Skocz do zawartości

Px100


TeJP

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Posiadam sansa fuze i jestem juz prawie zdecydowny na sennheisery px100- jako, iz sa dostaja dobre recki i sporo osob mnie do nich namawia. Nie mam mozliwosci ich przesluchania :<- niestety. Urok zycia w Radomiu.

Wracajac do tematu. Obecnie uzywam orginalnych sluchawek od Ipoda i graja srednio ale nie najgorzej( ).

Wiem, ze px100 sa otwarte co oznacza brak izolacji jak w przypadku pchelek od ipoda( standardy) ale czy np w autobusie z moim odtwarzaczem senki nie beda graly za cicho? Czy ten dzwiek z zewnatrz nie bedzie mi za bardzo przeszkadzal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że do autobusu to one się nie nadają bo z dzwięku z px100 w autobusie usłuszał byś 10% ich możliwośći nie kupuj sobie takich słuchawek do jazdy po mieście,do tego celu polecam Creative zer aurwana,słuchawki dokanałowe,doskonale grające i bardzo dobrze tłumiące z zewnątrz,miałem i bardzo dobrze się zgrywały z sansą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W komunikacji miejskiej słucham Fuze'a z PX100 na ok 75% skali głośności. Oczywiście izolacja jest znikoma, ale mi to nigdy nie przeszkadzało. Jakoś nie cierpiałem na nadmiar hałasu z zewnątrz, ani nie musiałem słuchać rozmowy osób trzecich jednocześnie z muzyką, ale też nie lubię być zupełnie odcięty od świata. Do tego PXy są szalenie wygodne i (za sprawą pudełka) praktyczne. Jednak, jak napisał kolega wcześniej, PXy pokazują na co je stać dopiero w domowym zaciszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

PX100 mają wspaniały, bardzo czysty dźwięk, niemal całkowity brak basu (jeśli jesteś fanem ciężkiego brzmienia, to odpuść je sobie - do np. power metalu w ogóle się nie nadają) i są wyjątkowo mizernej konstrukcji, moje połamały się w tylu miejscach i są tak poklejone, że to w zasadzie jedna wielka masa kleju z doczepionymi strzępami pałąka ;) Używam ich do instrumentali, ballad - wszędzie tam, gdzie nie potrzeba basu, bo go, jak już wspominałem, nie mają. Na miasto nie nadają się wcale, ale na miasto słuchawki otwarte po prostu w ogóle się nie nadają, tak jak ktoś napisał poznasz może 10% ich możliwości, reszta to szum, ryk silnika i rozmowy ludzi. Ogólnie polecam, ciężko za taką cenę dostać tak czysty dźwięk i tak dobrze rozróżniać poszczególne instrumenty - nigdy jednak w nich nie śpij, bo rozwalą się pierwszej nocy ;)

 

EP630 odradzam, miałem na 100% oryginalne i bardziej mulistego, zawalającego resztę pasma basu nie widziałem, lubię bas ale to przypominało raczej głuche burczenie, a nie bas. Po znacznej redukcji basu w EQ jak na dłoni zaś widać mizerię tych słuchawek w kategoriach "wysokie i średnie" -> rozróżnić instrumenty jest niemożliwe, wokal brzmi zalanie, ogółem tragedia, jedne z najgorszych słuchawek jakie miałem. Wiem jednak, że wielu ludzi je lubi i/lub poleca, więc nie będę mówił, że są generalnie złe, może Tobie podpasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PX100 mają wspaniały, bardzo czysty dźwięk, niemal całkowity brak basu (jeśli jesteś fanem ciężkiego brzmienia, to odpuść je sobie - do np. power metalu w ogóle się nie nadają) i są wyjątkowo mizernej konstrukcji, moje połamały się w tylu miejscach i są tak poklejone, że to w zasadzie jedna wielka masa kleju z doczepionymi strzępami pałąka ;) Używam ich do instrumentali, ballad - wszędzie tam, gdzie nie potrzeba basu, bo go, jak już wspominałem, nie mają.

