Rolandsinger Opublikowano 3 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 >>On pierwszy skierowal stek wyzwisk<<. Łżesz chory człowieku, dlatego spotkamy się w sądzie. Nigdy nie wypowiedziałem w jego stronę żadnego wyzwiska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopaczmopa Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Panowie - duzo jadu tu sie przewinelo - wezcie ustalcie jak zalatwiacie interes - krotko i zwiezle bez wyzwisk i opisow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Art-S Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Ublizanie mi obrazanie mnie obecnie przenioslo sie na forme sms czyli moja prywatna komorke ktorej numer dla swojej wiarygodnosci podalem koledze Rolandsingerowi przed tranzakcja. Slowa ktore sa uzywane przez niego swiadcza o jego typie osobowosci i charakterze a brak jakichkolwiek konkretow w sms typu: dogadajmy sie , pojdzmy na ugode , zalatwmy rozsadnie i na drodze prywatnej powoduje ze nie chce ciagnac tej debaty spolecznej w nieskonczonosc.Moi bliscy i osoby z kregu znajomych sledzacy te farse ktora ma miejsce na publicznych lamach forum poradzili mi abym odcial sie od tej sprawy. Sprawa strat i zyskow niech pozostanie w sumieniach osob uczestniczacych. Prosze wiec formalnie administratora sieci oraz moderatorow aby ten watek zostal zakonczony i niekontynuowany gdyz cala ta dyskusja jest niesprawiedliwa a rozwiazania nie widac z powodu zaniechania i braku checi dialogu ze strony sprzedajacego. Poprzez publiczne i prywatne obrazanie mnie slowami uznawanymi za karalne wchodzi tutaj sprawa odpowiedzialnosci karnej. Prosze o zablokowanie mozliwosci dokonywania wpisow i postow o tresci obrazliwej gdyz godzi to w moje dobre imie. Dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolec Opublikowano 3 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2009 Do niczego konkretnego to nie doprowadzi. 1. "Poszkodowany" nadal nie ustalił czego chce, ani nie chce się zgodzić na odesłanie słuchawek i zwrot pieniędzy. 2. >> PROPONUJE ABY ZALOZYC WATEK KTORY JAK PRAWA W DEKALOGU POWIEDZA JAKIE SA PRAWA I OBOWIAZKI SPRZEDAJACEGO ORAZ KUPUJACEGO! Taki wątek nie ma raczej racji bytu, bo to tylko forum i nie zawiązujesz tutaj nigdzie żadnej umowy, poza tą ustną jak ktoś już tutaj wspominał. Nasze forum to nie pełnoprawna giełda. Jest regulamin tematów w komisie i on musi być przestrzegany. Jeśli sprzedający (celowo bądź nie) nie umieścił jakichś informacji, to w obowiązku kupującego należy o nie dopytać jeśli faktycznie go to interesuje, a nie wyrzucać potem niedopowiedzenia sprzedającemu. Tak jest wszędzie, czy to tu, czy na allegro, czy u jakiegoś pośrednika nieruchomości. 3. >> Wiec sami widzicie.Ze nie pisze bzdur. Jak dla mnie to nie jest żaden dowód, bo to tylko Twoje słowa (które owszem mogą być prawdą, ale nie muszą). 4. >> Łżesz chory człowieku A Ty nie musisz podkręcać sytuacji. Temat zamykam i proszę w takim wypadku załatwiać dalej sprawy pomiędzy sobą. Jeśli publicznie nie potraficie tego zrobić, żadna ze stron nie potrafi się dogadać, mimo że sprzedawca proponował różne (zgodne z obyczajami) wyjścia, ale nadal są jakieś problemy, to trudno. Ja ani nikt inny na forum nic na to nie poradzi. Pozdrawiam i życzę pomyślnego zażegnania "konfliktu". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi