njczyziu Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Witam, tak jak w temacie, jakie są konsekwencje zakładania słuchawek w nieodpowiedni sposób? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Po tygodniu jesz zupę lewą ręką, chyba że jesteś mańkutem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Podstawowy problem jest taki, że odbierasz zamysł artysty/wykonawcy/inżyniera dźwięku dokładnie na opak... ... to tak jakby uczyć się przed egzaminem na prawo jazdy skrzyżowań z książeczki, przywiezionej z wielkiej brytanii Albo może nawetnie... to jakby oglądać telewizor w lustrze, albo czytać książkę patrząc na odbicie w lustrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
njczyziu Opublikowano 3 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Ale czy to jest ważne, że np. perkusja jest po lewej stronie od gitary, a nie po prawej? Przecież i tak my znajdujemy się w centrum tego wszystkiego, więc to nie robi większej różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 A czy to ważne, czy aktor na ekranie telewizora stoi po lewej czy po prawej? Przecież i tak obejmujesz wzrokiem cały ekran i dokładnie widzisz co się dzieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lazzy Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Jeśli ci to nie przeszkadza, to czemu nie. Jednak faktycznie - jest to jak oglądanie telewizji w zwierciadle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 ... poza tym... skoro już masz wyrobione zdanie na ten temat, to po co w ogóle pytasz? rób jak uważasz i miej frajdę że jesteś w centrum i nie musiałeś wysilać się sprawdzaniem która słuchawka ma "L" a która "P" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poliko27ii Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 No tak, ale jednak odbiór muzyki jest inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 E tam inny... co to za różnica przeczytać w książce "na lewo roztaczała się panorama" albo "na prawo roztacała się panorama"? Przecież jako czytelnik zawsze jesteś w centrum... a to że opis jest zupełnie niezgodny z zamysłem autora to tylko detal 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Podziwiam Was, że się Wam chce. Kiedeyś GigereE znalazł artykuł, w którym stwierdzono, że jedna z półkul lepiej reaguję na wokal, druga na instrumenty, jednak raczej nie wszyscy artyści do tego przywiązują wagę co można sprawdzić na różnych płytach. Ale tak na ogół to właśnie zamysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 (edytowane) I w czym problem? Wybieracie parę utworów, które dzielicie na "zamysł autora zgodny z psychoakustyką" i "zamysł autora niezgodny z psychoakustyką (kanały na odwrót)". Robicie ślepe testy (na grupie minimum 10 osó słuchania utworu z kanałami normalnie i odwróconymi, zbierajcie dane którą wersję wybrał słuchacz. Analizujecie wyniki (ANOVA) i wychodzi wam czarno na białym czy słuchacze wybierają: - wersję autorską - wersję psychoakustyczną - raz to raz to (w zależności od konkretnego słuchacza) - cokolwiek (czytaj: nie ma żadnej reguły) Edytowane 3 Września 2011 przez KHRoN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
njczyziu Opublikowano 3 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 (edytowane) ... poza tym... skoro już masz wyrobione zdanie na ten temat, to po co w ogóle pytasz? Może ktoś mnie jeszcze oświeci czymś nowym? rób jak uważasz i miej frajdę że jesteś w centrum i nie musiałeś wysilać się sprawdzaniem która słuchawka ma "L" a która "P" Zawsze staram się dobrze zakładać te słuchawki, a porównanie w tym wypadku muzyki do obrazu czy książki jest jednak "troszke" błędne. A wracając do tych obszarów w półkulach mózgowych, to chyba coś w tym jest, bo rzeczywiście odpowiadają one za różne bodźce i sposób pojmowania zmysłów. Edytowane 3 Września 2011 przez njczyziu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 > chyba coś w tym jest, bo rzeczywiście odpowiadają one za różne bodźce i sposób pojmowania zmysłów Napisałem wyżej - zróbcie test, wykonajcie analizę wyników, będziecie mieli pewność i przy okazji podstawę do napisania dobrego artykułu na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 (edytowane) I w czym problem? Wybieracie parę utworów, które dzielicie na "zamysł autora zgodny z psychoakustyką" i "zamysł autora niezgodny z psychoakustyką (kanały na odwrót)". Robicie ślepe testy (na grupie minimum 10 osó słuchania utworu z kanałami normalnie i odwróconymi, zbierajcie dane którą wersję wybrał słuchacz. A po co? Jeżeli badacze z medycznego punktu widzeniu już sprawdzili, że ta półkula reaguje na taką rzecz w taki sposób to dla mnie to wystarcza. A żeby sprawdzać, czy artysta robi swoją muzykę zgodnie z modelem psychoakustycznym czy niezgodnie z wynikami badań ultrasonografu wystarczy mi ta wiedza. Tyle, że mi to "zwisa", jeżeli David Gilmour chce, żeby gitara była po tej stronie to tak słucham. Edytowane 3 Września 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Dlatego tym bardziej nie rozumiem w czym problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 3 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 to trochę takie, jak oglądać film w kinie i mimo że ciężarówka przyjeżdża z prawej, to słyszymy to z lewej. Jak to mówi się- "jakby nie było różnicy to by się ****mi całowali " ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
njczyziu Opublikowano 3 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 to trochę takie, jak oglądać film w kinie i mimo że ciężarówka przyjeżdża z prawej, to słyszymy to z lewej. Jak to mówi się- "jakby nie było różnicy to by się ****mi całowali " ;p Tylko podczas słuchania muzyki (zwykłe mp3) nie widzisz żadnego filmu i w sumie trudno oszacować tak naprawdę co gdzie się dokładnie znajdowało podczas nagrywania jakiegoś utworu :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasiasty Opublikowano 4 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2011 Zawsze staram się dobrze zakładać te słuchawki, a porównanie w tym wypadku muzyki do obrazu czy książki jest jednak "troszke" błędne. Dlaczego uważasz, że porównanie jest błędne? Malarz swoją prace komponuje tak, żeby przedstawiała to co on sobie wymyślił przy założeniu, że patrzy się na nią normalnie (nie do góry nogami, nie w lustrze). Patrząc np. do góry nogami na obraz nie widzisz tego, co autor chciał przekazać tylko coś zupełnie innego. Odbieranie konkretnych bodźców wymaga stosownej perspektywy. Tak samo jest w książkach. Nie czytasz przecież od końca do początku tylko 'normalnie'. Wizja autora może być zrealizowana ponieważ zakłada się, że książki czytamy od początku do końca. W innym wypadku, gdyby każdy czytał sobie inaczej nie byłoby możliwości przeniesienia pewnych treści, ciągłości fabuły. Analogicznie jest w materiale audio. Jeżeli chcesz posłuchać konkretnego kawałka, zrobionego w taki, a nie inny sposób to przyjmujesz założoną perspektywę - L na lewe ucho, P na prawe. Zamiana kanałów powoduje, że nie słuchasz już tego kawałka zgodnie z zamysłem autora, co nie musi być oczywiście złe, ale jednocześnie tracisz możliwość odbioru pewnych bodźców, których występowanie jest zdeterminowane przez obranie tej konkretnej perspektywy. Tylko podczas słuchania muzyki (zwykłe mp3) nie widzisz żadnego filmu i w sumie trudno oszacować tak naprawdę co gdzie się dokładnie znajdowało podczas nagrywania jakiegoś utworu :] To kolega chyba nigdy nie słuchał dobrych monitorów (czy to słuchawek czy kolumn). Niektóre zaawansowane systemy monitoringu brzmienia czy hi- endowe klocki pozwalają na 'zobaczenie' artystów podczas sesji nagraniowej czy syntetycznych dźwięków w żywej, pulsującej przestrzeni. Sprzęt potrafi z taką precyzją oddać wszelkie niuanse przestrzenne, że mamy realne wrażenie obcowania z muzykami na scenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hardeol Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 Pomijając kwestie dźwiękowe niektóre modele słuchawek są zaprojektowane tak aby zakładać je na głowę zgodnie z oznaczeniem stron. Przykładowe modele to sennheiser hd 595 i koss ur40 gdzie muszle są nachylone pod pewnym kątem do pałąka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasiasty Opublikowano 6 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2011 To samo z IEM' ami - niektórych po prostu nie da się włożyć do uszu niezgodnie z 'polaryzacją'. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@rkSid3 Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 Już nie raz się spotkałem z sytuacją: "A czy to robi różnicę jak włożę odwrotnie słuchawki? Chyba nie." Potem moje myśli wyglądają tak: "Nie wcale..." "...załóż cwaniaku customy." "...tak samo jak przy zakładaniu butów." "...kiedy przechodzisz przez pasy na czerwonym jest tak samo jak na zielonym. Prawda?" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 "Nie wcale...""...załóż cwaniaku customy." Jak znasz już całą płytę na pamięć to masz teraz okazje przesłuchać ją na odwrót... tak co by się nie nudziła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 8 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2011 (edytowane) "Nie wcale...""...załóż cwaniaku customy." Jak znasz już całą płytę na pamięć to masz teraz okazje przesłuchać ją na odwrót... tak co by się nie nudziła oliver (pamiętacie go jeszcze?) opowiadał kiedyś jak trochę zaspany przez przypadek założył shure nie-customy na odwrót... następna rzecz jaką zrobił to stracił równowagę i się prawie przewrócił, bo znany na pamięć utwór brzmiał zupełnie inaczej (jakby nagle mieć coś z błędnikiem) mnie się to nie zdarzyło (bo zawsze zwracam uwagę jak wkładam słuchawki, a poza tym chyba nie uczę się utworów na pamięć albo nie zwracam na to uwagi), ale zdarzyło mi się stracić równowagę jak zobaczyłem mapę, która wydrukowana była do góry nogami (północ na dole, napisy normalnie) bo wyobraziłem sobie gdzie w przestrzeni się znajduję i coś się nagle przestało zgadzać Edytowane 8 Września 2011 przez KHRoN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.