Skocz do zawartości

Soundmagic PL30 - IEM'y z Hong-kongu


buendia

Rekomendowane odpowiedzi

Test słuchawek Soundmagic PL30

 

 

Dwa tygodnie temu dotarły do mnie długo oczekiwane słuchawki Soundmagic PL30. Nie zamówiłem ich na focalprice.com, lecz na allegro w cenie 95 zł + przesyłka. Długo się zastanawiałem, co zakupić do mojej Sansy Fuze, po tym jak przerwał mi się przewód w Philipsach SHH 9700. Philipsy te ponoć cechowały się potężnym basem, ale na żadnych gumkach nie uświadczyłem tego basu choć w 20%. Możliwe, że mam nietypową budowę ucha, faktem jest, że słuchanie muzyki na shh9700 to była dla mnie męczarnia, coś jak odgłos cięcia piłą blachy ;)

W końcu, przeczytawszy pochlebne opinie o Soundmagicach, zdecydowałem się na nie i oto po 2 tygodniach męczenia mogę napisać tę recenzję. Mam nadzieję, że będzie pomocna, gdyż wydaje mi się, że segment cenowy do 100 zł to obecnie najpopularniejszy segment wśród osób, które jako takie pojęcie o przenośnym sprzęcie audio mają.

 

 

Zacznijmy od tego co otrzymujemy za te 22$ ( teraz już 26 ;> ) lub polskie 100 zł:

 

Słuchawki zapakowane są w tekturowe wysuwane pudełko. Gdy już rozerwiemy folię i otworzymy je, widzimy:

 

okrągły materiałowy pokrowiec na zamek, skrywający obiekt naszego pożądania,

– 3 komplety gumek zapakowane w foliowe woreczki, są to bodajże 2 pary czarnych małych gumek, 2 pary czarnych średnich, 2 pary szarych dużych, para czarnych podwójnych bi-flange oraz para pianek,

– gumowy element do zwijania przewodu,

– 2 gumowe elementy do układania przewodu za uchem,

– instrukcja,

– gwarancja polskiego dystrybutora,

– nasze upragnione słuchawki wraz z zamocowanym na kablu klipsem do odzieży.

 

 

 

Czas na założenie słuchaweczek.

 

Po długich testach każdego rodzaju gumek, ostatecznie zdecydowałem się na klasyczne średnie gumki. Początkowo słuchałem na piankach, ale basu było jak na lekarstwo, a izolacja zerowa. Potem przyszedł czas na bi-flangi, ale pół godzinnym słuchaniu czułem się jakby moje uszy zostały brutalnie zgwałcone. W końcu wybrałem zwykłe gumki, które są nawet wygodne. Aby słuchawki nie wypadały, a dźwięk nie był wypaczony, kabel należy puścić od góry za uchem, a potem po plecach lub normalnie. Po prostu ten wystający element słuchawki musi być skierowany w górę.

 

A teraz najważniejsze – wrażenia odsłuchowe.

 

Od razu mówię, możliwe, że słuchawki nie są do końca wygrzane, gdyż nie mogłem sobie pozwolić na 100 godz. bez muzyki poza domem ;) Jeśli charakterystyka dźwięku znacząco się zmieni w najbliższym czasie, a moje niewprawne ucho to wychwyci, to zaktualizuję tę recenzję.

 

 

Na pierwszy ogień idzie piosenka amerykańskiej grupy Tool – Sober.

 

Zacznijmy od dołu, którego na tych słuchawkach praktycznie … nie ma. Stopki nie słychać, gitary basowej również. Idziemy dalej, średnica jest ładna, wokal czysty, naturalny. Gitara ma moc! Werbel jest również fajny, krótko i dynamicznie wybrzmiewa. Tak ma być.

 

 

Aerosmith – Dream on

 

Bas znów słabiutki, niezauważalny. Znów mi go bardzo brakuje. W refrenie pojawia się, ale brakuje mu takiego wykopu, jaki mogę usłyszeć na moich Kossach UR40. Wszystkie te braki nadrabia natomiast wokal. Jest po prostu niesamowity. Czysty, naturalny, a w wyższych partiach to po prostu mistrzostwo świata! Gitara również jest bardzo przyjemną. W tym utworze średnica i góra rekompensują słaby dół i Soundmagici pokazują na co je stać.

 

 

 

Requiem for dream (wersja z Władcy Pierścieni)

 

Głównym instrumentem w tym utworze są skrzypce. Skrzypce, które na pl30 wgniatają w fotel. Gdy te skrzypce wchodzą w górne zakresy to szczęka opada na podłogę. Jednym słowem – miazga!

W tej wersji utworu pojawiają się bębny, którym jednak brakuje trochę mocy. Znów bas Soundmagiców nie jest do końca taki jaki powinien. Z kolei talerze są naprawdę ładne, wybrzmiewają tyle ile powinny, jest ok ;)

 

 

Queen „The show must go on”

 

Wokal – coś niesamowitego! W górnych partiach, nieosiągalnych dla nikogo poza Freddym – mistrzostwo! Basu jak zwykle nie ma za wiele, ale w tym utworze to akurat nie przeszkadza. Scena jest szeroka, czuć przestrzeń. Gitary elektryczne brzmią ładnie, riffy zwłaszcza.

The Beatles „Yellow Submarine”

 

Wokal – coś pięknego, niezwykle czysty głos Lennona, gitara na akompaniamencie gra ładnie i czysto, bęben także, bas jest punktowy, taki jaki ma być :)

 

Eminem „Insane”

 

Teraz pora na inną muzykę. Tu niestety pl30 przegrywają. Basu jest jak na lekarstwo, w tym utworze powinien rozrywać czaszkę, a nie „pierdzieć” gdzieś w tle ;) Soundmagici ratuje jedynie wokal, który jest rewelacyjny, doskonale słychać każdą zmianę barwy głosu i niuanse piosenki.

 

Michael Jackson „Thriller”

 

Słychać wszystkie niuanse wokalne, scena jest szeroka. Basu znów zdecydowanie za mało. Ogólnie pozytywnie, świetna separacja, znów to wokal ratuje te słuchawki.

 

 

 

Jak widać, w recenzji odwołałem się do utworów, które raczej każdy powinien znać. Mam nadzieję, że pomoże wam ona w dokonaniu właściwego wyboru. Zdaję sobie sprawę, że mój „audiofilski słownik” jest raczej ubogi, ale moje opisy powinny wam mniej więcej pokazać jaki sposób grania prezentują PL30. Według mnie te doki rewelacyjnie nadają się do muzyki, gdzie najważniejsze są tony wysokie, tj. pop, lekki rock, muzyka klasyczna, filmowa, blues. Nieco gorzej sprawdzą się w metalu, a hip-hop, techno i inne gatunki, gdzie najważniejsze jest mocne pierd!@#$% & to będzie raczej porażka. Ja na razie jestem zadowolony, choć już przez głowę przechodzą mi myśli o jakimś MxM czy innym przenośnym ampie, ale to nie teraz.

Reasumując, Soundmagic PL30 to bardzo chłodne słuchawki, basu jest mało, ale jest on naprawdę fajny, średnica jest świetna, a góra to mistrzostwo świata. Scena jest szeroka, a separacja rewelacyjna. Polecam jest do ciepłych playerów, z clipem/fuzem zgrywają się fajnie, ale myślę, że ideałem byłby Meizu M6 ;) Zdjęcia dodam jutro, gdy dorwę czytnik kart pamięci. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gwarancja polskiego dystrybutora na Soundmagici? Gwarancja? Polskiego dystrybutora?:D Zapewniam Cie, Soundmagici nie maja polskiego dystrybutora. Do tego nie pamietam, zeby w ogole mialy jakakolwiek gwarancje.

Co do dzwieku, PL30 spisuja sie ze skrajnie cieplym DAPem (u mnie graly z iAudio X5). Z bezplciowa Sansa moze rzeczywiscie byc kiepsko.

 

Poza tym, calkiem przyjemna recenzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D*pa, a nie dystrybutor. Gościu z focalprice ściąga, sprzedaje o połowę drożej i mianuje się samozwańczym dystrybutorem :)

W sumie może masz rację. Niby pisze o sobie, że jest jedynym dystrybutorem w Polsce, ale nie wystawia faktury no i gwarancja 6 miesięcy - co świadczy o tym, że po prostu sprowadza je i sprzedaje.

 

Co do samych słuchawek to ja bym ich nigdy nie kupił choćby ze względu na ich wygląd. Jakoś mnie on odstrasza. Słuchawek się używa, a nie ogląda, no ale jednak walory estetyczne też są dla mnie częściowo ważne.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One tylko na zdjęciach wyglądają nieciekawie. Na uszach prezentują się już znacznie lepiej. Przylegają bardzo dobrze do małżowiny i są dość dyskretne. Na pewno wyglądają o wiele lepiej od KSC75.

 

Recenzja dość ciekawie napisana, zgadzam się niemal ze wszystkim. Jednakże basu wcale nie jest za mało. Co prawda na Nano 2G nie ma go prawie w ogóle (ale Nano jest raczej przeciętnym odtwarzaczem), za to po podłączeniu do Vedii A10 i po zabawie z EQ można uzyskać bardzo ciekawe brzmienie z całkiem przyjemnym i głębokim basikiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem te słuchaweczki bo trafiła mi się ekstra okazja, a moje polowania na soniacze ex-85 zakończyły się nie powodzeniem :/ Słucham metalu w połączeniu z vedią a10 no i rzeczywiście troche brakuje kopa w postaci basu, perkusja mogła by mocniej pier****oć czasem, ale za to te wokale, gitara i separacja instrumentów wymiatają. Obawiałem się wyglądu tych słuchawek, miałem już ex-82 i były duże jak na doki, a te są malutkie i... bardzo ładne mam je w kolorze białym i wyglądają zacnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezły opis przy aukcji SM30:

SoundMAGIC PL30 to słuchawki o ciepłym brzmieniu i miękkim basie.

Doskonała prezentacja sceny oraz jakość wykonania sprawiają, że PL30 stawia się na równi ze słuchawkami 3-4 krotnie droższymi innych renomowanych marek funkcjonujących na rynku. Dokanałowa konstrukcja oraz dopasowane wkładki zapewniają doskonały kontakt słuchawki z uchem gwarantując wysoki komfort użytkowania oraz wyśmienite tłumienie dźwięku z zewnątrz.

Występują tylko drobne nieścisłości jak: ciepłe brzmienie, miękki bas, wyśmienite tłumienie. Nie ma to jak marketing ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grethort
Co do dzwieku, PL30 spisuja sie ze skrajnie cieplym DAPem (u mnie graly z iAudio X5).

 

Nie

 

 

Testowałem PL30 z X5 - co prawda, na początku naprawdę brzmiały fatalnie - po wygrzaniu sytuacja trochę się poprawiła, ale to nadal nie jest to na co liczyłem. Kiedy je kupowałem martwiła mnie trochę ta 'mała ilość basu' - i faktycznie, było o co się martwić. Oczywiście, bas tutaj to głównie kwestia dobrze dobranych tipsów/muzyki i grajka.

 

Jak wyglądało PL30 + X5?

 

Cienko - po dobraniu odpowiednich tipsów i takie tam przyszła pora na odsłuch. Różnego rodzaju kawałki metalowe bo prostu mnie zabijały - od góry krwawiły mi uszy. Brakowało mi tutaj dołu i basu - oraz tego wykopu. Dźwięk był nieco rzekłbym: spłaszczony... całość gra - ale jeśli ktoś zamierza słuchać na nich metalu to radziłbym zmienić słuchawki. Jedyne co mogło mi się podobać to ta separacja - góra naprawdę mi się podobała(czasem kuła w ucho; szczególnie jeśli słuchamy głośno; jasne, mógłbym słuchać ciszej, ale wtedy izolacja robi swoje....), ale pomimo tego daje radę, może niekoniecznie w rocku/metalu/itp. . Ale ja po prostu wole takie ciemne granie... dlatego takie połączenie nie podeszło mi ani trochę. Osobiście, wolałbym te 100zł przeznaczyć na coś innego - bo ja niestety dokonałem nietrafionego zakupu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie z czym zagrałyby najcieplej/z zaakcentowanym basem? clip by się nadał? czy tylko meizu m6? ;]

 

Przed chwilą sprawdzałem a Meizu - ustawienie na flac i bas był wyczuwalny, nawet dokładny ale nadal trochę mało wg mnie do niektórej muzyki. Przy gitarach basowych trzeba będzie popracować EQ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz rację Barbartek ;) Z racji swojego wieku nie siedzę dobrze w twórczości Beatlesów i automatycznie to napisałem.

 

Co do gwarancji: jest w komplecie książeczka gwarancyjna po polsku, ale wydaję mi się, że jest to raczej prowizorka i wydrukował ją sprzedawca ;) Z tyłu książeczki jako sprzedawca wpisany jest po prostu gość, który tym handluje. Na aukcji jest także napisane, że gwarancja obejmuje 6 miesięcy, wg "karty" jest to 12 miesięcy.

 

Co do samych słuchawek, dodam jeszcze, że jako sprzęt przenośny zaczynają mi się coraz mniej podobać. Izolacja jest jednak straszna słaba, walczyłem ze wszystkimi gumkami i żadne mi tak naprawdę nie odpowiadają. W tramwaju czy autobusie muszę mieć playera podkręconego jak do nausznych, żeby w ogóle coś słyszeć, a nie takie jest przeznaczenie doków i nie chciałbym na dłuższa metę psuć sobie słuchu. Jako słuchawki w cichsze miejsca, pl30 są świetne, ale tylko do tych gatunków muzyki, które wymieniłem. Najbardziej brakuje mi takiego wykopu perkusji i gitar, myślę, że te sluchawki potrzebują po prostu więcej mocy, a ja nie mam na razie dostępu do żadnego innego godnego źródła. Myślę, że idealne byłoby połączenie Fuze'a, pl30 i ciepłego ampa, który dał by tym IEM'om trochę życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchawek używam z sansą Fuze i według mnie bas jest bardzo dobry (możliwe że się mylę ale to nie moja wina że mam "drewniane ucho" :P) i nie narzekam pomimo że słuchawek jeszcze nawet nie wygrzałem

