.ksy Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Przez moje rączki przepływają rozmaite sprzęty. Od odtwarzaczy poczynając, poprzez słuchawki na akcesoriach kończąc. Tym razem przez przypadek trafiły do mnie dwa FM Transmitery: - Uersa FM Transmiter - SongBird TFM-L Postaram się Wam te dwa modele nieco przybliżyć i podzielić się moimi spostrzeżeniami po kilku dniach intensywnych testów. Intensywnych z uwagi na krótki urlop jaki miałem okazje odbyć w ostatni weekend. A jest co opisywać, bo chyba nikogo nie musze przekonywać, że transmiter to rewelacyjnie wygodny sposób na muzykę w samochodzie. Do testów wykorzystałem czas wolny, DeeWoo oraz H10 Junior'a. Uzupełnieniem tego tekstu będą dwie galerie fotek do obejrzenia których gorąco zachęcam. Wrazie pytań piszczie, chętnie odpowiem lub dorobie jakieś fotki (jeśli jeszcze będe miał sprzęt). Uersa FM Transmiter Na początek: Transmiter zapakowany jest całkiem ładnie. Szału nie ma, ale plastikowy blistr jest OK. Obudowa jest biało-szara. Całość jest dość spora (8 x 5.5 x 2.4 cm - długość x wysokość x szerokość*) a wraz z baterią waży też swoje. Kablek wpinany zamiast słuchawek możemy owinąć wokół transmitera i zapiać tak, że nie "dynda" przy przenoszeniu. Na przednim panelu mamy guziczki: ON/OFF, strzałki góra/dół, set, oraz M od 1 do 3. Dużym plusem jest mała obudowa wtyku mini-jack. Pozwala ona bez problemu wpiąć się do każdego gniazda mini-jack, niezależnie od tego jak jest zabudowane. Sam kabelek ma około 17 cm długości. Z tyłu mamy klapkę, pod która kryją się miejsca na dwie baterie typu AAA. W zestawie trzymujemy także końcówkę ładowarki samochodowej oraz kabel USB. Na początku zastanawiałem się czy to dobry pomysł, że kabel jest oddzielnie od ładowarki. Ale o tym później. Możliwości: Do dyspozycji mamy zakres od 87.5 do 108.0 MHz. Częstotliwość możemy ustawiać co JEDEN MHz! Daje nam to ogromne możliwości wyboru częstotliwości nadawania. Co przydaje się przy dłuższych podróżach, gdzie często może występować pokrywanie się naszego transmitera z lokalnym radiem. Trzy guziki pamięci (M1, M2, M3) pozwalają na zapamiętanie trzech wybranych częstotliwości. Do naszej dyspozycji jest także zegarek oraz termometr. Ten drugi jest widoczny cały czas, choć nie mam pojęcia skąd on pobiera temperaturę, ale napewno nie z otoczenia Niestety aby dostać się do godziny musimy wyłączyć nadawanie - co w sumie zabija funkcję czasomierzu. Transmiter załączamy dużym guzikiem ON/OFF. Ma on trzy tryby. Wyłączony. Włączony i czuwanie. Włączony i nadaje. Ten po środku odpowiada za wyświetlenie godziny. O nadawaniu informuje nas mała ikonka satelity. W momencie korzystania z transmitera, ekran podświetla się na niebiesko. Całość jest doskonale widoczna zarówno w dzień jak i w nocy. Jest to duży plus bo jak wiemy podróżuje się o różnych porach. Użytkowanie: Jak to wygląda w praktyce? Zapamięta godzina, czy zapamiętane częstotliwości kasują się wraz z wyczerpaniem się baterii lub straceniem zasilania. Nie musze mówić, że jest to niewygodne i czyni te funkcje bezużyteczne. Nadaje bardzo ładnie i płynnie. Ruch samego transmitera nie powoduje żadnych przerw czy zakłóceń. Dziwne zjawisko pojawia się z czasem. Długie granie powoduje jak by zagubienie mocy? Dotkacie ręką transmitera sprawia, że nagle radio zaczyna grać głośniej i na pewien czas jest spokój. Jednak dźwięk nadawany jest bardzo ładnie i bez zakłóceń. Na wykonanie nie można specjalnie narzekać. Na ładowarce samochodowej mamy ładną diodę informująca o działaniu urządzenia. Kabel USB pasuje do końcówki samochodowej jak i do transmitera. Przyciski samego urządzenia, mają bardzo sztywny skok (są wyraźnie "twarde"). Jednak jest to nawet OK. Co mnie zaskoczyło? Oddzielny kabel USB daje możliwość zasilania transmitera z USB. Także możemy z niego korzystać w domu czy wszędzie tam, gdzie mamy USB i prund Galeria: http://forum.mp3store.pl/index.php?act=mod...um&album=77 SongBird TFM-L Na początek: Player opakowany jest w zwykła torebeczkę "samrkę" - więc bez rewelacji. W zestawie obok transmitera jest jeszcze ładowarka samochodowa i polski szybki start. Sam transmiter jest biało-ciemno szary. Posiada wtyk mini-jack, zawijany i zabezpieczany na obudowie. Zabezpieczanie jest przydatne w momencie nieskorzystania z urządzenia - kabel nie dynda i nie przeszkadza. Wykonanie: Całość jest dość spora, ale lekka (9 x 5 x 2.7 cm - długość x wysokość x szerokość*) . Waga zwiększa się po włożeniu dwóch baterii typu AAA. Plastik z jakiego wykonany jest transmiter nie jest mistrzostwem świata. Części są jednak dobrze spasowane, nic nie odstaje i przede wszystkim po 1,5 tyg. używania nie odpada. Gorzej sprawa ma się z ładowarką samochodową. Wykonana jest ona z tego samego plastiku, ale wszystkie możliwe części się ruszają (choć może to być wada mojego egzemplarza). W gniazdko zapalniczki wpasowało się jednak bez problemu. Nadawanie: Między częstotliwościami w transmiterze przemieszczamy się, za pomocą "mechanicznego" przełącznika na spodzie. Działa on mocno opornie, i nie jestem pewien czy to dobrze czy źle. Do włączania i wyłączania używany jest duży guzik po lewej stronie przedniego panelu. Niestety nie posiada on holda i czasem robi psikusy uruchamiając się samemu i marnując baterie. Dostępne mamy cztery częstotliwości nadawania (106.7, 107.1, 107.5, 107.9). Na dzień dobry zobaczyłem, że jedna częstotliwość pokrywa się z Radiem Zet. Postanowiłem odwiedzić google w celu sprawdzenia reszty. Chyba tylko dwie nie występują w Polsce w ogóle (lub nie udało mi się ich znaleźć). Nie musze mówić, że sprawia to, jest to mało ciekawe. Niby moc transmitera zagłusza stacje o danej częstotliwości, ale są przebitki. Jest jeszcze drugi mankament częstotliwości. Większość radio odbiorników samochodowych przeskakuje "co 5". Nowsze radia mogą przeskakiwać "co 1", ale wymaga to często grzebania w ustawieniach radia. A wiem, że niektóre radia w ogóle takiej opcji nie mają. Czyli ciężko jest ustawić powiedzmy 107.9 czy 107.1.... Użytkowanie: Zasilanie z dwóch baterii AAA daje nam czas pracy około 16 godzin. Wynik mizerny o tyle, że transmiter z LCD działał około 12h. Obudowa wtyku mini-jack jest bardzo masywna. Użytkownicy posiadający ciasne gniazda (np. iFP-700/800, mogą mieć problemy aby docisnąć wtyk). Mam wrażenie, że szerokość obudowy wynika tylko z tego, żeby ładnie dało się owinąć i zaczepić kabelek, na transmiterze. Przenoszony dźwięk faktycznie jest stereo. Model ten jednak dość często traci zasięg. Przesunięcia na zakrętach, czy "przerzucanie" go na tył auta, powodowały chwilowe szumy i zakłócenia. Jednak przy płynnej jeździe działał bardzo miło i uprzyjemniał mi podróż do domu. Galeria: http://forum.mp3store.pl/index.php?act=mod...um&album=78 Podsumowanie obu modeli Jest to przedstawienie dwóch modeli, ale i ich konfrontacja. Wersja bez wyświetlacza kosztuje około 20-25 zł. Za model z LCD wychodzi około 50-70 zł. Oczywiście możecie znaleźć te modele pod różnymi markami, nazwami i w różnych opakowaniach. Są to "tradycyjne" No-Namy produkowane gdzieś w Chinach. Jeśli stanął bym przed wyborem czegoś tańszego Transmitera niż seryjne akcesoria, wybrał bym z pewnością (z tych dwóch) wersje z LCD. Nie wiem jak te kawałki plastiku zachowają się za jakiś czas, ale po blisko 1,5 tygodniowych testach i 3 dniowej wycieczce wiem, że wersja z LCD prezentuje się lepiej i daje dużo większe możliwości. * pomiar wykonany z owiniętym kablem wokół transmitera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 W MP3 store jest obecnie dosyc drogi