Cowon E2 FAIL

[Lopatron]

Po pół roku używania tego zacnego odtwarzacza doszukałem się w nim bardzo dużej pomyłki.

Posiadacze Cowona E2 wiedzą że ładuje się go poprzez połączenie go kabelkiem dołączonym do zestawu do komputera,

Takk, wszystko fajnie ale co jeżeli wyjedziemy na wakacje i nie będziemy mieć przy sobie komputera z usb?

W tym momencie zauważyłem duży problem i dziwie się producentowi że nie zwrócił na to uwagi.

 

Chciałem rozwiązać ten problem i na myśl przyszła mi przejściówka wtyk do gniazdka-usb niestety nie dała zamierzanego efektu:

- odtwarzacz zamiast się ładować włącza się.

 

I co o tym sądzicie drodzy forumowicze?

[UnHomme]

Jeżeli ładuje się z komputera to powinien też z gniazdka USB w ładowarce. Jedynym problemem może być potrzeba napięcia na pinach od danych, rozwiązywalnym.

[4ndr3]

Etam się włącza, zależy od przejściówki do gniazdka. Ja mam dwie, od aparatu Samsung NV8 (jedyne co mi po nim pechowo zostało) i od SE X10 Mini. E2 ładuje się pod oboma.

[UnHomme]

Może amperaż za mały? Napisz jakie masz cyferki na wyjściu z tego zasilacza.

[4ndr3]

U mnie Samsung ma 0,4A 4,2V a SE ma 850mA 5V.

[ichris]

U mnie to działało tak, ze było gniazdko z wejściem usb, podpiałem zwykły przedłużacz usb, wcześniej przecinając dwa kabelki odpowiedzialne za dane (usb jest 4-żyłowy), później kabelek cowona i E2 ladowalo aż miło

 

Sent from my GT-I5700 using Tapatalk

Edytowane 12 Maja 2011 przez ichris

[WojtekC]

U mnie działa z ładowarka : http://www.mp3store.pl/products/cameron,313,0,0.html i zero problemów.

[matts]

http://allegro.pl/ladowarka-zasilacz-sieciowy-usb-mp3-mp4-plp21-i1597171083.html

tą też polecam

[neext]

Ja wziąłem od brata ładowarkę z podróbki ipoda - żadnego problemu.

[WojtekC]

No, ale koledze sie nie chciało pomysleć . Wolał napisać, że e2 jest do d..., a cowon to jeszcze bardziej niz do d....

[bylyuser]

W sumie nie do końca ogarniam kuwetę chyba. Każde urządzenie, ładowane przez USB, ma tą wadę, że się je ładuje przez USB i jak się nei ma komputera, to trzeba szukać alternatyw. Ale to taki raczej oczywizm jest, czy nie?

[UnHomme]

Znaczy, to chyba jest jasne.

[Gość]

Jak się szuka ładowarki to:

a) nie przekraczać napięcia nawet o małą wartość

b ) jak ma się wybór to brać tą co ma więcej mA, urządzenie pobierze sobie taką maksymalną ilość jaką w danym momencie potrzebuje.

I będzie śmigało.

 

Mnie wkurzają dwie rzeczy. To, że dając mi tylko kabel usb zmusza się mnie do kupowania oddzielnie ładowarki, i na stałe wbudowane akumulatory (jak padnie, to cały grajek do śmieci). Nie lubię ładować przez komputer bo jest wolno (tylko 0,5A), a czasami to natężenie jest za małe żeby sprzęt ładował akumulator i działał jednocześnie. No i obecność komputera.

Marketing...

Edytowane 14 Maja 2011 przez Gość

[bylyuser]

A ile grajków już wyrzuciłeś z powodu zużytej baterii?

[Gość]

MatmaN nie ma to znaczenia. Jeśli wydaję grube pieniądze na odtwarzacz, a akumulator jest czymś naturalnie niszczącym się prędzej czy później, to zmuszanie mnie do kupowania znowu bardzo drogiej całości jest robieniem ze mnie głupka. Poza tym nie każdy wie, jak dbać o baterię, żeby działała jak najdłużej, a w instrukcjach często piszą brednie. ;]

[dark_skeleton]

Jak się szuka ładowarki to:

a) nie przekraczać napięcia nawet o małą wartość

b ) jak ma się wybór to brać tą co ma więcej mA, urządzenie pobierze sobie taką maksymalną ilość jaką w danym momencie potrzebuje.

I będzie śmigało.

Jeśli grajek jest na USB to oczywistym jest, że napięcie musi wynosić 5V. Za to natężenie prądu przynajmniej 500mA. Zwykle 1A jest w sam raz. Nawet sam producent pisze o tym w manualu (strona 18)

Power | Charging | USB: ~ 1.5 hrs * on the condition that Input exceeds 5V/500mA *

 

Mnie wkurzają dwie rzeczy. To, że dając mi tylko kabel usb zmusza się mnie do kupowania oddzielnie ładowarki,

Nikt cię nie zmusza do kupowania oddzielnie ładowarki - no chyba, że jedziesz gdzieś na wakacje i nie bierzesz ze sobą komputera - wtedy nie ma innego wyjścia. To raz. Dwa, że jak już ją kupisz, to może służyć do ładowania wszystkiego co ma port USB. Nawet możesz sobie nią wtedy telefon ładować. Poza tym powinieneś sie cieszyć że nie ma jej w zestawie - taka ładowarka nie tylko zwiększa rozmiary opakowania, ale i cenę samego urządzenia.

 

i na stałe wbudowane akumulatory (jak padnie, to cały grajek do śmieci).

I znów się nie zgodzę. Nie wiem jak ty, ale ja sobie nie wyobrażam E2 z bateryjkami AAA. Do tego po raz kolejny instrukcję przytoczę - strona 24

The rechargeable batteries have limited number of charge cycles, and it will require a replacement as capacity to hold power will eventually diminish.

The rechargeable batteries in COWON products should be replaced only by official COWON service centers. Please contact

batteryreplace@cowon.com for more information on official COWON service centers.

Każdy producent ma taką politykę - wystarczy do nich napisać, żeby wymienili baterię. Na pewno wyjdzie taniej niż kupno nowego odtwarzacza.

 

Nie lubię ładować przez komputer bo jest wolno (tylko 0,5A), a czasami to natężenie jest za małe żeby sprzęt ładował akumulator i działał jednocześnie. No i obecność komputera.

Teraz to do wesołych wniosków doszedłeś. Producent tak projektuje odtwarzacz, by był on w stanie się ładować na takim prądzie, na jakim pracuje port USB (czyt. 500mA). Jeśli ci to nie działa, to najwyższy czas wymienić zasilacz w komputerze.

Czy 1,5h ładowania za ~10h grania to aż tak dużo?

Miałem grajka o nazwie iriver clix2, nie było najmniejszych problemów z jednoczesnym odtwarzaniem filmu i ładowaniem na porcie USB. Większe natężenie jest opcjonalne, a odtwarzacz może, lecz nie musi go wykorzystać. Jakbyś dał zasilacz 5A wątpię, czy odtwarzacz by wykorzystał całość - próba naładowania akumulatorka przy takim natężeniu mogłaby się skończyć stopieniem obudowy i uszkodzeniem akumulatora. I ciekawi mnie, jak chcesz jednocześnie korzystać z E2 i go ładować? ;]

 

MatmaN nie ma to znaczenia. Jeśli wydaję grube pieniądze na odtwarzacz, a akumulator jest czymś naturalnie niszczącym się prędzej czy później, to zmuszanie mnie do kupowania znowu bardzo drogiej całości jest robieniem ze mnie głupka. Poza tym nie każdy wie, jak dbać o baterię, żeby działała jak najdłużej, a w instrukcjach często piszą brednie. ;]

Jak już pisałem - strona 24 manuala, napisz, zapytaj. Na pewno nie powiedzą ci, że musisz drugi raz kupić "bardzo drogą całość".

 

A jak dbać o baterię? Akumulator nie lubi leżeć rozładowany. Akumulator nie lubi leżeć naładowany na 100%. Lubi tak gdzieś pomiędzy. I lubi być często ładowany nawet, jeśli nie jest całkiem rozładowany (ale nie lubi być doładowywany za każdym razem np. po 20 minutach używania). Raz na jakiś czas jednak przydaje mu się odpoczynek jak np. rozładowanie do zera i naładowania. Nie wiem, gdzie widzisz brednie w tym, co pisza w instrukcjach (znowu przytoczę, a co, mam otwartą)

iAUDIO E2 has a built-in Lithium Polymer battery. To prolong the life of the battery, it is recommended that you charge the device frequently, as opposed to fully discharging and then charging the device

Edytowane 14 Maja 2011 przez dark_skeleton

[WojtekC]

Jaki ma sens ładowanie do E2 ładowarki sieciowej? Cała sprzedaz oparta jest w tym wypadku na minimaliźmie a chcecie ładowarke która bedzie dwa razy wieksza od samego playera. To dla mnie E2 jest do bani bo nie ma wifi i ekranu minimum 4,3 cala. Jeszcze zapytam która z marek w tej chwili daje ładowarki w zestawie?

 

 

[dark_skeleton]

i złącza kart pamięci, i bluetootha, i odtwarzania filmów HD (oczywiście przez wyjście mini-HDMI) ;]

[Gość]

Eh, widzę, że nie zrozumiałeś co napisałem.

 

Jeśli grajek jest na USB to oczywistym jest, że napięcie musi wynosić 5V. Za to natężenie prądu przynajmniej 500mA. Zwykle 1A jest w sam raz. Nawet sam producent pisze o tym w manualu (strona 18)

Jak widziałeś napisałem o przypadku ogólnym. Oczywiste jest to, że napisałeś, że oczywistym jest napięcie 5V na USB. Ani ja, ani Ty nie wiesz ile amper może wykorzystać urządzenie w stosownej do sytuacji chwili, dlatego możliwość większej ilości jest lepsza.

Nikt cię nie zmusza do kupowania oddzielnie ładowarki - no chyba, że jedziesz gdzieś na wakacje i nie bierzesz ze sobą komputera - wtedy nie ma innego wyjścia. To raz. Dwa, że jak już ją kupisz, to może służyć do ładowania wszystkiego co ma port USB. Nawet możesz sobie nią wtedy telefon ładować.

Tutaj nie rozumiem o co Ci chodziło. Napisałem dlaczego wolę ładowarki sieciowe, a tak, taki np. wyjazd zmusza mnie do kupowania oddzielnie o czym też napisane było. Co mnie obchodzi to, że jak kupie sobie coś dodatkowego to mogę sobie tym jeszcze telefon ładować. Może nie mam innych urządzeń do ładowania. Równie dobrze mogę kupić łądowarkę zminnonapięciową i mieć jeszcze fajniejszy gadżet.

I znów się nie zgodzę. Nie wiem jak ty, ale ja sobie nie wyobrażam E2 z bateryjkami AAA. Do tego po raz kolejny instrukcję przytoczę - strona 24

Myślisz że mówiłem o Niklowo-wodorkowych AAA? Zastanów się dlaczego nie ma powszechnie małych akumulatorków Litowych produkowanych przez producentów. Dlatego zbawienne są zamienniki do niektórych modeli, jak np. stare irivery H100,H300.

Teraz to do wesołych wniosków doszedłeś. Producent tak projektuje odtwarzacz, by był on w stanie się ładować na takim prądzie, na jakim pracuje port USB (czyt. 500mA). Czy 1,5h ładowania za ~10h grania to aż tak dużo?. Miałem grajka o nazwie iriver clix2, nie było najmniejszych problemów z jednoczesnym odtwarzaniem filmu i ładowaniem na porcie USB. Większe natężenie jest opcjonalne, a odtwarzacz może, lecz nie musi go wykorzystać. Jakbyś dał zasilacz 5A wątpię, czy odtwarzacz by wykorzystał całość - próba naładowania akumulatorka przy takim natężeniu mogłaby się skończyć stopieniem obudowy i uszkodzeniem akumulatora. I ciekawi mnie, jak chcesz jednocześnie korzystać z E2 i go ładować? ;]

Powtórzę jeszcze raz, mowa było o przypadku ogólnym przy kupowaniu ładowarek do urządzeń. Ładowarki małe mają zazwyczaj do około 1800mA więc nie myślałeś chyba że mam na myśli zasilacze 5 czy 10A za większą kasę.

