Skocz do zawartości

Czytnik e-book z dobrą obsługą PDF


cauchy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Do PDF-ów świetnie nadaje się Kindle DX - wyświetlacz ma niemalże wymiary kartki A4, a wciąż jest to e-ink... ostatnio była promocja na Kindle DX, kosztowały niewiele ponad $200 - nie wiem czy promocja wciąż trwa...

$259, jak dobrze pamiętam ta cena obowiązywała przez kilka dnia, a skończyła się na 'Czarnym Piątku'.

Kilka dni temu był 2 tyg. Kindle DX do kupienia za dobre pieniądze na head-fi, ale jakoś się rozmyśliłem. Wygląda na to, że ostatnia (oficjalna) aktualizacja urządzenia jest dosyć stara, DX został już skreślony przez producenta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, możliwe że tak, ale nie ma drugiego takiego urządzenia (z wyświetlaczem e-ink tego rozmiaru i tej jakości, któro nie ma problemów z PDF-ami)

 

Bardzo pomocna odpowiedź. :D

Większość flagowych modeli czytników jest wyposażona w ekrany pearl, nieprawdaż ?

Z drugiej strony pearl perlowi nie równy, to przynajmniej można wywnioskować z porównań ekranów K4 Touch i Sony T1.

Nigdy nie wiadomo co się komu trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocna o tyle, że stawia sprawę jasno. Ktoś kto to przeczyta wie, że nie ma przykładowo sensu ciągnąć mnie za język (gdybym nic nie odpowiedział istniała by możliwość, że coś wiem ale nie powiem więc warto było by poczekać czy coś jeszcze nie powiem, co było bo oczywiście stratą czasu) tylko trzeba odwołać się do innych źródeł - przykładowo poszukać w googlach zamiast czekać na gotowe :)

 

Ciężko stwierdzić co Amazon myśli o DX - początkowo przecena sugerowała że może czyszczą magazyny, podobnie jak "nieodświeżenie" serii DX, która zatrzymała się na poziomie drugiej generacji "małych" Kindle. Być może Amazon chce iść mocno w multimedia, a być może po prostu przy prezentacji trzech nowych modeli nie zdążyli nic zrobić z DX i zostawili to na później.

 

Dość powiedzieć, że - zapominając na chwilę o "zabytkowości" tego czytnika - do tej pory nie ma niczego lepszego do czytania PDF-ów tak pod względem wielkości i jakości wyświetlacza (cała strona naraz jest czytelna a przy tym nie "nadziubdziana") oraz od strony kompatybilności z samym formatem (nie ma problemu że coś się rozjeżdża czy źle renderuje).

 

Przykładowo ten iriver story hd ma wyświetlacz podobnej bądź zbliżonej rozdzielczości (nie pamiętam co do piksela), ale jednocześnie jest mniejszy.

 

To tak jak z wyświetlaczem Retina iPhone'a 4 - co z tego że ma te 960x640 pikseli (jak pominąć kilkadziesiąt pikseli, to prawie tyle co iPad), czyli więcej niż normalne Kindle, skoro wyświetlając stronę PDF-a na pełnym ekranie i tak niczego nie widać (mimo że się renderuje IDEALNIE, co widać przykładowo na screenach zrobionych na telefonie a wyświetlanych potem na komputerze) bo piksele są po prostu fizycznie za małe żeby na nie patrzeć i trzeba by siedzieć z lupą? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nadal proponuję sprawdzic w pracy story HD. Nie mam czasu w pracy na książki, ale w wolnej chwili jakiś komiks już bardziej a to same skany pdf i jest dobrze. Ekran obracam o 90 stopni i powiększam tak że na wyświetlaczu mieści mi się pół strony. Czytelnie i nie męczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocna o tyle, że stawia sprawę jasno. Ktoś kto to przeczyta wie, że nie ma przykładowo sensu ciągnąć mnie za język (gdybym nic nie odpowiedział istniała by możliwość, że coś wiem ale nie powiem więc warto było by poczekać czy coś jeszcze nie powiem, co było bo oczywiście stratą czasu) tylko trzeba odwołać się do innych źródeł - przykładowo poszukać w googlach zamiast czekać na gotowe :)

 

Nie uważam ciebie za wyrocznie (generalnie kreowanie w ten sposób własnej osoby poprzez podkreślanie wyższości w danej dziedzinie nie jest wskazane, lepiej niech mówią inni, otoczenie lepiej przyjmuje takie 'zabiegi'), zresztą większość forumowych wpisów traktuję z przymrużeniem oka, a to wszystko z bardzo prostego powodu - 'papier wszystko wytrzyma'.