transmiter. Czy mógłbys jego potestowac ? Ja mogę Tobie podrzucić (do testów) mojego Z-cybera. Jednak w aucie wole słuchać radia. Wtedy jedna osoba mialaby przekroj kilku takich urządzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 W MP3 store jest obecnie dosyc drogi transmiter. Czy mógłbys jego potestowac ? Ja mogę Tobie podrzucić (do testów) mojego Z-cybera. Jednak w aucie wole słuchać radia. Wtedy jedna osoba mialaby przekroj kilku takich urządzeń Dobrze gra ten Z-cyber? Zastanawiam się na takim transmiterem, bo mam w samochodzie transmiter na kasete i za dobre to to nie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Jeśli chodzi o jakość Transmiter FM vs transmiter kasetowy, to jednka FM wygrywa. Nie oszukujmy sie bassy i inne takie musza byc w playerze ustawione na płasko. Nie ma mowy o o żadnych SRS WOWach, czy innych BBE. ogorek > tego do iaudio jeszcze nie ma. czekamy i czekamy... ale jak przyjdzie to sie nim pobawie. co do Z-Cybera możemy sie na kilka dni wymienić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2006 Jeśli chodzi o jakość Transmiter FM vs transmiter kasetowy, to jednka FM wygrywa. Nie oszukujmy sie bassy i inne takie musza byc w playerze ustawione na płasko. Nie ma mowy o o żadnych SRS WOWach, czy innych BBE. ogorek > tego do iaudio jeszcze nie ma. czekamy i czekamy... ale jak przyjdzie to sie nim pobawie. co do Z-Cybera możemy sie na kilka dni wymienić Moge go na kilka dni dac Jak wspomnialem w aucie slucham radia. NFSU -> jak wspomnial KSY -> wszystko plasko, bez EQ, dopalaczy i jeszcze trzeba wyczuc optymalną głośność na odtwarzaczu. Ale ostatnio gralo rewelacyjnie a wcentrum W-wy weszly jakies "podziemne" stacje. A prowadzenie auta i strojenie radia i transmitera udaje sie tylko .... w korkach. A ja takowe omijam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2006 Galeria numer jeden: http://forum.mp3store.pl/index.php?act=mod...um&album=77 Galeria numer dwa: http://forum.mp3store.pl/index.php?act=mod...um&album=78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzooma Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Co do z cybera mam mieszane uczucia Słuchalem troszke na nim i mam wrazenie, ze ucina duzo wysokich tonów, reszta ok. Ja mam cos takiego http://www.cortland.com.pl/go/_info/?id=18368 (sciagalem ze stanow) gra dosc dobrze, tylko ma przesterowania, gdy jest niski bas o_O Poprostu 'pierdzi' na kawałkach z niskim bassem... Da sie temu zaradzic ustawiając na plasko eq (tak jak wyzej pisaliscie), wtedy da sie uzyskac dosc dobre efekty, dzwiek jest w miare naturalny i podobny do tego co slusze w sluchawkach. Jedyne co to czasami szumi :/ bardziej od z cybera... Na + czestotliwosci co 0.1 MHZ 4 pamieci dosc dobra jakosc dzwieku podlaczenie na gniazdko samochodowe (12v) sam sie wylacza jesli nie ma dźwięku, Na - Czasami szumi, szczegolnie gdy wokół jest duzo stacji radiowych Na wyższych częstotliwościach gra jakoś lepiej o_O Cena w polsce (w USA jest dosyc dobra) W sumie ostatnio korzystam z kasety z kabelkiem.. Mniej problemów (nie trzeba ustawiac czestotliwości) Mniej szumi Jedyne co to ucina troche srednice, ale mozna lekko to poprawić eq, reszta gra łądnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 masz dokładnie to samo czym ja sie bawiłem nie wiem jak w srodku, ale wyglad identyczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Mnie strasznie ciekawi ten iAudio AudioBUG (swoją drogą fajna nazwa ). Ma częstotliwość przenoszenia od 15 Hz do 15 kHz. Może troche ucinać góre. Czy wszystkie transmitery tak mają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomPL Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Wszystkie tak maja - pasma FM nie da sie przeskoczyc A ja wam jeszcze powiem, ze w samochodzie to nie ma jak transmiter zasilany z gniazda zapalniczki - problem baterii zupelnie odpada i czlowiek ma swiety spokoj. Uzywam tego: http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...miter&st=10 a na allegro sa tez inne: http://allegro.pl/item118646219_samochodow..._pojemnosc.html sa tez takie bez dekoderow w cenie 20-40 zl. I jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robsonic Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Wszystkie tak maja - pasma FM nie da sie przeskoczyc A ja wam jeszcze powiem, ze w samochodzie to nie ma jak transmiter zasilany z gniazda zapalniczki - problem baterii zupelnie odpada i czlowiek ma swiety spokoj. Uzywam tego: http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...miter&st=10 a na allegro sa tez inne: http://allegro.pl/item118646219_samochodow..._pojemnosc.html sa tez takie bez dekoderow w cenie 20-40 zl. I jest OK Nie wszystkie! Jak chcesz miec wieksze pasmo przenoszenia to wystarczy nadawac mono! Gdyz pasmo przenoszenia przy 100MHZ to jest cos ponad 76khz. Tylko przy stereo mamy te ograniczenie, gdyz kluczowanie sygnalow odbywa sie z czestotkiwoscia 38 khz i dodatkowo jest wlaczany pilot sygnalizujacy nadawanie stereofonicznie 19khz. Czyli tutaj przy stereo pasmo przenoszenia FM jest zabierane w przedziale 76khz(38khz dla kanalu lewego i 38khz dla kanalu prawego). Pomijam oczywiscie koder RDS. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2006 Momencik, bo chyba nie załapałem. To zdanie Wszystkie tak maja - pasma FM nie da sie przeskoczyc odnosi się do pasma przenoszenia dźwięku. FM ucina wysokości powyżej 15 kHz. Czy włączając tryb mono można podnieść pasmo przenoszenia dźwięku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomPL Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Momencik, bo chyba nie załapałem. To zdanie Wszystkie tak maja - pasma FM nie da sie przeskoczyc odnosi się do pasma przenoszenia dźwięku. FM ucina wysokości powyżej 15 kHz. Czy włączając tryb mono można podnieść pasmo przenoszenia dźwięku? teoretycznie moze to i ma sens, ale praktycznie? chcialbys odluchiwac monofonicznie? poza tym, nie spotkalem transmitera, ktory by pracowal w takim trybie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robsonic Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Momencik, bo chyba nie załapałem. To zdanie Wszystkie tak maja - pasma FM nie da sie przeskoczyc odnosi się do pasma przenoszenia dźwięku. FM ucina wysokości powyżej 15 kHz. Czy włączając tryb mono można podnieść pasmo przenoszenia dźwięku? teoretycznie moze to i ma sens, ale praktycznie? chcialbys odluchiwac monofonicznie? poza tym, nie spotkalem transmitera, ktory by pracowal w takim trybie... Jesli chodzi o transmitery z allegro za 30-50zl to nie polecam! Dlaczego? Po pierwsze kodery stereo wbudowane w nich sa zrobione najnizszym kosztem i przy pewnych czestotliwosciach harmonicznych pilota 19khz (wysokie tony) slychac bedzie cos w rodzaju przesterow i na chwilke pojawiac sie bedzie mono. Po drugie zastosowane w nich syntezery czestotliwosci powoduja z kolei przy niskich tonach (basach) pewne niedogodnosci akustyczne. Beda slyszalne przestery spowodowane "chwianiem sie nadajnika w czestotliwosci". Takze jesli ktos chcialby podlaczyc mp3 player do radia samochodowego za pomoca takiego nadajnika i miec przy tym dobra jakosc dzwieku to niestety nie ta droga. Mozna oczywiscie "zawezyc pasmo akustyczne" wstawiajac preemfaze i odpowiednie filtry i podlaczyc do nadajnika, tylko teraz pytanie po co? Osobiscie polecam 2cinch/jack 3,5 stereo , a jesli radio nie ma wejscia aux to zmiana na takie ktore ma P.s. Bardzo latwo jest przelaczyc nadajnik w tryb mono, wystarczy tylko wylaczyc oscylator kluczujacy kanaly w koderze stereo. Wystarczy wyjac jeden kwarc. W takich nadajnikach powinny byc 2 rozne kwarce. Jeden do syntezera a drugi do generatora stereo - o ten ostatni chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Osobiscie polecam 2cinch/2cinch , a jesli radio nie ma wejscia aux to zmiana na takie ktore ma:) Niektórzy mają radio fabryczne - wbudowane Cieżko je wtedy zmienić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Ja czekam na transmiter iAudio. Myśle, że nie będzie się płaciło za jedynie znaczek iAudio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomPL Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Jesli chodzi o transmitery z allegro za 30-50zl to nie polecam! Dlaczego? Po pierwsze kodery stereo wbudowane w nich sa zrobione najnizszym kosztem i przy pewnych czestotliwosciach harmonicznych pilota 19khz (wysokie tony) slychac bedzie cos w rodzaju przesterow i na chwilke pojawiac sie bedzie mono. Po drugie zastosowane w nich syntezery czestotliwosci powoduja z kolei przy niskich tonach (basach) pewne niedogodnosci akustyczne. Beda slyszalne przestery spowodowane "chwianiem sie nadajnika w czestotliwosci".Takze jesli ktos chcialby podlaczyc mp3 player do radia samochodowego za pomoca takiego nadajnika i miec przy tym dobra jakosc dzwieku to niestety nie ta droga. Mozna oczywiscie "zawezyc pasmo akustyczne" wstawiajac preemfaze i odpowiednie filtry i podlaczyc do nadajnika, tylko teraz pytanie po co? Osobiscie polecam 2cinch/jack 3,5 stereo , a jesli radio nie ma wejscia aux to zmiana na takie ktore ma alez robsonic, to ma byc do sluchania w samochodzie! audiofilem bywam, ale w domowych warunkach uzywam transmitera z allegro, takiego za 99zl (bo z dekoderem mp3) i zupelnie mi wystarcza, slysze pasmo fm zgodnie z oczekiwaniami, specjalnych znieksztalcen czy "chwianiem sie nadajnika w czestotliwosci" nie zauwazylem faktem jest, ze moj system audio w samochodzie jest fabryczny i bez fajerwerkow (mala moc, bez głośnika niskotonowego) i nie zapuszczam sobie muzyka typu umcyk-umcyk-bum-bum - tym 'audiofilom' faktycznie taki transmiter moze nie wystarczyc... P.s. Bardzo latwo jest przelaczyc nadajnik w tryb mono, wystarczy tylko wylaczyc oscylator kluczujacy kanaly w koderze stereo. Wystarczy wyjac jeden kwarc. W takich nadajnikach powinny byc 2 rozne kwarce. Jeden do syntezera a drugi do generatora stereo - o ten ostatni chodzi. robsonic, ty sie dobrze czujesz? to nie jest forum dla elektronikow a jak juz wylacze stereo, znaczy uda mi sie wyjac ten kwarc, to mam do konca swiata mono? dziekuje, nie skorzystam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Możesz (chyba, nie znam się ) włożyć kwarc spowrotem (jakoś przyspawać czy coś). Co do iAudio to nie wie ktoś, kiedy zawita do mp3store? I będzie współpracował ze wszystkimi odtwarzaczami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 nie wiem kiedy. miał byc lae jakoś nie dotarł.... Omnimo jeszcze nie powiedziało kiedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Trzeba cierpliwie czekać. Ale do października dojdzie? Ciekawi mnie, czy będzie lepszy od Allegrowych konkurentów... Jak tak, to chyba go wezme Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomPL Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Trzeba cierpliwie czekać. Ale do października dojdzie? Ciekawi mnie, czy będzie lepszy od Allegrowych konkurentów... Jak tak, to chyba go wezme Jak mi udostepnisz do przetestowania to ci powiem ktory lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Znaczy wiesz on ma dość już a nie do paźdzernika czy lepszy... nie wiem, bawiłem się iTripem i czy był lepszy - owszem był. Ale przy tej cenie, to nie to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 No właśnie, jak miał dojść już to spodziewam się sporego poślizgu . Też oprócz jakości chodzi mi o porównanie jakości do ceny, czyli co dostajemy za 100 zł więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robsonic Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Jesli chodzi o transmitery z allegro za 30-50zl to nie polecam! Dlaczego? Po pierwsze kodery stereo wbudowane w nich sa zrobione najnizszym kosztem i przy pewnych czestotliwosciach harmonicznych pilota 19khz (wysokie tony) slychac bedzie cos w rodzaju przesterow i na chwilke pojawiac sie bedzie mono. Po drugie zastosowane w nich syntezery czestotliwosci powoduja z kolei przy niskich tonach (basach) pewne niedogodnosci akustyczne. Beda slyszalne przestery spowodowane "chwianiem sie nadajnika w czestotliwosci". Takze jesli ktos chcialby podlaczyc mp3 player do radia samochodowego za pomoca takiego nadajnika i miec przy tym dobra jakosc dzwieku to niestety nie ta droga. Mozna oczywiscie "zawezyc pasmo akustyczne" wstawiajac preemfaze i odpowiednie filtry i podlaczyc do nadajnika, tylko teraz pytanie po co? Osobiscie polecam 2cinch/jack 3,5 stereo , a jesli radio nie ma wejscia aux to zmiana na takie ktore ma alez robsonic, to ma byc do sluchania w samochodzie! audiofilem bywam, ale w domowych warunkach uzywam transmitera z allegro, takiego za 99zl (bo z dekoderem mp3) i zupelnie mi wystarcza, slysze pasmo fm zgodnie z oczekiwaniami, specjalnych znieksztalcen czy "chwianiem sie nadajnika w czestotliwosci" nie zauwazylem faktem jest, ze moj system audio w samochodzie jest fabryczny i bez fajerwerkow (mala moc, bez głośnika niskotonowego) i nie zapuszczam sobie muzyka typu umcyk-umcyk-bum-bum - tym 'audiofilom' faktycznie taki transmiter moze nie wystarczyc... P.s. Bardzo latwo jest przelaczyc nadajnik w tryb mono, wystarczy tylko wylaczyc oscylator kluczujacy kanaly w koderze stereo. Wystarczy wyjac jeden kwarc. W takich nadajnikach powinny byc 2 rozne kwarce. Jeden do syntezera a drugi do generatora stereo - o ten ostatni chodzi. robsonic, ty sie dobrze czujesz? to nie jest forum dla elektronikow a jak juz wylacze stereo, znaczy uda mi sie wyjac ten kwarc, to mam do konca swiata mono? dziekuje, nie skorzystam Tak czuje sie dobrze, dziekuje. Czy ty wogole czytasz to forum? Oczywiscie ze nie polecam nikomu mono. Poruszany byl wczesniej temat pasma przenoszenia FM i sposob jak je mozna poszerzyc. Tak na dobra sprawe to zupelnie nieswiadomie uzywajac nadajnikow FM do wprowadzania sygnalu do radia z mp3 to jest uzywanie tylko jednego kanalu! Podczas miksowania w multiplekserze nadajnika kanalu lewego i prawego nigdy nie odzyskasz w demultiplekserze radia samochodowego 100% odseparowanych L i P. Zawsze beda slyszalne przenikania sie kanalow (czyli w kanale L czesc z P i odwrotnie) zwlaszcza jesli to sa kiepskie multipleksery! Druga sprawa i sie z toba zgodze, ze faktycznie jesli uzywasz kiepskiego sprzetu naglosnieniowego to nadajnik z allegro za 99zl moze Tobie wystarczyc, oczywiscie z calym szacunkiem.. Kolejna sprawa to audiofilem albo jestes albo nie. Nie ma czegos takiego "audiofilem bywam, ale w domowych warunkach"., bo w warunkach samochodowych tez mozna stworzyc piekna scene muzyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfsu Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Można, ale z pewnością wyciszenie dźwięku przelatującego powietrza, opon i silnika, wzmocnienie drzwi (aby nie wpadały w rezonans), cięcie samochodu dla miejsca na głośniki, kupowanie wzmacniaczy i akumulatorów i do tego dobrej jednostki sterującej kosztuje więcej niż kupno hi-endowych słuchawek i dobrego odtwarzacza... Co do transmitera vs. kabli to na standardowych głośnikach usłyszy się małą różnice lub nie usłyszy się jej wcale (chyba że masz firmowe nagłośnienie Bose lub Harman Kardon ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.