[ROZWIĄZANE] AKG k420 vs. V-Jays

[Stazx]

Witam wszystkich

 

Planuję zakup słuchawek (zaskoczyłem was, nie ? ). Wybór mam właściwie już prawie za sobą... No właśnie, niestety "prawie" robi wielką różnicę.

Jak w temacie. Poszukuję osób które miały styczność z najlepiej oboma (to poprawnie?) parami słuchawek (najlepiej na neutralnym źródle) i które gotowe są podzielić się swoimi przemyśleniami na ich temat. Ja im dłużej myślę nad tym wyborem tym bardziej jestem niezdecydowany.

 

Z góry dzięki za każdą wypowiedź która się pojawi w tym temacie.

 

PS. Jeśli to Was interesuje, słuchawki będą grać głównie (właściwie praktycznie wyłącznie) muzykę klasyczną z soundtrackami na Clipie plus.

 

PPS. Jeśli nie uda Wam się mnie przekonać lub nie będzie chętnego do pomocy to o kupnie zadecyduje rzut kostką Bądź monetą, nie wiem jeszcze.

[Q_nik]

To dwie zupełnie różne półki cenowe.

150 zł vs 250 zł.

Do rocka, rapu etc. - V-Jays, do klasyki to nie wiem.

Mam AKG K420, mogę coś powiedzieć (wcześniej miałem kpp), V-Jays nie słyszałem.

 

Ludovico Einaudi - "Fuori Dal Mondo"

Fortepian brzmi tak jak powienien, jest blisko intensywnie, czuć każdy klawisz. Skrzypce przejmująco i głęboko, ale nie drażnią, wręcz przeciwnie. Niskie tony - świetnie.

 

Bernard Haitink, Royal Concertgebouw Orchestra - "Bolero" (Ravel)

Bardzo podoba mi się separacja, można śledzić każdy instrument. Niskie tony nie zalewają reszty, są świetnie kontrolowane (to lubię ) Sekcja dęta - elegancko, nie-piszcząco. Końcówka utworu - mocna i "z kopem".

 

Daniel Varsano, Philippe Entremont - Erik Satie - "Gymnopedie (1,2,3)"

W zasadzie to samo co przy Einaudim, fortepian i niskie tony - great, chociaż mogłoby być trochę czyściej, czasami dźwięk jest jakby zduszony*

 

*odtwarzane z laptopa, nie chciało mi się zgrywać na irivera. We wszystkich utworach był słyszalny hiss (na T60 to samo).

 

Mam nadzieję, że coś pomogłem

[gumiak9]

Równiez nie słuchałem V-Jays. K420 mają podbity środkowy bas, co w ich przypadku jest plusem. Bas w nich jest bardzo dobrze kontrolowany, nie zamula brzmienia. Generalnie co do instrumentów się zgadzam, jedynie co do fortepianu mam zastrzeżenia- zbyt kłujące brzmienie, fortepian jest zaakcentowany dość mocno w tych słuchawkach. Jedynym takim minusem tych słuchawek jest to, że czasami góra potrafi zakłuć w zależności od źródła. Choć i tak słuchawki w swoim przedziale cenowym nie mają konkurencji patrząc na dźwięk. Słuchawki można napędzić byle czym, przez to też na niektórych grajkach może dokuczać szum.

Edytowane 3 Lutego 2011 przez gumiak9

[Stazx]

Q_nik dzięki za pomoc A z tymi zupełnie różnymi półkami cenowymi to bym nie przesadzał, V-Jaysy można spokojnie dostać za 200 zł, co daje 50 zł różnicy. Jest różnica, ale nie kosmiczna

 

Chodzi mi przede wszystkim o różnicę dźwięku,

[Alkoholik]

Słuchałem zarówno K420, jaki i tych Jaysów i o ile mnie pamięć nie zawodzi, Jaysy były bardziej neutralne. Powinny się lepiej zgrać z Clipem.

[WojtekC]

Ja jestem stronniczy bo Vjays to moje ulubione słuchawki, ale bez mozliwości odsłuchu na clipie + brałbym akg gdyz są bardziej uniwersalne. Clip i fuze to chyba jedyne playery na których nie słuchałem V no prawie jedyne.

[rhalf]

jaysy są ciemne i analityczne, grają separacją i poniewieraniem z bardzo krótkiego dystansu. Są łatwe do napędzenia nawet dla clipa, ale bas będzie mulący.

[wrq]

Clip jest sporo cieplejszy od Meizu M6 ? Bo tutaj brzmią pięknie, i nic nie muli.

[Azahiel]

clip muli na średnicy w porównaniu do meizu m6.

[Stazx]

Słyszałem że Clip+ gra inaczej niż jego starszy brat, jest bardziej neutralny, dlatego może nie sugerujcie się starym Clipem. Ja nie miałem porównania więc nie powiem na ile się różnią.

Edytowane 4 Lutego 2011 przez Stazx

[kurop]

dobrze słyszałeś, a wypowiedzi o muleniu clipa dotyczą clipa ale pierwszego, posłuchajcie sobie drugiego jeżeli nie słuchaliście i nie bazujcie na stereotypach

 

bo teksty typu jest cieplejszy niż m6 jakoś na moje ucho są dalekie od prawdy pomimo iż ocena jest subiektywna

[wrq]

czyli wg. Ciebie v-jaysy się sprawdzą ;> ?

[kurop]

nie znam jaysów, nie mam pewności ale musiałem napisać to co napisałem bo czytać tego nie mogę...