Koss Porta Pro - odświeżone, gorsze?

[fructo]

Jako stały w uczuciach fan słuchawek Koss Porta Pro rozważałem ostatnio zakup którejś z kolei pary (poprzednie poszły w świat) by odświeżyć związek jaki między nami jakiś czas temu się wytworzył. By przypomnieć sobie emocje mu towarzyszące udało mi się na kilka chwil dostać do bliźniaczych słuchawek znajomego, jednak po założeniu ich na uszy naciśnięciu przycisku "play" na moim iPodzie kąciki ust bardziej ku dołowi skierowane były niż ku górze.

 

Jestem święcie przekonany, że kolegi Kossy i te, które tak ubóstwiałem grały inaczej, zdecydowanie brakowało im tego czegoś, czym urzekały mnie za każdym razem gdy mogłem ich posłuchać.

 

Efekt wygrzania odpada, katowane były od jakiegoś czasu. Czyżby podróbki?

 

Miał ktoś może do czynienia ze starszymi KPP i "nowszymi", jeśli takowe istnieją i może potwierdzić tezę, że coś się zmieniło w tych słuchawkach, na gorsze niestety?

 

Tych, którzy mają zamiar tutaj pisać, że KPP od zawsze były guzik warte proszę o zamknięcie okna przeglądarki z tym tematem.

[suVee]

Byla ogolna moda na kpp jakies 5-6 lat temu, moze wczesniej. Nie mniej ostatnio mialem w reku kpp z aktualnej produkcji. Mam wrazenie, ze sa delikatnie mniejsze, i gorzej wykonane. Przyznam sie, ze nigdy nie bylem fanem tej konstrukcji, nie mniej po chwili odsluchu stweirdzilem, ze nadal fanem nie bede. Moze tez kwestia zmiany gustu i rynku, ktory mocno sie rozszerzyl oferujac w osiagalnych cenach modele o wysokiej jakosci i wysienitym odbiorze. A kpp, zawsze gdzies tam beda, z tym swoim "chinskim" wygladem. Konczac, nawet za 50 zl nie nabylbym ich teraz.

[piotrus-g]

Mogły być fake. Ja miałem kilka różnych par u siebie do rekablingu/rejackingu i zawsze grały ta samo.

[fructo]

Całkiem możliwe, że fejki - były kupowane na allegro, a ostatnio nie trudno tam trafić na podróbki.

[Rolandsinger]

Nie będę autorytatywny - nie przerobiłem zbyt wielu wersji zwykłych KPP, posiadałem jedną parę, byłem bardzo zadowolony, sprzedałem, nabyłem KPP Anniversary, gdzie bas jest o wiele bardziej zdyscyplinowany i jestem w 7 niebie. Używam słuchawek do metalu i w tym repertuarze sprawdzają się genialnie.

[piotrus-g]

Nie będę autorytatywny - nie przerobiłem zbyt wielu wersji zwykłych KPP, posiadałem jedną parę, byłem bardzo zadowolony, sprzedałem, nabyłem KPP Anniversary, gdzie bas jest o wiele bardziej zdyscyplinowany i jestem w 7 niebie. Używam słuchawek do metalu i w tym repertuarze sprawdzają się genialnie.

Chyba po raz pierwszy w czymś się zgodzimy

[WojtekC]

25Th dzięki kabelkowi mają ten zdyscyplinowany bas. Od kilku lat ciągle KPP trafiają w moje ręce - zdecydowanie nie ma różnicy w graniu miedzy nowymi a starymi. Jedyny mankament nowych to kabelek który sztywnieje na zimnie.

[fructo]

Wychodzi na to, że kolega używa podróbek... Albo moje uszy zmieniły upodobania.

 

@WojtekC - sugerujesz, że zwykłe KPP po zmianie kabelka będą grały jak 25th?

[WojtekC]

W 2 czy 3 zmieniałem trzeba dobrze dobrać kabelek, niźle grało z wyciagniętymi żyłami z "kanarka" i z przewodzikiem od RE2 w bawełnianym oplocie. Basik otrzymywał wyraźną formę nie rozlewał się.

[Azahiel]

Potwierdzam, na kabelku od re-2, bardzo fajnie to grało- bardzo

[Barbartek]

Tak w celu uściślenia - o którego "kanarka" chodzi?

[Azahiel]

5c