Musisz być zdecydowanym bassheadem ;) Nie odbieraj tego jako atak - po prostu musisz mieć zdecydowanie więcej basu niż większość, taka cecha. PXy są po ciemniejszej stronie mocy, daleko im do SJ5 na przykład, ale przy w miarę neutralnych słuchawkach te zwyczajnie mulą basem.

 

 

EP630 odradzam, miałem na 100% oryginalne i bardziej mulistego, zawalającego resztę pasma basu nie widziałem, lubię bas ale to przypominało raczej głuche burczenie, a nie bas. Po znacznej redukcji basu w EQ jak na dłoni zaś widać mizerię tych słuchawek w kategoriach "wysokie i średnie" -> rozróżnić instrumenty jest niemożliwe, wokal brzmi zalanie, ogółem tragedia, jedne z najgorszych słuchawek jakie miałem. Wiem jednak, że wielu ludzi je lubi i/lub poleca, więc nie będę mówił, że są generalnie złe, może Tobie podpasują.

Są generalnie złe. Wiele ludzi je poleca, bo nie ma porównania do czegokolwiek innego a swoją wzniosłą opinię popiera postami sprzed kilku lat, kiedy był na nie boom. Polegał on mniej-więcej na tym, że były to jedne z pierwszych dostępnych u nas kanałówek w zasięgu cenowym normalnego człowieka i na dodatek produkowane są przez markę Creative, która z jakiegoś powodu jest u nas niebywale wysoko ceniona wśród ogółu społeczeństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PX100 mają wspaniały, bardzo czysty dźwięk, niemal całkowity brak basu

a z czym kolega ich słuchał?

Ponieważ mój ihp-120 radzi sobie, ale jak podepniesz nawet pod kartę z komputera, to bas jest taki, że aż dudni w klatce piersiowej.

Zaznaczam, że słucham tylko w domu.

Jednym słowem moim zdaniem, basu px100 nie brakuje (sorry za sugestię, ale może sluchałeś fake'ów?)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goras, to całkiem możliwe - bardzo lubię tzw "mruczący bas" (czyli, z tego co wiem, ten co schodzi nisko - nie krzyczeć, że laik ze mnie ;)) - bez tego "pomruku w tyle" niektóre piosenki brzmią dla mnie nijako. Klasyczny przykład takiego pomruku usłyszeć można w "Somewhere" Within Temptation albo w "Top of the World" z Ostatniego Mohikanina ;)

 

summerinparis33 - Słuchałem na trzech przenośnych odtwarzaczach (raczej niskiej półki - Creative Zen, Iriver t10 i jakiś discman kolegi, ale nie pamiętam jaki), a także na kompie (na starym SB Live) oraz na całkiem niezłym sprzęcie kumpla (niestety, znów nie pamiętam, jaki) - basu praktycznie nie było. Co do podrób, wszystko jest możliwe :) Kupowałem te słuchawki dawno, a przed zakupem zasięgnąłem języka - o podróbkach nikt nie słyszał, co oczywiście nie zmienia faktu, że kupowałem na allegro, więc wszystko jest możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym calu popieram to co napisał @crovax85

 

Co do wypowiedzi Shi:

PX100 mają wspaniały, bardzo czysty dźwięk,

Bzdura, są zamulone po całości

 

niemal całkowity brak basu

To już jest rotfl do potęgi

 

i są wyjątkowo mizernej konstrukcji, moje połamały się w tylu miejscach i są tak poklejone, że to w zasadzie jedna wielka masa kleju z doczepionymi strzępami pałąka ;)

Mam te słuchawki od 3 lat, są używane codziennie, w drodze na uczelnię, do biegania i do jazdy na rowerze. Zasnąłem w nich MILIARD razy i jedyne co mogę powiedzieć to to ze są niezniszczalne, po 3 latach musiałem wymienić jedynie wtyk bo playera nosiłem w ciasnych jeansach i oczywistym jest że przy takim traktowaniu w końcu kabelki się 'odlutują'.

 

Na miasto nie nadają się wcale,

Po 3 latach użytkowania mogę napisać, że na miasto nadają się rewelacyjnie, brak izolacji kompletnie mi nie przeszkadza, basowa charakterystyka dźwięku przy głośności 15/40 (nigdy nie przekroczyłem 20/40 nawet jadąc w najgłośniejszych Ikarusach) idealnie wpasowuje się w odgłosy miasta a system składania sprawia że ich przenoszenie sprawia niewiele więcej trudności niż okularów przeciwsłonecznych. Do tego bardzo wysoki komfort użytkowania.

