e2 bez oznak życia...

[maciej76]

Witam

 

Wczoraj wieczorem odebrałem w końcu mojego e2.

 

Na noc zostawiłem go żeby pograł trochę i wygrzał nieco słuchawki. Wiadomo, bateria padła do rana, naładowałem i posłuchałem dzisiaj może z godzinkę. Wgrałem nowy soft.

 

Wyłączyłem go, żeby porozmawiać przez telefon (bo pauzy jako takiej nie ma) i od tamtej pory nie reaguje na nic.

Nic się nie świeci, nie widzi go komputer. UMARŁ.

 

Jako że jest piątek a do sklepu mp3store mam 50km dzisiaj już tam nie pojadę.

 

Miał ktoś podobne doświadczenia z tym stworem?? Co by nie mówić mocno mnie to zniechęciło. Chciałem cieszyć się muzyka przez weekend, a tu taka niespodzianka.

 

Mogę coś doraźnie zrobić żeby go obudzić?

[Gość Radical]

Rozumiem że resetowałeś go spinaczem i dalej nic?

[maciej76]

Kur**. Zapomniałem o tym.

 

Ożył.

[Gość Radical]

Spotkałem się z opinią że coś jest nie tak w oprogramowaniu i e2 czasami lubi się przywiesić.

[maciej76]

Całkiem możliwe, zniechęca już na etapie zapoznawania się ze sprzętem. Oby później było lepiej.

[kurop]

u mnie zawsze sie wiesza na 1 albumie we FLACu, mogę słuchać kilkudziesięciu pozostałych i nie ma problemu... więc może kwestia plików

[ichris]

Mnie E2 tez się zwiesił ze 2x. Normalka... E30 też zwisł kilka razy.

[adat3m]

Również miałam ten sam problem.

Komputer nie wykrywa E2, żadnej reakcji, wł też się nie da....

Już mi się wydawało że przy podpinaniu do USB, cos się spaliło

Jednak przycisk "RESET" przyszedł z pomocą i DZIAŁA! Ufff

 

Co do samego odtwarzacza jestem bardzo zadowolona, dźwięki i EQ robią swoje z tego odtwarzacza, jedynie można się przyczepić że nie ma wyświetlacza - przyzwyczaiłam się do tego!

 

Zdecydowanie mogę polecić ten odtwarzacz

 

pozdrawiam