Na razie korzystam ze słuchawek dopiero pierwszy dzień ale według mnie izolacja dźwięków z zewnątrz wcale nie jest taka zła jak mówicie a na pewno stokroć lepsza niż w moich poprzednich słuchawkach więc nie wiem skąd ta krytyka. Zgadzam się jednak co do tego że "pianki" są dorzucone chyba tylko na siłę bo są gó****ne a bi-flange tłumią dźwięki prawie perfekcyjne ale są tak duże że rozrywają mi ucho :(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie pl 30 to dobre słuchawki , warte swojej ceny ale dzwiękowo jednak wole wx-y. sm pl 30 w mojej ocenie basu nie brakuje , potrafią ładnie zagrać z samsungiem z5. Sm pl30 grają troche niemrawo , bladym dzwiękiem ,przez co powstaje wrażenie że brakuje im basu. Góra jest w sm pl30 całkiem niezła ,ale w ex-ach jest lepsza . Bas na standardowych ustawnieniach jest dla mnie rozlazły mało dynamiczny , po przekręceniu pokrętła bas się poprawia. Scena budowana poprawnie , podobnie do ex-ów , w jednym elemencie pl 30 są lepsze od ex-82 - mają lepszą głębię. Poza tym ex-y grają bardziej żywym dzwiękiem , pl30 graja bardzo grzecznie łagodnie , nie męczą swoim dzwiękiem . Sm pl30 dobrze zgrywają się z sony a815 , samsungiem z5( ładnie wyciąga górę)

 

Podsumowując , pl30 to dobre słuchawki ... ale nic więcej. W tej kategorii cenowej wolałbym ex-y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grethort
Z Tobą już na ten temat rozmawiałem, najwyraźniej mamy całkiem odmienne gusta.

 

Z tego co słyszałem, to wiem, że preferujesz jasne granie - ale w końcu każdy ocenia wg. swojego gustu ;)

 

 

A swoją drogą - przydało by się porównanie EX-82, EX-85 vs. PL30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mijają kolejne dni słuchania na pl30, a ja wciąż mam skrajne uczucia. Z jednej strony fatalna izolacja sprawia, że w tramwaju czy autobusie basu nie słychać w ogóle. Zero! Dla mnie to jest już nie do wytrzymania. Z kolei gdy wracam do domu i odpalam jakiś fajny kawałek to znowu jestem w niebie. Te soundmagici to po prostu IEMy domowe :D W wielu utworach biją na głowę moje ur40 i naprawdę przyjemnie się ich słucha, nawet basik jest i to fajny.

Niestety obawiam się, że wytrzymam z nimi tylko do końca wakacji i z okazji imieninek trzeba będzie sobie sprawić coś z wyższej półki, bo eksperymenty z budżetowymi dokami zaczynają mnie już męczyć i chyba przyjdzie czas na coś, co zaspokoi moje oczekiwania na dłużej niż miesiąc. Chociaż... Jak już się w to wkręciłem to wątpię, czy poprzestanę na jednym modelu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mijają kolejne dni słuchania na pl30, a ja wciąż mam skrajne uczucia. Z jednej strony fatalna izolacja sprawia, że w tramwaju czy autobusie basu nie słychać w ogóle. Zero! Dla mnie to jest już nie do wytrzymania. Z kolei gdy wracam do domu i odpalam jakiś fajny kawałek to znowu jestem w niebie. Te soundmagici to po prostu IEMy domowe :D W wielu utworach biją na głowę moje ur40 i naprawdę przyjemnie się ich słucha, nawet basik jest i to fajny.

Niestety obawiam się, że wytrzymam z nimi tylko do końca wakacji i z okazji imieninek trzeba będzie sobie sprawić coś z wyższej półki, bo eksperymenty z budżetowymi dokami zaczynają mnie już męczyć i chyba przyjdzie czas na coś, co zaspokoi moje oczekiwania na dłużej niż miesiąc. Chociaż... Jak już się w to wkręciłem to wątpię, czy poprzestanę na jednym modelu ;)

 

Spróbuj może je połączyć z Comply Foam - tłumią lepiej i basu podobno przybywa. Ja sam nie mam już zamiaru ich sprawdzać bo nawet z domu na moich playerach nie mam wystarczająco basu a nie cierpię ingerować w EQ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności