.highfidelity.pl/artykuly/0508/philips.html

[Cor3y]

@Azahar - w Euro są SHP8900, ale tylko w wybranych salonach i bez możliwości zakupienia przez neta. W Euro w naszym mieście nie ma.

 

Reckę o HP1000, którą podałeś już czytałem wcześniej - faktycznie świetne słuchawki w porównaniu do ceny. Jednak póki co mam już zamówione Pioneery i Panasy, więc na razie wstrzymam się z czymkolwiek innym dopóki nie przetestuję ich i dopóki nie dojdzie mi nowy op-amp.

 

Może mi się akurat spodoba brzmienie Panasów? Wyjdzie w praniu

Edytowane 27 Października 2012 przez Cor3y