Jak już pisałem - strona 24 manuala, napisz, zapytaj. Na pewno nie powiedzą ci, że musisz kupić "bardzo drogą całość".

A jak dbać o baterię? Akumulator nie lubi leżeć rozładowany. Akumulator nie lubi leżeć naładowany na 100%. Lubi tak gdzieś pomiędzy. I lubi być często ładowany nawet, jeśli nie jest całkiem rozładowany (ale nie lubi być doładowywany za każdym razem np. po 20 minutach używania). Raz na jakiś czas jednak przydaje mu się odpoczynek jak np. rozładowanie do zera i naładowania.

Na temat kalibracji pisałem już nie jeden raz. I znowu zaznaczę, to że Ty znasz zasady korzystania z akumulatorów Litowo jonowych, polimerowych nie znaczy, ze Twoja sąsiadka zna.

[dark_skeleton]

Może i mówisz o przypadku ogólnym - ale my tu piszemy z naciskiem na E2. Jest tak, jak napisał WojtekC - w pudełku nie zmieściłaby się ładowarka sieciowa, poza tym ja również nie spotkałem się z producentami dającymi "w zestawie" ładowarki sieciowe do mp3 I co producenta obchodzi, że nie chcesz ładować empetrójki przez port USB Tak jest taniej. Z ładowarką by całość pewnie kosztowała z 30zł więcej (i była 2x większa).

Powszechnie produkowanych akumulatorków do odtwarzaczy nie ma, bo każdy producent wsadza do swojego odtwarzacza taki akumulator, jaki mu pasuje - w zależności od obudowy plejerka i od firmy, która mu ten akumulator dostarczy. Takie akumulatory nie są standardem na rynku, więc żadna firma nie jest zainteresowana ich sprzedażą - choćby dlatego, że z reguły nieumiejętna ingerencja w elektronikę kończy się utratą gwarancji. Dlatego producenci dają możliwość wymiany bezpośrednio u nich ;]

 

A co do przykładowej sąsiadki... Myślę, że jest szczęśliwa. I na pewno nie będzie szczęśliwsza jak się dowie, jak dbać o akumulator. Bo jej to po prostu nie interesuje A jak ktoś chce wiedzieć, jak dbać - to poszuka i się dowie.

 

Kończąc moją polemikę, oficjalnie nie zgadzam się z tezą OP'a, że "Cowon E2 FAIL"

Edytowane 14 Maja 2011 przez dark_skeleton

[Gość]

Wyznaję zasadę, że jeśli ma się jakąś wiedzę, to warto podzielić się nią w taki sposób, żeby czytającemu się przydała. Przypadek ogólny tyczy się również E2. Jeśli producent tego playerka napisał, że lubi też ładowarki 1A to ok, ale nie wszyscy to podają. :]

 

Nie ma ładowarek w obecnych mp3-kach tylko i wyłącznie ze względu na koszta, wygoda użytkownika się w tym momencie nie liczy, argument z wielkością pudełka uważam za nietrafiony I napisałem że mnie to wkurza. Taki Soniacz nie kosztuje 200zł co E2 a prawe 1000, mimo to produkuje też swoją ładowarkę sieciową za prawie 90-100zł do kupienia oddzielnie...

 

Wymienny moduł litowo-jonowy nie jest czymś magicznym do zrobienia, a nie robi się tego tylko ze względów dochodowych dla producenta. Padnie, to jak chcesz grania, kupujesz nowy cały sprzę, być może nowy model itp. A co do standardu, również można by zrobić standard z malutkimi ogniwami, albo z różnymi wielkościami, jak AA czy AAA. Nie trzeba by tu przecież elektronicznych umiejętności McGyvera...

 

Sąsiadki to nie interesuje, ale jak padnie jej akumulator w J3 to będzie smutna, bo skąd miała wiedzieć o kalibracji, głębokim rozładowaniu itp... ;]

Edytowane 14 Maja 2011 przez Gość

[WojtekC]

Xar nie masz wiekszych problemów? Zostaw sasiadke w spokoju dla niej i tak się liczy tylko Plebania!

[Gość]

Aha i jeszcze jedno dla ogółu i @dark-skeletona bo nie doczytałem. Mogę podłączyć dużo większy i droższy zasilacz który ma 1000-500-100-900 Amperów i nie spali mi to E2, bo on i tak pobierze tyle ile będzie chciał. Kłania się prosta fizyka. Za to musi być 5V.

Edytowane 14 Maja 2011 przez Gość

[dark_skeleton]

To rzeczywiście nie doczytałeś Napisałem, że _gdyby_ E2 chciał tyle pobrać i ładować takim prądem, byłoby wesoło o fizyce i teorii obwodów mnie nie musisz uczyć ;]

//ok, nie napisałem, ale to miałem na myśli :F

Nikt nie zrobi standardu, bo trzeba by zatrudnić ludzi, którzy standard opracują. I musiałby być na tyle uniwersalny, żeby pasować do wszystkiego.

Ładowarkę sieciową 1A dostaniesz za 20zł taką, że aż miło (gratis możesz dostać nawet taką samochodową). Możesz sobie też sam skleić - stabilizator, diody prostownicze, parę innych elementów i gotowe, wyjdzie jeszcze taniej. Nigdy bym nie dał 100zł za ładowarkę (właściwie to nie ładowarka - to po prostu zasilacz). A gdyby E2 kosztował 250zł (ale, uwaga, za to miał ładowarkę!), to bym go na pewno nie kupił - i założę się, że nie tylko ja

 

A wymienne li-ion... Są paluszki. Są AAA. Po co komu więcej? Dzięki temu, że każdy producent daje takie, jakie mu pasują (i przypominam - daje możliwość wymiany na nowe jak ci się zużyją), może się bardziej skupić na odtwarzaczu pod kątem wyglądu i funkcjonalności a nie pod kątem "och, co by można naokoło tej baterii zrobić". Nie musi też skupiać się na koncepcji "ułatwienia użytkownikowi wymiany baterii".

 

A jak sąsiadce padnie bateria, to pójdzie sobie nową, ładniejszą, bardziej rożową mp3 kupić (i do tego oznaczoną cyferką 2). Tak robią sąsiadki. I wyznawcy Apple'a ;]

Edytowane 14 Maja 2011 przez dark_skeleton

[Gość]

@dark, napisałem, że im większy amper na zasilaczu tym lepiej, i że nie wiadomo ile może sprzęt w danej chwili wykorzystać, to po co pisałeś o stapianiu obudowy? Ładowani Li-on jest skomplikowane, tam układ o wszystkim sobie sam decyduje.

 

Standardu nie ma bo sony, cowon, iriver mniej by zarabiali. Nie wiem czy wiesz, ale UE podjęła niedawno decyzje, że w niedługim czasie ma być jeden standard wtyczek zasilaczy do telefonów. To nie jest nic trudnego... dopisek: Kto powiedział, że standard ogniw Li-on ma mieć kształt paluszków i wielkości AA?

 

Jeśli ma się te informacje o amperach i napięciu które były przytoczone, można kupić ładowarkę (no zasilacz, to jest skrót myślowy) zmiennonapięciowy 1,2A za 2 dychy który naprawdę może wiele. I nie trzeba wydawać wtedy 100 na firmowy Produkcja takiego cuda to 1-2zł? To że cowon pewnie doliczyłby 50 zł to pewnie prawda, i to też robienie ludzi w balona.

 

Jaka wymiana na nowe? Znajdź mi akumulator do Sony X (już nawet zamiennik a nie firmowy Sony) i wielu wielu innych. Akumulatory Li-on mają zaczną przewagę na zwykłymi paluszkami pod 100-ma różnymi względami, mimo to nie znajdziesz w sklepie cowona, irivera itp. takich.

 

Jak sąsiadka straci swojego j3 na którego zbierała kilka miesięcy i odmawiała sobie czekolady (a już tydzień po gwarancji jest!) to będzie smutna i bez możliwości (chyba że jakieś zamienniki są, ja nie widziałem). A Ty będziesz wiedział, że popsuło się coś co można by było kupić za max te 50zł.

Edytowane 14 Maja 2011 przez Gość