GoodBoy Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 nie, po specyfikacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 23 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Specyfikacja nie gra. Wg mnie PX100-II nie są przymulone tak jak pierwsza wersja, ale są mniej dynamiczne, mają gorszą scenę i separację, ale nie jest tragicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Po co PX jak są V-Jays? http://allegro.pl/sl...1665006523.html Chodzi Ci o te? Nie znam ich, ale na pierwszy rzut oka mają bardzo wąskie pasmo przenoszenia. a nawet gdyby to było ważne, to co Ci się tu nie podoba... nevermind, nie ma sensu drążyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Jako uzupełnienie 980 wybrałbym jednak Vjays Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 nie, po specyfikacji To kup sobie Beats by Dr. Dre. Muzycy i producenci ciężko pracują doskonaląc swoje brzmienie w studiach nagraniowych. Niestety, ludzie tak naprawdę nie słyszą wszystkich elementów, gdy używają normalnych słuchawek. Takie słuchawki nie przekazują basów, szczegółów czy dynamiki. Przez to muzyka nie porusza z całą swoją siłą. "Ze słuchawkami Beats, ludzie usłyszą to, co słyszą artyści w studiu." - Dr. Dre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamcolNO Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 I ty w to wierzysz czy to ironia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Pomyśl. Jakby poświęcił choćby 5 minut na przeszukanie forum, to nie pisałby głupot o V-Jays. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamcolNO Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 A jakich niby głupot? Że są droższe od px'ów? A co może nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Że "na pierwszy rzut oka mają bardzo wąskie pasmo przenoszenia". Dostał dobrą radę, ale jak chce, to niech kupi te PX-y. Tylko że po pierwszym nałożeniu na głowę i porównaniu z MX980 wyrzuci je w cholerę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KamcolNO Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 A sry. Mój błąd. Myślałem że mówisz o mojej wypowiedzi Ano prawdopodobnie zadał pytanie tak jak większość a i tak z góry miał swój typ, którego się twardo będzie trzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Siekiera jakos nie wyrzucil Ja tez mam i nie wymiotuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GoodBoy Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Siekiera jakos nie wyrzucil Ja tez mam i nie wymiotuje No właśnie, a Ty jak je oceniasz na tle MX980 warto sobie nimi głowę zawracać? Bardzo dużo ludzi posiada PX100-II, ale coś mało o nich można testów znaleźć, a może źle korzystam z szukajki na mp3store, ona jest jakaś niedopracowana :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrq Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Siekiera jakos nie wyrzucil Ja tez mam i nie wymiotuje czyli jak widać można zyc w tymi dwoma modelami. Jeśli budżet mocno ograniczony - idz do saturna i posłuchaj senków. Jesli jednak to nie problem by dopłacić, szczerze polecam v-jaysy. Co prawda nie sluchalem mx-ów, ale jako tako pamietam pxy, i wg tego co piszecie poleciłbym v-jaysy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GoodBoy Opublikowano 23 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Jakby poświęcił choćby 5 minut na przeszukanie forum, to nie pisałby głupot o V-Jays. A jakie niby glupoty o nich pisałem? Napisałem jedynie, że pierwsze co mi się rzuciło po wejściu na aukcję to ich wąskie pasmo to są te głupoty? Dla mnie pasmo ma znaczenie, może nie najważniejsze, ale biorę to pod uwagę jak najbardziej. Wielu testerów na head-fi również podkreśla znaczenie tego czynnika. Przeważnie im szersze pasmo tym droższe słuchawki z wyższej półki, więc jednak coś w tym jest. Dla mnie pasmo 25 Hz - 20 000 Hz w nausznych słuchawkach z 40mm driverem to jest ograniczenie technologiczne producenta, choć nie zakładam z góry, że muszą być z tego powodu beznadziejne... Jak dla Ciebie pasmo nie ma żadnego znaczenia to może producenci powinni w ogóle zrezygnować z umieszczania tego czynnika w specyfikacjach swoich produktów? A z tego co czytałem o v jays na naszym forum w dziale testów to cierpią na słabą ergonomię i dla kilku osób bass był niespecjalny, jak również ponoć są dosyć wybredne, jeśli chodzi o zgrywanie się z playerami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alkoholik Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 Do twojego odtwarzacza dużo lepszym wyborem będą PX100 II. Miałem V-Jaysy, podobały mi się swego czasu, ale po zmianie odtwarzacza, przestały mi się dobrze zgrywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 (edytowane) Dla mnie pasmo 25 Hz - 20 000 Hz w nausznych słuchawkach z 40mm driverem to jest ograniczenie technologiczne producenta LOL, widziałeś kiedyś w ogóle słuchawki, które przenoszą taki zakres częstotliwości? PX100 to klucha grająca samym midbassem, jakieś dwa poziomy niżej niż MX980 pod każdym względem poza basem, tam praktycznie nie ma góry ani sceny, co ty w ogóle chcesz porównywać do V-Jays? VJ grają całym pasmem i robią to na poziomie MX980. Edytowane 24 Czerwca 2011 przez MathU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSheep Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 (edytowane) Dla mnie pasmo 25 Hz - 20 000 Hz w nausznych słuchawkach z 40mm driverem to jest ograniczenie technologiczne producenta LOL, widziałeś kiedyś w ogóle słuchawki, które przenoszą taki zakres częstotliwości? PX100 to klucha grająca samym midbassem, jakieś dwa poziomy niżej niż MX980 pod każdym względem poza basem, tam praktycznie nie ma góry ani sceny, co ty w ogóle chcesz porównywać do V-Jays? VJ grają całym pasmem i robią to na poziomie MX980. Niestety nie mogę się z tym zgodzić. PX100-II grają co prawda z podkreślonym basem, ale góra i scena jest jak najbardziej zauważalna. Być może PX100 nie zgrywają się u Ciebie z J3 MathU, ale np na Vedii V39 grają świetnie (lepiej niż v-Jays). Co do tego pasma przenoszenia - MathU ma zdecydowanie rację. Można by powiedzieć, że EP-630 grają cudownie bo mają pasmo 6 Hz - 23 000 kHz. A jak grają wszyscy wiemy. Edytowane 24 Czerwca 2011 przez MrSheep Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GoodBoy Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 (edytowane) Dla mnie pasmo 25 Hz - 20 000 Hz w nausznych słuchawkach z 40mm driverem to jest ograniczenie technologiczne producenta LOL, widziałeś kiedyś w ogóle słuchawki, które przenoszą taki zakres częstotliwości? PX100 to klucha grająca samym midbassem, jakieś dwa poziomy niżej niż MX980 pod każdym względem poza basem, tam praktycznie nie ma góry ani sceny, co ty w ogóle chcesz porównywać do V-Jays? VJ grają całym pasmem i robią to na poziomie MX980. Przeczytałem właściwie wszystkie opinie o PX100-II na amazonie, head-fi, jak również tu na naszym forum i przyznam, ze Twoja jest na ich tle dosyć osobliwa. Na pewno testowałeś je po wygrzaniu? I czy na pewno porównywałeś do PX100-II, bo widzę, że masz w sygnaturce ich pierwszą edycję? Nausznych nie słuchałem ani PX ani Vjays, dlatego mogę bazować tylko na tym, co przeczytam w necie, a mnóstwo opinii jest takich, że PX pomimo mocnego basu, mają też dobrze słyszalne pozostałe pasma. Z tego co się zorientowałem do mojego toucha PX powinny być ok. Już nie wywyższaj tak tych Vjaysów, bo o nich też sporo poczytałem w temacie z testem i nietrudno negatywne opinie znaleźć (narzekania głównie na bass, słabą ergonomię i kapryśność względem źródła). Dziś byłem w warszawskim mp3store, a właściwie pocałowałem klamkę bo było zamknięte, chciałem potestować PX i być może Vjays jeśli by mieli, a potem ostatecznie zdecydować co będzie lepsze do toucha. Nie szukam nausznej kopii MX980, zdaję sobie sprawę, że nie dostanę podobnej klasy za 100zł, ani za 200zl wśród słuchawek nausznych. Szukam czegoś, co będzie grało nieco gorzej, ale z większym funem i przytupem. MX980 się jednak bardziej nadają do szczegółowej analizy muzyki, do wsłuchiwania się w poszczególne niuanse, niż do casualowego słuchania. Ponadto niestety nie łączą się idealnie z iPodem. Co do pasma, proszę mi nie wmawiać, że dla mnie jest to kluczowe, natomiast nie pomijam tego czynnika jak tutaj widze co poniektórzy Zawsze lepiej mieć słuchawki z szerszym pasmem, niż węższym. Oczywiście wszędzie się trafią gnioty, jak i perełki, bez względu na pasmo, ale to nie znaczy, że ono nie ma żadnego znaczenia. Edytowane 24 Czerwca 2011 przez GoodBoy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 To kup sobie te PX-y, skoro jesteś taki mądry i osłuchany, a potem zdasz nam tu relację z ich jakości, ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 Niestety mam to samo zdanie co MathU - dla mnie Vjays sa the best w tej kategorii, w tym typie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekiera Opublikowano 24 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 A dla mnie v-Jays nie są takie fajne, bo mi się z niczym nie zgrywały, a PXy z większością grały fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alkoholik Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 Drodzy wyznawcy V-Jaysów, znajdźcie sobie nowy obiekt kultu, bo póki co, oddajecie cześć "fałszywemu prorokowi". V-Jaysy wcale nie są dużo lepsze od PX100 II, czy AKG K420. Z niektórymi odtwarzaczami V-Jaysy zagrają naprawdę fajnie, ale do większości "chłodnych" i neutralnych odtwarzaczy, PX100 II będą lepsze. Niezależnie od tego, ile jeszcze peanów na temat V-Jaysów tutaj napiszecie, nie przekonacie mnie do tego, że te słuchawki zgrywają się dobrze z Cowonem J3, czy z Touchem i nie tylko ja tak twierdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 GoodBoy pasmo przenoszenia jest podawane przez wszystkich producentów - taka tradycja. Ale to co jest tam podawane nie ma żadnego przełożenia na słyszany dźwięk. Wzięło się chyba z tego, że dla kolumn ten parametr można podawać (o ile się oczywiście poda przy jakim spadku mierzymy), to producenci przejęli ten parametr na słuchawki - zupełnie niepotrzebnie. Zresztą 99% słuchawek na papierze jest dla nietoperzy i słoni, a w rzeczywistości tak szerokie pasmo jakie jest wypisane mają przy ogromnym spadku - czyli tak czy siak tego nie słychać (chyba, że sobie puścimy z generatora i mocno pogłośnimy...). Czyli tak jak robi większość na tym forum - nie patrzymy na ten parametr, bo o niczym nie mówi . PX100-II są bardziej basiaste od pierwszej edycji PX100 - resztę pasma słychać, ale jest wyraźnie przytłumiona - żadnych ukrytych smaczków nie uświadczymy, ale też nie pokaleczymy sobie nimi uszu przy słabszych nagraniach. Co kto lubi . V-Jays z kolei mają bardzo mało basu - podejrzewam, że podobnież jak ów pchełki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrq Opublikowano 24 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2011 v-jaysy są lepsze niz k420 czy ktores z tych przenosnyh senków. A to, ze z taczką nie zagrają lepiej to inna sprawa. K420 chocby ze względu na szkaradną górę są już klase niżej. Do tacza brałbym chyba jednak senki. Całe szczęście, nie mam taczki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MathU Opublikowano 25 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 (edytowane) VJ są obiektywnie lepsze technicznie od PX, mają scenę i separację, a PX grają pulpą dźwiękową umieszczoną w środku głowy. Jak ktoś tego nie widzi, to chyba słucha wyłącznie black metalu, w którym ani sceny, ani separacji się nie uświadczy. Dla mnie przejście z PX na VJ było wejściem do świata audio i nigdy nie kupiłbym tego co mam w sygnaturce, gdyby kiedyś nie zepsuły mi się PX-y. Edytowane 25 Czerwca 2011 przez MathU 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.