Skocz do zawartości

Słuchawki Denona- wasze opinie


iPhone fan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Wczoraj zakupiłem słuchawki Denona- model douszny Ah-C360. Używam ich z iPodem nano 6G. I jestem z nich baaardzo zadowolony. Jak dla mnie, grają świetnie. W najbliższym czasie planuję sobie kupić słuchawki nauszne (gry i muzyka), jak dotąd w wyborze w ogóle nie uwzględniałem produktów tego producenta, ale po tym miłym zaskoczeniu, zacząłem. I moje pytanie: Czy słuchawki nauszne marki Denon są dobre? Celuję raczej w ten niższy segment cenowy (ok 300 zł). Moglibyście mi przedstawić opinię na temat słuchawek nausznych tej firmy? Bo, mimo że jest to renomowana firma, to po internecie krążą opinie, że jakość dzwięku ich wyrobów nie jest adekwantna do ceny? Co o tym myślicie? Czy to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwazam ze opinia o tragicznej jakosci p372 jest przesadzona. Chyba, ze dzieje sie z nimi cos po czasie, ja mając w rekach nowe jedyne powazne zastrzezenia mialem co do kabla, ktore jest naprawde cienki.

 

Są nieadekwatne cena do jakosci. I tanie, i droższe. D510 prezentują ją przyzwoity poziom, d1100 są naprawdę fajne, moze uzywane uda sie gdzies w podobnej cenie:) Tylko pytanie, czy warto? Nie lepiej cos innych firm, ktore prezentują lepszy stosunek jakosci do ceny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno w D1001 są zastosowane te same przetworniki co w dużo tańszych CAL! (które zreszta posiadam). Czy oznacza to ze D1001 zagrają tak samo jak Aurvana Live?

Jeśli CAL! masz seryjne, to D1001 zagrają minimalnie lepiej, kompletnie nieadekwatnie do różnicy cenowej. Jeśli w CAL! zmieniałeś kabel, to będą porównywalne o ile CAL! nie lepsze, zwłaszcza jeśli mają już trochę przebiegu - starsze egzemplarze wydaja mi się grać lepiej niż obecne.

 

EDIT

Wejdź w dział recencje, była kiedyś recenzja porównawcza D1001 i CAL!, chyba aallen ją popełnił.

Edytowane przez Goras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Kwestia gustu. W d2000 bas jest podobny do tego w hd380, za to ten w d1100 przypomina mi ten w m50. Nie wiem skąd te mity o rozlazlym basie w d1100, na moich źródłach nie ma go tam gdzie nie powinno go być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia gustu. W d2000 bas jest podobny do tego w hd380, za to ten w d1100 przypomina mi ten w m50. Nie wiem skąd te mity o rozlazlym basie w d1100, na moich źródłach nie ma go tam gdzie nie powinno go być.

Nie chodzi o włażenie na inne pasma, tylko przegięty balans - mają niewiele góry + brak podbitej wyższej średnicy, i z dźwięku robi się muł. Choćby z tego względu dziwaczne wydaje mi się porównywanie ich do D2000, gdzie wysokich tam jest tyle, że aż kują w uszy. W ogóle inne słuchawki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W D1100 wyższa średnica jest tak samo podbita jak w D2000 nawet na grafie to widać. Mniej jest dopiero samego topu od 10-11khz w górę, przy czym D2000 mają dla mnie trochę za bardzo nadmuchaną górę. Basu jest więcej, ale ja odbieram go jako bardziej obecnego (gdzie w D2000 też jest go dla mnie za mało, a w D1100 jest dla mnie w sam raz). Żadnego mułu nie czuje, grają jak dla mnie bardzo klarownie i czysto. IMO grają w bardzo podobny sposób, tylko D1100 ciemniej a D2000 jaśniej, sam sposób prezentacji dźwięku jest dla mnie mocno zbliżony i do w przypadku niższego modelu wyciągnietego prosto z pudełka.

 

D1100 grają podobnie do SRH750dj tylko bardziej po denonowsku, a mniej po shurowsku :P. Jest więcej luzu i swobody. Z tym że w denonach wygoda i komfort stoją na dużo wyższym poziomie. Dodać do tego można też że dużo łatwiej je napędzić niż M50 i srh750dj grają z grajka już na 90+% gdzie shure i ATH tak na 70-75%

 

BTW. Cieszy mnie taka szybka reakcja moderatorów, pomijając fakt, że w HP offtopic jest dozwolony ;) Jakby jeszcze w OzA była taka szybka reakcja to byłbym już całkowicie happy :)

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrq - jak widzisz wysoka średnica jest mniej więcej na tym samym poziomie.

 

Z wykresów można pewne, rzeczy wnioskować, ale wykresy same nie grają.

 

 

Shure sprzedałem nie dawno, a D2000 i D1100 mam obok siebie. Mam takie, a nie inne wrazenia i skojarzenia. Cóż... nie zawsze muszą się zgadzać z czyimiś. Nie mówię też, że grają identycznie. Różnice są i je słychać. Jakbym w ślepym teście założył D1100 to od razu wiedziałbym że to denony. Tak samo z shure.

 

BTW. Wcale bym się nie zdziwił jakby w D1100 i D2000 siedziały te same drivery, albo bardzo podobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrq - jak widzisz wysoka średnica jest mniej więcej na tym samym poziomie.

Nie zgadzam się, nie jest. Dla mnie wyższa średnica to 2/3-5kHz. W d2000 zaczyna Ci się dołek już od ~1kHz, i zaczyna na tej wyższej średnicy właśnie wzrastać, a w D1100 cała ona jest właśnie w tym dołku.

 

 

BTW. Wcale bym się nie zdziwił jakby w D1100 i D2000 siedziały te same drivery, albo bardzo podobne.

A ja bym się zdziwił, bo mają wyraźnie różną specyfikację.

 

 

 

Jakbym w ślepym teście założył D1100 to od razu wiedziałbym że to denony. Tak samo z shure.
Nie trzeba ślepego testu by ocenić jaką "szkołę grania" prezentują dane słuchawki, to kwestia osłuchania z tymi modelami. Pisząc, że D1100 to takie portable D2000 mijasz się z prawdą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem dla mnie jest identyczny sposób prezentacji dźwięku tylko D2000 mają mniej basu szczególnie tego wyższego i więcej góry. Dla mnie te dwie rzeczy je różnią. Jakość przestrzeni jest też lepsza, wiadomo większe i lepiej zaprojektowane wnętrze muszli. Rejon jasności wokali i przebojowości dźwięku, gdziekolwiek go nie umieścić niższy model ma spokojniejszy, nie kuje po uszach tak jak w D2000, ale daje podobne wrażenia (czystości, napowietrzenia dźwięku). D2000 są bardziej neutralne, bardziej rozjaśnione, ale to D1100 paradoksalnie odbieram jako naturalniejsze granie.

 

Napisałem, że grają jak D2000, ale nie pisałem, że grają identycznie. (sorry że mogło to tak zabrzmieć).

 

Nieporozumienie może być też przez to że one mają prosto z pudełka bardziej pobitą wyższą średnice, a potem się ona uspokaja.

 

Podsumowując:

 

Kto lubi swoje XB700 niech je szybko sprzeda i bierze Denonki ^_^

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki już się u mnie wygrzały i muszę przyznać się, że to moje stwierdzenie do był mój FAIL. Na początku trochę przypominały D2000 ale po wygrzaniu ich charakter, się zmienił i teraz ciężko znaleźć cechy wspólne jeśli chodzi o sygnaturę dźwięku, no może trochę wycofana średnica łączy oba modele. Nie mniej nie mogę się zgodzić jakoby D1100 były zamulone. Jak dla mnie grają bardzo klarownie. Wadą dla niektórych może być wycofana góra. Jak dla mnie jest to ograniczenie jedynie w 15% muzyki jakie słucham, po za tym są dla mnie przyjemnie się ich słucha w takich gatunkach o które bym nie podejrzewał te słuchawki, że się sprawdzą (jazz, klasyka). Scena jak na słuchawki portable robi duże wrażenie, tak samo jak scena D2000 w przypadku słuchawek stacjonarnych.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności