Recenzja Iriver T20

[M@ro]

Kolega poprosił mnie, żebym mu zamówił dobry odtwarzacz. Wybrałem mu iRiver'a T20...on się zgodził. Po kilku dniach odtwarzacz do mnie doszedł...nie umiałem się powstrzymać i... zacząłem testować .

iRiver T20 (1 GB)

 

Zawartość opakowania:

 

-odtwarzacz (mówie wam...jaki on mały )

-słuchawki (jakieś cresyny..lepsze niż w iAudio )

-instrukcja (alleluja...mn. po polsku)

-smycz

-płyta z WMP10 (szkoda że nie z service packiem 2)

 

w pudełku małe pudełka

zamknięte pudełko, a koło niego ładowarka USB (dokupiona osobno)

odtwarzacz, słuchawki, gąbeczki na słuchawki, smycz...

 

Odtwarzacz i jego funkcje

 

Odtwarzacz jest wykonany z dobrej jakości materiałów. Nie trzeszczy. Mimo, iż ekranik jest malutki to wszystko na nim widać. Przyciski dość duże (jedynie hold jest malutki). Wysuwany USB jest bardzo fajnym patentem . Mały minusik - odciski palców są cholernie widoczne

 

odtwarzacz od przod (widoczny mikroskopijny HOLD)

od tyłu z wysuniętym USB

 

Dźwięk

 

To główny powód, przez który nie mogłem sę powstrzymać przed testowaniem....Byłem ciekaw jak wypada w porównaniu do iAudio...Gdy załączyłem standardowy kawałek to otworzyły mi się usta ze zdumienia. Jednakże nie do końca dałem się zwieść ( każdy powienien wiedzieć, że standardowy kawałek jest dobrany tak, aby móc zaprezetnowac odtwarzacz z jak najlepszej strony). Kiedy już włączyłem moje piosenki, wrażenie nie było już, aż tak duże...Poprostu nic specjalnego. Nie umiałem usłyszeć żadnej różnicy między iAudio, a iRiver'em...jedynie iRiver sprawiał wrażenie "przejrzystszego". Także w jakości dźwięku żadnych rewelacji (oczywiście w porównaniu z iAudio). Należy jednak pochwalić iRiver'a za equalizer, SRS WOW itp...są o wiele lepsze niż w iAudio.

 

 

Dyktafon

 

Kolejna rzecz w iRiverze, która jest lepsza niż w iAudio. Cowon poprostu dał dupy przy dyktafonie, a iRiver naprawde zrobił kawał dobrej roboty. Stojąc w tej samej odległości od odtwarzaczy w iAudio nic nie słychać, a w iRiverze słychać tak jakbym mówił 10cm od mikrofonu. Jak ktoś potrzebuje dobrego dyktafonu na wykłady to nie ma co sie zastanawiać tylko brać iRiver'a

 

Radio

 

Radio jak radio . Nie widze różnicy między tym z iAudio, a tym z iRiver'a. W obydwóch są bardzo dobre

 

Line in

 

Działa bez zarzutu żadnej straty na jakości, żadnych szumów. Wszystko ok.

 

Podsumowanie

 

Dyktafon 10/10

Radio 10/10

Dźwięk 10/10

Line in 10/10

 

Czy to oznacza, że lepiej kupowac produkty iRiver'a ?? Nie wiem. Według mnie ogromnym minusem jest MTP ...Jednak pomijając ten fakt to warto. Ja, gdybym teraz miał wybierać odtwarzacz to wybrałbym chyba iRiver'a. Jakość dźwięku taka sama jak w iAudio (nawet troszeńke lepsza) , dyktafon lepszy, a radio takie samo...szkoda tylko, ze iRiver nie ma odpowiednika iAudio X5L...tylko H320, który nie jest już produkowany. Także czekam na produkt HDD od iRiver'a ...

[Radzique]

Czy to oznacza, że lepiej kupowac produkty iRiver'a ?? Nie wiem. Według mnie ogromnym minusem jest MTP ...Jednak pomijając ten fakt to warto.

 

a dzisiaj wlasnie ten ostatni minus stal sie przeszloscia

Mozna bez problemu (legalnie) przerobic na UMS

 

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=7107&hl=

[squonk]

z dyktafonu nie korzystam, ale radio jak do tej pory najlepsze mialem w G3

[M@ro]

a dzisiaj wlasnie ten ostatni minus stal sie przeszloscia smile.gif

Mozna bez problemu (legalnie) przerobic na UMS

 

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=7107&hl=

 

powiem koledze