 

nigdy jednak w nich nie śpij, bo rozwalą się pierwszej nocy ;)

Nie.

 

Podsumowując, kompletnie nie wiem jak można pisać takie rzeczy o PXach i robić ludziom wodę z mózgu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam PX100 i są to naprawdę b. dobre słuchawki, wygodne i solidnie wykonane. Co do dźwięku to nie podpiął bym ich do Fuze bo wyszło by dla mnie zbyt ciepłe brzmienie - to sprawa preferencji ale dla mnie PX100 są jednak trochę przebasowione i ciepłe. Dla mnie grają jedynie dobrze z zimniejszymi playerami a do Fuze polecam raczej KSC75.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak możesz napisać że PX100 nie mają wcale basu i są źle wykonane? Tu nie chodzi o to że ja mam lepszy słuch niż Ty, po prostu najzwyczajniej w świecie nie jestem w stanie tego pojąć. Basu to mogą nie mieć pchełki z kiosku ruchu dołączone do Popcornu. Może Ci się nie podobać charakterystyka brzmienia niskich częstotliwości tych słuchawek, ale pisanie o 'braku dolnego pasma' to jakieś nieporozumienie

 

Według jakich kryterium?

Kryterium zdrowego rozsądku. Bas jest, i to w sporych ilościach, a wykonanie słuchawek jest pierwszorzędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przy okazji dowiem się wreszcie, czy to faktycznie podróby.

Ok, tego wariantu nie brałem pod uwagę. Zwracam honor jeśli tak jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdejmij gąbkę z jednej słuchawki

jeśli na środku osłony membrany jest dziura - oryginały; nie ma dziury - fake

 

w oryginałach jest (w podróbkach nie ma):

- górna część blistra słuchawek jest zaopatrzona w gumowe coś (w oczku do zawieszania w sklepie)

- słuchawki w blistrze są dodatkowo w plastikowym pudełku na zatrzask (front przezroczysty, tył czarny).

- jack jest dość cienki

- po złożeniu słuchawek i położeniu ich gąbkami do dołu napis na pałąku powinien być do góry nogami

- nad lewą słuchawką na pałąku od wewnętrznej strony znak "CE" i przekreślony kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się wrzucić fotki tego złomu, może jest jakiś detal, po którym można poznać, że to podróba.

 

Przyznam szczerze - nie mam bladego pojęcia, czy to podróby, czy nie.

Ogólnie dźwięk EP630 scharakteryzowałeś bardzo trafnie więc możliwe, że masz do czynienia z podróbkami.

Kiedy kupowałeś PX100? Kilka lat temu nie sprzedawali podróbek.

 

Jeśli chcesz sprawdzić czy to faktycznie podróby możesz pójść do sklepu w którym są PX100 np. MP3Store...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem 2-3 lata temu, nie pamiętam dokładnie. Ale to jednak podróby.

 

Dziury w osłonie membrany brak, znak CE jest ale kosza niet, napis na pałąku nie jest odwrotnie... etc.

 

Cóż - jak na podróby mają świetną górę, czystą i klarowną, z tego co pisze warlock to nawet lepszą niż oryginały. ;)

 

Zdjęć nie wrzucę jednak bo płytkę do obsługi telefonu zgubiłem a niedawno nowy Windows postawiłem, tak więc nie mam jak, niemniej z uwagi na wyczerpujący opis, jaki dał sqzz, nie ma chyba powodu, by je wrzucać.

 

Ech, a ja sobie żyłem myślą, że to orginały. Aż się chyba przejdę do sklepu i zobaczę jak grają prawdziwe (chociaż w sklepie pewnie nie wygrzane?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i sprawa rozwiązana, teraz już wiesz dlaczego klejone i bez basu ;)

 

Myślę że nie jesteś jedynym użytkownikiem który żyje w nieświadomości tego co tak naprawdę posiada i ma wypaczoną (nie ze swojej winy) opinię na temat sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności