Creative aurvana live! a recabling ?

[M_rk]

Słychać różnice, słychać.

I odpowiadając na Twoje pytanie Majkelo to pewnie na H340 nie usłyszałbym różnicy, na nano również. Ale na D2 i integrze słyszałem różnicę. Krisio słyszał ją na E10. I tak dalej można wymieniać ciemne odtwarzacze i ich właścicieli. Bo nie chodzi o subtelne różnice, a o zamulenie, czyt. knebel.

[Brestinder]

z odtwarzaczy roznice bardzo ladnie wyczuwalem na Vibezie..., chyba nawet wieksza niz na kompie + zero.

[Caleb]

na discmanie panasonica sl-sx332 roznica podana jak na tacy - ciezko sie wrecz pomylic...

[ar_so]

mam podobny (chyba), SL-CT710

[Caleb]

dzwiekowo prawdopodobnie jest taki sam - tez "D.Sound", wiec i Aurvany sporo u Ciebie zyskaja na wymianie kabla. Ja jednak sluchalem z Van Damme

[ar_so]

No to kolejny argument ZA recablingiem. Ja się chyba na conducfil zdecyduję bo Cordial cięższy i grubszy a z relacji nausznych świadków wynika że różnicy dźwiękowej dużej nie ma.

 

Edit: doczytałem posta i cofam głupie pytanie

[majkel]

Conducfil będzie bardziej elegancki, bo jest cieńszy. Cordial jest miększy, ale fakt, że ciężki. W sumie trudno mówić o jednoznacznej lepszości, obydwa to kable studyjne. Robiłem bezpośrednio porównanie swoich na Conducfilu i cudzych z Cordialem, i wolałem Cordiala, ale nie każdy musi woleć to samo. Obydwa są znacznie lepsze od fabrycznego, a jak ktoś nie słyszy tego zamulenia na fabrycznym, to szkoda zabawy.