Czy fuze napędzi słuchawki nauszne. Więcej w temacie.

[Judas]

Pewien użytkowinki odpowiedział mi po części i jestem mu za to bardzo wdzięczny odpowiedź brzmiała tak.

Fuze uciąga wszystkie słuchawki z oporem do 32 Ohmów, z większymi oporami może mieć problem by je napędzić.

HTX7 mają opór 40 Ohmów, więc Fuze może ich nie napędzać, Philipsy napędzi, Kossy to akurat najbardziej oporne słuchawki z nich 3, mają opór 60 Ohmów, więc nie ma szans.

Czy fuze będzie napędzić w stanie słuchawki powyżej oporu 32 Ohmów to są suche liczby a ja chce wiedzieć jak to wygląda w praktyce. Zależy mi na głównie trzech modelach chociaż jedne już pewnie odpada chodzi o KOSS UR-40 ale pozostają jeszcze PANASONIC RP-HTX7E i Philips SHP5401 chociaż najbardziej zależy mi na PANASONIC. Podzielcie się jeśli chcecie jakie słuchawki nauszne napędza wasz fuze. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Edytowane 13 Listopada 2010 przez Judas

[Starfish]

Błędne założenie, oporność odgrywa podrzędną rolę kiedy o napędzalności słuchawek (szczególnie tych przenośnych) decyduje w głównej mierze ich skuteczność SPL. Toteż kossy bardzo łatwo wysterować z każdego źródła, zauważalnie łatwiej niż 32ohmowe sennheisery px-100.

[Judas]

No to już sam nie wiem, może ktoś się wypowie z czego korzysta i jak wrażenia odsłuchowe i czy fuze daje radę. Starfish dziękuję za szybkie odpisanie wielki plus dla ciebie.

 

Już się gubię ale opiszcie jesli dobrze zrozumiałem to im słuchawki mają większy opór to słabszy sprzęt je napędzi czy polega to na tym że same w sobie mają więcej siły słuchawy o oporze 60 Ohmów od słuchawek o oporze 32 Ohmów. Z góry dziękuję za wszelka pomoc, kompletnie się na tym nie znam więc piszę pewnie głupoty ale liczę że wy mi to wytłumaczycie. Albo może chodzi o to że śłuchawki mają 32 Ohmów a 60 Ohmów a i tak najważniejsza jest wartość SPL.

 

Mógłby ktoś odpisać zależy mi na czasie.

Edytowane 14 Listopada 2010 przez Judas

[Yedi]

Fuze (na rockboxie) HTXy napędził .. ale to połączenie nie jest zbyt szczęśliwe .... Z tego co pamiętam shp5401 też dały rade choc bbyłem pod koniec skali ..

 

 

 

 

 

[Judas]

To już sam nie wiem co kupić, może ktoś coś jeszcze doradzi. Jeśli mówisz że słuchając shp5401 byłeś pod koniec skali to pewnie baterie też szybko pochłaniały. Wydawać by się mogło ale rock,hard rock,heavy metal to muzyka wymagająca.

Edytowane 15 Listopada 2010 przez Judas

[zmija]

Ja mam Fuze i podłączam do niego najczęściej KSC75, rzadziej KPP 25TH. Jedne i drugie stawiają opór 60 OHM i nie ma żadnego problemu z napędzeniem. Komfortowe dla mnie słuchanie jest w okolicach 2/3 skali głośności Fuze.

Edytowane 15 Listopada 2010 przez zmija

[Accoun]

Ja mam tak samo z KOSSami UR-40. W domu (bo tam używam nauszników) mam na jakieś 2/3 głośności i jest jak dla mnie OK...

[lostson]

Napędzi, nawet z replaygain  HTX są trochę chłodne z niskim kontrolowanym basem - co z fuze (m.in. w metalu/rocku btw) mi odpowiada. Nie lubię gdy słuchawki są podkoloryzowane za mocno, a shp5401 są imo. Poza tym htx są bardzo podatne na modding. Inna sprawa że 5401 mają piękną średnicę (pokuszę się nawet o stwierdzenie że lepszą niż w cal!) - klasyka na nich to coś pięknego.  No więc jeśli słuchasz przeważnie rocka to jednak htx

[Judas]

Dzięki o taką odpowiedź mi chodziło. lostson mógłbyś mi wytłumaczyć jak dobierać słuchawki do fuze to znaczy na co muszę patrzeć jaki posiadają opór czy też na SPL. Z góry dziękuję za pomoc.

[Pasiasty]

Fuze jest mocny, nie przesadzaj już z tą impedancją. Chyba wszystkie słuchawki wymienione w tym temacie są nisko- omowe, więc nie ma się co spinać. Jakby była mowa o 300- omowych potworach to wtedy można by było dywagować ale w tym wypadku bierz co Ci pasuje i nie przejmuj się impedancją.

[Judas]

Pasiasty właśnie tak odpowiedź mnie satysfakcjonuje krótko i na temat, dzięki że mnie poinformowałeś, wielki plus dla ciebie.