 

Nie miałem styczności z Retiną, jedynie co bawiłem się kilka tygodni SuperAmoled Plus. Jeśli mowa o gołym tekście, to jeszcze nie jest tak strasznie, jednak ekran, bez względu jak nisko zostało ustawione podświetlenie, meczy. Gdyby przynajmniej można było nabyć czystą matrycę eInk (jedynie z wejściem USB/HDMI), można by stream'ować obraz do niego ze smartfona.

 

Szykuje się pierwszego komercyjnego czytnika (na rynku europejskim), który będzie mógł odtworzyć kolory (nie jest ich zbyt dużo, bo tylko 4096) przy rozdzielczości 800x600, ale bardziej interesujący jest fakt rozdzielczości monochromatycznej (w porównaniu do K3 kontrast trochę kuleje) - 1600x1200. Jeśli ta rozdzielczość miałaby problemy z pdf'ami to niech mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie uważam ciebie za wyrocznie (generalnie kreowanie w ten sposób własnej osoby

> poprzez podkreślanie wyższości w danej dziedzinie nie jest wskazane,

> lepiej niech mówią inni, otoczenie lepiej przyjmuje takie 'zabiegi')

 

o to mi humor poprawiłeś :D

 

w życiu by mi nie przyszło do głowy uznawać się za wyrocznię, a już na pewno nie lansować się na alfę i omegę :)

 

miałem na myśli urywanie dyskusji w połowie i nie kończenie jakiejś myśli :) a to, jakie ktoś wyciąga wnioski z takiej czy innej odpowiedzi, to już sprawa tamtej osoby... a tak w ogóle kontynuowałem wątek, ponieważ po raz pierwszy mi się zdarzyło żeby ktoś mi wytłuścił fragment wypowiedzi ignorując jej pozostałą część :)

 

> SuperAmoled Plus. Jeśli mowa o gołym tekście, to jeszcze nie jest tak strasznie, jednak ekran,

> bez względu jak nisko zostało ustawione podświetlenie, meczy

 

Męczy ponieważ SAMOLED ma dwie poważne wady:

- miga (nawet jeśli tego pozornie nie widać)

- posiada dithering (piksele rozłożone są w "sprytny" sposób a nie standardowo trzy subpiksele na pełen piksel, przykładowo jest pięć "super-subpikseli" - zielony oraz po dwa niebieskie i czerwone, a całość jest rozłożona w "rozetkę" wokół centralnego zielonego subpiksela)

 

> Szykuje się pierwszego komercyjnego czytnika (na rynku europejskim), który będzie mógł odtworzyć kolory (nie jest ich zbyt dużo, bo tylko 4096)

> przy rozdzielczości 800x600, ale bardziej interesujący jest fakt rozdzielczości monochromatycznej (w porównaniu do K3 kontrast trochę kuleje)

> - 1600x1200. Jeśli ta rozdzielczość miałaby problemy z pdf'ami to niech mnie...

 

no właśnie problem z kolorowym e-inkiem jest taki, że tam kwestia subpikseli rozwiązana jest jeszcze inaczej niż w tradycyjnych ekranach LCD (trzy subpiksele na piksel) czy AMOLED (rozetka pięciu subpikseli składająca się na "cztery" piksele)... mianowicie kolorowe subpiksele są niezależnymi pikselami i jest ich tyle co kolorów drukarskich, czyli cztery (CMYK), tylko że przy tak małej rozdzielczości daje to efekt jak kolorowa drukarka igłowa :)

 

co oznacza że dithering jest co najmniej jak - nie przymierzając - raster drukarski, choć przynajmniej e-papier nie miga to raz, a dwa że w praktyce może to wcale nie być takie straszne czy też widoczne :)

Edytowane przez KHRoN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w życiu by mi nie przyszło do głowy uznawać się za wyrocznię, a już na pewno nie lansować się na alfę i omegę :)

 

Reszty nie chciało się czytać, bo było widać że temat zaczyna się powoli zmieniać.

