[ROZWIĄZANE] Słuchawki z pilotem do 300zł - POMOCY!

[zaqer]

Próbuje już od kilku miesięcy zdecydować się na słuchawki do iPhone'a 3G.

 

Brałem pod uwagę nowe NuForce NE-700m, ale słyszałem opinie o kiepskim komforcie podczas dłuższych odsłuchów, o tandetności wykonania. Zastanawiałem się nad e-Jays'ami Four, ale tu też są zdania podzielone i dźwiękowo bez rewelacji.

W końcu nie wiem co wybrać.

Czy możecie jakoś ostatecznie rozwiać moje wątpliwości i polecić coś między 200 a 300zł w ciepłym klimacie (pod iPhone'a), z przyjemnym basem ale także rozsądną ilością przestrzeni, a przy tym żeby były wygodne (często jestem zmuszony jechać ze słuchawkami w uszach przez 3-4 godziny autobusem).

 

Dodam jeszcze, że słucham głównie rock'a progresywnego, ale bywa też i muzyka klasyczna. A i jeszcze jedno. W grę wchodzą słuchawki nowe, nie lubię grzebać za używkami. To zbyt osobista rzecz.

 

Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

 

Pozdrawiam

Zaqer

 

Help!

[ichris]

NF 700m - można się spierać co do dźwięku ale jakość ich wykonania jest ok.

Z majkiem i do jabłka polecam: klik Kupisz je z kodem promocyjnym za 38 euro z shipem. One właśnie mają przyjemny bas z rozsądną ilością przestrzeni.

Edytowane 13 Września 2011 przez ichris

[rhalf]

A ja je mam do sprzedania Szkoda, ze nie grzebiesz za używkami

Wracając do słuchawek, które wymieniłeś.

 

To fakt, że NF 700 są porządnie wykonane. Ajays four są też dość trwałe, ale mogą być mniej wygodne i grać słabiej.

 

 

Edytowane 13 Września 2011 przez rhalf

[monoton]

Nu force ne700m będą dobrze grały. Sporo znajomych je ma i nie słyszałem, żeby narzekali na komfort przy dłuższym odsłuchu

[kurop]

ja bym do listy dodał bardziej naturalne Mee CC51p wersja z mikrofonem z przyciskiem. Bardzo fajne słuchawki delikatnie podkolorowane ale raczej neutralnie grające. Ne700m tez są spoko, ale cieplejsze, ciemniejsze, bardziej basowe.

[zaqer]

A czy Meelectronics M9 dużo odbiegają jakością dźwięku od NuForce'ów? Kosztują 1/2 ceny Ne-700m a mają bardzo dobre opinie. Co sądzicie?

 

Dodatkowo - czy ktoś się orientuje które słuchaweczki grają przyjemniej, bardziej basowo? NuForce Ne-700m czy a-Jays Four? Jak do tego mają się Meelectronics M9?

[Dirian]

Dużo nie, ale NE-700 to jednak pół półki wyżej. Bardziej basowo zagrają NuForce.

[zaqer]

Mimo wszystko NuForce to 2x tyle co M9, więc jeśli różnica nie jest aż tak duża...

[MISFIT]

m9p

[monoton]

No to zależy, jeśli masz naprawde ograniczony budżet do bierz M9 a jeśli coś tam jeszcze wyskrobiesz to bierz nu force.

[zaqer]

"coś tam" czyli 2x tyle. Spróbuję M9P, jak będzie dramat to będę zbierał na NuForce'y 700m. Wcześniej miałem SoundMagic MP21 i uważam, że grały "nieźle". Jeśli M9P będą grały podobnie, z dodatkiem lepszego, niższego basu to myślę że będzie okey. W końcu to słuchawki do noszenia na ulicy, w autobusie itd..

Dzięki za pomoc!

[zaqer]

Chciałem tylko dopisać, że przywędrowały do mnie wspomniane M9P i nie polecam ich użytkownikom iPhone'a i zdecydowanie nie stawiałbym ich wyżej niż MP21 które grały znacznie lepiej niż M9P. W tych drugich co prawda niżej schodzi bas i jest go więcej, ale uważam że zdecydowanie za mocno jest wyeksponowana agresywna, słabej jakości góra. Wokale aż skrzeczą, nie mówiąc o talerzach i rockowych riffach. To oczywiście wrażenia po pierwszym odsłuchu.

Słuchaweczki się powoli kończą wygrzewać i teraz zobaczymy czy nabrały trochę ogłady, ale póki co jestem rozczarowany!

 

Pozdrawiam

Zaqer

[Dirian]

M9 trzeba porządnie wygrzać to wtedy przestają skrzeczeć.

[zaqer]

Jest nadzieja? Grzałem je ponad 24h i dalej "góra" daje strasznie po uszach. Oczywiście na cieplejszym odtwarzaczu nie byłoby to tak dokuczliwe, ale na iphonie 3G jest moim zdaniem dramat.

Bardzo nie lubię tego uczucia, kiedy słysząc wokale, gitarę akustyczną jest ok, a w momencie uderzenia talerzy odruchowo ściszam playera bo aż uszy więdną..

 

Wygrzewać je dużo głośniej od normalnego poziomu słuchania? Do tej pory wygrzewałem je najpierw na poziomie równym z tym z którym słucham a po jakichś 12 godzinach podgłośniłem o jakieś 20% - tak że jeszcze dało się słuchać, ale już raczej niekomfortowo.