Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. MrSheep Opublikowano 8 Października 2011 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 (edytowane) MEElectronics CC51 Wstęp: Tematem tej dość spontanicznie napisanej recenzji są amerykańskie IEMy - MEElectronics CC51. Sprzęt został mi użyczony do testów przez użytkownika im_becyl za co mu serdecznie dziękuję. Postaram się wam w miarę obiektywnie przedstawić możliwości tego modelu, jego wady i zalety. Zapraszam do lektury Jakość wykonania, wygoda, izolacja, akcesoria: Słuchawki otrzymujemy w średniej wielkości kartonowym pudełku. Możemy odrazu zobaczyć nasz nowy nabytek dzięki szybce znajdującej się na froncie opakowania. W zestawie znajdziemy słuchawki z klipsem na kablu, bardzo dobrej jakości etui i zestaw przeźroczystych tipsów (S/M/L oraz Bi-Flangi). Tipsy są zaskakująco dobrej jakości, nie ma potrzeby wymiany ich na inne. Według tego co przeczytałem w internecie próba zdjęcia klisu do ubrania montowanego na kablu słuchawek, może doprowadzić do jego uszkodzenia. Tutaj duży minus. Sam kabelek jest niestety dość przeciętnej jakości, nie sprawia wrażenia solidnego. Wtyk to kątowy i pozłacany Minijack, nie mam do niego większych zastrzeżeń. Sam korpus słuchawek jest bardzo mały i bardzo dobrze wykonany. Tulejka jest duża, jest to zapewne rozmiar T500 (lub nawet jeszcze większy), ale pomimo to słuchawki są bardzo wygodne, nie czuć ich w uszach. Izolacja stoi na dobrym poziomie, chałasy z ulicy nie powinny nam przeszkadzać. Efekt mikrofonowy przy normalnym sposobie noszenia nie jest dokuczliwy, po założeniu słuchawek Over-the-Ear znika niemal całkowicie. Komfort i izolacja zdecydowanie na plus, z jakością wykonania jest nieco gorzej, największą wadą jest dość marnej jakości kabel. Dźwięk: Odsłuchy były prowadzone na odtwarzaczu iPod Touch 4G, pliki w formacie Apple Lossless i MP3 320kb/s, zestawowe tipsy Single-Flange w rozmiarze M Zaczynając od najniższych rejestrów - bas całkiem sporych rozmiarów, bardzo szybki i świetnie kontrolowany, nie ma mowy o dudnieniu i nachodzeniu na inne pasma. Mogłoby go być ciutkę więcej, ale i tak jest o wiele lepiej niż w przypadku dość sterylnego basu a'la Audeo, zejście również jest bardzo dobre. Tony niskie potrafią przyjemnie zawibrować, a w utworach możemy bez większych problemów wychwycić sekcję gitary basowej. Dla zwykłego słuchacza (czytaj - nie Basshead'a) basu może zabraknąć tylko na skrajnie zimnych odtwarzaczach. Średnica jest przejrzysta i delikatnie ocieplona, co również zaliczam na plus. Wokale mają przyjemną barwę i są dobrze usadowione na scenie, ale oczywiście nie są tak intymne jak w np Shure SE530. Jak wiadomo wokale dzielimy na żeńskie i męskie Te pierwsze są okraszone aksamitem i potrafią zaskoczyć niespotykaną w tym przedziale cenowym delikatnością, męskie również są bardzo dobre, odpowiednio głębokie, choć mogłyby być nieco bardziej twarde (na moje ucho). Gitary brzmią dobrze, ale przydałoby się im nieco więcej ostrości (znanej np z DBA-02). Zawsze lubiłem wsłuchiwać się w solówki Marka Knopflera z Dire Straits, CC51 pozwalają to robić z naprawdę dużą przyjemnością. Bardzo ładnie brzmi na MEE gitara akustyczna, ma świetną barwę i przekazuje spory ładunek emocjonalny, czego nie uświadczyłem w Audeo (były zbyt sterylne). Klawisze/organy Hammonda są odpowiednio żywe i nadają smaczku nagraniom (jest to rzadko spotykane w półce do 300 PLN). Instrumenty takie jak harmonijka ustna, trąbka, kontrabas czy fortepian brzmią na MEE świetnie, w Jazzie czy Bluesie te słuchawki żyją i to doskonale słychać (ciężko mi się wypowiedzieć o brzmieniu innych instrumentów, ponieważ słucham głównie Rocka, Bluesa i Jazzu) Wysokie tony to naprawdę piękna sprawa w tych słuchawkach. Są doskonale rozciągnięte, naturalne i realistyczne, słychać wiele szczegółów które umykają nam na bardziej basowych słuchawkach. Perkusja to instrument, który te słuchawki ukazują w pełni jego siły i piękna. Talerze nie są zapiaszczone tak jak w K370 czy ADDIEM, wybrzmiewają czysto i odpowiednio długo. Sybilizacja zdarza się sporadycznie, nie ma mowy o sykliwości znanej z DBA-02 (i bardzo dobrze!). Scena jest bardzo przyzwoita, bardziej szeroka niż głęboka. Poszczególne składowe dźwięku są dobrze umiejscowione, możemy doszukać się planów i pewnej cząstki "trójwymiarowości" (w pełni 3D brzmią dla mnie tylko kolumny ). Scena nie jest niesamowicie szeroka, ale ogromna scena a'la Eterny może być po pewnym czasie nieco męcząca. Holografia stoi na wysokim poziomie, możemy bez większych problemów określić skąd dobiega dany dźwięk. Separacja jest rewelacyjna, nawet w największej "sieczce" typu Death Metal wszystko jest pięknie odseparowane i nic nie zlewa się ze sobą. Skupianie się na danym instrumencie nie należy w tych słuchawkach do trudnych czynności. Podsumowanie: Firma MEElectronics naprawdę się postarała i stworzyła niemal doskonałe słuchawki w półce cenowej do 300 PLN. Nie mają basu i przestrzeni IE8, średnicy SE530 czy góry DBA-02, ale IE8 nie mają lekkości, Shure wysokich tonów a DBA-02 basu i barwy MEE CC51. Te małe słuchawki dokanałowe pokazują, że jakość wcale nie musi kosztować fortuny. W swojej półce cenowej (~300PLN) dźwięk oceniam na 10/10, bez ram cenowych na 8/10 Stosunek cena/jakość - 10/10 Zalety: - wysoka jakość reprodukowanego dźwięku - stosunek cena/jakość - wygoda i izolacja - dobre tipsy i świetne etui w zestawie Wady: - kabel i klips, którego zdjęcie może spowodować uszkodzenie kabla - duża tulejka może być problemem podczas zakładania innych tipsów, niż te umieszczone w zestawie I na deser fotki (przepraszam za jakość, ale robione telefonem): Edytowane 8 Października 2011 przez MrSheep 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vinnie Opublikowano 8 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Martwię się trochę o ten kabel, ale zobaczymy, bo te słuchawki do mnie idą, tyle, że z literką "p" : ). Fajna recenzja. A ten kabel jest miękki a.la ADDIEMy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 8 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Właśnie tak, jest bardzo miękki. Sam kabel nie jest w sumie taki zły, ale wygląda jakby miał się zaraz rozlecieć. Aczkolwiek przeżyłem z nimi glebę na rowerze i nic się kablowi nie stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirian Opublikowano 8 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Recka fajna, ale dopóki nie usłyszę, dopóty nie uwierzę, że są tak dobre, chociaż pewnie są Mnie martwi nieco tandetny (na zdjęciach) wygląd, no ale może w realu wyglądają lepiej. P.S. Jak wrzucasz fotki słabszej jakości to zmniejsz je np. w Paincie to lepiej będą wyglądały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 8 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Wykorzystam tę radę w przyszłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sheffunio Opublikowano 8 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Fajna recka z wyglądu podobne sa do addiem to metalowe to tulejka? ogromna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 8 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Tak to tulejka, rzeczywiście jest ogromna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 9 Października 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2011 Fajnie napisane, w zasadzie w pełni się zgadzam z twoim zdaniem na ich temat. Mijają kolejne dni a ja nadal nie chce ich zmieniać - to u mnie coś niezwykłego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 9 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2011 Dzięki kurop, mam to samo - w każdych słuchawkach dokanałowych coś mi nie pasowało, tych mogę słuchać i słuchać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kerebron Opublikowano 9 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2011 Oj, coś czuję, że to będą następne słuchawki, które postaram się nabyć drogą kupna. Podoba mi się dobór repertuaru w recenzji - dzięki temu nie muszę "przeliczać" opisu dźwięku "na moje". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 10 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 MrSheep tak bałeś się pisać recenzji a tak dobrze Ci poszło, jak na pierwszą. Mam nadzieję, że niedługo będzie mi dane przeczytać więcej. Masz spore doświadczenie i słuchałeś wielu słuchawek obecnych dzisiaj na rynku masz więc duże możliwości porównawcze. Pisz więcej styl wypracujesz! Oby tak dalej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 10 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Dzięki Piotrek Tak szczerze - MEE spodobały mi się niewiele mniej niż SM3. Może się to wydać dziwne, ale naprawdę niewiele im brakuje (choć dynamikę SM3 miały kosmiczną, chyba najlepsza jaką do tej pory słyszałem w dokach). A pomyśleć że recenzję napisałem ot tak, w 15 minut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 10 Października 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 nie no do SM3 to im brakuje dużo, jeżeli dobrze zequalizujesz i lekko zmodujesz earsonics to są fantastyczne, praktycznie bez wad wg mnie, słuchawki idealne ale cena... CC51 dla przeciętnego użytkownika są kompletnymi słuchawkami które są w każdym aspekcie dobre lub bardzo dobre ale nie są doskonałe. Na pewno przy tej cenie są REWELACYJNE różnica nie warta ceny ale jak kogoś stać no to wiadomo co wybiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 10 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Przestałem się jarać szczegółami i oceniam dźwięk i poszczególne pasma w kategorii "podoba mi się" albo "nie podoba mi się" Oczywiście SM3 są lepsze i to nie ulega wątpliwości, ale wyleczyłem się już z drogich IEMów, bo po co mi słyszeć np w autobusie każdy oddech artysty czy ogromne wyrafinowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 10 Października 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 w sumie mam podobnie, od czasu jak mnie oszukano przy zakupie westone3 stwierdziłem że nie dam za IEMy >300 i tego się trzymam. A nie oszukujmy się ale do 300zł są największe różnice między słuchawkami tzn większy zysk kupując sprzęt za 50 a w przypadku cc51 239 niż między cc51 a sm3 za >1k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirian Opublikowano 10 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Xar skończy testować to ja sobie posłucham ich chwilkę. Kurcze, dawno mnie żadne słuchawki tak nie ciekawiły, ale najbardziej mnie zastanawia jak zgrają się z Nano. Jestem też ciekaw różnic pomiędzy ich stylem grania w przypadku Nano i Wave, bo to w końcu odmienna szkołą grania. W każdym bądź razie, zżera mnie ciekawość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 10 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Z P3 grają ho ho i jeszcze lepiej Cudowne połączenie (for me oczywiście) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirian Opublikowano 10 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 No to zobaczymy. Jak z Wave będzie równie cudownie to może przeboleję niewygodę użytkowania i opchnę Nano i Brainvawzy. Ale to połączenie musiałoby mnie naprawdę oczarować, podobnie jak mnie oczarowało Audeo + Wave, żebym zdecydował się na tak samobójczy krok, jakim jest używanie na codzień łejwa jako odtwarzacza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 10 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Jak sobie pomyślę, że muszę je wysłać na dniach to mi się słabo robi Katuje je właśnie na FiiO E11, który ostatecznie je doszlifował. Wspaniale grają, czyściutki ale delikatnie ocieplony dźwięk. Mniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirian Opublikowano 10 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Wysyłaj, wysyłaj, kolejka się robi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 10 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Biedne testówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Czy ja wiem, podpinane do flagowych grajków Ciekawe czy zaliczę w nich glebę... Coś mi się wydaje, że będą dobre i do X'a i do iMPa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kartonik Opublikowano 10 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 MrSheep narobiłeś mi smaka na te słuchawki ale muszę je pierwsze pomacać i posłuchać, no i sprawa dla mnie bardzo ważna - komfort noszenia bo SM E10 nie dałem rady spokojnie posłuchać ze względu na niemożność wygodnego i prawidłowego umieszczenia doków w uchu. Być może właśnie z tego powodu nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia? PS Na te słuchawki testowe to są jakieś zapisy czy trzeba należeć do jakiegoś elitarnego klubu, bo jestem tu nowy i nie wiem jak to działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator kurop Opublikowano 10 Października 2011 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 napisz do im_becyla (Filaudio) , w kolejce jest przed tobą Jackzor @Xar uważaj uważaj te słuchawki są przeklęte, nie wykładaj się w zakrętach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirian Opublikowano 10 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 No to kolejka jest spora. Teraz ma ja Sheep, po tym idą do Xara, po tym lecą do mnie, po tym do Jackzora. Więc kolejne osoby trochę poczekają, zważywszy, że Owca nie chce ich oddać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.