Człowiek zaczyna z czasem przykładać większą wagę do słów, proces ten przyśpiesza wraz z rosnącą ilością spotkanych grupek gentlemanów (po kilku głębszych) na różnorakich imprezach, którzy są, delikatnie mówiąc, zniesmaczeni twoją osobą. True story. :ph34r:

 

Do czasu pojawienia się zestawienia side-by-side matryc, a zbyt dużo to ich nie ma: Vizplex, Pearl, Triton, no i chyba najbardziej obiecujący - Mirasol, uzbrojonych w identyczne czcionki, człowiek nie będzie w stanie podać zdecydowanego zwycięzcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim wypadku ja mam pytanie - story hd czy warto??

PDF - kilka, ale głównie tekst - gentoo handbook, python handbook, itp. Do tego fajnie, aby dobrze współpracował z polskimi księgarniami. Kindla nie chcę kupować. Mogę wydać max 650 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@KHRoN: Czytuję forum od dawna, wiem że znasz się dobrze na sporej ilości tematów, ale tu wpadka na temat Kindle DX!

 

Nie wiem, możliwe że tak, ale nie ma drugiego takiego urządzenia (z wyświetlaczem e-ink tego rozmiaru i tej jakości, któro nie ma problemów z PDF-ami)

Dość powiedzieć, że - zapominając na chwilę o "zabytkowości" tego czytnika - do tej pory nie ma niczego lepszego do czytania PDF-ów tak pod względem wielkości i jakości wyświetlacza (cała strona naraz jest czytelna a przy tym nie "nadziubdziana") oraz od strony kompatybilności z samym formatem (nie ma problemu że coś się rozjeżdża czy źle renderuje).

Pocketbook z serii 9xx również świetnie wyświetla PDF-y, ale przyznam, że ma ekran e-ink Vizplex - trochę mniejszy kontrast od Pearl, który ma DX. Za to Onyx Boox z serii M ma ekran Pearl jak DX - miałem go dłuzszy czas w rękach i zaręczam że jest bardziej funkcjonalny, ma nowsze oprogramowanie (aktualizowane) i tańszy niż DX - więc informacja z obu postów nie prawdziwa!

 

W ogóle mogę napisać, że PDF-y (oprócz tych czystych skanów obrazkowych) czyta się świetnie na 6 calowych BOOX-ach w trybie reflow (z zawijaniem wierszy). Również takie bardziej skomplikowane, wielokolumnowe. I nie muszą mieć wbudowanych czcionek. Rozmiarów tekstu w trybie reflow mają 16 różnych, a trybów zoom do powiększania 19 różnych plus dowolny w/g zaznaczenia na ekranie.

Poza tym jest dobry antyaliasing i dodatkowo w PDF wytłuszczanie (6 stopni) w związku z czym Story HD może się przy nich schować.

Dotyczy to wszystkich modeli Onyx BOOX i w dodatku mają ekran Pearl (ten z najlepszym kontrastem, jak w Kindle).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zobaczyć te czytniki wyświetlające stronę z typowej publikacji naukowej - dwie bądź trzy kolumny tekstu, wzory matematyczne, jakieś tabelki, wykresy, schematy, czasem zdjęcia... czy w ogóle wyświetlają/renderują się poprawnie, czy nie ma problemu z rozmieszczeniem i kolejnością warstw, z przeźroczystością tam gdzie została zastosowana etc.

 

I czy w ogóle da się wyświetlić taką pełną tekstu/wzorów/tabel/schematów naraz, żeby na spokojnie ogranąć jej zawartość tak jakby była wydrukowana, nie ślepiąc przy okazji w mikroskopijny wyświetlacz (przykładowo iPhone 4 ma wyświetlacz o większej rozdzielczości niż wyświetlacz Kindle, więc strona "wygląda lepiej", ale jest przy tym fizycznie mniejszy, więc i tak kompletnie nie nadaje się do czytania "całej strony PDF naraz", chyba że z lupą co mjest oczywiście bez sensu).

 

Albo weźmy pod uwagę PDF, który jest skanem czegoś tam. Tu nie tylko ważne jest to, żeby w ogóle dało się taką stronę ogarnąć, ale także jak dokładnie jest renderowana (w jaki sposób została przeskalowana do rozmiarów wyświetlacza, czy jest na tyle ostra żeby była czytelna, czy nie jest wręcz przeostrzona jak w przypadku przeskalowania algorytmem "najbliższy sąsiad" - taka jest równie nieczytelna co rozmyta/nieostra)

 

... w obu tych sytuacjach, zawijanie tekstu w ogóle nie wchodzi w rachubę, mam nadzieję że jest to oczywiste.

 

Takimi właśnie kryteriami kieruję się mówiąc o zaletach czytania PDF-ów na Kindle DX, nie o "czytaniu PDF-a z książką, co była zapisana w PDF-ie, ale była wcześniej dokumentem worda, a teraz ma jakby małą i nieczytelną czcionkę więc źle się czyta".

 

Taką książkę faktycznie można sobie przeczytać na byle czytniku. Nie trzeba do tego szukać żadnego "czytnika z dużym wyświetlaczem, który dobrze wyświetla całe strony A4 PDF-a".

 

[dopisek]

 

a tak ode mnie prywatnie - naprawdę nie wiem dlaczego wszyscy tak się zachwycają tym "zawijaniem tekstu w PDF-ach"... przecież nie licząc właśnie czytania książek, które ktoś przypadkowo zapisał do PDF-a a powinien po prostu zapisać dokument TXT/DOC/jakikolwiek bezpośrednio do EPUB/MOBI... nie ma to żadnego praktycznego zastosowania w przypadku czytania książek technicznych czy publikacji naukowych :)

Edytowane przez KHRoN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zapisywanie celowo do PDF-a z myślą o czytniku to jakiś bezsens. Niezależnie od problemów z fontami (nie czcionkami), dla czytników są formaty epub/mobi i tyle... czytanie PDF-ów ma sens tylko w oryginalnym formacie (jako cała strona PDF-a) albo po prostu nie ma sensu.

 

Półśrodki to po prostu specyficzne zastosowanie (to, co opisywałem jako "czytanie książki przypadkowo zapisanej do PDF-a") a nie formalne zastosowanie plików PDF...

 

... choć typowemu czytelnikowi pewnie tylko na takim właśnie zastosowaniu zależy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zapisywanie celowo do PDF-a z myślą o czytniku to jakiś bezsens. Niezależnie od problemów z fontami (nie czcionkami), dla czytników są formaty epub/mobi i tyle... czytanie PDF-ów ma sens tylko w oryginalnym formacie (jako cała strona PDF-a) albo po prostu nie ma sensu.

Tak - masz zupełną rację - PDF nie jest dobrym formatem do czytania beletrystyki ani nie jest dobrym formatem na e-czytniki!

Jednak trzeba zauważyć, że w polskich księgarniach najwięcej jest do kupienia książek właśnie w tym formacie, dopiero po nim idą ePub i ostatnio coraz więcej mobi :) BOOX-y czytają te wszystkie formaty bez zająknięcia (również zabezpieczone DRM, w przeciwieństwie do Kindle).

Zapomniałem skad jesteś, ale jeśli byłbyś w Krakowie, to mam oba BOOX-y w domu i normalny i duży (9,7 cala M90) - zapraszam do kontaktu - mógłbyś obejrzeć potestować. Zresztą jesli to trudne, to w salonach Vobis w każdym miescie mają modele A60, i62 i M90 - u nich mozna przyjść z kartą SD (do i62 trzeba mikroSD) i sobie posprawdzać naocznie. Ale zawsze lepiej z kimś, kto zna już te czytniki, żeby pokazał ich olbrzymie możliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście polskie e-księgarnie poszły po rozum do głowy i właśnie czytam Wędrowycza zakupionego w formacie mobi :) co prawda coś jest nie tak z plikiem i nie udało się go wysłać mailem do archiwum Amazonu (szkoda... szalenie podoba mi się idea trzymania książek w chmurze, to tak jak własne półka z książkami dostępna z każdego zakątka świata!)

 

I tak, wciąż pracuję w Krakowie. Dużego booksa chętnie bym zobaczył (zwłaszcza te pliki PDF "po całej stronie")... bo jeszcze zanim kupiłem Kindle, bawiłem się tylko tym starym/pierwszym dotykowym booksem.

Edytowane przez KHRoN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba się umówić na oględziny dużego BOOX-a M90 (z przygotowanymi plikami na SD) ;)

 

Z tego co wiem, to właśnie jest w fazie beta darmowy klient dla BOOX-ów do dostępu i przesyłania plików w "chmurze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 9 miesięcy temu...

Mam od dziś kindla 4 classica ... no i troche lipa z tym skalowaniem (fit to page i potem od razu 150%) .. ale w sumie na galaxy tabie też pdfy z uczelni musiałem czytać poziomo wiec na to samo wychodzi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności